eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDziadki znowu atakują
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 102

  • 91. Data: 2011-01-29 20:49:42
    Temat: Re: Dziadki znowu atakują
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2011-01-28 23:12, Jotte pisze:
    >> No to wprowadzić dla wszystkich coroczne badania i będzie z głowy :->
    > Takie pomysły to drzwi do kompletnego debilizmu.
    Udowodnij :->

    > Głupotę skutkującą tragicznym zdarzeniem drogowym może popełnić rowerzysta.
    I w obecnej sytuacji, jeśli nie ubezpieczył się, może do końca życia
    wypłacać renty itp, więc to przykład do d*.

    > Do poruszania się rowerem nie są potrzebne żadne badania ani uprawnienia
    > (jest np. jakiś przepis zabraniający jazdy rowerem jednookiemu?).
    > No to wprowadzić prawo jazdy rowerowe i w razie co - po badaniach odbierać.
    > Owszem, ale są jeszcze rolki, hulajnogi...
    > Dobra - tak samo.
    Wybacz, ale odrobinkę pitolisz. Na rolkach i hulajnodze nie masz prawa
    poruszać się po drogach publicznych. Na rowerze owszem i ja osobiście
    boleję nad tym, że do poruszania się po takich drogach nie jest wymagany
    jednak jakiś dokument potwierdzający znajomość przepisów oraz
    ubezpieczenie OC.

    > To jednak nie koniec. Tragiczne zdarzenie drogowe może spowodować zwykły
    > pieszy.
    > Przyjdzie wprowadzić prawo chodu, i w razie czego odbierać.
    Świetnie, że to zauważyłeś, bo zgodnie z tematem wątku, ludzie po
    osiągnięciu określonego wieku powinni być przymusowo zamykani w domach -
    przecież jako piesi także mogą zaatakować kierujących :->

    > Einstein dobrze podał przykład nieskończoności.
    Jest zatem inne rozwiązanie: nie wymagać niczego - żadnych badań,
    żadnych praw jazdy, żadnych ubezpieczeń. Od nikogo.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 92. Data: 2011-01-29 21:05:19
    Temat: Re: Dziadki znowu atakujš
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 29 Jan 2011 20:42:07 +0100, Maciek wrote:
    >W dniu 2011-01-29 13:09, J.F. pisze:
    >> Oby sam byl zmuszony do corocznych badan, to zobaczysz jak fajnie sie
    >> wydaje co roku 100zl, 200, bez Kozery powiem 300 ..
    >No straszne po prostu. Jak dla mnie to mogą być "bezpłatne", czyli
    >państwo płacą :-> W każdym razie na pewno nie tak, że masz 60 lat, to
    >rób badania, a jak masz 30 to nie. Samochody też się "bada" - mniejsza o

    Ale pan doktor to nie byla diagnosta po kursie i nie zadowoli sie
    100zl :-)

    >to jak, jakoś na stówkę rocznie jesteś w stanie przymknąć oko, ale już
    >na przebadanie siebie (choćby pobieżne - wzrok, słuch, refleks, może od
    >razu wyrywkowa znajomość przepisów ;-)) żałujesz? :->

    Do okulisty chodze, reszty i tak nie badaja.
    A potem w naszym wspanialym systemie oczywiscie jeszcze fotograf, dwie
    wizyty w urzedzie, kolejki i kolejne oplaty.

    J.


  • 93. Data: 2011-01-30 00:03:00
    Temat: Re: Dziadki znowu atakuj?
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2011-01-29 21:05, J.F. pisze:
    > Do okulisty chodze, reszty i tak nie badaja.
    Ty może tak, ale 95% innych kierowców zapewne nie (niezależnie od wieku).

    > A potem w naszym wspanialym systemie oczywiscie jeszcze fotograf, dwie
    > wizyty w urzedzie, kolejki i kolejne oplaty.
    Owszem, ale to wszystko tylko kwestia odpowiedniej organizacji.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 94. Data: 2011-01-30 11:00:10
    Temat: Re: Dziadki znowu atakują
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:4d446bd5$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2011-01-28 23:01, Cavallino pisze:
    >> Nie o to idzie.
    >> Raczej o sprawdzenie powodów dla których tak się dzieje.
    >> Jeśli Twój przepiszca miał rację i było to spodowowane problemami z
    >> widzeniem - to jak najbardziej, gość powinien mieć odebrane prawko.
    >> Bo problem może się powtórzyć i nie skończy się na stłuczce.
    > Nosz k*! Do tej pory nie zauważyłeś, że było to "zeznanie"
    > "poszkodowanej" przez atakującego dziadka osoby, która nie była w stanie
    > wziąć na siebie odpowiedzialności za spowodowanie stłuczki?

    Dlatego dałem słowo "jeśli".


  • 95. Data: 2011-01-30 11:03:02
    Temat: Re: Dziadki znowu atakują
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:4d446ca6$0$2455$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2011-01-28 23:00, Cavallino pisze:
    >> I dokładnie o to idzie.
    >> Przynajmniej od 60 roku życia.
    > Ale dlaczego od 60-tego? Dlaczego uważasz, że nie powinieneś przechodzić
    > corocznych badań, a osoby starsze tak?

    Dlatego, że szansa iż wiek wpłynie na funkcjonowanie zmysłów i ciała, jest
    100 procentowa.
    Dlatego trzeba KAŻDEGO zbadać jak bardzo wpłynął.

    A ilość chorych którzy nie powinni, a mimo to prowadzą, jest jednak DUŻO
    niższa niż 100% i występuje w każdej grupie wiekowej.
    Ale oczywiście czy to jest 60, 50, czy 40 lat, to nie jest meritum, ważne
    żeby 60 latek nie mógł jeździć bez badań do śmierci.


  • 96. Data: 2011-01-30 11:07:05
    Temat: Re: Dziadki znowu atakuj?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:

    >>to jak, jakoś na stówkę rocznie jesteś w stanie przymknąć oko, ale już
    >>na przebadanie siebie (choćby pobieżne - wzrok, słuch, refleks, może od
    >>razu wyrywkowa znajomość przepisów ;-)) żałujesz? :->
    >
    > Do okulisty chodze, reszty i tak nie badaja.

    W sumie można by to wpisywać do katalogu badań okresowych, z zastrzeżeniem,
    że delikwentowi odbiera się prawko, gdy nie przejdzie badania na tą
    okoliczność.


  • 97. Data: 2011-01-30 12:27:16
    Temat: Re: Dziadki znowu atakują
    Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>

    Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:4d446f5f$0$2486$65785112@news.neostrada.pl...

    >>> No to wprowadzić dla wszystkich coroczne badania i będzie z głowy :->
    >> Takie pomysły to drzwi do kompletnego debilizmu.
    > Udowodnij :->
    Aksjomat chcesz żeby ci udowadniać??

    >> Głupotę skutkującą tragicznym zdarzeniem drogowym może popełnić
    >> rowerzysta.
    > I w obecnej sytuacji, jeśli nie ubezpieczył się, może do końca życia
    > wypłacać renty itp, więc to przykład do d*.
    Bądźże mądry - nie abstrahuj od realiów.

    >> Do poruszania się rowerem nie są potrzebne żadne badania ani uprawnienia
    >> (jest np. jakiś przepis zabraniający jazdy rowerem jednookiemu?).
    >> No to wprowadzić prawo jazdy rowerowe i w razie co - po badaniach
    >> odbierać.
    >> Owszem, ale są jeszcze rolki, hulajnogi...
    >> Dobra - tak samo.
    > Wybacz, ale odrobinkę pitolisz. Na rolkach i hulajnodze nie masz prawa
    > poruszać się po drogach publicznych.
    Pewnie.
    Wyłącznie po kartoflisku.
    Co ty za farmazony wypisujesz?
    A może nie sprawdziłeś co to jest "droga"?

    > Na rowerze owszem i ja osobiście
    > boleję nad tym, że do poruszania się po takich drogach nie jest wymagany
    > jednak jakiś dokument potwierdzający znajomość przepisów oraz
    > ubezpieczenie OC.
    Do chodzenia też nie.
    Skandal.
    Każdy może wyjść na miasto bez sprawdzenia, czy wie, iż na czerwonym ma
    stać, a na zielonym może iść itd.

    >> To jednak nie koniec. Tragiczne zdarzenie drogowe może spowodować zwykły
    >> pieszy.
    >> Przyjdzie wprowadzić prawo chodu, i w razie czego odbierać.
    > Świetnie, że to zauważyłeś, bo zgodnie z tematem wątku, ludzie po
    > osiągnięciu określonego wieku powinni być przymusowo zamykani w domach -
    > przecież jako piesi także mogą zaatakować kierujących :->
    Zaczynasz w dobrą strone kombinować... :)

    >> Einstein dobrze podał przykład nieskończoności.
    > Jest zatem inne rozwiązanie: nie wymagać niczego - żadnych badań,
    > żadnych praw jazdy, żadnych ubezpieczeń. Od nikogo.
    No, tak już było kiedyś.
    Ale było też, że przed jadącym samochodem musiał iść człowiek z chorągiewką
    aby ostrzegać, że auto jedzie. To może wprowadzić chorągiewkowego przed
    idącym starcem?

    --
    Jotte


  • 98. Data: 2011-01-30 14:35:56
    Temat: Re: Dziadki znowu atakują
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-01-30, Cavallino <c...@k...pl> wrote:

    >>> I dokładnie o to idzie.
    >>> Przynajmniej od 60 roku życia.
    >> Ale dlaczego od 60-tego? Dlaczego uważasz, że nie powinieneś przechodzić
    >> corocznych badań, a osoby starsze tak?
    >
    > Dlatego, że szansa iż wiek wpłynie na funkcjonowanie zmysłów i ciała, jest
    > 100 procentowa.
    > Dlatego trzeba KAŻDEGO zbadać jak bardzo wpłynął.

    No to Ciebie też. W tym roku już byłeś na badaniach?

    Krzysiek Kiełczewski


  • 99. Data: 2011-01-30 16:28:36
    Temat: Re: Dziadki znowu atakuj?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 30 Jan 2011 11:07:05 +0100, Cavallino wrote:
    >Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
    >> Do okulisty chodze, reszty i tak nie badaja.
    >
    >W sumie można by to wpisywać do katalogu badań okresowych, z zastrzeżeniem,
    >że delikwentowi odbiera się prawko, gdy nie przejdzie badania na tą
    >okoliczność.

    Mozna po amerykansku.
    Przychodzisz, odczytujesz literki z tablicy, fotka z cyfrowki, za 5
    minuty i $10 dostajesz nowy plastik wazny 5 lat. Nie trzeba lekarza
    zeby poprawnosc widzenia skontrolowac.

    Chyba ze nie zaplaciles mandatow, wtedy nie dostajesz :-)

    J.


  • 100. Data: 2011-01-30 16:46:13
    Temat: Re: Dziadki znowu atakuj?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:4p0bk6p0ahie5j1hmqbe4srf6bopee93jh@4ax.com...
    > On Sun, 30 Jan 2011 11:07:05 +0100, Cavallino wrote:
    >>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>news:
    >>> Do okulisty chodze, reszty i tak nie badaja.
    >>
    >>W sumie można by to wpisywać do katalogu badań okresowych, z
    >>zastrzeżeniem,
    >>że delikwentowi odbiera się prawko, gdy nie przejdzie badania na tą
    >>okoliczność.
    >
    > Mozna po amerykansku.
    > Przychodzisz, odczytujesz literki z tablicy, fotka z cyfrowki, za 5
    > minuty i $10 dostajesz nowy plastik wazny 5 lat. Nie trzeba lekarza
    > zeby poprawnosc widzenia skontrolowac.

    Ale to nie tylko widzenie dalej/bliżej.
    Jeszcze kilka aspektów wzroku jest do skontrolowania, refleks itd.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: