> Uczucia zreszta znane odrobine u wiekszosci motocyklistow
> ale nie az w takim stopniu;)

W mojej mieścinie jest koleś - straszny maniak motocykli, ale w bardzo
pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Wigilia wygladała u niego podobno tak, że w salonie przy wieczerzy (nie
tylko z resztą), stał Goldas a na nim mała choineczka - jedyna w mieszkaniu
:) Mąż i ojciec rodziny oczywiście.

Ja tez wtargałem motorek po kilku schodach na jedna zime, ale pomimo
sterylnego wyczyszczenia wszystkich zakamarków i tak było czuć. Szczególnie
po wspomnianych imprezowych przygazówkach ;)

--
Pozdrawiam,
Rafał B. [R1]

do góry

>
> A co w tym dziwnego ze ludzie na zime wstawiaja motocykl do domu ?
>

Na szczescie nic.
Kiedys trzymalem w pokoju VT600, a ostatnio w moim przedpokoju stala CR.
Niestety po miesiaca moja "ona" miala dosc i niepocieszony musialem sie
pogodzic z transferem do garazu.
Ot, ciezkie czasy.

Z.

do góry

Użytkownik "Kuczu" <p...@j...pl> napisał w wiadomości
news:gmgm4l$mpv$1@news.wp.pl...

>
> A co w tym dziwnego ze ludzie na zime wstawiaja motocykl do domu ?
>
>

Yyyy... Ale jak ja nawet w lecie na noc wstawiam swoje Homde za ~3500PLN
codziennie pod schody, to już jestem walnięty? Droga Przyjaciółko? Bo
mógłbym zostawić na ganku (pod dachem) alibo i na podwórku...
A tam, niedługo dylemat się rozwiąże :(

MS

do góry

Uzytkownik "Kefir" napisal:
> domek jest potrzebny. W bloku obawiam sie tylko jednego: gdyby zdarzyla
> sie jakas dobra impreza sasiedzi, nawet ci lubiacy muzyczke, moga slabo
> znosic odpalanie i przegazowki .
>
>
Na dobre imprezy z odpalaniem, paleniem gum itd. najlepiej nadaja sie
jakies historyczne wojskowe obiekty np. forty obronne z XIX w w Toruniu.
Sprawdzone kilka let temu. Arni moze zaswiadczyc!;)
--
Pozdr
Sybi
Gdansk
Super Blackbird

do góry

Sybi pisze:

>>
> Na dobre imprezy z odpalaniem, paleniem gum itd. najlepiej nadaja sie
> jakies historyczne wojskowe obiekty np. forty obronne z XIX w w Toruniu.
> Sprawdzone kilka let temu. Arni moze zaswiadczyc!;)

dowody do wglądu na miejscu zbrodni :)
http://arni.motocykle.org/foto%20007.jpg
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

do góry

Sybi pisze:
> Uzytkownik "Kefir" napisal:
>> domek jest potrzebny. W bloku obawiam sie tylko jednego: gdyby zdarzyla
>> sie jakas dobra impreza sasiedzi, nawet ci lubiacy muzyczke, moga slabo
>> znosic odpalanie i przegazowki .
>>
>>
> Na dobre imprezy z odpalaniem, paleniem gum itd. najlepiej nadaja sie
> jakies historyczne wojskowe obiekty np. forty obronne z XIX w w Toruniu.
> Sprawdzone kilka let temu. Arni moze zaswiadczyc!;)

Kilka? a to juz kilkanascie nie minelo ? :) nie... chyba na szczescie
jeszcze nie kilkanascie....

chodz tak patrzac na Twoja córkę... :)

--
piomay
www.piomay.riders.pl

do góry

Sybi pisze:
> Na dobre imprezy z odpalaniem, paleniem gum itd. najlepiej nadaja sie
> jakies historyczne wojskowe obiekty np. forty obronne z XIX w w Toruniu.
> Sprawdzone kilka let temu. Arni moze zaswiadczyc!;)

Goldwing swietnie pali gume na linoleum. Sprawdzone empirycznie.

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

do góry

Użytkownik "piomay" napisał:
> chodz tak patrzac na Twoja córkę... :)
>
No, no;)
Tatus kilka zlotow zaliczyl a w tym czasie z dzieci
mlode damy mi sie porobily.
Ty tak sie nie patrz na moja corke... za stary jestes!;))
--
Pozdr
Sybi
Gdańsk
Super Blackbird

do góry

Użytkownik "Kuczu" napisał:
> Goldwing swietnie pali gume na linoleum. Sprawdzone empirycznie.
>
E tam, motocyklem to kazden potrafi.
Gadaj czy harlejem komus sie udalo?;)
--
Pozdr
Sybi
Gdańsk
Super Blackbird

do góry

Mat S pisze:
>
> Yyyy... Ale jak ja nawet w lecie na noc wstawiam swoje Homde za ~3500PLN
> codziennie pod schody, to już jestem walnięty? Droga Przyjaciółko? Bo
> mógłbym zostawić na ganku (pod dachem) alibo i na podwórku...
> A tam, niedługo dylemat się rozwiąże :(
>
znane mi przypadki: kolega wyremontowal SHL i trzymal ja w salonie na 4
pietrze - remont rowniez przeprowadzal w tym salonie. Inny przez zime w
swoim pokoiku, mieszkajac z rodzicami, remontowal GPZ - ale mieszkal w
domku ;-). ja mieszkajac na starych smiechach na parterze, wejscie do
mieszkania z chodnika, trzymalem LTD na werandzie i pewnej pieknej
zimowej nocy, jak sobie z kolegami dalismy lekko w czubek, wjechalem nia

do mieszkania i zjaralem laczka na terakocie, slady na scianach po gumie
sa do dzis :D a smrod byl kilka dni. Ech to byly czasy.....


--
Krzysiek Ciesielski K.M.C.

do góry