eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmFolia na dotykowcu?Re: Folia na dotykowcu?
  • Data: 2012-02-14 13:14:50
    Temat: Re: Folia na dotykowcu?
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    AL <a...@s...tam> wrote:
    > W dniu 2012-02-14 13:00, DoQ pisze:
    >> W dniu 14-02-2012 12:47, AL pisze:
    >>>
    >>> Per analogie:
    >>> Kupujesz AC na swoj samochod (zwlaszcza jesli jest nowy, bo ze
    >>> starym to roznie bywa)?
    >>> Ja sie pytam, po co?
    >>
    >> Kiepskie porównanie. AC pokrywa koszty uszkodzenia, kompletnego
    >> zniszczenia i kradzieży pojazdu, czego nie oferuje żadna folia.
    >
    > ale kazdy zaklada, ze sie nic nie stanie - a jednak placi za to AC -
    > prawda?

    AC się płaci właśnie dlatego, że się zakłada, że coś się stanie, co
    pociągnie za sobą koszty. AC nie zabezpiecza przed skasowaniem samochodu.

    > Na ekran telefonu nie kupisz AC (chyba nie ma takiego produktu w TU) -

    Ależ jak najbardziej sprzęt elektroniczny, czy to laptop czy to xbox, można
    ubezpieczać od kradzieży, zalania, uszkodzeń mechanicznych itd. I w takiej
    polisie wyraźnie jest napisane, że nie od zadrapań.
    Tylko po co to rozstrząsać w kontekście fetyszystycznej folii na ekranie?

    > stad per analogie masz ta folie jako zabezpieczenie.

    Per analogię, to ubzpieczenie na życie to nie jest kamizelka kuloodporna.
    To tylko gwarancja wypłaty świadczenia i nic więcej.

    > Jest wypadek (=rysa) zdrapujesz (lub nie) folie i zakladasz nowa.

    To se zakładaj i wyciskaj spod niej paprochy i bąble. Twoja sprawa.

    Tylko nie opowiadaj przy tym durnot, że zmiana pieluchy to procedura
    analogiczna
    do zwrotu kosztów leczenia/naprawy przez ubezpieczyciela. Bo zupełnie nie
    jest.

    > Kolejna analogia: stluczesz ekran (=niszczysz telefon) to tak jakby z
    > AC orzenieto ci szkode calkowita (koszt naprawy przekraczajacy 70%
    > wartosci auta - spojrz w swoja umowe AC, byc moze bedzie tam inna
    > cyferka niz 70%). Jedno i drugie mniej wiecej sie pokrywa w
    > odniesieniu do wartosci podmiotu tematu (telefon vel auto). Jedno i drugie
    > w dalszym ciagu
    > mozesz naprawic.

    No i co to ma wspólnego z folią na ekranie lub na szybach?

    >> I nie są
    >> to kwoty kilkuset złotych, tylko kilkudziesięciu czy też kilkuset
    >> tysięcy PLN.
    > Jaki procent wartosci auta to koszt AC?
    > A jaki procent wartosci telefonu to koszt dobrej folii na ekran?

    A jaki procent wartości auta to folia na szybę?
    A jaki procent wartości telefonu to ubezpieczenie w Hestii przy zakupie?

    Tylko co ma jedno do drugiego?





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: