-
11. Data: 2014-03-05 19:36:17
Temat: Re: Faraday i Chinczycy
Od: "Ciemny" <a...@w...lhs.pl-na.tej.stron.ie>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <k...@c...goznac> napisał w
wiadomości news:lf716f$kmr$1@news.task.gda.pl...
>
> Powitanko,
>
> Albo Faraday nic nie wiedzial o Chinczykach, albo odwrotnie, w kazdym
> razie zamkniety w dosyc grubej aluminiowej obudowie odbiornik RF
> chinskiego reflektora LED dziala znakomicie nawet z kilku m. Jedyna
> niewielka szczelina, to cienka uszczelka silikonowa, jakies 0,5 - 0,7mm,
> nic innego. Nie znam f narazie. No dobra, zostawmy relacje
> Faraday<>Chinczycy, czego nie wiem, ze to w klatce dziala?
Może to głupie pytanie, ale czy ta obudowa napewno jest uziemiona?
Pozdr. TC
-
12. Data: 2014-03-05 20:33:44
Temat: Re: Faraday i Chinczycy
Od: "Jan" <k...@p...net>
Użytkownik "tusk, donald tusk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lf72hn$8v5$...@n...news.atman.pl...
bo klatka to wymysł europy, potrzebny do eliminacji tych co nie są "po
naszej stronie"...
Pac i kolejny raz myślący-inaczej jest utopiony w PiSuarze.
-
13. Data: 2014-03-05 20:56:42
Temat: Re: Faraday i Chinczycy
Od: RR <m...@w...pl>
W dniu 2014-03-05 18:00, J.F pisze:
> Tym niemniej nie w szczelinie problem - komorka zapakowana do
> aluminiowego garnka z pokrywka nadal dziala.
W końcu mamy do czynienia z falą elektromagnetyczną.
Ze emaliowanego stalowego gara nie powinna już wyleźć.
Z nierdzewki wylezie. Prawdę mówiąc, nie testowałem.
--
rry
-
14. Data: 2014-03-05 23:24:37
Temat: Re: Faraday i Chinczycy
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <k...@c...goznac>
Powitanko,
> W końcu mamy do czynienia z falą elektromagnetyczną.
Czyli, krotko mowiac, obudowa Al jako ekranowanie jest o kand d* potluc.
Blacha miedziana tez. Pewnie idealem bylaby miedziowana blacha stalowa(?).
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
15. Data: 2014-03-05 23:40:17
Temat: Re: Faraday i Chinczycy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 05 Mar 2014 20:56:42 +0100, RR napisał(a):
> W dniu 2014-03-05 18:00, J.F pisze:
>> Tym niemniej nie w szczelinie problem - komorka zapakowana do
>> aluminiowego garnka z pokrywka nadal dziala.
>
> W końcu mamy do czynienia z falą elektromagnetyczną.
> Ze emaliowanego stalowego gara nie powinna już wyleźć.
Wychodzi. Ale tu mozna zrzucic na izolowana elektrycznie pokrywke.
> Z nierdzewki wylezie. Prawdę mówiąc, nie testowałem.
W praktyce najlepiej dziala owiniecie folia aluminiowa.
Prady wirowe widac skutecznie ekranuja pole magnetyczne.
J.
-
16. Data: 2014-03-06 01:39:38
Temat: Re: Faraday i Chinczycy
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Ciemny" <a...@w...lhs.pl-na.tej.stron.ie> wrote in message
news:lf7qrc$2p0$1@node2.news.atman.pl...
>> Albo Faraday nic nie wiedzial o Chinczykach, albo odwrotnie, w kazdym
>> razie zamkniety w dosyc grubej aluminiowej obudowie odbiornik RF
>> chinskiego reflektora LED dziala znakomicie nawet z kilku m. Jedyna
>> niewielka szczelina, to cienka uszczelka silikonowa, jakies 0,5 - 0,7mm,
>> nic innego. Nie znam f narazie. No dobra, zostawmy relacje
>> Faraday<>Chinczycy, czego nie wiem, ze to w klatce dziala?
>
> Może to głupie pytanie, ale czy ta obudowa napewno jest uziemiona?
I o tym właśnie "drobnym szczególe" koledzy zapominają...
Przecież nieuziemiona obudowa to okładzina kondensatora tylko.
-
17. Data: 2014-03-06 02:30:08
Temat: Re: Faraday i Chinczycy
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <k...@c...goznac>
Powitanko,
> czy ta obudowa napewno jest uziemiona?
Uziemiona porzadnie, ogolnie jak na Chiny, to wyjatkowo starannie calosc
zlozona.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
18. Data: 2014-03-06 09:21:59
Temat: Re: Faraday i Chinczycy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 5 Mar 2014 18:39:38 -0600, Pszemol napisał(a):
> "Ciemny" <a...@w...lhs.pl-na.tej.stron.ie> wrote in message
>> Może to głupie pytanie, ale czy ta obudowa napewno jest uziemiona?
>
> I o tym właśnie "drobnym szczególe" koledzy zapominają...
> Przecież nieuziemiona obudowa to okładzina kondensatora tylko.
A musi byc uziemiona ?
Samolot nie ekranuje, w kosmosie klatka Faradaya nie dziala, ba - w
samochodzie nie dziala (jak opony bez sadzy), na podnosniku nie dziala
...
Co to zreszta znaczy uziemiony ? Podlaczony do kuli co najmniej 1000
razy wiekszej ?
Aczkolwiek z tym kondensatorem to dobre pytanie, kondensator kulisty,
dwie wspolsrodkowe sfery, na zewnetrzna podajemy ladunek ... ale
gdzies jest przepust drutu od wewnetrznej ...
J.
-
19. Data: 2014-03-06 10:36:13
Temat: Re: Faraday i Chinczycy
Od: Marek <f...@f...com>
On Thu, 6 Mar 2014 09:21:59 +0100, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Samolot nie ekranuje, w kosmosie klatka Faradaya nie dziala, ba - w
> samochodzie nie dziala (jak opony bez sadzy), na podnosniku nie
dziala
no to podsumowując, da się zrobić pudełko (pasywne) w którym
uwieszczony telefon straci zasięg? Pudełko ma być w warunkach
pokojowych, gdzie zasięg w "powietrzu" jest na full.
--
Marek
-
20. Data: 2014-03-06 10:57:02
Temat: Re: Faraday i Chinczycy
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Ciemny" <a...@w...lhs.pl-na.tej.stron.ie> napisał w wiadomości
news:lf7qrc$2p0$1@node2.news.atman.pl...
>
>
> Może to głupie pytanie, ale czy ta obudowa napewno jest uziemiona?
>
Ekranowanie nie polega na uziemieniu obudowy.
Załóżmy, że połączymy obudowę z ziemią. Są dwie możliwości:
1. kablem uziemiającym nie płyną żadne prądy - czyli połączenie lub jego
brak nie ma żadnego znaczenia,
2. kablem uziemiającym płyną jakieś prądy. Wyobraźmy sobie kulę (obudowę)
umieszczoną ileś m nad ziemią i połączoną kablem z ziemią o którym wiemy, że
płyną tam prądy. Przecież to będzie emitowało (i odbierało) fale.
P.G.