-
41. Data: 2016-02-28 15:38:26
Temat: Re: FPGA z punktu widzenia programisty
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
niestety nie mogę się z Tobą zgodzić,
ja wymiękłem na tych modułach funkcjonalnych czy jak to tam nazwać,
jakieś bloczki z idiotycznymi definicjami wejść i wyjść...
a może to moja książka, no ale WKŁ czyli nie jakieś btc...
-
42. Data: 2016-02-28 15:40:06
Temat: Re: FPGA z punktu widzenia programisty
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
a czy mogę niegrzecznie zapytać, jakimi programami można skompilować
schemat do vhdl'a? nie wiem czy dobrze słyszałem, ISE Xilinxa, Quartus
Altery, coś jeszcze? coś mniejszego nie tak kobylastego?
-
43. Data: 2016-02-28 16:38:17
Temat: Re: FPGA z punktu widzenia programisty
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"RW" <b...@g...pl> wrote in message
news:Kc2dnZXFmo7Eu0_LnZ2dnUU78bHNnZ2d@brightview.co.
uk...
> On Sat, 27 Feb 2016 16:10:29 -0600, Pszemol wrote:
>
>> "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:nat121$6au$1@node2.news.atman.pl...
>>> Zamiast dopytywać - weź sobie jakąś płytke ewaluacyjną z xilinxem albo
>>> alterą (DE1 np). Znajdziesz duzo przykładow. Poczujesz. Dyskutowanie o
>>> tym czy kangur jest lepszy od autobusu jest nie na miejscu.
>>
>> Też mam takie wrażenie że koledzy domyślają się, że FPGA "to taki CPU
>> tylko szybszy" i pytają ile razy szybszy... Tymczasem FPGA to zupełnie
>> inny zwierzaczek i cieżko porównać.
>
> FPGA nie ma problemow ktore sa zmora oprogramowania low-latency na PC,
> np. to ze kiedy komputer PC siedzi i czeka na sygnaly z zewnatrz, to kod
> ktory
> mialby na nie reagowac moze zostac wypchniety z cache CPU do pamieci.
No ale my tu chyba nie próbujemy zastąpić peceta używając FPGA
tylko komputer "embeded" który zbudowany jest na innych kontrolerach
i nie używa pecetowych technik jak wirtualnych dysków czy memory swappów.
Techniki embedded to też inny zwierzaczek niż świat pecetów z GB RAM i GHz.
-
44. Data: 2016-02-28 16:39:33
Temat: Re: FPGA z punktu widzenia programisty
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"platformowe głupki" <N...@g...pl> wrote in message
news:nav0p5$rdv$1@node1.news.atman.pl...
> niestety nie mogę się z Tobą zgodzić,
> ja wymiękłem na tych modułach funkcjonalnych czy jak to tam nazwać,
> jakieś bloczki z idiotycznymi definicjami wejść i wyjść...
> a może to moja książka, no ale WKŁ czyli nie jakieś btc...
Zawsze możesz sprobować innej książki...
Odwiedziłbyś jakąś techniczną uczelnię i poszukał
w ich bibliotece jakiegoś podręcznika akademickiego.
-
45. Data: 2016-02-28 16:45:30
Temat: Re: FPGA z punktu widzenia programisty
Od: Roman W <b...@g...pl>
On Sun, 28 Feb 2016 09:38:17 -0600, "Pszemol" <P...@P...com>
wrote:
> No ale my tu chyba nie próbujemy zastąpić peceta używając FPGA
> tylko komputer "embeded" który zbudowany jest na innych kontrolerach
> i nie używa pecetowych technik jak wirtualnych dysków czy memory
swappów.
Niektórzy próbują.
RW
-
46. Data: 2016-02-29 09:37:17
Temat: Re: FPGA z punktu widzenia programisty
Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>
> Jeśli w ogóle dokonujesz wyboru pomiędzy FPGA a uC na podstawie
> dostępności narzędzi open source to moim zdaniem zabierasz się
> do sprawy od dupy strony...
Niekoniecznie. Z punktu widzenia zleceniodawcy wybór między uC i FPGA jest szczegółem
implementacyjnym. Być może dla ściśle określonych wymagań ten wybór redukuje się do
jednego, ale nadal jest to szczegół implementacyjny.
Z kolei z punktu widzenia zespołu ten wybór dokonuje się przy udziale czynników
nietechnicznych (patrz też problem wyboru języka programowania do projektu), czyli
kulturowych. Ja chcę wiedzieć, jak duża jest zbieżność kulturowa pomiędzy
odpowiednimi procesami, bo od tego zależy, czy kogoś przekonam do robienia projektu w
taki lub inny sposób. Wybór zależy też od ceny narzędzi, ich dostępności, oraz
dostępności narzędzi w różnych kombinacjach.
> Najpierw poznaj FPGA, dowiedz się co to,
> jak się to je i czym się to je,
Po to jest ten wątek.
> zrób jakiś prosty przykład, zasymuluj,
> przetestuj,
Taki mam zamiar.
> a potem się zabieraj za filozofowanie
A potem klient mi powie, że wybiera tą tańszą opcję a koledzy z zespołu, że wybierają
znane im narzędzia i sposoby pracy. Właśnie dlatego w tytule wątku napisałem "z
punktu widzenia programisty" a nie "z punktu widzenia projektanta układów scalonych".
Inaczej mówiąc, pytanie brzmi: czy FPGA *rozszerza* warsztat programisty (nawet jeśli
oznaczałoby to niewykorzystanie pełnego potencjału tej technologii).
--
Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com
-
47. Data: 2016-02-29 19:43:58
Temat: Re: FPGA z punktu widzenia programisty
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-02-29 09:37, Maciej Sobczak wrote:
> Inaczej mówiąc, pytanie brzmi: czy FPGA *rozszerza* warsztat programisty
Zdecydowanie. Tylko że tak samo rozszerza erlang, clojure, opencl,
haskel ale jakoś nie widać aby to wpływało na jakość oprogramowania
światowego. Dalej tłucze się masowo dziadostwo. Jako przykład mogę podać
niedaleką firmę która użyła bogatego FPGA tylko po to żeby do środka
wsadzić jakiś mierny CPU (Z80 o ile pamiętam) i sterować prostym
silnikiem i kilkoma krańcówkami. Dziadostwo jest wszechobecne a wielu
FPGA zamiast coś poszerzać to wręcz przeciwnie, ogranicza horyzont.
> (nawet jeśli oznaczałoby to niewykorzystanie pełnego potencjału tej technologii).
Wykorzystanie pełnego potencjału FPGA jest bardzo trudne. Z wielu
powodów, ale prawdę mówiąc największą przeszkodą w implementacji np.
algorytmów DSP jest kłopot z dobyciu doświadczenia. Zazwyczaj
implementuje się je zupełnie inaczej niż "ksiązkowo" gdzie wszystko
opisano w jezykach szeregowych. Zdolni "programisci" hdl sa bardzo
dobrze opłacaną i hermetyczną grupą, choć z tego co widzę niekoniecznie
w PL.
Co ważne projekty OpenSource praktycznie nie istnieja. No dobra,
istnieja jakies generatory VGA, implementacje prostych procesorów,
filtry, koparki bitcoinów itp duperele, ale żeby znaleźc np. głupi
enkoder mpeg to już problem. OS jest w kiepskim stanie.
-
48. Data: 2016-03-02 17:59:30
Temat: Re: FPGA z punktu widzenia programisty
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
alez odwiedziłem, politechnikę
nigdy więcej z idiotami...
-
49. Data: 2016-03-05 14:52:05
Temat: Re: FPGA z punktu widzenia programisty
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"platformowe głupki" <N...@g...pl> wrote in message
news:nb765n$jdg$1@node2.news.atman.pl...
> alez odwiedziłem, politechnikę
> nigdy więcej z idiotami...
Napisz coś więcej na ten temat... w czym Cię zawiedli?
-
50. Data: 2016-03-05 14:53:24
Temat: Re: FPGA z punktu widzenia programisty
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"platformowe głupki" <N...@g...pl> wrote in message
news:nav0sa$rdv$2@node1.news.atman.pl...
> a czy mogę niegrzecznie zapytać, jakimi programami można skompilować
> schemat do vhdl'a? nie wiem czy dobrze słyszałem, ISE Xilinxa, Quartus
> Altery, coś jeszcze? coś mniejszego nie tak kobylastego?
Skup się na efektach, kobylastość narzędzia jest drugorzędna.
Nie wszystkie funkcje dostępne w dużym narzędziu musisz
od razu używać... powolutku, małymi kroczkami.