eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaDzwonek elektrostatyczny › Re: Dzwonek elektrostatyczny
  • Data: 2012-05-21 09:17:13
    Temat: Re: Dzwonek elektrostatyczny
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Szczepan Bialek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:4fb91274$0$1300$65785112@news.neostrada.pl...

    >>>> Pojemność kondensatora w mojej wypowiedzi jest bez znaczenia (moja
    >>>> wyobraźnia obejmuje od 1pF do 10F, ale dopuszcza też inne). Oczywiście
    >>>> przy założeniu, że jest to idealny kondensator.
    >>>> A "napięcie na jednej okładzinie kondensatora idzie w górę" oznacza, że
    >>>> chodzi o napięcie mierzone względem jakiegoś dowolnego zewnętrznego dla
    >>>> kondensatora potencjału odniesienia. Napięcie na drugiej okładzinie
    >>>> jest oczywiście mierzone też względem tego samego potencjału
    >>>> odniesienia.
    >>>
    >>> I idzie w "gore". Zalozenie ze jest idealny jest nieuzasadnione.
    >>> Najbardziej zblizony do idealnego tez ma uplyw i napiecia na obu
    >>> okladzinach musza byc takie same.
    >>
    >> Fakt, że kondensator ma jakąś niezerową upływność NIE OZNACZA
    >> że na obu okładzinach napięcia muszą być takie same...
    >> Skąd takie bzdury wnioskujesz?
    >
    > Tak zmierzyl Piotr.

    1. No kurka wodna nie wiedziałem, że z tą sklerozą już aż tak źle - musiałem
    widocznie zapomnieć, że ja to zmierzyłem.
    2. Jakbyś nie doczytał - ja jedynie twierdzę (od początku) że "jak jedna w
    górę to druga też w górę" i nic więcej.
    3. Jak druga końcówka nie podłączona to poruszy się tak samo jak pierwsza,
    ale napięcie nie musi na niej być takie jak na pierwszej bo to zależy od
    stanu początkowego. Jak na początku na drugiej było o 2V mniej niż na
    pierwszej to po skoku nadal będzie na niej o 2V mniej niż na pierwszej.
    4. Jak druga końcówka czymś obciążona to moje twierdzenie z punktu 2 oznacza
    jedynie tyle co napisałem - że skok będzie w tę samą stronę, ale wartość
    skoku zależy od okoliczności.
    4a. Jeśli kondensator idealny i skok występuje w czasie 0 to na drugiej skok
    taki sam i następnie dochodzenie do stanu ustalonego. Przebieg "dochodzenia"
    zależny od rodzaju obciążenia.
    4b. Jak kondensator nieidealny to druga końcówka (czymś obciążona) w żadnej
    sytuacji nie powtarza dokładnie zachowania pierwszej końcówki. Przy czym pod
    pojęciem nieidealny rozumiem przede wszystkim indukcyjności doprowadzeń i
    ESR (zależna od częstotliwości, szeregowa rezystancja będąca wypadkową
    różnych strat w kondensatorze (rezystancja doprowadzeń, straty w
    dielektryku) bo one (w przypadku rozpatrywania szybkich skoków) znacznie
    bardziej "brużdżą" niż upływność. Ale nadal prawdziwe będzie, że jak ze
    stanu stabilnego na jednej robimy skok w jedną stronę to na drugiej
    (przynajmniej na początku) też jest skok w tę samą stronę (o amplitudzie i
    późniejszym zachowaniu się nie wypowiadam).


    >>
    >> Pojemność kondensatora, ładunek w nim zgromadzony i napięcie między
    >> jego okładzinami związane są następującym równaniem:
    >>
    >> C (pojemność) = Q (ładunek) / U (napięcie)
    >
    > To dotyczy kondensatora polaczonego z ziemia.
    >
    Masz realną szansę przewrócić całą fizykę do góry nogami. Napisz może parę
    artykułów to zdobędziesz sławę jak pewien urzędnik patentowy wiek temu.
    Rozszerz swoje twierdzenie na prawo Ohma - że też dotyczy tylko oporników
    połączonych z ziemią?
    Zaproponuj jakieś prawo (zastępujące C=Q/U) dla kondensatora podłączonego do
    bateryjki 9V nie podłączonej do ziemi.

    > Jest jeszcze pojecie "self-capacitance". Samotna kula, walec, plyta itp.
    > tez maja pojemnosc.
    >>
    >> Co to znaczy "to samo napięcie na obu końcówkach kondensatora"?
    >> Pewnie miałeś na myśli ten sam potencjał i Ci się pofajdało...
    >> Tak czy inaczej to samo napięcie/ten sam potencjał oznacza że różnica
    >> napięcia między końcówkami będzie -zero- a więc niezależnie od
    >> pojemności takiego kondensatora ładunek na nim zgromadzony
    >> będzie zerowy.
    >
    > Nawet w szkole samotna kula ma pojemnosc.
    > Przed wynalezieniem butelki lejdejskiej ladunek gromadzono na duzych
    > arkuszach.
    >
    Kompletnie nie rozumiem skąd ciągle bierzesz pod uwagę pojemności obiektów
    samych w sobie (samotnych). Przecież to nie ma nic do tematu bo nie
    rozpatrujemy działania tego dzwonka (wtedy byłoby w temacie) tylko jego
    zasilanie.

    >
    > No to powiedz nam jaka pojemnosc ma Ziemia gdy pod napieciem 207V ma pole
    > 130V/m.

    Chcesz policzyć zużycie prądu przez taki dzwonek z Ziemią zamiast ucha od
    puszki ?
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: