-
Data: 2011-09-11 13:42:37
Temat: Re: Ekskluzywny dawca
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 11.09.2011 00:04, Kuba (aka cita) pisze:
>> Ale z czym masz problem? Zazdrościsz? Czy nie lubisz patrzeć w
>> lusterka przed zmianą pasa? A może ręce ci się trzęsą i jeździsz
>> zygzakując bez większej kontroli?
>>
>
> ciekawe co zobaczysz w lusterku przy takiej róznicy prędkości...
Twierdzisz, że prędkość światła jest bliska _licznikowym_ 250km/h? ;)
Generalnie widzę wszystko, co potrzeba. Ponadto sygnalizuję zamiar
wykonania manewru i z zasady nie wykonuję manewrów z zaskoczenia.
Jeden raz miałem "o mało co" ale (1) z samochodem (2) bo się zagapiłem,
zapomniałem o martwym polu i zrobiłem kretyńskie założenie godne
płaszczydła (zbliżałem się do "punktu radarowego"). Moja wina by była.
> Sam czynnie jeżdze jednośladem, ale nie bronie debili, ktorzy występują
> w różnych urządzeniach do przemieszczania sie, od motocykli, przez
> osobówki i cieżarówki aż do pasażerów pociągów...
Ja też debili nie bronię. Ten najwyraźniej nie przekracza możliwości
pojazdu, swoich umiejętności ani warunków drogowych. Nikogo tez nie
zmusił do hamowania ani zmiany kursu.
Pochwalać tak znacznego przekraczania prędkości nie będę, ale nie będę
też potępiać.
Nie będę tez naśladować, bo to "za wysokie progi na moje nogi".
Niektórzy po prostu potrafią jeździć bezpiecznie dużo szybciej niż inni.
W przypadku samochodów byłem pasażerem dwóch takich ludzi i podczas
jazdy byłem lekko zestresowany, ale obiektywnie na to patrząc wszystko
robili bardzo płynnie i z dużym marginesem bezpieczeństwa.
A jeśli ktoś da się zaskoczyć kimś jadącym szybciej mając fizycznie
możliwość sprawdzenia czy droga wolna - prędzej czy później zajedzie
drogę komuś, kto jedzie niewiele szybciej od niego. I to ci zajeżdżający
stanowią problem, nawet dla mnie, choć zasadniczo jeżdżę wolniej niż
średnia: staram się zejść do 4,5l/100km na dojazdach podmiejskich ;) -
póki co moje minimum w mojej starej Corsie to 4,89 (co ciekawe pad
alternatora - czyli brak obciążania nim silnika także na potrzeby
oświetlenia - nie zmniejszyła zużycia paliwa, wbrew propagandzie
fanatycznych "cichociemnych").
Następne wpisy z tego wątku
- 12.09.11 08:14 Andrzej Lawa
- 13.09.11 01:52 to
Najnowsze wątki z tej grupy
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
- PV teraz
- Czy chodzenie jest ekologiczne?
- skurwiałe miasto
- e-paper
- Ściemniacze na parkingach
- kilka pytań o klimę
- genialny pomysł
- diesel z otwartą komorą
- Spalił się spaliniak
- Jebany POPiS. Mamy się cieszyć że rząd Tuska naprawił spierdolone porozumienie z UE?
- W zyciu warto miec szczescie
- Elektryki
- PROGRAM DOPŁAT DO AUT ELEKTRYCZNYCH TO ABSURD. ZA ŚRODKI Z KPO KUPIMY NIEMIECKIE I CHIŃSKIE AUTA
Najnowsze wątki
- 2025-02-19 Lista afer
- 2025-02-19 Lista afer
- 2025-02-19 Lista afer PIS
- 2025-02-19 Ogrodzenie dla krów szkockich "Highland"
- 2025-02-19 Gdańsk => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-02-19 Gdańsk => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-02-19 Białystok => Data Engineer (Tech Leader) <=
- 2025-02-19 Kraków => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2025-02-19 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-02-19 Rzeszów => International Freight Forwarder <=
- 2025-02-19 Poznań => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-02-19 Chrzanów => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie f
- 2025-02-19 Bieruń => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-02-19 Nigdy
- 2025-02-19 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=