-
1. Data: 2009-03-24 03:02:08
Temat: Elektroniczna waga łazienkowa - pożeracz prądu
Od: "sofu" <m...@o...pl>
Onego czasu stałem sie nieszczesliwym posiadaczem elektronicznej wagi
łazienkowej (kupiłem ja w Biedronce).
Po krotkim okresie eksploatacji okazalo sie, ze padaja w niej 3V baterie CR
2035 (jest tam jedna sztuka).
Poniewaz gdzies posiałem kwita z Biedronki (rachunek z kasy) nie mogłem jej
reklamowac.
Zreszta sie nia nie interesowalem i gdzies tam lezała sobie. Dzis cos mnie
naszlo przy okazji zakupu innej wagi tego typu i pomierzyłem prady jakie
pobiera podczas aktywacji (wtedy gdy działa ) i w stanie spoczynku
(teoretycznie nie powinna pobierac pradu). Waga ma prosty, prymitywny
mechanizm zalanczania skladajacy sie z metalowej sprezynki i drucika w
srodku niej. Podczas wstrzasu, drut dotyka do sprezynki i nastepuje
zaimpulsowanie układu pomiarowego.
Pomiar pradu podczas pracy wagi waha sie od poziomu ok 4,5 mA do ok. 2 mA
lub nawet mniej.
Po zakonczeniu automatycznego pomiaru waga pobiera stale około 20
mikroamperów i pewnie to powoduje szybkie rozładowanie baterii?
Nowa waga pobiera stabilnie podczas pomiaru około 2,5 mikroampera pradu po
czym wylancza sie nie pobierajac pradu (musze to jeszcze sprawdzic czy nie
ma tam jakies upływnosci pradu, bowiem uzyłem stosunkowo duzego zakresu
miernika 2 mA)
Pytanie co by tu zrobic, zeby te stara wage jakos naprawic?
Mozna by dac jej mechaniczny wyłacznik zeby nie pobierala tych blisko 20
mikroamperów. Ale moze cos mozna zrobic innego o czym nie wiem? Mnie to
wyglada na wade fabryczna układu elektronicznego wagi (scalaka).
Co o tym sadzicie?
pozdrawiam - Janusz
-
2. Data: 2009-03-24 05:45:41
Temat: Re: Elektroniczna waga łazienkowa - pożeracz prądu
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
Dnia 24.03.09 (wtorek), 'sofu' napisał(a):
> Pytanie co by tu zrobic, zeby te stara wage jakos naprawic?
Może prościej nie naprawiać, a tylko podłączyć dwie baterie AAA?
Starczy na kilka lat...
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
3. Data: 2009-03-24 06:26:58
Temat: Re: Elektroniczna waga łazienkowa - pożeracz prądu
Od: PeJot <P...@0...pl>
Dykus pisze:
> Witam,
>
> Dnia 24.03.09 (wtorek), 'sofu' napisał(a):
>
>> Pytanie co by tu zrobic, zeby te stara wage jakos naprawic?
>
> Może prościej nie naprawiać, a tylko podłączyć dwie baterie AAA?
> Starczy na kilka lat...
Tak zrobiłem w wadze kuchennej z LIDLa, która także zjadała baterie CR w
ekspresowym tempie. To chyba wrodzona cecha taniej elektroniki.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
4. Data: 2009-03-24 09:08:24
Temat: Re: Elektroniczna waga łazienkowa - pożeracz prądu
Od: "Sylwester Łazar" <g...@a...pl>
> Tak zrobiłem w wadze kuchennej z LIDLa, która także zjadała baterie CR w
> ekspresowym tempie. To chyba wrodzona cecha taniej elektroniki.
Bo zawsze doradzacie Atmele, a nie PICi :-)
--
-- .
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
A jak już wybierzecie, to nie usypiacie:-). Liczy się program, a nie
mikrokontroler!
-
5. Data: 2009-03-24 09:27:22
Temat: Re: Elektroniczna waga łazienkowa - pożeracz prądu
Od: "m" <...@n...pr>
Użytkownik "Sylwester Łazar" <g...@a...pl> napisał w wiadomości
news:gqa8en$cns$1@mx1.internetia.pl...
> Bo zawsze doradzacie Atmele, a nie PICi :-)
Albo tanio, albo dobrze. Razem nie zachodzi:-)
-
6. Data: 2009-03-24 09:30:12
Temat: Re: Elektroniczna waga łazienkowa - pożeracz prądu
Od: "m" <...@n...pr>
Użytkownik "sofu" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gq9akc$o44$1@node1.news.atman.pl...
> Pytanie co by tu zrobic, zeby te stara wage jakos naprawic?
> Mozna by dac jej mechaniczny wyłacznik zeby nie pobierala tych blisko 20
Skoro rzadko ją używasz to dodaj jakiś przerywacz zasilania. Fantazja niech
Cię nie omija. Od kawałka papieru wkładanego między styk baterii poczynając.
-
7. Data: 2009-03-24 11:34:18
Temat: Re: Elektroniczna waga łazienkowa - pożeracz prądu
Od: "sofu" <m...@o...pl>
Własnie chciałem zacząc uzywac wagi codziennie w zwiazku z usilnymi
działaniami na rzecz rozstania sie z mięsniem piwnym.
---
Ktos tu napisał, ze miał podobną sytuacje z waga i sobie poradził. Ja tez
bede musial cos zrobic albo wyrzucic ja na smietnik!? Mysle ze dobrym
sposobem jest przeróbka na inne baterie np AA lub AAA w zaleznosci od tego
jakie tam wejda (chyba zeby na kłakach miało wisiec?) albo (i) dorobienie
mechanicznego włącznika ku czemu sie skłaniam.
Musowo bedzie włącznik\wyłącznik! ,
--
Swoja droga to zadne wytłumaczenie, ze tania elektronika ma prawo działać
wadliwie. Albo niech robia dobrze, albo niech sie nie biora za robienie
czegokolwiek. Waga w zalozeniu ma sluzyc latami. Wymiana baterii co dwa
tygodnie nie powinna wchodzic w gre. Gdybym nie wyrzucił "kwita" juz bym
dawno pozbyl sie problemu i tej spartalonej wagi.
Mysle, ze to po prostu wadliwy egzemplarz. chyba ze cala partia byla
spier...... i Biedronka sprzedając wagi liczyla wlasnie na to, ze ktos sie
"nie odliczy" ?
pozdrawiam - Janusz
-
8. Data: 2009-03-24 14:04:17
Temat: Re: Elektroniczna waga łazienkowa - pożeracz prądu
Od: Padre <P...@n...net>
> Tak zrobiłem w wadze kuchennej z LIDLa, która także zjadała baterie CR w
> ekspresowym tempie. To chyba wrodzona cecha taniej elektroniki.
>
Moja waga kuchenna z Lidla jest w użyciu od ponad 1,5 roku jak do tej
pory bez wymiany baterii.
-
9. Data: 2009-03-24 14:05:04
Temat: Re: Elektroniczna waga łazienkowa - pożeracz prądu
Od: Padre <P...@n...net>
sofu pisze:
> Własnie chciałem zacząc uzywac wagi codziennie w zwiazku z usilnymi
> działaniami na rzecz rozstania sie z mięsniem piwnym.
Od ważenia się nie chudnie :)
-
10. Data: 2009-03-24 14:25:11
Temat: Re: Elektroniczna waga łazienkowa - pożeracz prądu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Padre napisał:
>> Własnie chciałem zaczšc uzywac wagi codziennie w zwiazku z usilnymi
>> działaniami na rzecz rozstania sie z mięsniem piwnym.
>
> Od ważenia się nie chudnie :)
Werner Heisenberg twierdził, że pomiar musi wpływać na mierzoną
wielkość. Zawsze więc można podeprzeć się tym autorytetem.
--
Jarek