W dniu 2010-11-21 23:46, PawelK vel Pablo pisze:

> Hardkor, 6 stopni dziś było.
Nie powiem skwarno nie było. ;)
Oprócz końców palców, bo w końcu nie zdecydowałem się na najcieplejsze
rękawiczki w słońcu, choć chłodno jazda była mniamuśna... ;) Na trasie
sporo Trampków (zwłaszcza 700) ;) ale innych też nie brakowało.

Dopiero gdy wracałem przed 16, to zrobiło się zdecydowanie chłodniej,
ale ubrany na cebulkę gdy stawałem na podziwianie przyrody błyskawicznie
się (roz)grzewałem... ;)

Straszą śniegiem od wtorku, więc to mógł być ostatni wypad, bo gdy
zaczną solić, to zwyczajnie nie chcę niszczyć sprzęta.
Zresztą temperatura 5C, to dla mnie dolna granica utraty przyjemności z
jazdy na 2oo... ;)



--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97