eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › ERA 6NO4 POZDROWIENIA
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 41. Data: 2011-05-11 18:58:19
    Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "TM" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:iqedn5$k8e$1@mx1.internetia.pl...
    >
    > Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    > news:iqebnh$9l4$1@mx1.internetia.pl...
    >>
    >> Użytkownik "TM" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:iqdohr$2jj$1@mx1.internetia.pl...
    >>>
    >>> Ja jakos podczas jazdy samochodem obserwuje wiecej chamstwa po stronie
    >>> "miszczów" czterech kól.
    >>
    >> Uwzgledniles w statystyce, ze czterokolowcow jest wiecej niz dwu?
    >
    > No cóż, radzę przeczytać Sein und Zeit Heideggera i więcej dystansu do
    > siebie, grup dyskusyjnych i świata. Amen :-)

    Prosze ksiedza, ksiadz naprawde w jakis sposob widzi powiazanie mojego
    pytania z brakiem dystansu? Apage, Satanas!


  • 42. Data: 2011-05-11 20:54:25
    Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2011-05-11 09:53, Bartek Kacprzak pisze:

    > A za probe spowodowania wypadku powinienes dostac w ryj ale wrodzona
    > niesmialosc nie pozwolila ci wyjsc z auta zapewne.

    A po co tu piszesz takie rzeczy?
    Jak szukasz pocieszenia, to idź na pl.rec.motocykle.
    Bo tu nie bardzo rozumiem jaki widzisz w tym sens i czego oczekujesz.

    Bo co? My mamy latać na pl.rec.motocykle z każdą pierdołą taką jak to,
    że doganiając poprzedzający samochód i sygnalizując zamiar wyprzedzania
    zostałem wyprzedzony z dużą przewagą prędkości przez motocyklistę który
    dogonił mnie jadąc za mną i w ostatniej chwili wyskoczył zza mnie na
    lewy pas?
    Nie zacząłem wyprzedzania bo liczyłem się z tym że motocyklista może
    jest głupi, może mało doświadczony i być może tak zrobi jak zrobił.

    Jeżeli nie chcesz umrzeć na tym swoim motorze, to też tak zakładaj - że
    co któryś z ludzi którzy otaczają Cię na drodze nie potrafi przewidzieć
    gdzie będą poruszające się pojazdy za chwilę, nie ogarnia sytuacji, a
    może nawet jest złośliwy, czy agresywny. Czasami się po prostu taki ktoś
    zdarza i nie zmienisz tego ani jęczeniem na grupach dyskusyjnych, ani na
    policji, czy przed sądem, urywając lusterka, naklejając karne kutasy czy
    co tam jeszcze ktoś wymyśli celem udzielania nauczek innym.

    Pamiętaj też, że pewnie tamten gość dokładnie tak samo jak Ty uważa się
    za doskonałego kierowce i dokładanie tak jak Ty uważa Ciebie za małego
    fiutka który powinien dostać w ryj. I czego byś nie zrobił to tego nie
    zmienisz.


  • 43. Data: 2011-05-11 21:49:27
    Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
    Od: "Bartek Kacprzak" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości
    news:iqe3n4$i06$1@inews.gazeta.pl...
    > No, to trudno to nazwac bezpiecznym odstepem do wyprzedzania. Nie dziwie
    > sie, ze trabil (co nie znaczy, ze popieram), bo czasem na mnie trabia, jak
    > wyprzedzam przy luce 10m (samochodem).

    Przy rozstawie kol 1,5 metra? I roznicy w predkosci?
    Gdybym sie nie przejmowal tym paskiem, to odkrecilbym manetke i pojechal.
    Problem byl w tym, ze na widok mojego migacza i po rozpoczeciu manewru facet
    zaczal przyspieszac
    > Swoja droga, to ja bym sie nie przejal trabieniem, tylko dodal gazu i
    > pojechal.
    Nie bylo mozliwosci,

    > No, to smiganie miedzy autami przy 60 km/h nie nalezy do
    > najbezpieczniejszych manewrow.
    Bo? To nie bylo "pomiedzy" bo samochody dzielily jednak spore odleglosci. Na
    tyle duze, ze przy normalniej jezdzie ten koles nawet nie musialby wciskac
    hamulca.

    > Gdybym byl na miejscu tego goscia w Lagunie i widzial, co sie dzieje -
    > przytulilbym sie do Passata i puscil Cie prawa strona...
    Nie mozna bo pasat zjezdzal na nasz pas a z prawej jechal tir.

    > Napisz, jak sie skonczylo.
    Sprawa w toku.

    Bartek Kacprzak



  • 44. Data: 2011-05-11 21:53:03
    Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
    Od: "Bartek Kacprzak" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisal w wiadomosci
    news:iqe9tj$kiu$1@news.onet.pl...
    > Aha, czyli jedzie laguna srodkowym, za nia na tym srodkowym Ty, a lewym
    > pasem wyprzedza was passat? I lagune i pasata dzieli 4 m?
    Passat _nie wyprzedza_ tylko _jedzie_ przez 150 metrow mniej wiecej w
    rownej odleglosci od laguny.

    > I wlaczasz kierunek, i chcesz wjechac tuz przed passata, zeby
    > wyprzedzic Lagune? Wiesz ze to bardzo blisko? w niektórych osobówkach
    > kierowcy maska zaslania Twoje tylne kolo przy takiej odleglosci. Przy
    > predkosci 60 km/h to sprawia wrecz wrazenie "sklejenia". Zycie Ci
    > niemile?
    5 metrow i nie widac co przed maska?
    Jakimi autami jezdzisz?

    > Hm, komu trzeba ustapic pierwszenstwa jak sie zmienia pas ruchu?
    Mhm a wolno zajezdzac droge?
    Ja juz bylem w trakcie wyprzedzania a passat nadjezdzal z tylu trabiac.
    Przeczytaj dokladnie jak do tego doszlo,

    --
    Bartek
    niebieska9'99
    Ave1,8
    EL



  • 45. Data: 2011-05-11 21:54:32
    Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
    Od: "Bartek Kacprzak" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:iqebg8$8j0$1@mx1.internetia.pl...
    >
    > Użytkownik "Bartek Kacprzak" <b...@g...com> napisał w
    > wiadomości
    > news:b2f28f8f-6751-4568-9ae3-40f40c5f5a84@x10g2000yq
    j.googlegroups.com...
    >
    >>BTW jazda na motocyklu wymaga jednak troszke wiekszych umiejetnosci
    >>niz jazda samochodem.
    >
    > No to juz wszystko wiemy, kolega wpadl tu by sie pochwalic.
    Rozgryzles mnie Sherlocku.


    --
    Bartek
    niebieska9'99
    Ave1,8
    EL



  • 46. Data: 2011-05-11 22:21:27
    Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
    Od: JK <s...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-05-11 11:37, Bartek Kacprzak pisze:

    >> A co do meritum - skoro wiekszosc kierowców sprawia Ci problem, to
    >> zdecydowanie cos jest z Toba nie tak.
    > Napisalem, ze wiekszosc sprawia mi problem?

    Na moje oko napisałeś, ale może tego nie
    pamiętasz, byłeś pod wpływem, etc.

    >>> Mial nalepke grupowa czy Twoja zlosc
    tyczy sie
    >>> wszystkich samochodziarzy?
    >> Zdecydowanej wiekszosci.

    >> Bartek Kacprzak



    --
    Pozdrawiam
    JK


  • 47. Data: 2011-05-12 08:30:15
    Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Bartek Kacprzak wrote:

    >
    > Uzytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisal w wiadomosci
    > news:iqe9tj$kiu$1@news.onet.pl...
    > > Aha, czyli jedzie laguna srodkowym, za nia na tym srodkowym Ty, a
    > > lewym pasem wyprzedza was passat? I lagune i pasata dzieli 4 m?
    > Passat _nie wyprzedza_ tylko jedzie przez 150 metrow mniej wiecej w
    > rownej odleglosci od laguny.

    Czyli przez jakieś 9 sekund. To naprawdę tak długi czas?

    >
    > > I wlaczasz kierunek, i chcesz wjechac tuz przed passata, zeby
    > > wyprzedzic Lagune? Wiesz ze to bardzo blisko? w niektórych
    > > osobówkach kierowcy maska zaslania Twoje tylne kolo przy takiej
    > > odleglosci. Przy predkosci 60 km/h to sprawia wrecz wrazenie
    > > "sklejenia". Zycie Ci niemile?
    > 5 metrow i nie widac co przed maska?

    Czytaj ze zrozumieniem. Jeśli samochody dzieliły 4 metry, i Ty byś się
    w te 4 metry wpasował, to pomiędzy passatem a Twoim tylnym kołem byłby
    raptem 1m.

    > Jakimi autami jezdzisz?
    >
    > > Hm, komu trzeba ustapic pierwszenstwa jak sie zmienia pas ruchu?
    > Mhm a wolno zajezdzac droge?

    Dokładnie, nie wolno. Kto komu zajechał?
    Pamiętaj że to Ty się chciałeś tuż przed niego władować, na jego pas.
    Na którym on miał pierwszeństwo.

    > Ja juz bylem w trakcie wyprzedzania a passat nadjezdzal z tylu
    > trabiac.

    Wiesz co, argumentujesz tak jakbyś chciał się pogrążyć.

    Na czym polega zajechanie drogi, wymuszenie pierwszeństwa? Na wjechaniu
    na pas którym nadjeżdża pojazd z pierwszeństwem.

    Sam piszesz że on nadjechał trąbiąc. I, tak szczerze - jak on
    "nadjechał trąbiąc" z odległości 1 metra za Tobą?

    Słuchaj, ja potępiam jego dalsze akcje, ale to co zrobiłeś na początku,
    może nie tyle usprawiedliwia, co trochę tłumaczy jego reakcję.

    1 m odstępu przy 60 km/h - w żadnym wypadku nie można nazwać
    bezpiecznym odstępem. Gdybyś nagle musiał przyhamować, nawet nie
    gwałtownie - zrobiłby Ci z dupy jesień średniowiecza. 1 m przy różnicy
    prędkości tylko 10 km/h pokonuje się w około 0.3s. Trzy dziesiąte
    sekundy.

    Jeśli ten kierowca chciałby stosować się do zasad bezpieczeństwa, i
    bezpiecznego odstępu, to gdybyś przed niego tak wjechał - powinien
    natychmiast depnąć na hamulec żeby zwiększyć odstęp.

    IMHO bezdyskusyjnie próbowałeś na nim wymusić pierwszeństwo.

    Oczywiście, to co potem to już typowy road-rage.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 48. Data: 2011-05-12 09:07:05
    Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-05-11, Bartek Kacprzak <b...@w...pl> wrote:

    >> Hm, komu trzeba ustapic pierwszenstwa jak sie zmienia pas ruchu?
    > Mhm a wolno zajezdzac droge?
    > Ja juz bylem w trakcie wyprzedzania a passat nadjezdzal z tylu trabiac.
    > Przeczytaj dokladnie jak do tego doszlo,

    Z Twojego opisu wynika, że zajechałeś drogę.

    --
    Pozdrawiam,
    Krzysiek Kiełczewski

    http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta
    -by-era-czesc3/


  • 49. Data: 2011-05-12 10:36:40
    Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
    Od: Bartek Kacprzak <b...@g...com>

    On 12 Maj, 08:30, "Massai" <t...@w...pl> wrote:
    > Bartek Kacprzak wrote:
    >
    > > Uzytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisal w wiadomosci
    > >news:iqe9tj$kiu$1@news.onet.pl...
    > > > Aha, czyli jedzie laguna srodkowym, za nia na tym srodkowym Ty, a
    > > > lewym pasem wyprzedza was passat? I lagune i pasata dzieli 4 m?
    > > Passat _nie wyprzedza_ tylko jedzie  przez 150 metrow mniej wiecej w
    > > rownej odleglosci od laguny.
    >
    > Czyli przez jakieś 9 sekund. To naprawdę tak długi czas?
    A nie? Spojrzyj na zegarek i zobacz ile to trwa.


    > Czytaj ze zrozumieniem. Jeśli samochody dzieliły 4 metry, i Ty byś się
    > w te 4 metry wpasował, to pomiędzy passatem a Twoim tylnym kołem byłby
    > raptem 1m.
    Hmm, napisalem _dokladnie 4 m_? Nie wiem dokladnie ile bylo, moze 5 m?
    Moze 6-7?
    Nie mam miarki w oczach ani centymetra przy sobie.
    Nie zaczynam manewru kiedy nie mam pewnosci, ze bedzie _bezpieczny_
    dla _wszystki_ dookola.
    Po pierwsze nie jezdze sam tylko zawsze z pasazerem,
    Po drugie pracuje na image porzadnego motocyklisty :) wiec nie wywijam
    kwiatkow na drodze.
    Po trzecie jesli mowie, ze bylo miejsce i bylo bezpiecznie to tak
    bylo.
    Po cholere klamac w internecie? Za stary jestem na to.


    > Dokładnie, nie wolno. Kto komu zajechał?
    > Pamiętaj że to Ty się chciałeś tuż przed niego władować, na jego pas.
    > Na którym on miał pierwszeństwo.
    Pamietaj, ze przed wyprzedzaniem laguny obserwowalem passata przez
    chwile, wlasnie zeby zobaczyc co bedzie robil.
    A jechal rownym tempem az do momentu kiedy ja _rozpoczalem_
    wyprzedzanie. Bylem juz na jego pasie kiedy zaczal trabic.
    Zjechalem grzecznie na srodek a vw dopiero wtedy do mnie dojechal,
    czyli zrownal sie ze mna tylko po to zeby facet mogl pomachac przez
    szybe.

    > > Ja juz bylem w trakcie wyprzedzania a passat nadjezdzal z tylu
    > > trabiac.  
    >
    > Wiesz co, argumentujesz tak jakbyś chciał się pogrążyć.
    Wiesz, jesli slyszysz z tylu trabienie to pierwszym odruchem jest
    najpierw ucieczka bo motocykl w starciu z autem ma niewielkie szanse.
    Zreszta ten vw byl naprawde sporo z tyl. Czlowiekowi sie zylka napiela
    bo ominalem go wczesniej przed swiatlami w korku. O to poszlo, o
    wkurw, ze on musi stac a ja moge spokojnie korek ominac.

    > Na czym polega zajechanie drogi, wymuszenie pierwszeństwa? Na wjechaniu
    > na pas którym nadjeżdża pojazd z pierwszeństwem.
    Acha a wiesz, ze nie wiedzialem ;)
    Na o2o takich rzeczy uczysz sie bardzo szybko albo szybko przestajesz
    jezdzic.
    Taki truizm

    > Sam piszesz że on nadjechał trąbiąc. I, tak szczerze - jak on
    > "nadjechał trąbiąc" z odległości 1 metra za Tobą?
    A widzisz, nie byl jeden metr za mna, byl sporo dalej. Moze 12 metrow?
    Widzialem go w lusterku jak jechal _ tym samym tempem_ co laguna i ja.
    Przez minimum 9 sekund.
    Lampka mu sie zaswiecila jak zobaczyl, ze bede jeszcze szybciej niz on
    na nastepnym skrzyzowaniu.

    > Słuchaj, ja potępiam jego dalsze akcje, ale to co zrobiłeś na początku,
    > może nie tyle usprawiedliwia, co trochę tłumaczy jego reakcję.
    A widzisz, piszesz ze strony kierowcy samochodu :)
    A to nie jest do konca tak. Na motocyklu trzeba jezdzic z glowa bo
    inaczej mozna zle skonczyc.
    Na tej grupie opisujecie jacy to sa zli motocyklisci na podstawie tak
    naprawde jednostkowych przypadkow. Ale ofiarami takiego postrzegania
    padamy _ wszyscy_. Dlaczego napisalem na ta grupe? Bo wszystkie posty
    tyczace motocyklistow maja w sobie niezla dawke cynizmu. To
    motocyklisci sa be, a my kierowcy aut jestesmy cacy.
    A to jest gowno prawda, a dowody na to ja spotykam codziennie.
    Wczoraj bylem na policji zlozyc zawiadomienie, wywiazala sie ciekawa
    rozmowa z policjantami z wypadkowwego.
    Jednego kwurwia jak motocykle przejezdzaja w korku a on musi stac. Ale
    nie kupi motocykla ani skutera do jazdy po miescie bo _sie _ boi_ tego
    jak jezdza kierowcy aut.
    Ciekawy paradoks, nie? Szczegolnie w ustach policjantow z KRD. :)

    > 1 m odstępu przy 60 km/h - w żadnym wypadku nie można nazwać
    > bezpiecznym odstępem. Gdybyś nagle musiał przyhamować, nawet nie
    > gwałtownie - zrobiłby Ci z dupy jesień średniowiecza. 1 m przy różnicy
    > prędkości tylko 10 km/h pokonuje się w około 0.3s. Trzy dziesiąte
    > sekundy.
    Bdyby tak bylo widzialbym go obok siebie a nie we wstecznym lusterku.
    Wiec byl sporo dalej niz 4 metry.

    > Jeśli ten kierowca chciałby stosować się do zasad bezpieczeństwa, i
    > bezpiecznego odstępu, to gdybyś przed niego tak wjechał - powinien
    > natychmiast depnąć na hamulec żeby zwiększyć odstęp.
    Zasady bezpiecznej jazdy? :D Ten fiut probowal mnie rozwalic? Wjechal
    najpierw w tyl jadacego motocykla, a pozniej potracil juz stojacy. A
    wszystko przez ominiecie w korku.

    > IMHO bezdyskusyjnie próbowałeś na nim wymusić pierwszeństwo.
    Niestety nie ale mogles odniesc takie wrazenie.

    > Oczywiście, to co potem to już typowy road-rage.
    Ano.

    pozdrawiam
    Bartek Kacprzak


  • 50. Data: 2011-05-12 10:42:26
    Temat: Re: ERA 6NO4 POZDROWIENIA
    Od: Bartek Kacprzak <b...@g...com>

    On 12 Maj, 09:07, Krzysiek Kielczewski
    <k...@g...com> wrote:
    > On 2011-05-11, Bartek Kacprzak <b...@w...pl> wrote:

    > Z Twojego opisu wynika, że zajechałeś drogę.
    Moze sie tak wydawac z poprzedniego opisu. Ale przed chwila zrobilem
    maly eksperyment, ustawilem sie tak, zeby widok w lusterku byl mniej
    wiecej podobny do tego jak wygladal passat. Odleglosc byla wieksza niz
    12 metrow.

    pozdrawiam
    Bartek Kacprzak

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: