-
41. Data: 2009-08-27 20:07:09
Temat: Re: Dziwne zachowanie różnicówki
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:brjd951gf6h40a0f0doi8obu91elrcq1cq@4ax.com...
> On Thu, 27 Aug 2009 20:15:03 +0200, Jacek Maciejewski wrote:
>>> Pewnie dla jakiegos miszcza PE i N to bylo to samo, bo przeciez dziala
>>> ;-)
>>
>>Ja sądzę że jeśli przyłącze było 4-przewodowe to połączenie N i PE na
>>jednej listwie za bezpiecznikiem nadmiarowo-prądowym było słuszne. W końcu
>>gdzies w instalacji trzeba zrobić rozgałęzienie PE i N. Tyle że ten ktoś
>>mógłby mimo wszystko zachować jakiś porządek na obu listwach :) No, a że
>>przegapiłem tą sprawę zakładając różnicówkę to już moja wina.
>
> Ale to nie tlumaczy dlaczego wlaczenie flexa na 2 przewodach wyzwala
> roznicowke, a wiertarka nie :-)
Jesli mial dwa punkty rozdzialu - przed i za roznicowka to wyjasnia (w
dodatku jesli ten za roznicowka slabiej kontaktujacy). Rozne urzadzenia
rozny prad ciagna, a rozne silniki rozne przeciazena generuja na dzien
dobry.
-
42. Data: 2009-08-28 08:16:59
Temat: Re: Dziwne zachowanie różnicówki
Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>
Dnia Thu, 27 Aug 2009 22:04:55 +0200, Ghost napisał(a):
> Aaaa, to kolega sam se byle jak roznicowke zalozyl ;-).
Acha... :)
--
Jacek