eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyElektrykiem 4x4 po bulki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 80

  • 71. Data: 2024-02-07 09:48:32
    Temat: Re: Elektrykiem 4x4 po bulki
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 31 Jan 2024 14:28:54 +0100, io

    >> Zaraz potem jak na łeb założysz sobie EGR w postaci torby.
    > Ty wiesz w ogóle kiedy działa EGR?

    Przecież ten debil nie potrafi czytać ze zrozumieniem,
    trudno zatem żeby rozumiał jak działają urządzenia.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 72. Data: 2024-02-07 12:23:37
    Temat: Re: Elektrykiem 4x4 po bulki
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 07.02.2024 o 09:39, Myjk pisze:
    > Tue, 6 Feb 2024 12:04:09 +0100, io
    >
    >> Normalnie, pieniędzmi. Bez rejestracji, pieprzonych apek itp itd.
    >
    > XXI wiek mamy, dla mnie normalne jest korzystanie z udogodnień tego wieku.
    > Ja już nawet portfela nie noszę ze sobą, wszystko czego mi potrzeba mam w
    > jednym urządzeniu, w smartfonie. I tam jest bardziej bezpieczne niż
    > portfelu, szczególnie takim zgubionym/ukradzionym z gotówką czy kartami
    > płatniczymi. Już nie pamiętam kiedy ostatnio gotówki używałem, nie lubię
    > używać "ciężarków" i "papierów" macanych przez ludzi łapami trzymanymi
    > niewiadomo gdzie.
    >

    Pieprzysz bzdury. Apki utrudniają a nie ułatwiają wydawanie pieniędzy.
    Żeby zapłacić pieniędzmi w ładowarce trzeba pobrać gó..nianą apkę, która
    niczego kompletnie nie wnosi do tego. Trzeba się zarejestrować. Dodać
    kartę. Pogodzić ze śledzeniem. To jest złe a nie dobre.


  • 73. Data: 2024-02-07 14:15:35
    Temat: Re: Elektrykiem 4x4 po bulki
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 7 Feb 2024 12:23:37 +0100, io

    > Pieprzysz bzdury.

    Tylko dlatego że mam inne zdanie?
    Chyba ci się coś pozajączkowało.

    > Apki utrudniają a nie ułatwiają wydawanie pieniędzy.

    Pieprzysz bzdury. Oczywiście że przyśpieszają.

    > Żeby zapłacić pieniędzmi w ładowarce
    > trzeba pobrać gó..nianą apkę,

    Trzeba. RAZ.

    > która niczego kompletnie nie wnosi do tego.

    Oczywiście że wnosi, pomijając aspekty technicze,
    daje np. informacje zwrotne o zajętości, ilości
    pobranej energii etc.

    > Trzeba się zarejestrować.

    Trzeba. RAZ.

    > Dodać kartę.

    Trzeba. RAZ. Hint: NFC.

    > Pogodzić ze śledzeniem.

    Rozumiem, że korzystasz z budek telefonicznych
    żeby cię nie śledzili... W przeciwnym razie nie
    musisz mieć aplikacji do ładowania elektryka
    żeby być śledzonym.

    > To jest złe a nie dobre.

    Zastanawiam się jakim cudem, z takim podejściem,
    się tutaj znalazłeś. Jakbym miał mieć tylko takie
    problemy jak tutaj przedstawiasz, to bym był wyjątkowo
    szczęśliwym człowiekiem.

    Żeby się rozliczać gotówką to trzeba odwiedzać bankomat,
    trzeba każdorazowo liczyć pieniądze albo musi to robić
    kasjer, trzeba brać rachunki aby mieć historię wydatków,
    no i trzeba każdorazowo myć ręce, bo pieniądze to jedne
    z brudniejszych rzeczy, im niższy nominał tym bardziej
    brudne, bo operują nimi największe lumpy.

    Aktualnie jedyni którzy się posługują gotówką, to albo
    skrajne dinozaury (babcie i dziadki co nie potrafią
    smarkfona obsłużyć i to rozumiem) albo przestępcy
    (czy też bardziej miękko, ci co "nie potrafią"
    paragonu/faktury wystawić).

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 74. Data: 2024-02-07 15:49:13
    Temat: Re: Elektrykiem 4x4 po bulki
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 07.02.2024 o 14:15, Myjk pisze:
    > Wed, 7 Feb 2024 12:23:37 +0100, io
    >
    >> Pieprzysz bzdury.
    >
    > Tylko dlatego że mam inne zdanie?
    > Chyba ci się coś pozajączkowało.

    Po prostu dlatego, że pieprzysz. Jakbyś nie pieprzył to byś nie pieprzył
    a tak to pieprzysz.

    >
    >> Apki utrudniają a nie ułatwiają wydawanie pieniędzy.
    >
    > Pieprzysz bzdury. Oczywiście że przyśpieszają.

    Instalacja marnuje mój czas ponieważ ja wcale jej nie potrzebuję. Tym
    bardziej nie potrzebuję instalacji przy każdej innej ładowarce.
    Następnie marnuje mój czas przy aktywacji tych aplikacji. I jeszcze
    podczas każdego ładowania.

    >
    >> Żeby zapłacić pieniędzmi w ładowarce
    >> trzeba pobrać gó..nianą apkę,
    >
    > Trzeba. RAZ.

    Czyli jak wyżej.

    >
    >> która niczego kompletnie nie wnosi do tego.
    >
    > Oczywiście że wnosi, pomijając aspekty technicze,
    > daje np. informacje zwrotne o zajętości,

    Uruchomienie ładowania nie wystarczy?

    > ilości
    > pobranej energii etc.

    Wyświetlacz na słupku nie wystarczy?

    >
    >> Trzeba się zarejestrować.
    >
    > Trzeba. RAZ.

    No właśnie nie raz, jak wyżej. Czyli uciążliwość a nie udogodnienie.

    >
    >> Dodać kartę.
    >
    > Trzeba. RAZ. Hint: NFC.

    No właśnie nie raz, jak wyżej. Żeby zapłacić kartą wystarczy jej użyć.
    Po to te karty są.

    >
    >> Pogodzić ze śledzeniem.
    >
    > Rozumiem, że korzystasz z budek telefonicznych
    > żeby cię nie śledzili...

    Śledzenie użytkowników telefonów jest oczywiście złe, ale nie tak złe
    jak śledzenie użytkowników aplikacji. Przede wszystkim, to nie są dane
    lokalizacyjne tylko umożliwiające zlokalizowanie. Dane te, przynajmniej
    na razie, nie są udostępniane sprzedawcom, więc z poszanowaniem prywatności.

    Natomiast aplikacje wykorzystują dane lokalizacyjne w sposób
    potencjalnie nieograniczony z zasady przekazując je tam, gdzie
    użytkownik nie ma nad nimi żadnej kontroli.

    > W przeciwnym razie nie
    > musisz mieć aplikacji do ładowania elektryka
    > żeby być śledzonym.

    Jak wyżej, dwa zupełnie odmienne mechanizmy.

    >
    >> To jest złe a nie dobre.
    >
    > Zastanawiam się jakim cudem, z takim podejściem,
    > się tutaj znalazłeś.

    Normalnie, przyszedłem.

    > Jakbym miał mieć tylko takie
    > problemy jak tutaj przedstawiasz, to bym był wyjątkowo
    > szczęśliwym człowiekiem.

    No i właśnie o to chodzi by takich nie mieć bo tylko takie są, ale na
    każdej ładowarce.

    >
    > Żeby się rozliczać gotówką to trzeba odwiedzać bankomat,
    > trzeba każdorazowo liczyć pieniądze albo musi to robić
    > kasjer, trzeba brać rachunki aby mieć historię wydatków,
    > no i trzeba każdorazowo myć ręce, bo pieniądze to jedne
    > z brudniejszych rzeczy, im niższy nominał tym bardziej
    > brudne, bo operują nimi największe lumpy.

    No i te największe lumpy najmniejsze problemy mają z płatnościami bo nie
    muszą instalować aplikacji ilekroć chcą coś kupić. Tak po prostu.

    >
    > Aktualnie jedyni którzy się posługują gotówką, to albo
    > skrajne dinozaury (babcie i dziadki co nie potrafią
    > smarkfona obsłużyć i to rozumiem)

    Nie zrozumiałeś co się do Ciebie pisze. Nigdzie nie było o gotówce. Ani
    JF ani ja o tym nie pisaliśmy tylko Ty radośnie p...sz o tym.

    > albo przestępcy
    > (czy też bardziej miękko, ci co "nie potrafią"
    > paragonu/faktury wystawić).
    >

    Się nie umiesz zapytać o fakturę sprzedawcy? Dzień Wolności Podatkowej
    wypadający w okolicach połowy roku i twoja postawa wskazują, że chcesz
    płacić 50% podatki, ale to nie znaczy, że wszyscy tego chcemy i jesteśmy
    dumni z tego, że nas śledzą.


  • 75. Data: 2024-02-07 17:59:52
    Temat: Re: Elektrykiem 4x4 po bulki
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...

    >>> W moim 3l dieslu nie ma chmury :)...no chyba że mnie ktoś wkurwi
    >>> niemożebnie, wtedy ginie w mgławicy bez tlenu i słońca :) Przy
    >>> spokojnej, normalnej jeździe diesel ekonomicznie ładnie pali i nie
    >>> ma problemów. Problemem jest kierowca, który ma to w dupie i
    >>> pedałuje na tyle ile mu pozwala opór podłogi, szczególnie w
    >>> mieście i przyspieszeniu.
    >>
    >> Dokładnie! Moj 11 latek z przebiegiem 600kkm
    >> nie zostawia za soba ani sladu.
    >
    > I co z tego że nie zostawia WIDOCZNEGO śladu
    > (choć bluzgers twierdzi że po butowaniu jednak
    > zostawia, tak samo jak zostawia pewnie u ciebie)?

    Nie. Ale ja go tez jakos specjalnie nie butuje bo i po co...

    > Spaliny zostawia i fiołkami one nie pachną tylko
    > są toksyczne dla ludzi.
    >
    Zaryzykuje teze ze to czym oddychamy przez mały procent sasiadów - jest
    toksyczne duzo bardziej.
    A i wsród samochodów jest wiele gorszych.
    do czasu jak pozbedziemy sie tamtych problemów to pewnie bede juz
    jezdził czyms innym.
    Niestety raczej nie elektrykiem bo nie robia takich.

    > W ogóle te normy to jest śmiech na sali, od lat
    > skonstruowane są tak, żeby tylko zamydlić oczy
    > ludziom i żeby krzywda się producentom spaliniaków
    > nie stała -- a co za tym idzie nie skrzywdziłą
    > koncernów paliwowych. Tak samo było z etyliną.
    >
    Zaryzykuje teze ze koncerny wcale sie nie ciesza z podnoszenia norm...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    ("""""""""")
    /""/t/"""""
    / / 9mm


  • 76. Data: 2024-02-08 12:10:02
    Temat: Re: Elektrykiem 4x4 po bulki
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 7 Feb 2024 15:49:13 +0100, io

    > W dniu 07.02.2024 o 14:15, Myjk pisze:
    >> Wed, 7 Feb 2024 12:23:37 +0100, io
    >>
    >>> Pieprzysz bzdury.
    >>
    >> Tylko dlatego że mam inne zdanie?
    >> Chyba ci się coś pozajączkowało.
    >
    > Po prostu dlatego, że pieprzysz. Jakbyś nie pieprzył
    > to byś nie pieprzył a tak to pieprzysz.

    Piękna projekcja.

    >>> Apki utrudniają a nie ułatwiają wydawanie pieniędzy.
    >> Pieprzysz bzdury. Oczywiście że przyśpieszają.
    > Instalacja marnuje mój czas ponieważ ja wcale
    > jej nie potrzebuję.

    Instalacja marnuje czas, jej użytkowanie
    ten czas później zwraca.

    > Tym bardziej nie potrzebuję
    > instalacji przy każdej innej ładowarce.

    Nie trzeba, ignorancie, przy każdej ładowarce
    od nowa nic instalować.

    > Następnie marnuje mój czas przy aktywacji
    > tych aplikacji. I jeszcze podczas każdego
    > ładowania.

    To tak jakby się czepiać że na stacji
    benzynowej trzeba iść do kasy.

    >>> Żeby zapłacić pieniędzmi w ładowarce
    >>> trzeba pobrać gó..nianą apkę,
    >>
    >> Trzeba. RAZ.
    >
    > Czyli jak wyżej.

    Nie jak wyżej, bo twierdzisz że do każdej ładowarki
    trzeba instalować apkę -- co jest absurdem.

    >>> która niczego kompletnie nie wnosi do tego.
    >> Oczywiście że wnosi, pomijając aspekty technicze,
    >> daje np. informacje zwrotne o zajętości,
    > Uruchomienie ładowania nie wystarczy?

    Większości nie wystarczy i nawet piętnują jak coś nawali i zajadą do
    zajętej ładowarki. To tylko takie schizole jak ty twierdzą że taka apka
    przeszkadza, a wręcz szkodzi.

    >> ilości
    >> pobranej energii etc.
    > Wyświetlacz na słupku nie wystarczy?

    Większości nie wystarczy, zresztą po co wysiadać do słupa, jak można mieć
    wszystko w telefonie z pełną historią.

    >>> Trzeba się zarejestrować.
    >> Trzeba. RAZ.
    > No właśnie nie raz, jak wyżej. Czyli uciążliwość a nie udogodnienie.

    Słuchając takich jak ty malkontentów zastanawiam się ile czasu marnujesz na
    kompletnie zbyteczne głuopty a tu się pienisz o jednorazowe 3 minuty.

    >>> Dodać kartę.
    >> Trzeba. RAZ. Hint: NFC.
    > No właśnie nie raz, jak wyżej. Żeby zapłacić kartą
    > wystarczy jej użyć. Po to te karty są.

    Karta nie da wielu informacji zwrotnych. Zresztą ty twierdziłeś że
    pieniędzy, literalnie gótówki, bo że można płacić kartą (przez apkę)
    to było stwierdzone na samym początku (czyli wychodzi że czytać ze
    zrozumieniem nie potrafisz). A czy kartą czy apką to już rzecz wtórna,
    no chyba że jest się leniem i jeszcze do tego schizolem który twierdzi
    że go śledzą.

    >>> Pogodzić ze śledzeniem.
    >>
    >> Rozumiem, że korzystasz z budek telefonicznych
    >> żeby cię nie śledzili...
    >
    > Śledzenie użytkowników telefonów jest oczywiście złe,
    > ale nie tak złe jak śledzenie użytkowników aplikacji.

    Buehehe. Naiwniaku, jak płacisz kartą, to też cię śledzą.
    W zasadzie jedyna opcja na twoje schizy, to jest płacenie
    gotówką, a jak się uprzeć to i wtedy, za pomocą stosownego
    oprogramowania, kamery zainstalowane na stacjach też mogą
    śledzić gdzie jeździsz, i jestem przekonany że tak jest,
    naiwniaku.

    > Przede wszystkim, to nie są dane lokalizacyjne tylko umożliwiające
    > zlokalizowanie.

    Dramatyzujesz, pozwalają zlokalizować tylko jeśli apce się na to pozwoli,
    domyślnie tylko podczas korzystania z aplikacji, a nie cały czas. System
    nie pozwoli apce na śledzenie jak się jej tej zgody nie udzieli. Podobny
    efekt śledzenia będzie korelacja numeru karty płatniczej z miejscem
    ładowarki, strachobździlu, więc te twoje starania raczej jałowe są.
    Od lat jesteś śledzony, nagle o jedną apkę więcej robisz aferę.

    > Dane te, przynajmniej na razie, nie są udostępniane
    > sprzedawcom, więc z poszanowaniem prywatności.
    > Natomiast aplikacje wykorzystują dane lokalizacyjne w sposób
    > potencjalnie nieograniczony z zasady przekazując je tam, gdzie
    > użytkownik nie ma nad nimi żadnej kontroli.

    Masz schizę, właściciel apki dzięki danym może szybko ułatwić swoim
    użytkownikom podróżowanie, poprzez analizę danych stwierdzając gdzie
    dostawić ładowarki albo je powiększyć.

    >> W przeciwnym razie nie
    >> musisz mieć aplikacji do ładowania elektryka
    >> żeby być śledzonym.
    > Jak wyżej, dwa zupełnie odmienne mechanizmy.

    Tak ci się tylko wydaje, naiwniaku.

    >>> To jest złe a nie dobre.
    >>
    >> Zastanawiam się jakim cudem, z takim podejściem,
    >> się tutaj znalazłeś.
    > Normalnie, przyszedłem.

    Ale musiałeś uruchomić przeglądarkę, albo ściągnąć apkę
    vel program newsowy, skonfigurować, łolabooooga, ależ to
    strata czasu i jeszcze cię śledzą i widzą co piszesz.

    >> Jakbym miał mieć tylko takie
    >> problemy jak tutaj przedstawiasz, to bym był wyjątkowo
    >> szczęśliwym człowiekiem.
    >
    > No i właśnie o to chodzi by takich nie mieć
    > bo tylko takie są, ale na każdej ładowarce.

    Teraz na wszystko są apki, bo tak jest po prostu
    wygodniej dla użytkownika. Wszsytko ma się w jednym
    urządzeniu które i tak zawsze się ma przy sobie,
    nie trzeba targać ze sobą dodatkowej karty.

    Oczywiście, jest NFC, ale to tez trzeba RAZ skonfigurować,
    żeby bezpiecznie tego używać, to też wypada aktywować tylko
    na czas płatności, więc generalnie na jedno wychodzi,
    i wychodzi że robicie razem z drugim malkontentem
    jak zwykle w kwestii elektryków, aferę o nic.

    >> Żeby się rozliczać gotówką to trzeba odwiedzać bankomat,
    >> trzeba każdorazowo liczyć pieniądze albo musi to robić
    >> kasjer, trzeba brać rachunki aby mieć historię wydatków,
    >> no i trzeba każdorazowo myć ręce, bo pieniądze to jedne
    >> z brudniejszych rzeczy, im niższy nominał tym bardziej
    >> brudne, bo operują nimi największe lumpy.
    > No i te największe lumpy najmniejsze problemy mają z płatnościami
    > bo nie muszą instalować aplikacji ilekroć chcą coś kupić.
    > Tak po prostu.

    Muszą najpierw pozbierać, a te mniejsze lumpy
    muszą iść najpierw do bankomatu.

    >> Aktualnie jedyni którzy się posługują gotówką, to albo
    >> skrajne dinozaury (babcie i dziadki co nie potrafią
    >> smarkfona obsłużyć i to rozumiem)
    > Nie zrozumiałeś co się do Ciebie pisze.
    > Nigdzie nie było o gotówce.

    Ty napisałeś o pieniądzach, gdy dyskusja od poczatku była
    o karcie płatniczej.

    > Ani JF ani ja o tym nie pisaliśmy tylko Ty radośnie p...sz o tym.

    To ty zacząłeś "radośnie" rozwijać coś co już było stwierdzone,
    wtrącając coś o pieniądzach gdy dyskusja była o płatności
    przelewem/kartą (dzięki apce). Że tak zacytuję (swoja drogą
    ta twoja odpowiedź logicznej kupy się nie trzyma, bo ja nie
    pytałem "jak płacić"):

    >>>> Nie wiem jakie utrudnienia, ładuje się
    >>>> a płaci przelewem na koniec miesiąca,
    >>>> albo ściąga prosto z karty.
    >>>Normalnie, pieniędzmi.

    >> albo przestępcy
    >> (czy też bardziej miękko, ci co "nie potrafią"
    >> paragonu/faktury wystawić).
    > Się nie umiesz zapytać o fakturę sprzedawcy?

    Naucz się czytać ze zrozumieniem. Napisałem wyraźnie: gotówką
    posługują się głównie ci co "nie potrafią" wystawić -- jeśli
    nie rozumiesz wyraźnie zaznaczonej przenośni, to wyjaśniam ci
    jak krowie na rowie, mowa o takich, co dowodu zakupu nie
    wystawiają wcale, i tak samo płacą gotówką tacy co dowodu
    zakupu nie potrzebują.

    Ja potrzebuję dowodu zakupu i zawsze, bez pytania, taki dowód
    zakupu wystawiam dla moich klientów. Siłą rzeczy od dawna nie
    płacę gotówką i od dawna nie płacę kartą -- jeśli juz to tylko
    pośrednio przez stosowne aplikacje. Bo tak jest SZYBCIEJ. Jak
    trzy lata temu kupiłem telefon, tak od tamtego czasu korzystam.

    > Dzień Wolności Podatkowej wypadający w okolicach połowy roku
    > i twoja postawa wskazują, że chcesz płacić 50% podatki,

    Oczywiście, bo z podatków moje dzieci idą do przedszkola/szkoły,
    mają chodniki, przychodnie, szpitale, komuniakcję, etc. a czego
    bym im sam nie zapewnił gdybym tych podatków nie płacił. Szkoda
    tylko że lumpy które nie płacą podatków mają praktycznie takie
    same prawa jak ja.

    > ale to nie znaczy, że wszyscy tego chcemy i jesteśmy
    > dumni z tego, że nas śledzą.

    Masz schizę, idź to leczyć nim będzie za późno. Jak nie chcesz
    leczyć, to najbliżej masz do ruskich, tam wszystko się bez dowodów
    załatwia, podatki się płaci, ale ludzie nic w zamian nie dostają.
    Także po twojej postawie wychodzi, że to dla ciebie układ idealny.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 77. Data: 2024-02-08 15:26:24
    Temat: Re: Elektrykiem 4x4 po bulki
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 08.02.2024 o 12:10, Myjk pisze:
    > Wed, 7 Feb 2024 15:49:13 +0100, io
    >
    >> W dniu 07.02.2024 o 14:15, Myjk pisze:
    >>> Wed, 7 Feb 2024 12:23:37 +0100, io
    >>>
    >>>> Pieprzysz bzdury.
    >>>
    >>> Tylko dlatego że mam inne zdanie?
    >>> Chyba ci się coś pozajączkowało.
    >>
    >> Po prostu dlatego, że pieprzysz. Jakbyś nie pieprzył
    >> to byś nie pieprzył a tak to pieprzysz.
    >
    > Piękna projekcja.
    >
    >>>> Apki utrudniają a nie ułatwiają wydawanie pieniędzy.
    >>> Pieprzysz bzdury. Oczywiście że przyśpieszają.
    >> Instalacja marnuje mój czas ponieważ ja wcale
    >> jej nie potrzebuję.
    >
    > Instalacja marnuje czas, jej użytkowanie
    > ten czas później zwraca.

    No właśnie niczego nie skraca.

    >
    >> Tym bardziej nie potrzebuję
    >> instalacji przy każdej innej ładowarce.
    >
    > Nie trzeba, ignorancie, przy każdej ładowarce
    > od nowa nic instalować.

    Ty jesteś ignorantem. Ludzie korzystają z pieniędzy na różne sposoby i
    jakoś mają lepiej a nie gorzej.

    >
    >> Następnie marnuje mój czas przy aktywacji
    >> tych aplikacji. I jeszcze podczas każdego
    >> ładowania.
    >
    > To tak jakby się czepiać że na stacji
    > benzynowej trzeba iść do kasy.

    Chyba oczywiste, że nie ma sensu a że Ty akurat se coś o tym innego
    piszesz żadnego znaczenia nie ma.

    >
    >>>> Żeby zapłacić pieniędzmi w ładowarce
    >>>> trzeba pobrać gó..nianą apkę,
    >>>
    >>> Trzeba. RAZ.
    >>
    >> Czyli jak wyżej.
    >
    > Nie jak wyżej, bo twierdzisz że do każdej ładowarki
    > trzeba instalować apkę -- co jest absurdem.

    A nie jest?

    >
    >>>> która niczego kompletnie nie wnosi do tego.
    >>> Oczywiście że wnosi, pomijając aspekty technicze,
    >>> daje np. informacje zwrotne o zajętości,
    >> Uruchomienie ładowania nie wystarczy?
    >
    > Większości nie wystarczy i nawet piętnują jak coś nawali i zajadą do
    > zajętej ładowarki.

    No i co to ma wspólnego z używaniem aplikacji? Ani nie trzeba zgłaszać
    zajęcia ładowarki, ani korzystać akurat z aplikacji do sprawdzania czy
    jest zajęta, wystarczy przeglądarka. Po prostu bzdury.


    > To tylko takie schizole jak ty twierdzą że taka apka
    > przeszkadza, a wręcz szkodzi.

    Idź w ..j głupku ze swymi pseodumądrościami!

    >
    >>> ilości
    >>> pobranej energii etc.
    >> Wyświetlacz na słupku nie wystarczy?
    >
    > Większości nie wystarczy, zresztą po co wysiadać do słupa, jak można mieć
    > wszystko w telefonie z pełną historią.

    Ale to chłopku, można mieć w jednej aplikacji do wszystkich ładowarek
    jak się ma taką możliwość, czyli nie te bezsensowne aplikacje, które Ty
    uważasz za sensowne.

    >
    >>>> Trzeba się zarejestrować.
    >>> Trzeba. RAZ.
    >> No właśnie nie raz, jak wyżej. Czyli uciążliwość a nie udogodnienie.
    >
    > Słuchając takich jak ty malkontentów zastanawiam się ile czasu marnujesz na
    > kompletnie zbyteczne głuopty a tu się pienisz o jednorazowe 3 minuty.

    Stoję przy ładowarce i se piszę a Ty głupku wtedy pieprzysz bzdury.

    >
    >>>> Dodać kartę.
    >>> Trzeba. RAZ. Hint: NFC.
    >> No właśnie nie raz, jak wyżej. Żeby zapłacić kartą
    >> wystarczy jej użyć. Po to te karty są.
    >
    > Karta nie da wielu informacji zwrotnych.

    A po co informacje zwrotne jak chcę tylko naładować i zapłacić? Z tego w
    żaden sposób nie wynika konieczność posiadania pierdyliona aplikacji. Te
    aplikacje to tylko działanie marketingowe. Ile dają sensownej
    funkcjonalności to każdy może sobie sprawdzić, że np zwykle nie będzie w
    stanie wykorzystać danych z tej aplikacji w innej.

    > Zresztą ty twierdziłeś że
    > pieniędzy, literalnie gótówki,

    Nic podobnego. Pieniędzy to nie gotówki. Po prostu masz zawężone pojęcie
    pieniędzy.

    > bo że można płacić kartą (przez apkę)
    > to było stwierdzone na samym początku (czyli wychodzi że czytać ze
    > zrozumieniem nie potrafisz).

    Pierd..sz bzdury.

    > A czy kartą czy apką to już rzecz wtórna,
    > no chyba że jest się leniem i jeszcze do tego schizolem który twierdzi
    > że go śledzą.

    Kołku, nie da się prosto zapłacić aplikacją choćby dlatego, że trzeba ją
    zainstalować.

    >
    >>>> Pogodzić ze śledzeniem.
    >>>
    >>> Rozumiem, że korzystasz z budek telefonicznych
    >>> żeby cię nie śledzili...
    >>
    >> Śledzenie użytkowników telefonów jest oczywiście złe,
    >> ale nie tak złe jak śledzenie użytkowników aplikacji.
    >
    > Buehehe. Naiwniaku, jak płacisz kartą, to też cię śledzą.

    W domu mnie śledzę? Takie właśnie bzdury opowiadasz.

    > W zasadzie jedyna opcja na twoje schizy,

    Twoje k.. schizy. Ty takie pierdoły wypisujesz a nie ja. Tobie się roi w
    głowie a nie mnie!!!

    > to jest płacenie
    > gotówką, a jak się uprzeć to i wtedy, za pomocą stosownego
    > oprogramowania, kamery zainstalowane na stacjach też mogą
    > śledzić gdzie jeździsz, i jestem przekonany że tak jest,
    > naiwniaku.

    No jasne, dla takiego kołka jak Ty normalne jest znakowanie samochodów
    jak w obozach koncentracyjnych i z tego wywodzi, że inni też są z tego
    radzi.

    >
    >> Przede wszystkim, to nie są dane lokalizacyjne tylko umożliwiające
    >> zlokalizowanie.
    >
    > Dramatyzujesz, pozwalają zlokalizować tylko jeśli apce się na to pozwoli,
    > domyślnie tylko podczas korzystania z aplikacji, a nie cały czas.

    I co, umiesz w ogóle wyłączyć aplikację? Takie pierdoły właśnie wypisujesz.

    > System
    > nie pozwoli apce na śledzenie jak się jej tej zgody nie udzieli.

    Żeby nie zatankować? Czyli znowu pierdoły do kwadratu.

    > Podobny
    > efekt śledzenia będzie korelacja numeru karty płatniczej z miejscem
    > ładowarki, strachobździlu, więc te twoje starania raczej jałowe są.

    Nie, nie będzie miało, bo aplikacja chodzi z telefonem i nawet nie wiesz
    czy nie ma serwisu, który chodzi przez cały czas. Po prostu pierdoły
    kołka, któremu tylko wydaje się, że coś rozumie.

    > Od lat jesteś śledzony, nagle o jedną apkę więcej robisz aferę.

    Ty jesteś śledzony, Ty je instalujesz, Ty, nie ja!!!!

    >
    >> Dane te, przynajmniej na razie, nie są udostępniane
    >> sprzedawcom, więc z poszanowaniem prywatności.
    >> Natomiast aplikacje wykorzystują dane lokalizacyjne w sposób
    >> potencjalnie nieograniczony z zasady przekazując je tam, gdzie
    >> użytkownik nie ma nad nimi żadnej kontroli.
    >
    > Masz schizę,

    Ty masz, Ty nie rozumiesz jak to wszystko działa, Tobie wydaje się, że
    to dla twojego dobra i tym podobne bzdety.

    > właściciel apki dzięki danym może szybko ułatwić swoim
    > użytkownikom podróżowanie, poprzez analizę danych stwierdzając gdzie
    > dostawić ładowarki albo je powiększyć.

    Bzdury do kwadratu. Do stwierdzenia gdzie potrzeba ładowarki wystarczy
    badać ich wykorzystanie. Potrzeba śledzenia użytkowników to twoje urojenie.

    >
    >>> W przeciwnym razie nie
    >>> musisz mieć aplikacji do ładowania elektryka
    >>> żeby być śledzonym.
    >> Jak wyżej, dwa zupełnie odmienne mechanizmy.
    >
    > Tak ci się tylko wydaje, naiwniaku.

    Tak kołku, nie dotarło, ale to nie moja wina.

    >
    >>>> To jest złe a nie dobre.
    >>>
    >>> Zastanawiam się jakim cudem, z takim podejściem,
    >>> się tutaj znalazłeś.
    >> Normalnie, przyszedłem.
    >
    > Ale musiałeś uruchomić przeglądarkę, albo ściągnąć apkę
    > vel program newsowy, skonfigurować, łolabooooga, ależ to
    > strata czasu i jeszcze cię śledzą i widzą co piszesz.

    Niczego nie musiałem, mogłem siedzieć w d.. i g.. widzieć, ale sobie
    wybrałem, że mogę. I nie wynika z tego pisania, że mnie śledzą. Tak to
    właśnie działa.

    >
    >>> Jakbym miał mieć tylko takie
    >>> problemy jak tutaj przedstawiasz, to bym był wyjątkowo
    >>> szczęśliwym człowiekiem.
    >>
    >> No i właśnie o to chodzi by takich nie mieć
    >> bo tylko takie są, ale na każdej ładowarce.
    >
    > Teraz na wszystko są apki, bo tak jest po prostu
    > wygodniej dla użytkownika.

    No właśnie nie jest. Tak jest wygodniej dla sprzedawcy, może wysyłać
    reklamy a jakby zapłacił pieniędzmi to nie miałby jak.

    > Wszsytko ma się w jednym
    > urządzeniu które i tak zawsze się ma przy sobie,
    > nie trzeba targać ze sobą dodatkowej karty.

    Tak tak, uszkodzisz urządzenie i jesteś w d.. "bo nie musisz targać
    dodatkowej karty". Takie to właśnie są te twoje mądrości.

    >
    > Oczywiście, jest NFC, ale to tez trzeba RAZ skonfigurować,
    > żeby bezpiecznie tego używać, to też wypada aktywować tylko
    > na czas płatności, więc generalnie na jedno wychodzi,
    > i wychodzi że robicie razem z drugim malkontentem
    > jak zwykle w kwestii elektryków, aferę o nic.

    "Aferą" to jest twoje pisanie. Każdy normalny jak coś kupuje to
    normalnie płaci a nie pier... się w jakieś apki i jeszcze wmawia innym
    jakie one dobre są mimo, że faktycznie nie są wcale dla użytkownika.

    >
    >>> Żeby się rozliczać gotówką to trzeba odwiedzać bankomat,
    >>> trzeba każdorazowo liczyć pieniądze albo musi to robić
    >>> kasjer, trzeba brać rachunki aby mieć historię wydatków,
    >>> no i trzeba każdorazowo myć ręce, bo pieniądze to jedne
    >>> z brudniejszych rzeczy, im niższy nominał tym bardziej
    >>> brudne, bo operują nimi największe lumpy.
    >> No i te największe lumpy najmniejsze problemy mają z płatnościami
    >> bo nie muszą instalować aplikacji ilekroć chcą coś kupić.
    >> Tak po prostu.
    >
    > Muszą najpierw pozbierać, a te mniejsze lumpy
    > muszą iść najpierw do bankomatu.

    Tak, bankomatu w sklepie, kasa się nazywa. Nieograniaku!

    >
    >>> Aktualnie jedyni którzy się posługują gotówką, to albo
    >>> skrajne dinozaury (babcie i dziadki co nie potrafią
    >>> smarkfona obsłużyć i to rozumiem)
    >> Nie zrozumiałeś co się do Ciebie pisze.
    >> Nigdzie nie było o gotówce.
    >
    > Ty napisałeś o pieniądzach, gdy dyskusja od poczatku była
    > o karcie płatniczej.

    No bo karta to portfel dla pieniędzy. Rozumiesz co to pieniądz, czy
    tylko co to karta.

    >
    >> Ani JF ani ja o tym nie pisaliśmy tylko Ty radośnie p...sz o tym.
    >
    > To ty zacząłeś "radośnie" rozwijać coś co już było stwierdzone,
    > wtrącając coś o pieniądzach gdy dyskusja była o płatności
    > przelewem/kartą (dzięki apce). Że tak zacytuję (swoja drogą
    > ta twoja odpowiedź logicznej kupy się nie trzyma, bo ja nie
    > pytałem "jak płacić"):

    A pieniądz to jak wyżej. Po prostu nawet nie wiesz co masz w kieszeni.

    >
    >>>>> Nie wiem jakie utrudnienia, ładuje się
    >>>>> a płaci przelewem na koniec miesiąca,
    >>>>> albo ściąga prosto z karty.
    >>>> Normalnie, pieniędzmi.
    >
    >>> albo przestępcy
    >>> (czy też bardziej miękko, ci co "nie potrafią"
    >>> paragonu/faktury wystawić).
    >> Się nie umiesz zapytać o fakturę sprzedawcy?
    >
    > Naucz się czytać ze zrozumieniem.

    No naucz się, szybko, ucz się, bo przez tyle lat nie zakumałeś rzeczy
    oczywistych, które Ci tutaj wykładam.

    > Napisałem wyraźnie: gotówką
    > posługują się głównie ci co "nie potrafią" wystawić -- jeśli
    > nie rozumiesz wyraźnie zaznaczonej przenośni, to wyjaśniam ci
    > jak krowie na rowie, mowa o takich, co dowodu zakupu nie
    > wystawiają wcale, i tak samo płacą gotówką tacy co dowodu
    > zakupu nie potrzebują.

    I co mnie to obchodzi. Ja nie jestem poborcą skarbowym tylko klientem,
    który chce wyłącznie zapłacić.

    >
    > Ja potrzebuję dowodu zakupu i zawsze, bez pytania, taki dowód
    > zakupu wystawiam dla moich klientów.

    No widzisz, a ktoś inny nie. Kto jest głupszy a kto mądrejszy i o ile?

    > Siłą rzeczy od dawna nie
    > płacę gotówką i od dawna nie płacę kartą -- jeśli juz to tylko
    > pośrednio przez stosowne aplikacje.

    No i to jest twój wybór, jak wyżej.

    > Bo tak jest SZYBCIEJ.

    Ale tymi APLIKACJAMI NIE JEST SZYBCIEJ. O tym teraz mowa.

    > Jak
    > trzy lata temu kupiłem telefon, tak od tamtego czasu korzystam.
    >
    >> Dzień Wolności Podatkowej wypadający w okolicach połowy roku
    >> i twoja postawa wskazują, że chcesz płacić 50% podatki,
    >
    > Oczywiście, bo z podatków moje dzieci idą do przedszkola/szkoły,

    Idą by im tam tak mózgi wyprać jak Tobie, prowadzić pojazdów się jakoś
    nie nauczą czy tam innych życiowych potrzeb zaspokajać. No i oczywiście
    opieka. Normalny człowiek wyjmuje pieniądze z kieszeni i za to płaci a
    nie podatek nakłada na wszystkich.

    > mają chodniki,

    50% na chodniki? Nie? To ile?

    > przychodnie, szpitale,

    Składka zdrowotna. Podatek jest na inne cele.

    > komuniakcję,

    Ale, że za twój telefon płacą?

    > etc.

    Jesteś po prostu frajerem.

    > a czego
    > bym im sam nie zapewnił gdybym tych podatków nie płacił.

    Ktoś może by nie zapewnił inwigilacji swoich dzieci ale na twoją to
    chyba są skazane.

    > Szkoda
    > tylko że lumpy które nie płacą podatków mają praktycznie takie
    > same prawa jak ja.

    Ty kołku, podatki nie są po to by płacić na twoje sprawy tylko sprawy
    wszystkich.

    >
    >> ale to nie znaczy, że wszyscy tego chcemy i jesteśmy
    >> dumni z tego, że nas śledzą.
    >
    > Masz schizę,

    Ty masz, Ty pieprzysz te bzdury, przypatrz się sobie!!!

    > idź to leczyć nim będzie za późno.

    No idź, idź się leczyć na głowę bo normalnie ludzie rozumieją do czego
    im apk'a w biedrze.

    > Jak nie chcesz
    > leczyć, to najbliżej masz do ruskich, tam wszystko się bez dowodów
    > załatwia, podatki się płaci, ale ludzie nic w zamian nie dostają.
    > Także po twojej postawie wychodzi, że to dla ciebie układ idealny.
    >

    Puknij się w makówkę!!!


  • 78. Data: 2024-02-11 18:18:19
    Temat: Re: Elektrykiem 4x4 po bulki
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Thu, 8 Feb 2024 15:26:24 +0100, io

    > Idź w ..j głupku ze swymi pseodumądrościami!

    Dobra, dalej nie ma sensu brnąć, łącz się wklopie
    razem ze swoją klasą, czyli m.in. ze szrekiem,
    schizolu.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 79. Data: 2024-02-11 18:31:40
    Temat: Re: Elektrykiem 4x4 po bulki
    Od: RadosławF <r...@o...pl>

    W dniu 11.02.2024 o 18:18, Myjk pisze:

    >> Idź w ..j głupku ze swymi pseodumądrościami!
    >
    > Dobra, dalej nie ma sensu brnąć, łącz się wklopie
    > razem ze swoją klasą, czyli m.in. ze szrekiem,
    > schizolu.

    Fanboye wózków elektrycznych się pokłócili. :-)


    Pozdrawiam


  • 80. Data: 2024-02-11 23:46:12
    Temat: Re: Elektrykiem 4x4 po bulki
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 11.02.2024 o 18:18, Myjk pisze:
    >
    > Dobra, dalej nie ma sensu brnąć, łącz się wklopie
    > razem ze swoją klasą, czyli m.in. ze szrekiem,
    > schizolu.
    >

    Tak, zniżamy się do twojego poziomu.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: