W dniu 12-02-2017 o 22:22, Franc pisze:
> Witam grupę,
>
> Ponieważ w piątek skasowałem na amen swojego obecnego vana - C4 Picasso, muszę
dosyć szybko kupić nowe auto w to miejsce..
> Tutaj zaczyna się dylemat, ponieważ w przedziale cenowym do 110k (około) mieści się
dużo samochodów.
>
> 1. NOWY - nie chcę rocznego, demo itp.

I liczysz że w tym kraju tak się sprzedaje samochody?
Nieco to naiwne.....

No chyba że zadowolisz się byle czym, w czym wyposażenie dodatkowe (w
większości przypadków zbędne) stanowi 30% jego ceny (ma się wrażenie że
producenci nie zarabiają na samochodach, tylko właśnie na ich
wyposażeniu dodatkowym - podstawowe modele są tylko po to, żeby ładnie w
cenniku wyglądały, a nie po to żeby ktoś je kupił).

W innym przypadku możesz mieć spory kłopot - nie sprowadza się do nas
aut na plac w sensownych wersjach wyposażeniowych, a bywa że nawet
zamówić takiego egzemplarza nie idzie.

Miałem tak kiedyś z Soulem - wybrałem wersję, silnik, kolor i kolor
wnętrza - i przez okrągły rok nie udało się takiego auta nawet zamówić,
nie mówiąc o kupieniu.
A potem wszedł nowy model, ceny poszły o 30% w górę za to samo i tak
musiałem kupić coś innego.