eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaFaraday i Chinczycy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2014-03-06 10:59:31
    Temat: Re: Faraday i Chinczycy
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:lf8g3r$tg0$1@dont-email.me...
    > "Ciemny" <a...@w...lhs.pl-na.tej.stron.ie> wrote in message
    > news:lf7qrc$2p0$1@node2.news.atman.pl...
    >>> Albo Faraday nic nie wiedzial o Chinczykach, albo odwrotnie, w kazdym
    >>> razie zamkniety w dosyc grubej aluminiowej obudowie odbiornik RF
    >>> chinskiego reflektora LED dziala znakomicie nawet z kilku m. Jedyna
    >>> niewielka szczelina, to cienka uszczelka silikonowa, jakies 0,5 - 0,7mm,
    >>> nic innego. Nie znam f narazie. No dobra, zostawmy relacje
    >>> Faraday<>Chinczycy, czego nie wiem, ze to w klatce dziala?
    >>
    >> Może to głupie pytanie, ale czy ta obudowa napewno jest uziemiona?
    >
    > I o tym właśnie "drobnym szczególe" koledzy zapominają...
    > Przecież nieuziemiona obudowa to okładzina kondensatora tylko.
    Jak nie ma żadnego połączenia z wnętrza tej obudowy na zewnątrz to wszystko
    co w środku jest elementem tej okładziny.
    Z zewnątrz nie widać że tam wewnątrz ktoś wytwarza różnice potencjałów
    pomiędzy jakimiś elementami.
    Oczywiście istotne jest aby obudowa była nadprzewodnikiem :).
    P.G.


  • 22. Data: 2014-03-06 12:29:36
    Temat: Re: Faraday i Chinczycy
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Marek napisał:
    > On Thu, 6 Mar 2014 09:21:59 +0100, "J.F." <j...@p...onet.pl>
    > wrote:
    >> Samolot nie ekranuje, w kosmosie klatka Faradaya nie dziala, ba - w
    >> samochodzie nie dziala (jak opony bez sadzy), na podnosniku nie
    > dziala
    >
    > no to podsumowując, da się zrobić pudełko (pasywne) w którym uwieszczony
    > telefon straci zasięg? Pudełko ma być w warunkach pokojowych, gdzie
    > zasięg w "powietrzu" jest na full.

    Warunki - grubość ścianki znacznie większa (o rzędy wielkości) od
    głębokości wnikania. W zasadzie jeżeli robimy z metalu a nie z plastiku
    metalizowanego to takie wymaganie spełnimy automatycznie - bo gdybyśmy
    nie spełnili to nie pudełko a torebkę z folii metalowej byśmy mieli.
    Dalej - brak długich, płytkich szczelin pomiędzy elementami pudła.
    Długość powinna być mniejsza niż powiedzmy jedna setna fali, głębokość
    rzędu ułamków długości fali. popatrz na obudowy komputerów lepszej klasy
    - na całych długościach krawędzi pokryw maja takie ponacinane co kawałek
    sprężyste blaszki - właśnie dla skrócenia pojedynczej szczeliny miedzy
    elementami przewodzącymi. Jak tego mało - stosuje się tzw. "uszczelki
    elektromagnetyczne" - sznur ze splątanych (podobnie jak w druciaku do
    mycia garnków) cieniutkich drutów - wciśnięty miedzy blachy obudowy
    znakomicie podnosi jej szczelność EM.

    W pudełku całkowicie litym (zaspawanym, zlutowanym) praktycznie nie ma
    żadnej szansy na przeniknięcie promieniowania EM w zakresie stosowanym w
    łączności - możliwości zaczynają się od okolic widma rentgenowskiego.

    --
    Darek


  • 23. Data: 2014-03-06 13:33:08
    Temat: Re: Faraday i Chinczycy
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" napisał w wiadomości
    Użytkownik Marek napisał:
    >> no to podsumowując, da się zrobić pudełko (pasywne) w którym
    >> uwieszczony
    >> telefon straci zasięg? Pudełko ma być w warunkach pokojowych, gdzie
    >> zasięg w "powietrzu" jest na full.

    >Warunki - grubość ścianki znacznie większa (o rzędy wielkości) od
    >głębokości wnikania. W zasadzie jeżeli robimy z metalu a nie z
    >plastiku metalizowanego to takie wymaganie spełnimy automatycznie -
    >bo gdybyśmy nie spełnili to nie pudełko a torebkę z folii metalowej
    >byśmy mieli.

    No ale widzisz - garnek nie ekranuje, a folia ekranuje.
    Moze dlatego ze dwie warstwy ...

    >Dalej - brak długich, płytkich szczelin pomiędzy elementami pudła.
    >Długość powinna być mniejsza niż powiedzmy jedna setna fali,

    Zamkniecie w kuchence mikrofalowej tez nie ekranuje, a przeciez ona
    powinna 2.4GHz dobrze ekranowac.

    J.


  • 24. Data: 2014-03-06 13:46:16
    Temat: Re: Faraday i Chinczycy
    Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <k...@c...goznac>

    Powitanko,

    > W pudełku całkowicie litym (zaspawanym, zlutowanym) praktycznie nie ma
    > żadnej szansy na przeniknięcie promieniowania EM w zakresie stosowanym w
    > łączności

    Przewody wystajace z obudowy. O ile jeszcze zasilajace mozna chyba
    zawsze jakos odfiltrowac, to inne hmm, ekran laczyc z pudelkiem i drugi
    koniec wolny, czy odwrotnie (zakladam, ze wtedy drugi koniec umasiony?

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 25. Data: 2014-03-06 20:35:25
    Temat: Re: Faraday i Chinczycy
    Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>

    W dniu 05.03.2014 12:18, Pawel "O'Pajak" pisze:
    >
    > Powitanko,
    >
    > Albo Faraday nic nie wiedzial o Chinczykach, albo odwrotnie, w kazdym
    > razie zamkniety w dosyc grubej aluminiowej obudowie odbiornik RF
    > chinskiego reflektora LED dziala znakomicie nawet z kilku m. Jedyna
    > niewielka szczelina, to cienka uszczelka silikonowa, jakies 0,5 - 0,7mm,
    > nic innego. Nie znam f narazie. No dobra, zostawmy relacje
    > Faraday<>Chinczycy, czego nie wiem, ze to w klatce dziala?
    >
    > Pozdroofka,
    > Pawel Chorzempa


    A ten dekielek jest z puszką elektrycznie połączony? Bo dobre
    ekranowanie tego wymaga.

    --
    Cezary Grądys
    c...@w...onet.pl


  • 26. Data: 2014-03-06 20:40:24
    Temat: Re: Faraday i Chinczycy
    Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>

    W dniu 06.03.2014 10:57, Piotr Gałka pisze:
    >
    > Użytkownik "Ciemny" <a...@w...lhs.pl-na.tej.stron.ie> napisał w
    > wiadomości news:lf7qrc$2p0$1@node2.news.atman.pl...
    >>
    >>
    >> Może to głupie pytanie, ale czy ta obudowa napewno jest uziemiona?
    >>
    > Ekranowanie nie polega na uziemieniu obudowy.
    > Załóżmy, że połączymy obudowę z ziemią. Są dwie możliwości:
    > 1. kablem uziemiającym nie płyną żadne prądy - czyli połączenie lub jego
    > brak nie ma żadnego znaczenia,
    > 2. kablem uziemiającym płyną jakieś prądy. Wyobraźmy sobie kulę
    > (obudowę) umieszczoną ileś m nad ziemią i połączoną kablem z ziemią o
    > którym wiemy, że płyną tam prądy. Przecież to będzie emitowało (i
    > odbierało) fale.
    > P.G.


    Tak na podsumowanie.
    Z pierwszej pracy pamiętam, że:
    - najlepszym ekranem jest odlew -
    mechanicy mówili, że nie da się zrobić;)
    - dekielek musi dobrze kontaktować, śrubki muszą być gęsto.
    - ekran musi być dobrym przewodnikiem, stąd srebrzenie wszelkich puszek
    w przyrządach pomiarowych.


    --
    Cezary Grądys
    c...@w...onet.pl

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: