W dniu 28.01.2022 o 09:52, Jacek Maciejewski pisze:

> Shrek, nadir, ToMasz, wiem że jesteście zaradne chłopaki, macie sklep z
> aku za rogiem czynny nawet w niedzielę, na pych zapalacie nawet na
> śniegu i pchając pod górkę i dacie radę.

Jak jest pod górkę, to w drugą stronę jest już z górki. Dlaczego mnożysz
problemy, których nie ma?

> A w ogóle to wam odpala nawet
> 11 -letni aku. Trudno z waszymi argumentami dyskutować więc nie będę :)

Jedenastoletni akumulator ma prawo nie zakręcić rozrusznikiem. Ja u
siebie wymieniam akumulatory w zależności od samochodu co 4-8 lat. Z
tym, że ten z diesla trafia u mnie do benzyniaka, i tak przedłużam mu
życie. Więc może się jednak zdarzyć, że któryś z moich akumulatorów ma
dekadę.
Ale jak długo czy krótko by u mnie akumulator nie działał, to nie lecę z
tą nowiną na facebooka, tylko do sklepu za rogiem, a ostatnio na
Allegro. Może tu należy szukać problemów?

do góry

On Fri, 28 Jan 2022 13:32:04 +0100, nadir wrote:
> W dniu 28.01.2022 o 09:52, Jacek Maciejewski pisze:
>> Shrek, nadir, ToMasz, wiem że jesteście zaradne chłopaki, macie sklep z
>> aku za rogiem czynny nawet w niedzielę, na pych zapalacie nawet na
>> śniegu i pchając pod górkę i dacie radę.
>
> Jak jest pod górkę, to w drugą stronę jest już z górki. Dlaczego mnożysz
> problemy, których nie ma?

Tak jest. Gorzej na plaskim.
Albo jak to dostawczak bez widoku do tylu :-)

Ale trzeba przyznac, ze jak ktos mieszka dalej od sklepu,
to moze byc problem z zakupem akumulatora. Ciezkie bydle, trzeba
taksowke.

Albo w niedziele.Castorama mi ostatnio pracuje w niedziele, ale
akumulatorow tam chyba nie ma.
Stacje paliwowe czynne, ale ale akumulatorow tam coraz mniej.
Za drogie byly?

>> A w ogóle to wam odpala nawet
>> 11 -letni aku. Trudno z waszymi argumentami dyskutować więc nie będę :)
>
> Jedenastoletni akumulator ma prawo nie zakręcić rozrusznikiem. Ja u
> siebie wymieniam akumulatory w zależności od samochodu co 4-8 lat. Z

Tak profilaktycznie wymieniasz, czy dopiero jak nie odpali ? :-)

> tym, że ten z diesla trafia u mnie do benzyniaka, i tak przedłużam mu
> życie. Więc może się jednak zdarzyć, że któryś z moich akumulatorów ma
> dekadę.
> Ale jak długo czy krótko by u mnie akumulator nie działał, to nie lecę z
> tą nowiną na facebooka, tylko do sklepu za rogiem, a ostatnio na
> Allegro. Może tu należy szukać problemów?

no coz - w spalinowym aucie aku to tylko dodatek, nie warty wzmianki.

Ale jakby tak zasieg spadl do 2 km z winy silnika czy zbiornika, to
tez bys pisal.
Albo np z powodu "zamarzniecia" ON ...

J.

do góry

W dniu 28-01-2022 o 13:43, J.F pisze:

> Ale trzeba przyznac, ze jak ktos mieszka dalej od sklepu,
> to moze byc problem z zakupem akumulatora. Ciezkie bydle, trzeba
> taksowke.
>
> Albo w niedziele.Castorama mi ostatnio pracuje w niedziele,

Jeszcze tylko jedną.
Wiesz komu dziękować?

> no coz - w spalinowym aucie aku to tylko dodatek, nie warty wzmianki.
>
> Ale jakby tak zasieg spadl do 2 km z winy silnika czy zbiornika, to
> tez bys pisal.
> Albo np z powodu "zamarzniecia" ON ...

Dokładnie.

do góry

W dniu 28.01.2022 o 13:43, J.F pisze:


> Tak profilaktycznie wymieniasz, czy dopiero jak nie odpali ? :-)

Jak widzę, że muszę go zimą częściej doładowywać, to przenoszę do
benzyniaka, a diesel dostaje nowe aku. Tylko, że z roku na rok, te
akumulatory coraz gorsze są.

> no coz - w spalinowym aucie aku to tylko dodatek, nie warty wzmianki.
>
> Ale jakby tak zasieg spadl do 2 km z winy silnika czy zbiornika, to
> tez bys pisal.
> Albo np z powodu "zamarzniecia" ON ...

Jeszcze mi nigdy nie zamarzł ON, a ujeżdżam mojego diesla ponad 20 lat.
W robocie mamy diesle i też nie ma z nimi żadnego problemu. Może
wystarczy tankować na dobrych/sprawdzonych stacjach?
Co by to jednak nie było, to fejsbook-a nie używam, i byłby ostatnim
miejscem gdzie szukałbym rozwiązania. Już szybciej tu.

do góry

On Fri, 28 Jan 2022 13:59:23 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 28-01-2022 o 13:43, J.F pisze:
>> Ale trzeba przyznac, ze jak ktos mieszka dalej od sklepu,
>> to moze byc problem z zakupem akumulatora. Ciezkie bydle, trzeba
>> taksowke.
>>
>> Albo w niedziele.Castorama mi ostatnio pracuje w niedziele,
>
> Jeszcze tylko jedną.
> Wiesz komu dziękować?

No coz - powiem tak: nie bedzie Castorama pluła nam w twarz.
Nie po to robili ustawe ...

J.

do góry

On 28.01.2022 13:32, nadir wrote:
> Jedenastoletni akumulator ma prawo nie zakręcić rozrusznikiem. Ja u
> siebie wymieniam akumulatory w zależności od samochodu co 4-8 lat. Z
> tym, że ten z diesla trafia u mnie do benzyniaka, i tak przedłużam mu
> życie. Więc może się jednak zdarzyć, że któryś z moich akumulatorów ma
> dekadę.

Ja używam małe GPS z aliexpress, w których mam wyłączoną funkcję GPS ale
monitoruje i wysyła SMS kiedy napięcie na klemach spadnie poniżej
zadanego. Samo urządzenie pobiera ~0,6Ah/24h czyli 2 dni działania na -1
dzień postoju auta - jeżeli auto używany chociaż raz na kilka dni, to
jak widać pobór nie ma znaczenia.

Od kilku lat kiedy tego używam, rozładowany akumulator z rana jeszcze
ani razu mnie nie zaskoczył :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 28-01-2022 o 14:13, nadir pisze:

> Jeszcze mi nigdy nie zamarzł ON,

Zostaw kiedyś na dworze poniżej -20 i pojedź wtedy trochę....


a ujeżdżam mojego diesla ponad 20 lat.
> W robocie mamy diesle i też nie ma z nimi żadnego problemu. Może
> wystarczy tankować na dobrych/sprawdzonych stacjach?

Nie.
Zwykły ON poniżej -20 już nie daje radey, zwłaszcza że jak ruszysz, to
robi się zimniej.

do góry

On Fri, 28 Jan 2022 14:27:14 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 28-01-2022 o 14:13, nadir pisze:
>> Jeszcze mi nigdy nie zamarzł ON,
> Zostaw kiedyś na dworze poniżej -20 i pojedź wtedy trochę....
>
> a ujeżdżam mojego diesla ponad 20 lat.
>> W robocie mamy diesle i też nie ma z nimi żadnego problemu. Może
>> wystarczy tankować na dobrych/sprawdzonych stacjach?
>
> Nie.
> Zwykły ON poniżej -20 już nie daje radey, zwłaszcza że jak ruszysz, to
> robi się zimniej.

O -20 we Wroclawiu trudno, w okolicznych stacjach narciarckich tez,
ale mnie jeszcze nigdy nie stanąl, choc znajomym sie zdarzalo
... tak sie zastanawiam, na ile pomagał podgrzewacz w mondeo - takie
male pudelko ...

I jeszcze - jakie paliwo sprzedaje sie w Suwałkach, tam -20 nie jest
zaskakujące.
Arktyczne?
A pojedzie warszawiak do Suwałk, i co - rano juz nie odpali?

Moze jednak orlenowskie "zimowe" daje rade w praktyce?

J.

do góry

W dniu 28-01-2022 o 15:14, J.F pisze:
> On Fri, 28 Jan 2022 14:27:14 +0100, Cavallino wrote:
>> W dniu 28-01-2022 o 14:13, nadir pisze:
>>> Jeszcze mi nigdy nie zamarzł ON,
>> Zostaw kiedyś na dworze poniżej -20 i pojedź wtedy trochę....
>>
>> a ujeżdżam mojego diesla ponad 20 lat.
>>> W robocie mamy diesle i też nie ma z nimi żadnego problemu. Może
>>> wystarczy tankować na dobrych/sprawdzonych stacjach?
>>
>> Nie.
>> Zwykły ON poniżej -20 już nie daje radey, zwłaszcza że jak ruszysz, to
>> robi się zimniej.
>
> O -20 we Wroclawiu trudno,

W Poznaniu tym bardziej, ale jednak się zdarza.
Rok temu się zdarzyło.
Opisałem jakie były skutki.

Elektryki jeździły....

> I jeszcze - jakie paliwo sprzedaje sie w Suwałkach, tam -20 nie jest
> zaskakujące.
> Arktyczne?
> A pojedzie warszawiak do Suwałk, i co - rano juz nie odpali?

Dokładnie.
Przecież to nie ja twierdzę, że z napędem ice nie ma problemu.
Są, inne, ale są.


>
> Moze jednak orlenowskie "zimowe" daje rade w praktyce?

Albo ludzie wiedzą, żeby tankować arktyczne zimą.

do góry

On Fri, 28 Jan 2022 15:27:40 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 28-01-2022 o 15:14, J.F pisze:
>> On Fri, 28 Jan 2022 14:27:14 +0100, Cavallino wrote:
>>> W dniu 28-01-2022 o 14:13, nadir pisze:

>>>> W robocie mamy diesle i też nie ma z nimi żadnego problemu. Może
>>>> wystarczy tankować na dobrych/sprawdzonych stacjach?
>>>
>>> Nie.
>>> Zwykły ON poniżej -20 już nie daje radey, zwłaszcza że jak ruszysz, to
>>> robi się zimniej.
>>
>> O -20 we Wroclawiu trudno,
>
> W Poznaniu tym bardziej, ale jednak się zdarza.
> Rok temu się zdarzyło.
> Opisałem jakie były skutki.
>
> Elektryki jeździły....
>
>> I jeszcze - jakie paliwo sprzedaje sie w Suwałkach, tam -20 nie jest
>> zaskakujące.
>> Arktyczne?
>> A pojedzie warszawiak do Suwałk, i co - rano juz nie odpali?
>
> Dokładnie.
> Przecież to nie ja twierdzę, że z napędem ice nie ma problemu.
> Są, inne, ale są.

No ale wiesz - w Poznaniu "zdarzylo sie".
We Wroclawiu moze nie zdarzylo sie, przez poprzednie 20 lat ...
A w Karpaczu tez nie?

Ale w Suwałkach zdarza sie czesto.
I co - poł miasta stoi, bo nie zapala?

>> Moze jednak orlenowskie "zimowe" daje rade w praktyce?
> Albo ludzie wiedzą, żeby tankować arktyczne zimą.

I nie ma zadnych przyjezdnych?
A Suwalczanie czasem nie wyjezdzaja i nie musza tankowac w
cieplejszych stronach ... i nie wracaja z przygodnym paliwem?

A moze jednak ten zwykly zimowy ON z Orlenu daje rade w praktyce?

Nie wiem - moze zanim sie filtr zablokuje, to silnik na tyle sie
rozgrzewa, ze i filtr jest troche cieplejszy, albo i paliwo w baku?

Jak pamietam wlasne testy, to ON mętnieje wczesniej,
gdzies przy -15, ale może to jeszcze nie przeszkadza?

No i tez troche nie chce mi sie wierzyc, ze Orlen produkuje paliwo,
ktore w krajowej zimie zawodzi.
A specjalne dostawy dla Suwałk sprawy nie rozwiązują.

J.

do góry