-
11. Data: 2009-12-08 18:34:32
Temat: Re: Dziś zabolało mnie serce
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Użytkownik "Irokez" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hflrvf$jvq$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Darkac" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hflj67$c5m$1@news.task.gda.pl...
>>
>> SoundBlaster AWE32 PNP to kultowa karta i ją też sobie zachowałem na
>> pamiątkę, tak jak i płytę główną z 386 bez radiatora. Karta SB kosztowała
>> mnie 12 000 000 starych zł, co w przeliczeniu i uwzględnieniu inflacji to
>> jak dzisiaj 2400 PLN a może i więcej.
>
>
> Ja miałem Gravisa Ultrasound, to był wtedy wypas. Jak to świetnie grało,
> demka specjalnie pod GU pisane były.
> AWE jeszcze nie było.
> Dokupowałem do niego pamięci żeby więcej sie zmieściło sampli. Podobnie do
> karty grafiki.
Prawdziwy wypas to był wtedy Ensoniq SoundScape Elite. Miał 4 MB ROM z
próbkami General Midi oraz prawdziwy procesor sygnałowy firmy E-Mu (taka od
syntezatorów).
Mam tę kartę w pudełku. Jest tak wielka, że chyba nie zmieściłaby się w
obudowie midi-tower, no ale te 4 MB próbek sporo zajmowały.
MN
-
12. Data: 2009-12-08 19:35:25
Temat: Re: Dziś zabolało mnie serce
Od: "Irokez" <h...@o...pl>
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości
news:hfm67o$fmt$1@news.onet.pl...
>
>> Ja miałem Gravisa Ultrasound, to był wtedy wypas. Jak to świetnie grało,
>> demka specjalnie pod GU pisane były.
>> AWE jeszcze nie było.
>> Dokupowałem do niego pamięci żeby więcej sie zmieściło sampli. Podobnie
>> do karty grafiki.
>
> Prawdziwy wypas to był wtedy Ensoniq SoundScape Elite. Miał 4 MB ROM z
> próbkami General Midi oraz prawdziwy procesor sygnałowy firmy E-Mu (taka
> od syntezatorów).
> Mam tę kartę w pudełku. Jest tak wielka, że chyba nie zmieściłaby się w
> obudowie midi-tower, no ale te 4 MB próbek sporo zajmowały.
No tak, ale ja wtedy byłem biednym poczatkującym studentem a nie kasiastym
dyrektorem studia nagrań :)
--
Irokez
-
13. Data: 2009-12-08 20:55:35
Temat: Re: Dziś zabolało mnie serce
Od: rs <n...@n...spam.pl>
On Tue, 8 Dec 2009 13:15:21 +0100, "Darkac" <d...@w...pl> wrote:
>Dzisiaj w moim miasteczku jedna ze szkół zorganizowała akcję zbierania złomu
>elektronicznego.
[...]
>Patrzyłem jak młodzież wrzuca te moje skarby do kontenera i było mi bardzo
>smutno. A młodzi ludzie weseli, rozbawieni zupełnie nie wyczuli mojego
>nastroju. Nie są w stanie tego zrozumieć. Trochę mi ich żal. Dla nich
>komputer to żadna świętość, a szara codzienność.
rozumiem cie bardzo dobrze. sam jestem z tych, ktory zamiast cos
wyrzuci 40 razy naprawi, jesli sie da. niestety takie czasy. zyjemy w
epoce recyclingu wszystkiego, a zaawansowany sprzet elektroniczny jest
traktowany juz na zasadzie gadzetow. obecnie gigantyczna masa sprzetu
laduje na smietniku, przed uplywem roku od daty zakupu (to troche
przerazajace). telefony, ktore sa teraz znacznie potezniejsze w mocy
obliczeniowej od sprzetu, o ktorym wspominasz dostaje sie za zlotowke,
po podpisaniu nowego kontraktu z providerem. nie dziwota, wiec, ze
mlodzi maja taki stosunek do elektroniki. dla nich to tylko
elektronika, bo jest pozbawiona sentymentu, ktory ty masz z nia
zwiazany. czy to dobrze, czy zle. nie wiem. roznie na sprawe mozna
patrzec. wiem, ze nie jest cacy, ze tyle rzeczy sie produkuje i
wyrzuca jak to zygmund bauman w ksiazce "zycie na przemial"slusznie
zauwaza, obecne pokolenie jest pokoleniem, ktore produkuje smieci i w
swoim twierdzeniu nie ogranicza sie wylacznie do elektroniki.
swoje atari niestety musialem wyrzucic (tzn. wystawilem w cieplym
miejscu. lacznie z instrukcja obslugi i szybkim manuallem jak
podlaczyc i co i jak), podobnie jak i swoja pierwsza makowke. potem
jednak staralem sie juz sprzet, ktory u mnie sie juz przestarzal,
oddac komus, kto mial jeszcze starszy, lub nie mial w ogole. coraz
trudniej, znalezc kogos takiego, ale prawie zawsze jakis chetny sie
znajdzie.
>To tylko kwestia, niedużej
>z resztą, kasy. Są ubożsi o wiele emocji jakie dał mi ten obecny złom.
>Dla mnie jedyna korzyść, to trochę więcej wolnego miejsca w piwnicy. Drogie
>to miejsce.
a chociaz wiadomo, co sie z tym zlomem dzieje? <rs>
-
14. Data: 2009-12-08 21:45:19
Temat: Re: Dziś zabolało mnie serce
Od: Pawel O'Pajak <o...@g...pl>
Powitanko,
> Patrzyłem jak młodzież wrzuca te moje skarby do kontenera i było mi
> bardzo smutno.
Lacze sie w bolu. Ja swojego ZX Spectrum trzymam i bede trzymal zawsze.
Dorobilem do niego FDD, z malego komputerka zrobila sie wielka machina.
A i jeszcze karte muzyczna mu dorobilem swego czasu, byl taki uklad
AY-3-8910, na pokladzie 3 generatory, wpisywalo sie parametry do
rejestrow i generowalo dzwiek. Zrobilem taki odglos helikoptera UH1
Huey, ze moglbym podklad dzwiekowy do filmu o wojnie w Wietnamie robic;-)
Szkoda, ze tyle fajnego sprzetu idzie nie wiadomo gdzie i nawet tego
kupic nie mozna, a przydalyby mi sie jakies silniki krokowe z wielkich
drukarek wierszowych, czy ploterow. Kiedys byly BOMISy...
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
-
15. Data: 2009-12-08 22:04:39
Temat: Re: Dziś zabolało mnie serce
Od: rs <n...@n...spam.pl>
On Tue, 08 Dec 2009 22:45:19 +0100, Pawel O'Pajak <o...@g...pl>
wrote:
>Powitanko,
>
>> Patrzyłem jak młodzież wrzuca te moje skarby do kontenera i było mi
>> bardzo smutno.
>
>Lacze sie w bolu. Ja swojego ZX Spectrum trzymam i bede trzymal zawsze.
>Dorobilem do niego FDD, z malego komputerka zrobila sie wielka machina.
> A i jeszcze karte muzyczna mu dorobilem swego czasu, byl taki uklad
>AY-3-8910, na pokladzie 3 generatory, wpisywalo sie parametry do
>rejestrow i generowalo dzwiek. Zrobilem taki odglos helikoptera UH1
>Huey, ze moglbym podklad dzwiekowy do filmu o wojnie w Wietnamie robic;-)
>Szkoda, ze tyle fajnego sprzetu idzie nie wiadomo gdzie i nawet tego
>kupic nie mozna, a przydalyby mi sie jakies silniki krokowe z wielkich
>drukarek wierszowych, czy ploterow. Kiedys byly BOMISy...
o to juz nie ma? smutne. ja tam ma zaprzyjaniony sklep, w ktorym
kolesie sciagaja takie rzeczy nie wiadomow skad. pewnie w wiekszosci z
jakis zorganizaowanych smietnikow, albo w najlepszym wypadku z aukcji.
cuda maja.
sprawdzales ile takie spektrum jest teraz warte (poza wartoscia
sentymentalna)? czy w ogole cos. ostatnio kupowalem dla kumpla karte
sieciowa do makowski SE. nowki poszly po 300$. o cenach kultowych
kalkulatorow to juz nie wspomne. <rs>
-
16. Data: 2009-12-08 23:20:42
Temat: Re: Dziś zabolało mnie serce
Od: Pawel O'Pajak <o...@g...pl>
Powitanko,
> o to juz nie ma? smutne. ja tam ma zaprzyjaniony sklep,
No to zdradz szczegoly. Ja znam tylko na Promenady, gdzie upolowalem
generator prod ZOPAN za jakies grosze.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
-
17. Data: 2009-12-08 23:57:12
Temat: Re: Dziś zabolało mnie serce
Od: rs <n...@n...spam.pl>
On Wed, 09 Dec 2009 00:20:42 +0100, Pawel O'Pajak <o...@g...pl>
wrote:
>Powitanko,
>
>> o to juz nie ma? smutne. ja tam ma zaprzyjaniony sklep,
>No to zdradz szczegoly.
oj. nie oplacaloby ci sie tam jezdzic.
> Ja znam tylko na Promenady, gdzie upolowalem
>generator prod ZOPAN za jakies grosze.
na promenady? tam byl chyba kiedys bomis? <rs>
-
18. Data: 2009-12-09 01:20:42
Temat: Re: Dziś zabolało mnie serce
Od: Pawel O'Pajak <o...@g...pl>
Powitanko,
> oj. nie oplacaloby ci sie tam jezdzic.
Eee tam, zalezy co tam daja, no powiedz, chocby na priva:-)
> na promenady? tam byl chyba kiedys bomis? <rs>
BOMIS byl niedaleko - na Sieleckiej, niestety byl.
Na Promenada 5/7 jest jakas namiastka tego, co bylo na Sieleckiej.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
-
19. Data: 2009-12-09 02:44:10
Temat: Re: Dziś zabolało mnie serce
Od: rs <n...@n...spam.pl>
On Wed, 09 Dec 2009 02:20:42 +0100, Pawel O'Pajak <o...@g...pl>
wrote:
>Powitanko,
>
>> oj. nie oplacaloby ci sie tam jezdzic.
>Eee tam, zalezy co tam daja, no powiedz, chocby na priva:-)
hehehe. ok. poszlo.
>> na promenady? tam byl chyba kiedys bomis? <rs>
>BOMIS byl niedaleko - na Sieleckiej, niestety byl.
>Na Promenada 5/7 jest jakas namiastka tego, co bylo na Sieleckiej.
aaaa. sielecka., no tak. <rs>
-
20. Data: 2009-12-09 07:44:56
Temat: Re: Dziś zabolało mnie serce
Od: OMSON <o...@o...pl>
Darkac pisze:
> niedużej z resztą, kasy. Są ubożsi o wiele emocji jakie dał mi ten
> obecny złom.
Ale pierdoły. :/
Pzdr, OMSON