Serdecznie witam,
zaznaczam na wstepie, ze zdaje sobie sprawe z tego, ze moj post jest
uzywajac eufemizmu przynajmniej niecodzienny. Jednak sprobuje, napisze
o co mi chodzi, a pozniej opisze to ze szczegolami.
Poszukuje osoby lubiacej wyzwania, ktora dobrze zna sie na
programowaniu (najlepiej C++) do zrealizowania wspolnie ze mna
projektu, ktory jesli sie powiedzie i pewne zalozenia zostana
spelnione moze przyniesc niemale pieniadze. Problem polega na tym,ze
zaprojektowalem specjalny system dedykowany do analizy danych
gieldowych, jest to system niekonwencjonalny, bazujacy na
niekonwencjonalnych zalozeniach i sa duze szanse, ze sprawdzi sie.
Niestety brakuje mi umiejetnosci aby go zaprogramowac, poniewaz
zajmujac sie wieloma dziedzinami nauki wykorzystywanymi do
profesjonalnej analizy procesow gieldowych doszedlem wlasnie do punktu
w ktorym widze, ze bez programowania nic praktycznego nie jestem w
stanie zrobic, a pomyslow mam sporo. Zeby potwierdzic, ze nie jestem
laikiem i amatorem, ktory podniecil sie gielda i mysli, ze zarobi
fortune w tydzien chcialbym zaznaczyc, ze zajmuje sie gielda od ok. 10
lat w tym kilka lat czynnie, a cale 10 teoretycznie (wszystkie
dziedziny, ktore w jakikolwiek sposob mozna wykorzystac), a poza tym
ukonczylem studia dla doradcow inwestycyjnych i analitykow papierow
wartosciowych. Jak juz zaznaczylem pomyslow mam sporo i jesli znajdzie
sie ktos kto bylby chetny sie tym zajac (wspolpracowac ze mna) to mam
plan na naprawde w pelni profesjonalny, kompletny projekt. Zaznacze
rowniez, ze praca nad projektem nie wymaga zadnych wkladow
finansowych, a jedynie checi i wiare w osiagniecie czegos ciekawego.
Oczywiscie mozna sie tym zajmowac w wolnych chwilach (weekendy,
wieczory) aby tak jak Bill Gates stworzyc po jakims czasie cos
wielkiego :). Caly projekt od strony formalnej przygotowuje ja, a
jedynym zadaniem wspolnika bylo by wklepanie tego tylko (tak naprawde
- az) tak aby to dzialalo. Spolka na zasadach rownych 50/50 i mile
widziane porady, modyfikacje, pomysly. Ja oczywiscie programowac
rowniez bede po trochu bo wlasnie wzialem sie za intensywna nauke
tego.
To tytulem wstepu. Teraz napisze moze kilka slow o szczegolach
projektu. Projekt jest specjalnym modelem sieci neuronowej
zaprojektowanej do analizy procesow multiulamkowych. Glowny element
sieci (podzespol) bazuje na sieci RBF z tym, ze zastosowana jest
specjalna funkcja aktywacji przystosowana do analizy procesow
gieldowych. Funkcja aktywacji bazuje na nieco skomplikowanej funkcji
gestosci prawdopodobienstwa, ktora przyjmuje rozne formy w zaleznosci
od parametrow. Parametry te musza byc w trakcie procesu uczenia sieci
optytmalizowane (tu chcialbym zastosowac AG), jest to wazny element
modelu. Cala siec sklada sie z kliku podzespolow, ktore sterowane sa
specjalnym procesem sterujacym. Jest to stworzone w ten sposob aby
kazdy podzespol modelu odpowiadal za analize odrebnego przedzialu
stacjonarnosci (czy raczej za przedzial o podobnej charakterystyce
zmiennosci). Poza tym niestacjonarnosc bedzie modyfikowana jeszcze w
jednym elemencie modelu dokladnie w wyjsciowej fukcji aktywacji z
wykorzystaniem specjalnego wykladnika. Jest to glowny, najwazniejszy
schemat modelu, ktory w trakcie pracy moze ulegac jeszcze modyfikacja
(mam kilka pomyslow) i ktory ma byc glownym elementem systemu do
zarzadzania inwestycjami np. w funduszu inwestycyjnym. Oczywiscie mam
w zanadrzu jeszcze pomysly, ktore bedzie mozna wdrazac i weryfikowac
ich przydatnosc. Na przyklad analiza na podstawie funckji błedu i
innych parametrow modelu sytuacji anormalnych i analizowanie ich
odrebnym segmentem sieci. Do analizy takiej mozna wykorzystac np.
system detekcji anomalii. W szczegoly moze jednak nie bede sie
zaglebial.
Chcialbym zaznaczyc, ze jak na razie w Polsce jedna duza firma
inwestycyjna (bo tylko duze zajmuja sie inwestycjami :)) korzysta z
tak zwanego mechanicznego systemu inwestycyjnego i jestem przekonany,
ze majac dobry, skuteczny system nie bylo by problemu ze sprzedarza go
i zarabianu pieniedzy na nim.
Wiecie juz jak sprawa wyglada, ja zaczalem uczyc sie programowania i
bardzo szybko bede w stanie duzo pracy zwiazanej z programowaniem
wykonywac (chociaz nieskromnie uwazam, ze stworzenie tego projektu tez
wymagalo ode mnie duzo pracy, szczegolnie nauki) ale wloze tej pracy
duzo wiecej poniewaz bardzo wierze w ten projekt.
Jesli znalazlaby sie jakas osoba chetna poswiecic troche swojego czasu
to nie bede ukrywal, ze najwygodniej by bylo gdyby byl to ktos z
okolic Warszawy badz Lublina w celu ulatwionego kontaktu. Na poczatku
na pewno duzo kontaktu bedzie ten projekt wymagal.
Bardzo tez prosze o powazne odpowiedzi bo i moj post jest powazny. Ja
ten projekt i tak wykonam bez niczyjej pomocy z tym, ze zajmie mi to
duzo wiecej czasu wiec prosze o nie pisanie chamskich odpowiedzi z
jakimi czesto na grupach mozna sie spotkac. Moja propozycja jest jak
najbardziej powazna wiec powaznych odpowiedzi od Was oczekuje.
Zapraszam do powaznej (konstruktywnej) dyskusji i przesylania
powaznych odpowiedzi na priva.

Pozdrawiam
Dretred

do góry

On Mon, 27 Apr 2009 09:53:14 -0700 (PDT), j...@o...pl wrote:

>Serdecznie witam,
>zaznaczam na wstepie, ze zdaje sobie sprawe z tego, ze moj post jest
>uzywajac eufemizmu przynajmniej niecodzienny. Jednak sprobuje, napisze
>o co mi chodzi, a pozniej opisze to ze szczegolami.
>Poszukuje osoby lubiacej wyzwania, ktora dobrze zna sie na
>programowaniu (najlepiej C++) do zrealizowania wspolnie ze mna
>projektu, ktory jesli sie powiedzie i pewne zalozenia zostana
>spelnione moze przyniesc niemale pieniadze. Problem polega na tym,ze
>zaprojektowalem specjalny system dedykowany do analizy danych
>gieldowych, jest to system niekonwencjonalny, bazujacy na
>niekonwencjonalnych zalozeniach i sa duze szanse, ze sprawdzi sie.


A do totolotka i wyscigow konnych nie masz czegos?...

A.L.

do góry

Dzieki takim wrozkom, jak Ty, mamy dzisiaj swiatowy kryzys:)

do góry

On 27 Kwi, 18:57, A.L. <a...@a...com> wrote:
> On Mon, 27 Apr 2009 09:53:14 -0700 (PDT), j...@o...pl wrote:
> >Serdecznie witam,
> >zaznaczam na wstepie, ze zdaje sobie sprawe z tego, ze moj post jest
> >uzywajac eufemizmu przynajmniej niecodzienny. Jednak sprobuje, napisze
> >o co mi chodzi, a pozniej opisze to ze szczegolami.
> >Poszukuje osoby lubiacej wyzwania, ktora dobrze zna sie na
> >programowaniu (najlepiej C++) do zrealizowania wspolnie ze mna
> >projektu, ktory jesli sie powiedzie i pewne zalozenia zostana
> >spelnione moze przyniesc niemale pieniadze. Problem polega na tym,ze
> >zaprojektowalem specjalny system dedykowany do analizy danych
> >gieldowych, jest to system niekonwencjonalny, bazujacy na
> >niekonwencjonalnych zalozeniach i sa duze szanse, ze sprawdzi sie.
>
> A do totolotka i wyscigow konnych nie masz czegos?...
>
Mam do rozpoznawania frustratow. Oczywiscie Pan A.L. slynacy z
chamstwa i niewatpliwie kompleksow musial sie odezwac, podobnie jak na
wielu innych grupach. Jakbys czlowieku mial pojecie o tym o czym pisze
to nie porownywal bys tego do totolotka czy gry na wyscigach ale
widac, ze u niektorych chamstwo wygrywa z rozsadkiem. Chodzi o system
maksymalizujacy prawdopodobiensto. Zreszta ja nie napisalem co ten
system ma robic, czy analizowac zmienosc, czy kierunki zmian, czy
tredny.... czy co innego, wiec co sie odzywasz. Widze, ze specjalista
od rynkow finansowych tez jestes. Wiesz ja jednak wole specjalistow,
ktorzy cos osiagneli w zyciu poza bezproduktywnym komentowaniem
innych, a prawdziwi specjalisci podzielaja moje zdanie co do
skutecznosci i celowosci tworzenia systemow mechanicznych do analizy
rynkow. No i gdybys mial pojecie to wiedzial bys tez, ze duzo bardzo
duzych firm inwestuje korzystajac z systemow mechanicznych. Z dobrych
systemow, a nie takich, ktore pisza sflustrowani ludzie, ktorym w
zyciu nic sie nie udalo i potrafia tylko dopieprzac innym, a system
transakcyjny porownuja do systemu gry w totka. Czlowieku z daleka
czuc, ze nic Ci sie w zyciu nie udalo. Przykro mi ale odczep sie od
innych przynajmniej. Bez odzewu.

do góry

j...@o...pl pisze:
/ciach/

>> A do totolotka i wyscigow konnych nie masz czegos?...
>>
> Mam do rozpoznawania frustratow.
Podoba mi się! :)
Chyba do Ciebie napiszę... ;-)

--
wloochacz

do góry

On 27 Kwi, 19:20, Jacek <a...@o...pl> wrote:
> Dzieki takim wrozkom, jak Ty, mamy dzisiaj swiatowy kryzys:)

No tak i jeszcze kryzys mamy dzieki systemom transakcyjnym.
Wiedzialem, ze odezwie sie fala ekspertow.
Kryzys jest normalna rzecza na rynkach, jest konsekwencja (korekta)
hossy wieloletniej i czesto nieracjonalnych, bazujacych na hazardzie
decyzjach
doradcow, a Ci co maja pojecie to dopiero na kryzysie prawdziwe
pieniadze zarabiaja. Oczywiscie zostalem potraktowany jak wrozka,
ktora z fusow wrozy. Wniosek z tego, ze nikt nie rozumie o czym pisze.
Ja nie bede tego wyjasnial, prosilem tylko o nie pisanie bezsensownych
wypowiedzi ale zawsze znajdzie sie osoba, ktora poniewaz sama nie jest
w stanie czegos zrobic to probuje wkrzaczac sie komus. Ja napisalem,
ze i tak zrealizuje ten projekt, a to czy jakis ekspert w stylu AL czy
iny napisze o wrozeniu to bedzie swiadczylo tylko i wylacznie o jego
braku pojecia i niekompetencji. W Polsce jednak wszyscy na wszystkim
sie znaja jak widac i o wszystkim maja pojecie ale tylko w gadce jak
widac.
Jakos takie firmy jak Penetrator z Polski czy Skandia (jedna z
najwiekszych firm inwestycyjnych na swiecie) nie maja problemu z
korzystaniem z systemow transakcyjnych. Maja je tylko domorosli
eksperci rodem z Polski. Jak juz pisalem prosze tylo o konkretne
pytania i wypowiedzi osob, ktore pisza z zainteresowania,a nie ze
znanej Polakom zyczliwosci. Za reszte postow z gory dziekuje.

do góry

j...@o...pl pisze:
> On 27 Kwi, 19:20, Jacek <a...@o...pl> wrote:
>> Dzieki takim wrozkom, jak Ty, mamy dzisiaj swiatowy kryzys:)
>
> No tak i jeszcze kryzys mamy dzieki systemom transakcyjnym.
> Wiedzialem, ze odezwie sie fala ekspertow.


Na serio mam pomys? (nie z gie?dy) dla ciebie: co sie; be;dziesz dzieli?
50/50. Zatrudnij programiste; i 100% dorobku be;dzie dla ciebie.

do góry

Rzecze j...@o...pl:

> On 27 Kwi, 18:57, A.L. <a...@a...com> wrote:
>> On Mon, 27 Apr 2009 09:53:14 -0700 (PDT), j...@o...pl wrote:
>>>Serdecznie witam,
>>>zaznaczam na wstepie, ze zdaje sobie sprawe z tego, ze moj post jest
>>>uzywajac eufemizmu przynajmniej niecodzienny. Jednak sprobuje, napisze
>>>o co mi chodzi, a pozniej opisze to ze szczegolami.
>>>Poszukuje osoby lubiacej wyzwania, ktora dobrze zna sie na
>>>programowaniu (najlepiej C++) do zrealizowania wspolnie ze mna
>>>projektu, ktory jesli sie powiedzie i pewne zalozenia zostana
>>>spelnione moze przyniesc niemale pieniadze. Problem polega na tym,ze
>>>zaprojektowalem specjalny system dedykowany do analizy danych
>>>gieldowych, jest to system niekonwencjonalny, bazujacy na
>>>niekonwencjonalnych zalozeniach i sa duze szanse, ze sprawdzi sie.
>>
>> A do totolotka i wyscigow konnych nie masz czegos?...
>>
> Mam do rozpoznawania frustratow. Oczywiscie Pan A.L. slynacy z
> chamstwa i niewatpliwie kompleksow musial sie odezwac, podobnie jak na
> wielu innych grupach. Jakbys czlowieku mial pojecie o tym o czym pisze
> to nie porownywal bys tego do totolotka czy gry na wyscigach ale
> widac, ze u niektorych chamstwo wygrywa z rozsadkiem. Chodzi o system
> maksymalizujacy prawdopodobiensto. Zreszta ja nie napisalem co ten
> system ma robic, czy analizowac zmienosc, czy kierunki zmian, czy
> tredny.... czy co innego, wiec co sie odzywasz. Widze, ze specjalista
> od rynkow finansowych tez jestes.

W jaki sposób będziesz prognozować wystąpienie deficytu budżetowego albo
świńską grypę?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com

do góry

On Mon, 27 Apr 2009 10:21:57 -0700 (PDT), j...@o...pl wrote:

>On 27 Kwi, 18:57, A.L. <a...@a...com> wrote:
>
>>
>> A do totolotka i wyscigow konnych nie masz czegos?...
>>
>Mam do rozpoznawania frustratow. Oczywiscie Pan A.L. slynacy z
>chamstwa i niewatpliwie kompleksow musial sie odezwac, podobnie jak na
>wielu innych grupach. Jakbys czlowieku mial pojecie o tym o czym pisze
>to nie porownywal bys tego do totolotka czy gry na wyscigach ale
>widac, ze u niektorych chamstwo wygrywa z rozsadkiem. Chodzi o system
>maksymalizujacy prawdopodobiensto.

Prawdopodobienstwo CZEGO?... Wiadomo ze gielda daje sie slabo opisywac
w terminach probabilistycznych, a Mandelbrot pokazal ze jest w
zasadzie nie prognozowanla (Mandelbrot, "The Misbehavior of Markets",
ksizaka taka).

Nie bedziesz pierwszzm ktory probuje bez skutku zastosowac NN do opisu
gieldy. NA dodatek z reszty Oryginalnego Postu wynika ze o NN masz
pojecie takie sobie.

A.L.

do góry

Jacek <a...@o...pl> napisał(a):
> Dzieki takim wrozkom, jak Ty, mamy dzisiaj swiatowy kryzys:)

Raczej dzięki sterowaniu popytem za pomocą stóp procentowych...

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i aktualności ze świata Outlook Express: grzegorz.net/oe
Uptime: 13 days, 2 hours, 50 minutes and 45 seconds

do góry