eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.wwwEdytor z porządnym formatowaniem koduRe: Edytor z porządnym formatowaniem kodu
  • Data: 2011-01-20 17:42:11
    Temat: Re: Edytor z porządnym formatowaniem kodu
    Od: Piotr Siudak <s...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 20.01.2011 10:57, Peter May pisze:
    > W dniu 2011-01-20 10:23, Piotr Siudak pisze:
    >> W dniu 20.01.2011 07:38, Peter May pisze:
    >>> W dniu 2011-01-20 00:14, Piotr Siudak pisze:
    >>>> W dniu 19.01.2011 14:35, Peter May pisze:
    >>>>> Można tak, ale to nie zdaje egzaminu, bo i tak muszę nieco pomieszać
    >>>>> PHP
    >>>>> i JavaScript.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> Nie, nie musisz. Po prostu tak wolisz. Jak najbardziej mozna to
    >>>> zrobic w
    >>>> miare elegancko nie mieszajac dwóch róznych rodzajów kodu. Ty
    >>>> zdecydowaleś zrobic to inaczej - twoja sprawa. Nie rozumiem tylko czemu
    >>>> cie dziwi że autorzy narzedzi do programowania tez uwazaja takie
    >>>> podejście za raczej ekstrawaganckie.
    >>>
    >>> Podaj przykład
    >>
    >> widziałes kiedys jakis system szablonów? w analogiczny.
    >> W kodzie js w miejsce oczekiwanych zmiennych wstawiasz jakies
    >> __here_goes_my_variable_x__ a przy wyswietlaniu w to miejsce podmieniasz
    >> $data['x'].
    >
    > Przy kodzie typu inline to proste. Wobec tego jak przekazujesz zmienne i
    > ich zawartość do pliku zewnętrznego JavaScript, który w kodzie html
    > załączam po prostu <script type="text/javascript" src="plik.js"></script> ?

    tak samo. dane wysyłam do kontrolera który wywołuje odpowiedni tryb widoku.

    mozna też wszystkie dane generowane serverside zainicializować jako
    zmienne w <script></script> a dopiero potem dołaczyć statyczny plik js
    który z tych zmiennych skorzysta



    >
    >>>>> Z resztą co to za argument "to se kup lepszy"?
    >>>>
    >>>> Żaden. To nie był argument tylko dobra rada.
    >>>
    >>> To nie jest żadne rozwiązanie problemu.
    >>
    >> pomogę ci to zrozumieć krok po kroku
    >
    > Doskonale.
    >
    >> problem: program działa wolno
    >> oczekiwany rezultat: program działa normalnie
    >
    > Program _ma działać_ normalnie.
    >
    >> propozycja rozwiazania problemu: kupić współczesny mu komputer
    >
    >> czy propozycja rozwiazuje problem? tak, po zastosowaniu proponowanej
    >> propozycji występuje oczekiwany rezultat
    >>
    >> To *jest* rozwiązanie problemu.
    >
    > To jest rozwiązanie problemu, ale niekoniecznie najbardziej efektywne.

    to zalezy jak mierzysz efektywność. Warto precyzyjnie mierzyć czas
    stracony na poszukiwania rozwiazań, konfigurowanie starych rzęchów żeby
    jednak mozna było na nich pracować i tak dalej.

    Komputer na którym można sprawnie nie marnujac czasu pracować nawet na
    programach działajacych u ciebie "jak wóz z węglem" kosztuje maksymalnie
    1000 złotych. Nie wiem ile kosztuje klienta godzina twojej pracy ale
    podejrzewam że taki zakup zwraca sie najdalej w ciagu tygodnia.


    >> jak jeszcze kilka lat popracujesz z komputerami to sytuacja taka że
    >> kolejne wersje oprogramowania maja wieksze wymagania dotyczace sprzetu
    >> przestanie cie zaskakiwać.
    >
    > To mnie nie zaskakuje. Tyle, że nie muszę za każdym razem wymieniać
    > sprzętu, bo _jeden_ program mi nie działa.

    jasne, mozesz pogrzebac w autostarcie, poszukac jakiegos innego
    oprogramowania, zainstalowac, nauczyc sie na tym pracować i tak dalej.
    Na ile godzin wyceniasz te zabiegi? bo jak na wiecej niz czas w którym
    jesteś w stanie zarobić 1000 złotych to chyba jednak nie warto

    >>
    >> szybkość działania aplikacji nie jest jakims świetym gralem.
    >> oprogramowanie powinno sie tworzyć majac w głowie cel by było ono
    >> *dobre*.
    >
    > To raczej tylko jeden z parametrów.

    sprecyzuje: oprogramowanie powinno realizować oczekiwania klienta.
    Optymalne wykorzystanie sprzetu jest pirorytetem rzadko stawianym przez
    klientów wysoko. To jest raczej taki gimlick którym podniecaja sie
    programiści.

    > Ok, jeden czy dwa komputery
    > może i by warto czasem wymienić, ale już przy np. 50 tak pochopnie po
    > prostu wymieniasz sprzęt?

    co znaczy pochopnie? "nie mozemy pracować, tracimy pieniądze" to nie
    jest byle argument z dupy...

    > Ciekawe, który księgowy na to zezwoli ot, tak sobie.

    nie "ot, tak sobie" tylko zwykle prosi o mniej lub bardziej szczegułowe
    dane dotyczących tych traconych pieniędzy i porównuje sobie z kosztem
    zakupu.



    --
    Piotr Siudak
    s...@x...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: