eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Elektryka w UK
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 107

  • 71. Data: 2013-12-04 13:46:07
    Temat: Re: Elektryka w UK
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >> Znak zapytania jest zbędny, to oczywista oczywistość. Której kol. Paweł
    >> najwyraźniej nie dostrzega w swoim uproszczonym widzeniu świata. Gdybyśmy
    >> zostali przy SECAM i OIRT, to by z tym inwestowaniem mogło nie być łatwo.
    >> Telewizor SECAM, to jeszcze jak cię mogę. Ale gdzie kupić radio z zakresem
    >> 66-74MHz?
    >
    > W sklepie. Polskie. Albo i chinskie, jakby byl zbyt na wieksza ilosc,
    > to by zrobili.

    Akurat. Teaz nie tak łatwo kupić radio z długimi falami, bo Chińczyk
    niezbyt dobrze zdaje sobie sprawę z istnienia tego zakresu. To co my
    potrzebujemy, to nie jest "zbyt na większą ilość".

    > Poza tym radio daje sie przestroic.

    Chyba że ma cyfrowe strojenie i raster nie pasuje.

    > Swoje dwa razy przestrajalem - raz na oirt, potem z powrotem :-)

    W ostatnim radiu, jakie przestrajałem, nie ruszałem fabrycznych ustawień,
    tylko dolutowałem kondensatory i trymery. Bo wiadomo było, że zaraz trzeba
    będaie wrócić. Potem wystarczyło zlikwidować pajęczynkę.

    > No i dawalo sie przekodowac, tzn przetransponowac cale pasmo heterodyna.

    W najlepszym razie byśmy z takimi pudełkami przy antenach skończyli.
    Każde z pokrętłem plus minus 50 kHz, żeby dostosować się do rastra.
    Tylko za czyje pieniądze? Kto by zapłacił za taką głupotę trwania
    przy sarmackim radiu? Jak znam życie, to by sie skończyło na wielkiej
    szkodzie prywatnej, bo za szkody społeczne nikt by nie beknął.

    --
    Jarek


  • 72. Data: 2013-12-04 14:07:55
    Temat: Re: Elektryka w UK
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w
    Pan J.F. napisał:
    >>> Telewizor SECAM, to jeszcze jak cię mogę. Ale gdzie kupić radio z
    >>> zakresem
    >>> 66-74MHz?
    >
    >> W sklepie. Polskie. Albo i chinskie, jakby byl zbyt na wieksza
    >> ilosc,
    >> to by zrobili.

    >Akurat. Teaz nie tak łatwo kupić radio z długimi falami, bo Chińczyk
    >niezbyt dobrze zdaje sobie sprawę z istnienia tego zakresu. To co my
    >potrzebujemy, to nie jest "zbyt na większą ilość".

    Jest nas 35 mln. Z reszta RWPG gdzies 350 mln.
    1 mln sztuk to chyba juz ciekawa partia.

    >> No i dawalo sie przekodowac, tzn przetransponowac cale pasmo
    >> heterodyna.
    >W najlepszym razie byśmy z takimi pudełkami przy antenach skończyli.

    No i skonczylismy. Sam mialem w samochodzie.

    >Każde z pokrętłem plus minus 50 kHz, żeby dostosować się do rastra.
    >Tylko za czyje pieniądze? Kto by zapłacił za taką głupotę trwania

    15 zl, fakt - po znajomosci :-)

    >przy sarmackim radiu? Jak znam życie, to by sie skończyło na wielkiej
    >szkodzie prywatnej, bo za szkody społeczne nikt by nie beknął.

    Ale w czym problem aby krajowy przemysl produkowal dobre radia ?
    Nie beda po 20 zl, ale nie bedzie tez bezrobocia.

    J.


  • 73. Data: 2013-12-04 14:58:33
    Temat: Re: Elektryka w UK
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >>>> Telewizor SECAM, to jeszcze jak cię mogę. Ale gdzie kupić radio
    >>>> z zakresem 66-74MHz?
    >>> W sklepie. Polskie. Albo i chinskie, jakby byl zbyt na wieksza
    >>> ilosc, to by zrobili.
    >> Akurat. Teaz nie tak łatwo kupić radio z długimi falami, bo Chińczyk
    >> niezbyt dobrze zdaje sobie sprawę z istnienia tego zakresu. To co my
    >> potrzebujemy, to nie jest "zbyt na większą ilość".
    >
    > Jest nas 35 mln. Z reszta RWPG gdzies 350 mln.

    Ale Sarmaci tylko u nas. Nawet Białoruś przeszła na CCIR -- na pewno
    im "eurourzędasy" kazały.

    > 1 mln sztuk to chyba juz ciekawa partia.

    Bardzo ciekawa. Więc pewnie byśmy wszyscy mieli jeden typ radioodbiornika.

    >>> No i dawalo sie przekodowac, tzn przetransponowac cale pasmo
    >>> heterodyna.
    >> W najlepszym razie byśmy z takimi pudełkami przy antenach skończyli.
    >
    > No i skonczylismy. Sam mialem w samochodzie.

    Na szczęście nie *skończyliśmy* w ten sposób.

    >> Każde z pokrętłem plus minus 50 kHz, żeby dostosować się do rastra.
    >> Tylko za czyje pieniądze? Kto by zapłacił za taką głupotę trwania
    >
    > 15 zl, fakt - po znajomosci :-)
    >
    >> przy sarmackim radiu? Jak znam życie, to by sie skończyło na wielkiej
    >> szkodzie prywatnej, bo za szkody społeczne nikt by nie beknął.
    >
    > Ale w czym problem aby krajowy przemysl produkowal dobre radia ?
    > Nie beda po 20 zl, ale nie bedzie tez bezrobocia.

    Zmieńmy więc szerokość torów na kolei -- odżyje produkcja lokomotyw
    i wagonów, zamiast MPEG4 opracujmy staropolskie kodowanie -- lokalna
    produkcja telewizorów ruszy z kopyta.

    --
    Jarek


  • 74. Data: 2013-12-04 16:24:19
    Temat: Re: Elektryka w UK
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał
    Pan J.F napisał:
    >>> Akurat. Teaz nie tak łatwo kupić radio z długimi falami, bo
    >>> Chińczyk
    >>> niezbyt dobrze zdaje sobie sprawę z istnienia tego zakresu. To co
    >>> my
    >>> potrzebujemy, to nie jest "zbyt na większą ilość".
    >> Jest nas 35 mln. Z reszta RWPG gdzies 350 mln.

    >Ale Sarmaci tylko u nas. Nawet Białoruś przeszła na CCIR -- na pewno
    >im "eurourzędasy" kazały.

    Zaraz - cale RWPG na tym dzialalo ?. Moze Bialorus stwierdzila ze
    brakuje jej odbiornikow - bo reszta uciekla.

    Ha - to nie nasz pomysl ?
    http://pl.wikipedia.org/wiki/OIRT

    >> 1 mln sztuk to chyba juz ciekawa partia.
    >Bardzo ciekawa. Więc pewnie byśmy wszyscy mieli jeden typ
    >radioodbiornika.

    No nie, partii po 1 mln bedziemy potrzebowali kilkadziesiat.
    To i modeli kilkadziesiat.

    >> Ale w czym problem aby krajowy przemysl produkowal dobre radia ?
    >> Nie beda po 20 zl, ale nie bedzie tez bezrobocia.
    >Zmieńmy więc szerokość torów na kolei -- odżyje produkcja lokomotyw
    >i wagonów,

    To juz przetrenowane - inni sie dostosuja.
    Ale PaFaWag dziwnie upadl

    >zamiast MPEG4 opracujmy staropolskie kodowanie -- lokalna
    >produkcja telewizorów ruszy z kopyta.

    Nie wiem czy pamietasz, ale nasz system inny niz "reszty Europy".
    DVB-T

    A lokalna "produkcja" telewizorow bardzo preznie idzie :-)

    J.


  • 75. Data: 2013-12-04 16:35:44
    Temat: Re: Elektryka w UK
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
    Pan J.F. napisał:
    >>>>> Lokalne radio w Opolu: 72.89MHz
    >> Z totolotka tego nie wzieli ... tez raster, tylko inny ?

    >Właśnie nie. Pomysł na jednolity uporządkowany raster w ogóle jest
    >stosunkowo młody. W którym roku przestrojono Warszawę I z 227 kHz
    >na 225 kHz?

    Ale tam chyba tez byl jakis raster, tylko inny.
    Na FM moglo nie byc, bo zasieg krotki, ale tu trzeba bylo jakos w
    calej Europie uzgadniac.

    >> Gdzies tam jeszcze ARCz powinna w odbiorniku byc ..
    >W strojonym cyfrowo raczej nie ma. Bo po co?

    No wiesz, kwarc ile moze miec odchylki - 50ppm ?
    To i 100MHz heterodyna moze sie o 50kHz odchylic.


    >>> Więc byśmy sobie tak po staropolsku słuchali na tym, co
    >>> się ze starych dobrych czasów nam uchowało.
    >
    >> Czasy sie zmienily, radio w samochodzie coraz lepsze, ale w domu
    >> coraz
    >> gorsze. Chinski chlam w supermarkecie sie wiele od prl-owskiej
    >> produkcji nie rozni.

    >Mam trochę inne zdanie. To znaczy chłam chłamem (w sensie wykonania),
    >ale możliwości współczesnego wszystkomającego scalaka za parę złotych
    >są dużo większe niż to, co mogły zaoferować niegdysiejsze najbardziej
    >wyszukane konstrukcje.

    A to nie wiem co za supermarket odwiedzasz. Pelno roznych malych
    radyjek ... ale galka strojone.
    A tu tlok w eterze i ja bym chcial takie z synteza.
    A takich to nie ma, trzeba szukac w innych sklepach, beda drogie ..

    >Samochodowe radia, to w ogóle najlepszy przykład. Domowe, to można
    >lepiej
    >lub gorzej przestroić. Ale co w aucie? Liczyć na Chińczyka, że się
    >zlituje
    >i wypuści ze trzy modele z przełącznikiem zakresów? To były smutne
    >czasy,
    >kiedy człowiek po ujechaniu kilkudziesięciu kilometrów od granyc
    >kraju
    >tracił możliwość odbioru radia.

    No i co - bedziesz po niemiecku sluchal, czy po czesku ? :-)

    satelitarne ... ale u nas 10$ za miesiac to troche drogo :-)

    J.



  • 76. Data: 2013-12-04 17:30:51
    Temat: Re: Elektryka w UK
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> Ale Sarmaci tylko u nas. Nawet Białoruś przeszła na CCIR -- na
    >> pewno im "eurourzędasy" kazały.
    >
    > Zaraz - cale RWPG na tym dzialalo ?.

    NRD zdaje się miało wysokie pasmo. W Polsce na początku też tak
    nadawano, transmisje były od lat pięćdziesiątych. Mieliśmy w domu
    radio Juwel z takim zakresem. Chyba dopiero regularne transmisje
    PR3 od roku 1962 były na niskim pasmie.

    > Moze Bialorus stwierdzila ze brakuje jej odbiornikow - bo reszta
    > uciekla.

    Wszyscy uciekli, nikt nie chciał się wygłupiać. Chociaż dłużej to
    trwało niż ucieczka od SECAM. Jeszcze na początki XXI wieku mieliśmy
    czynne nadajniki OIRT. Może warto przypomnieć, że zmianę tę bardziej
    od eurourzędasów wspierał niejaki Ojciec Dyrektor. Jego rozgłośnia
    jako pierwsza dostała ogólnopolską siatkę częstotliwości CCIR. Na
    OIRT było tylko niewielkie pokrycie terytorium kraju.

    > Ha - to nie nasz pomysl ?
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/OIRT

    Jako pomysł na samą organizację, to nie nasz. Na zakres częstotliwości
    niby też nie, bo radziecki.

    >>> 1 mln sztuk to chyba juz ciekawa partia.
    >> Bardzo ciekawa. Więc pewnie byśmy wszyscy mieli jeden typ
    >> radioodbiornika.
    >
    > No nie, partii po 1 mln bedziemy potrzebowali kilkadziesiat.
    > To i modeli kilkadziesiat.

    Ojciec Dyrektor na początku sprzedawał "radioodbiorniki do odbioru
    Radia Maryja". Nawet dobrze szedł ten biznes. Ale ludzie kupowali,
    bo chcieli odbierać, więc musieli. Gdybyśmy jakimś cudem ostali się
    przy starym pasmie, to by rynek radioodbiorników zamarł. Ludzie by
    nie kupowali nowych, bo by ich na rynku nie było, a Chińczyk by sobie
    odnotował, że w kraju nad Wisłą radia nie słuchają, więc nie ma się
    co tam pchać.

    >> Zmieńmy więc szerokość torów na kolei -- odżyje produkcja lokomotyw
    >> i wagonów,
    >
    > To juz przetrenowane - inni sie dostosuja.
    > Ale PaFaWag dziwnie upadl

    Co przetrenowane? Zmienialiśmy szerokość?

    >> zamiast MPEG4 opracujmy staropolskie kodowanie -- lokalna produkcja
    >> telewizorów ruszy z kopyta.
    >
    > Nie wiem czy pamietasz, ale nasz system inny niz "reszty Europy".
    > DVB-T

    Świetnie pamiętam. Zwlekaliśmy z przejściem i doczekaliśmy się MPEG4.
    Inni też powoli dokonują zmiany, albo zrobią to za jakiś czas. Warto.

    > A lokalna "produkcja" telewizorow bardzo preznie idzie :-)

    Są takie same, jak na całym świecie.

    --
    Jarek


  • 77. Data: 2013-12-04 17:33:29
    Temat: Re: Elektryka w UK
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F napisał:

    >> Właśnie nie. Pomysł na jednolity uporządkowany raster w ogóle jest
    >> stosunkowo młody. W którym roku przestrojono Warszawę I z 227 kHz
    >> na 225 kHz?
    >
    > Ale tam chyba tez byl jakis raster, tylko inny.
    > Na FM moglo nie byc, bo zasieg krotki, ale tu trzeba bylo jakos w
    > calej Europie uzgadniac.

    Ale nikt zawczasu nie uzgodnił i się porobiło. Dlatego właśnie mieliśmy
    tylko trzy programy i tylko jeden stereo. Zamiast sprzątać, zlikwidowano
    ten burdel.

    >> Mam trochę inne zdanie. To znaczy chłam chłamem (w sensie wykonania),
    >> ale możliwości współczesnego wszystkomającego scalaka za parę złotych
    >> są dużo większe niż to, co mogły zaoferować niegdysiejsze najbardziej
    >> wyszukane konstrukcje.
    >
    > A to nie wiem co za supermarket odwiedzasz. Pelno roznych malych
    > radyjek ... ale galka strojone.

    W dodatku nikt tego nie kupuje. Są też wbudowane w telefony, odtwarzacze
    MP3 -- ich z kolei mało kto słucha. Samochodowe się jeszcze trzymają.

    > A tu tlok w eterze i ja bym chcial takie z synteza.
    > A takich to nie ma, trzeba szukac w innych sklepach, beda drogie ..

    W domu to ja słucham radia z internetu.

    >> Samochodowe radia, to w ogóle najlepszy przykład. Domowe, to można
    >> lepiej lub gorzej przestroić. Ale co w aucie? Liczyć na Chińczyka,
    >> że się zlituje i wypuści ze trzy modele z przełącznikiem zakresów?
    >> To były smutne czasy, kiedy człowiek po ujechaniu kilkudziesięciu
    >> kilometrów od granyc kraju tracił możliwość odbioru radia.
    >
    > No i co - bedziesz po niemiecku sluchal, czy po czesku ? :-)

    Nie "będę słuchał", tylko słucham. Zawsze za granicą staram się słuchać
    lokalnego radia, nawet niechęć do telewizji mi przechodzi. Korzystam
    z lokalnej kuchni i jak najwięcej kontaktuję się z lokalsami.

    --
    Jarek


  • 78. Data: 2013-12-04 17:39:17
    Temat: Re: Elektryka w UK
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Jarosław,

    Wednesday, December 4, 2013, 5:33:29 PM, you wrote:

    >>> Właśnie nie. Pomysł na jednolity uporządkowany raster w ogóle jest
    >>> stosunkowo młody. W którym roku przestrojono Warszawę I z 227 kHz
    >>> na 225 kHz?
    >> Ale tam chyba tez byl jakis raster, tylko inny.
    >> Na FM moglo nie byc, bo zasieg krotki, ale tu trzeba bylo jakos w
    >> calej Europie uzgadniac.
    > Ale nikt zawczasu nie uzgodnił i się porobiło. Dlatego właśnie mieliśmy
    > tylko trzy programy i tylko jeden stereo. Zamiast sprzątać, zlikwidowano
    > ten burdel.

    Przed stanem wojennym mieliśmy 4 programy radiowe. Po stanie wojennym
    nie wrócił program 4. A to program 4 od początku nadawał w stereo
    właśnie.

    [...]

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 79. Data: 2013-12-04 18:26:16
    Temat: Re: Elektryka w UK
    Od: Tata <k...@k...net.pl>

    W dniu 2013-11-29 15:26, PiteR pisze:
    > PeJot pisze tak:
    >
    >> Jak wygląda typowa instalacja elektryczna w domu/mieszkaniu w UK ?
    >
    > wygląda podobnie jak typowy dom :)
    >
    > http://piterpro.private.pl/dom_01.jpg
    > http://piterpro.private.pl/dom_02.jpg
    >

    Dokładnie. Ta pierwsza gruba rura (01) odprowadza wodę z wanny i
    umywalki na piętrze, cieńszą rurą dopływa woda ze zlewozmywaka w kuchni.
    Proszę zauważyć, że odpływ z rur nie jest hermetyzowany, tylko wszystko
    płynie do niby studzienki i dopiero z niej do rur odpływowych.
    Hermetyzowany jest tylko odpływ z kibelka. Zawsze widać i słychać kiedy
    sąsiad myje się, bierze kąpiel lub zmywa gary. Co do instalacji
    elektrycznej, to jest wolna amerykanka, w domu córki kable oświetleniowe
    są ułożone po przekątnej ściany najkrótszą drogą, o puszkach nikt nie
    słyszał. Do kabli można się tylko dostać w przełącznikach lub w kontaktach.

    Cały w prisiudach
    MJ


  • 80. Data: 2013-12-04 18:28:15
    Temat: Re: Elektryka w UK
    Od: Grzegorz Jablonski <m...@i...com>

    On 12/04/2013 04:35 PM, J.F wrote:
    >
    > No wiesz, kwarc ile moze miec odchylki - 50ppm ?
    > To i 100MHz heterodyna moze sie o 50kHz odchylic.
    >

    Bez przesady, 5 kHz.




strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: