-
101. Data: 2013-06-07 01:51:11
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Anerys" <s...@s...pl> wrote in message
news:51b051ec$0$1219$65785112@news.neostrada.pl...
> Albo po prostu, przesyłka, w trakcie podróży, była narażana na obciążenia
> takie, na jakie nie powinna. Np. na niewłasciwą temperaturę,
> przechowywanie w pozycji innej, niż przewidziana i tusz się "przelał",
> dysze zaschły (i na wanience trzeba by je udrażniać).
Tego wykluczać nie mogę, ale dwie drukarki były przesyłane na pusto,
trzecia dopiero przyszła z tuszami zainstalowanymi, ekstra "przetestowana".
> Może paczka byłą rzucana (A znak w typie "towar delikatny, nie rzucać"?
> Tak, wiem, że czasem pocztowcy to olewają) Ciek wodny raczej by inaczej
> się objawił...
Nie było żadnych znaków aby traktować jako delikatny ale drukarka miała
może 10cm dookoła ochronnej pianki w pudle, więc chyba nic się jej nie
stało w podróży... no chyba że temperatura lub ciśnienie w samolocie?
-
102. Data: 2013-06-07 09:49:27
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: ptoki <s...@g...com>
On 7 Cze, 01:47, "Pszemol" <P...@P...com> wrote:
> "AlexY" <a...@i...pl> wrote in message
>
> news:43Wrt.38750$Gm5.19028@fx11.am4...
>
> > Użytkownik Pszemol napisał:
> > [..]
> >> Wygląda więc na to, że tydzień stania na podłodze i "nasiąkania"
> >> pomogło jej i zaczęła drukować poprawnie. Jak to zinterpretujecie? :-)
>
> > Podobna sytuacja co z lodówkami w transporcie.
>
> No ale chyba nie jestem pierwszym klientem Epsona któremu
> zaszkodziło obracanie pudełkiem z drukarką w transporcie?
>
> Powinien chyba być na taką sytuację opracowany scenariusz,
> pytanie typu: czy po otrzymaniu od kuriera potrzymał pan
> drukarkę na biurku w normalnej pozycji conajmniej 24 godziny?
> Tak/Nie :-)
>
> Poza tym - teoretycznie powinni przysyłać drukarkę z głowicami
> pustymi, tak mi tłumaczył gostek z supportu aby wyjaśnić czemu
> tak znika zawartość tuszów przy pierwszej próbie "czyszczenia"...
> Więc jeśli głowice puste to nie ma co ściekać :-)
>
> Ale niestety jest ciąg dalszy historii... tej brazylijskiej sagi już :-)
> Drukuję dziś kartkę - tekst czarny jakiś taki podejrzanie blady,
> niby nie ma białych plam czy braków linii ale taki niezbyt czarny
> jest... No to do menu drukarki, drukuję "nozzle test pattern"...
> I? No i kurvitza mnie trzaśnie - znowu jest do kitu!!! Zamiast
> 6 kolumn testowych ukośnych linii mam pierwszą, drugiej
> brak i cztery kolorowe plus czarny foto. Znowu jest problem
> z czarnym tekstowym!!!! No przecież zaraz ją z okna wyrzucę!!!
Czytam sobie i drapie sie po głowie co może być nie tak.
Albo mają taką felerną serię i na to nie poradzimy albo w tych
drukarkach jest coś co powinno być zdjęte a nie jest i zatyka głowice.
Może zrób pare fotek i podrzuć, bo temat ciekawy. Bo to albo PEBPAC
albo jakiś problem produkcyjny...
-
103. Data: 2013-06-07 10:04:26
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: Piotr Dmochowski <i...@p...onet.pl>
W dniu 2013-06-07 01:48, Pszemol pisze:
>
> Z tego co się orientuję ta akurat była transportowana pusta,
> tusze były zapieczętowane wysłane obok luzem w pudełku...
>
> Z tuszami przysłana była w głowicach tylko ostatnia, 3 sztuka.
> Z którą dziś znowu pojawiły się problemy :-(
Może o te tusze właśnie chodzi? Może zmieniły się parametry atramentu, i
w nowych dostawach pojemników jest przyczyna pojawiającej się awarii.
Na początku drukuje na resztkach dobrego atramentu, przechodzi testy, a
jak się włoży nowy atrament to coś się zatyka i przestaje.
Może Epson zmienił poddostawcę, albo coś im się źle zmieszało w fabryce?
O ile pamiętam problemy zaczęły się po tym jak drukarka zgłosiła brak
czarnego atramentu.
--
Pozdrawiam
Piotr Dmochowski
-
104. Data: 2013-06-07 12:12:38
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Dmochowski" napisał w wiadomości
W dniu 2013-06-07 01:48, Pszemol pisze:
>> Z tuszami przysłana była w głowicach tylko ostatnia, 3 sztuka.
>> Z którą dziś znowu pojawiły się problemy :-(
>Może o te tusze właśnie chodzi? Może zmieniły się parametry
>atramentu, i w nowych dostawach pojemników jest przyczyna
>pojawiającej się awarii.
>Na początku drukuje na resztkach dobrego atramentu, przechodzi testy,
>a jak się włoży nowy atrament to coś się zatyka i przestaje.
>Może Epson zmienił poddostawcę, albo coś im się źle zmieszało w
>fabryce?
Wszystko mozliwe, ale wtedy by narzekaly miliony klientow.
A tu jeden Pszemol, trzy razy ..
J.
-
105. Data: 2013-06-07 12:49:07
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...)
Od: Jingiel <x...@x...xxx>
> Nie było żadnych znaków aby traktować jako delikatny ale drukarka miała
> może 10cm dookoła ochronnej pianki w pudle, więc chyba nic się jej nie
> stało w podróży... no chyba że temperatura lub ciśnienie w samolocie?
To ,że przy czyszczeniu szybko znikał tusz to nic nowego. Testowe tusze
epsona mają zmniejszoną objętość, więc więc wystarczy puścić kilka razy
czyszczenie i po tuszach.
-
106. Data: 2013-06-07 12:49:17
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: Jingiel <x...@x...xxx>
W dniu 2013-05-31 14:23, identyfikator: 20040501 pisze:
> mi nagrywarka zaczęła stukać... kupiłem nową, podłączyłem do innego
> kompa, też stuka... kupiłem 3 kolejne nowe, podłączyłem do laptopa i do
> innych kompów, stukają... tak więc nie jesteś sam.... tusk zawsze z Tobą...
A w domu wszyscy zdrowi?
-
107. Data: 2013-06-07 15:43:20
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką... )
Od: Pszemol <P...@P...com>
Piotr Dmochowski <i...@p...onet.pl> wrote:
> O ile pamiętam problemy zaczęły się po tym jak drukarka zgłosiła brak czarnego
atramentu.
Nie, z oryginalna drukarka problemy sie zaczely od kiepskich wydrukow
(brakujace linie tekstu) i uznalismy ze konczy sie tusz po wskaznik poziomu
byl nisko.
Drukarka jednak nie informowala wtedy uzytkownika w zaden sposob o pustych
pojemnikach.
Czarny zostal wiec wymieniony gdy problemy juz byly.
Ale ta drukarka jest juz w drodze do Epsona gdzies na ciężarowce FedExu,
wiec nie ma to zbyt duzego znaczenia przy diagnozie drukarki ktora zostala
u mnie w domu...
-
108. Data: 2013-06-07 16:26:35
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką... )
Od: m <m...@g...com>
On 07.06.2013 15:43, Pszemol wrote:
> Piotr Dmochowski <i...@p...onet.pl> wrote:
>> O ile pamiętam problemy zaczęły się po tym jak drukarka zgłosiła brak czarnego
atramentu.
>
> Nie, z oryginalna drukarka problemy sie zaczely od kiepskich wydrukow
> (brakujace linie tekstu) i uznalismy ze konczy sie tusz po wskaznik poziomu
> byl nisko.
> Drukarka jednak nie informowala wtedy uzytkownika w zaden sposob o pustych
> pojemnikach.
> Czarny zostal wiec wymieniony gdy problemy juz byly.
> Ale ta drukarka jest juz w drodze do Epsona gdzies na ciężarowce FedExu,
> wiec nie ma to zbyt duzego znaczenia przy diagnozie drukarki ktora zostala
> u mnie w domu...
A czy ty nie mieszkasz w jakichś ekstremalnych warunkach? Tj. gdzieś na
pustyni gdzie ziarenka piasku wciskają się w dysze, albo gdzieś na
wygwizdowie gdzie temperatura spada w nocy poniżej zera i dysze
zamarzają? Albo jakaś inne heavy duty warunki?
p. m.
-
109. Data: 2013-06-07 21:15:09
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Fri, 07 Jun 2013 12:49:17 +0200, Jingiel napisał(a):
> W dniu 2013-05-31 14:23, identyfikator: 20040501 pisze:
>> mi nagrywarka zaczęła stukać... kupiłem nową, podłączyłem do innego
>> kompa, też stuka... kupiłem 3 kolejne nowe, podłączyłem do laptopa i do
>> innych kompów, stukają... tak więc nie jesteś sam.... tusk zawsze z Tobą...
>
> A w domu wszyscy zdrowi?
Na tyle zdrowi, by jakichś durnych plików VCF na grupę nie słać...
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Nie należy siadać na honorze, bo jedynym efektem będą odciski na dupie. ]
[ (Tadeusz Kochanowicz) ]
-
110. Data: 2013-06-07 22:42:54
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2013-06-07 21:15, Przemysław Ryk wrote:
> Dnia Fri, 07 Jun 2013 12:49:17 +0200, Jingiel napisał(a):
(bla bla).
>>
>> A w domu wszyscy zdrowi?
>
> Na tyle zdrowi, by jakichś durnych plików VCF na grupę nie słać...
>
Kilka lat temu dostałby opeer z góry na dół,
ale...
Obyczaje dobre upadają.
Włodek