Hautameki pisze:
> 500zł za to, że docisnąłem na późnym pomarańczowym + 200zł za prędkość
> 91/70.
> Wszystko nagrane na video, żadnego tłumaczenia, ulgi. Weźmie mnie ktoś
> pocieszy bo smutny jestem ;/


to smutne ale widać zasłużyłeś, chyba że to późne pomarańczowe trafiło
Ci się w połowie przejazdu przez skrzyżowanie to wtedy faktycznie
niefart i ja bym się targował.

--
krzysiek82

do góry

> 500zł za to, że docisnąłem na późnym pomarańczowym + 200zł za prędkość
91/70.


Nie placic, nie ma czegos takiego jak pomaranczowe.
To swiatlo nazywa si zolte samochodowe, chocby bylo koloru fioletowego.

A mnie skasowali za skret w lewo na zakazie. Pieprzony Kropiwnicki
nastawial tego szajsu w zwiazku z remontami i nie zauwazylem.
100 pln + chyba 5 pkt.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

do góry

Hautameki wydusił z siebie te słowy:

> Weźmie mnie ktoś
> pocieszy bo smutny jestem ;/

no ja Cie moge pocieszyc.

przeżyłeś, bo nikt Ci nie wjechał na skrzyżowanie w tym czasie. Mialeś
szczęscie.

--
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

do góry

złoty pisze:
> Hautameki pisze:
>> 500zł za to, że docisnąłem na późnym pomarańczowym + 200zł za prędkość
>> 91/70.
>> Wszystko nagrane na video, żadnego tłumaczenia, ulgi. Weźmie mnie ktoś
>> pocieszy bo smutny jestem ;/
>
> ..pomaranczowe? Hmm..nie ma takiego na sygnalizatorze.

Bo pomarańczowe to "ciemnożółte", więc "późnopomarańczowe", to już
właściwie "ciemnoczerwone" ;)

Spoko - należało ci się.
Dobrze, że się nic nie stało.
Na długi czas zapamiętasz.
Możliwe, że następnym razem tył sobie z czyjegoś ubezpieczenia naprawisz ;)

Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00

do góry

Użytkownik "MadMan" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:69vxnuvipup.dlg@pedalarstwo.to.moja.pasja.net..
.
> Dnia 17 Jan 2010 21:45:18 +0100, to napisał(a):
>> Przecież napisał, że jechał na pomarańczowym.
> Za pomarańczowe nie ma mandatu.

Jesli znajdowal sie na skrzyzowaniu kiedy zaswiecilo sie czerwone, to
mandacik sie nalezy...

Picass

do góry

Hautameki wrote:

> On 17 Sty, 23:12, "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> wrote:
>
> > "Późne pomarańczowe" czyli czerwone :D
>
> ;-) takie pomarańczowe, że prawie jak czerwone

Mówi się "ciemnozielone" ;-)

--
Pozdro
Massai

do góry

Pab_lo wrote:

>>> Przecie? napisa?, ?e jecha? na pomaranczowym.
>> Za pomaranczowe nie ma mandatu.
>
> Jesli znajdowal sie na skrzyzowaniu kiedy zaswiecilo sie czerwone, to
> mandacik sie nalezy...

Bzdura, czerwone to zakaz wjazdu na skrzyżowanie, a nie zakaz obecności
na nim. Jak skręcasz w lewo to też powinieneś dostać Twoim zdaniem
"mandacik"?

--
cokolwiek

do góry

> Bzdura, czerwone to zakaz wjazdu na skrzyżowanie, a nie zakaz obecności
> na nim. Jak skręcasz w lewo to też powinieneś dostać Twoim zdaniem
> "mandacik"?
>
a nie jest tak że nie można wjechać na skrzyżowanie gdy nie ma
możliwości jego szybkiego opuszczenia?

do góry

..::Adam::.. wrote:

> a nie jest tak że nie można wjechać na skrzyżowanie gdy nie ma
> możliwości jego szybkiego opuszczenia?

Teoretycznie jest. Ale wtedy nie dałoby się skręcić w lewo w żadnym
większym mieście. ;-)

--
cokolwiek

do góry

Massai wrote:

>> ;-) takie pomarańczowe, że prawie jak czerwone
>
> Mówi się "ciemnozielone" ;-)

A jak ktoś jest daltonistą to w ogóle wszystko jedno...

--
cokolwiek

do góry