eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingDuze wyzwanie - dla ambitnych (calkowicie serio)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 51. Data: 2009-04-28 21:41:29
    Temat: Re: Duze wyzwanie - dla ambitnych (calkowicie serio)
    Od: "slawek" <s...@h...pl>



    Użytkownik "Mateusz Ludwin" <n...@s...org> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:g...@t...hamstera.pl...
    > Ja zwyczajnie nie wierzę że da się cokolwiek przewidywać poza miejscami
    > gdzie działa sprzężenie zwrotne. AT sprawdza się do pewnego stopnia ale

    Czemu nie, czemu nie? Moim zdaniem to świetny pomysł, taki z gatunku
    programów prognozujących wyniki z RND - i to bardzo dobrego RND.



  • 52. Data: 2009-04-28 21:48:46
    Temat: Re: Duze wyzwanie - dla ambitnych (calkowicie serio)
    Od: "slawek" <s...@h...pl>



    Użytkownik "Maciej Sobczak" <s...@g...com> napisał w wiadomości
    grup
    dyskusyjnych:b06f9c13-edaa-456f-a19c-8029a6f2c30d@x3
    1g2000prc.googlegroups.com...
    > Oferta jest jak najbardziej uczciwa - może po prostu nie czujesz się
    > jej adresatem.

    Oferta jest jak najbardziej nieuczciwa.



  • 53. Data: 2009-04-28 21:57:51
    Temat: Re: Duze wyzwanie - dla ambitnych (calkowicie serio)
    Od: "slawek" <s...@h...pl>



    Użytkownik "Mariusz Kruk" <M...@e...eu.org> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:s...@e...rdc
    .pl...
    > Weź może jednak trochę się doucz, bo na razie prezentujesz zarówno w
    > temacie, jak i poza nim ignorancję, że strach.

    Gdzie tam strach - po prostu facet jest chory - to widać - przypatrz się
    dokładnie w jaki sposób pisze. Ktoś za dużo naoglądał się kiepskich filmów.


  • 54. Data: 2009-04-29 14:07:43
    Temat: Re: Duze wyzwanie - dla ambitnych (calkowicie serio)
    Od: "bartekLTG" <b...@o...ciach.pl>

    Użytkownik wrote:

    > Dziwne tylko, ze nikt nie zapyta o szczegoly modelu tylko kazdy ma
    > problemy z zyskami, skutecznoscia systemu. Moze po prostu przerastaja
    > Was sieci neuronowe, algorytmy genetyczne, sieci idiotypowe i wiele
    > innych elementów, malo popularnych, ktore na dodatek sa polaczone w
    > sposob, ktory nie jest opisany w zadnej ksiazce.

    Wlasnie w tej okolicy lezy problem. Sam nie opisales tej
    koncepcji, wszyscy sie domyslamy, ze jej nie opiszesz
    w porzadny sposob, bo jesli pomysl jest dobry, to ktos
    sam to zrobi;) Raczej tez bedziesz chcial sie zabezpieczyc
    przed sytuacja, ze ja przyjade do Ciebie, opowiesz o co
    chodzi, a ja podziekuje i reszte zrobie sam;)

    Na odmiane ktokolwiek, aby zaczac musi samemu byc przekonanym,
    ze warto w to inwestowac czas. Jesli uwazam, ze powodzenie
    projektu jest znikome, nie zajme sie nim za _spodziewane_zyski_,
    bo sie ich nie zpodziewam.
    Samo zapewnienie 'to dziala', 'dlaczego nikt nie chce, to
    dlatego taka stagnacja w narodzie' nie zadziala.
    Duzo widze osob ktore krzycza, aby konstruowac perpetuum mobile
    wg okreslonych projektow, takze zapewniaja, ze z jakims
    prawdopodobienstwem zadziala. Ale tlumy inzynierow nie biegna
    im pomoc!

    A dlaczego uwaamy, ze sie nie powiedzie? Bo niewiele wiemy
    o Tobie. Jesli model bylby prosty, to omglibysmy
    podejrzewac, ze masz jakis dobry pomysl, jakas heurystyke.
    Ale algorytm jest bardzo skomplikowany, wymieniasz w jednym
    zdaniu algorytmy genetyczne, sieci neuronowe i ine cudenka.

    Jednoczesnie zastrzegasz, ze programowac umiesz slabo.
    Nie przedstawiles sie tez jako teoretyk-spacjalista od tych
    algorytmow. To rodzi obawy, czy Twoj pomysl bedzie dzialal
    jak chcesz (to nie takie proste rozwiazac cos siecia neuronowa,
    niektorzy zlosliwi twierdza, ze inni uzywaja NN, gdy juz nic
    nie moga wymyslic;) [A.L rzuci teraz przykladem NN w przemysle?]
    a jak bedzie dzialal, to ze bedzie dzialal w rozsadnym czasie.

    I to zupelnie niezaleznie od kwestii, czy ten algorrytm w jakikolwiek
    sposob bedzie "przewidywal giełde".

    podsumowujac, problem jest taki, ze ludzie tu nie wiedza, czy
    nie jestes takim konstruktorem perpetuum mobile przekonanym
    o jego dzialaniu, ale mylacym sie w rachunkach fizyki.

    a wyjsnic przed czasem algorytmu nie mozesz (pytanie jeszcze
    ile zajmie wspolpracownikowi zorintowaine sie, o co chodzi,
    byc moze pare dni myslenia, tu tez komus moze sie ine chcec
    inwestowac czasu). W kazdym razie klopot moze byc nawet ze
    znalezieniem dobrego studenta, a co dopiero specjalisty
    we wspomnianych dziedzinach.

    pozdrawiam
    --
    bartekltg
    ...aby UseNet rósł w siłę a trolle siedziały cicho


  • 55. Data: 2009-04-29 14:20:05
    Temat: Re: Duze wyzwanie - dla ambitnych (calkowicie serio)
    Od: "bartekLTG" <b...@o...ciach.pl>

    Użytkownik wrote:

    > gieldzie jest takie, ze inwestujac na rynkach trzeba wyeliminowac
    > emocje calkowicie, czyli korzystac z systemow, tak aby wlasne emocje i
    > decyzje osobiste byly ograniczone do minimum.

    A pewnie. Jesli kazdy gracz bedzie postepowal scisle
    wedlug wskazan maszynki, a my bedziemy znac algorytm
    generowania wskazan, to bedziemy na gieldzie zarabiac.

    Pomysl genialny, tylko jak rozpropagowac swoja maszynke
    wsrod graczy i zmusic ich do slepego poszluszenstwa;>

    pozdrawiam
    --
    bartekltg
    ...aby UseNet rósł w siłę a trolle siedziały cicho


  • 56. Data: 2009-05-08 13:55:04
    Temat: Re: Duze wyzwanie - dla ambitnych (calkowicie serio)
    Od: matmis <m...@g...com>

    Dretred napisał:
    > poszukuje osoby lubiacej wyzwania

    Chyba powinienes szukać dwoch osob (programisty i inwestora), a nie
    jednej. Szansa pomyslnego znalezienia wsrod profesjonalistow osoby
    ktora by polaczyla obie role sa niewielkie. No chyba że to jest cos
    prostego, malego lub niedrogiego, ale nic w Twoim poscie na to nie
    wskazuje. Takoz, powinienes tez oszacowac jak duzy / dlugotrwaly to
    jest projekt do wykonania. Jesli sam masz z tym problemy, to znajdz
    kogos kto to zrobi za ciebie, ale to tez jest praca, więc rowniez
    odradzam styl "poszukuje osoby lubiacej wyzwania".

    pozdrawiam,
    Marcin Stefaniak


  • 57. Data: 2009-05-08 14:08:49
    Temat: Re: Duze wyzwanie - dla ambitnych (calkowicie serio)
    Od: matmis <m...@g...com>

    On 28 Kwi, 14:33, j...@o...pl wrote:
    > Natomiast do Pana Dariusza Z, ktory chce zebym go zatrudnil to ok, ja
    > bardzo chetnie porozmawiam o zatrudnieniu Pana tylko na takich
    > warunkach na jakich sie zatrudnia pracownikow.
    > ...
    > Wtedy moge Panu uczciwie zaplacic, jesli w okreslonym terminie przedstawi
    > mi man spelniajacy wszystkie warunki system.

    Mieszasz, że tak to ujmę po prawniczemu,
    umowy starannego działania z umowami rezultatu.

    Dopóki nie zrozumiesz tego podziału, trudno ci będzie
    zdobywać wiarygodność biznesową na grupach dyskusyjnych.

    -ms


  • 58. Data: 2009-05-13 13:59:47
    Temat: Re: Duze wyzwanie - dla ambitnych (calkowicie serio)
    Od: matmis <m...@g...com>

    żeby nie było, że tylko krytykuję -

    napisałem na priv autorowi wątku, że (w najgorszym razie) mogę mu w
    Warszawie udzielić korepetycji / konsultacji z C++
    i czego mu tam do szczęścia technicznie potrzeba, ale nic nie odpisał.

    Trudno! ominą mnie takie wyzwania jak potrójne całki =)

    -ms


  • 59. Data: 2009-05-16 21:54:41
    Temat: Re: Duze wyzwanie - dla ambitnych (calkowicie serio)
    Od: j...@o...pl

    On 13 Maj, 15:59, matmis <m...@g...com> wrote:
    > żeby nie było, że tylko krytykuję -
    >
    > napisałem na priv autorowi wątku, że (w najgorszym razie) mogę mu w
    > Warszawie udzielić korepetycji / konsultacji z C++
    > i czego mu tam do szczęścia technicznie potrzeba, ale nic nie odpisał.
    >
    Witam,

    odpisalem, napisalem nawet dwa maile. Zadnej informacji o tym, ze nie
    doszly nie dostalem. Jesli mozesz napisz mi jeszcze jednego maila
    podajac w nim jakis inny adres email to napisze ponownie - moze tym
    razem dojdzie. Pozdrawiam
    jr


  • 60. Data: 2009-05-17 17:25:43
    Temat: Re: Duze wyzwanie - dla ambitnych (calkowicie serio)
    Od: matmis <m...@g...com>

    On 16 Maj, 23:54, j...@o...pl wrote:
    > Witam,
    >
    > odpisalem, napisalem nawet dwa maile. Zadnej informacji o tym, ze nie
    > doszly nie dostalem. Jesli mozesz napisz mi jeszcze jednego maila
    > podajac w nim jakis inny adres email to napisze ponownie -  moze tym
    > razem dojdzie. Pozdrawiam

    motyla noga! nigdy bym nie domyślił się, że gmail potrafi
    zaklasyfikować jako spam również odpowiedzi na moje wysłane listy.
    przepraszam za zamieszanie.

    -ms

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: