eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetDrganie liter na ektanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 195

  • 151. Data: 2020-10-23 13:13:08
    Temat: Re: Drganie liter na ekranie
    Od: trybun <M...@j...cb>

    W dniu 21.10.2020 o 18:17, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2020-10-21 o 15:07, trybun pisze:
    >
    >>>> Żaden "mój" a tym bardziej łaskawy. Doili nas aż niemiło. Jednak
    >>>> nie nakazywali jakichś dostosowywania do swoich standardów. Nie mam
    >>>> pojęcia co było kiedyś i jakiego pasma UKF używała Polska przed
    >>>> wojną, ja pamiętam jedno i właśnie ono było standardem, tymczasem
    >>>> nowy pan nie godzi się na jego użytkowanie, a więc Polaku jak nadal
    >>>> chcesz słuchać listy przebojów trójki to łap za kabzę i przestrajaj
    >>>> swój odbiornik albo kupuj nowy. Z TV  tak samo pamiętam tylko PAL,
    >>>> a Rusek jakoś nie wyklinał i nie karał za to.
    >>>
    >>> Pieprzysz.
    >>> Pierwszy krajowy nadajnik UKF nadawał na częstotliwości 97,6MHz.
    >>> Od pierwszego października 1954 roku.
    >>> Produkowano też w kraju radioodbiorniki na ten zakres.
    >>> A potem ten co to wedle ciebie nie karał kazał zmieniać zakres
    >>> i trzeba było przestroić już posiadane radioodbiorniki.
    >>>
    >>> A przed wojną na UKFie nie nadawaliśmy. A jeśli to co najwyżej
    >>> w ramach prób i testów.
    >>
    >>
    >> Przez spory okres czasu (lata 60,70,80te) słuchałem radia na paśmie
    >> UKF bez potrząsania kabzą aby zadowolić jakąś łajzę. Tak więc jeżeli
    >> ktoś tu pieprzy to na pewno ja.
    >
    > Nad oceanem nie byłeś i go nie widziałeś co nie dowodzi że ocean
    > nie istnieje.


    Nikt mnie nie zmuszał do ponoszenia kosztów wymiany/modernizacji sprzętu
    i tylko to się liczy.


    >
    >>>> I słusznie, Stalin w odróżnieniu od wielu innych doskonale wiedział
    >>>> że za darmo to można dostać co najwyżej kopniaka. Aczkolwiek jednak
    >>>> nie powinien zabierać głosu w imieniu innych.
    >>>>
    >>>> Nieprawda że funkcje kierownicze były zarezerwowane dla członków
    >>>> partii. Mitem także jest to że ktoś kogoś na siłę robił zaciąg
    >>>> partyjny, osobiście składałem wniosek kilkukrotnie i jakoś mi się
    >>>> nigdy nie udało zostać pseudokomuchem.
    >>>
    >>> Fakt że nie wszystkie, kierowniczką przedszkola można było zostać
    >>> bez członkowstwa. Ale dyrektora szkoły bezpartyjnego to już sobie
    >>> nie przypominam w tamtym ustroju.
    >>>
    >>>
    >>> Pozdrawiam
    >>
    >>
    >> Dyrektora to ja też nie znałem, ale kierowników to już było całkiem
    >> sporo, i niekoniecznie byli/ły to kierowniczki przedszkola.
    >
    > To szkoda że nie napiszesz czego to były kierowniczki.
    > Bo jak punktu skupu mleka to ranga jeszcze niższa niż przedszkola.
    >
    >
    > Pozdrawiam


    To byli panowie, kierownicze stanowiska mimo bezpartyjności w HCP, że
    sięgnę tylko tak zaraz po sąsiedzku.


  • 152. Data: 2020-10-23 13:28:21
    Temat: Re: Drganie liter na ekranie
    Od: RadoslawF <r...@g...com>

    W dniu 2020-10-23 o 13:13, trybun pisze:

    >>>>> Żaden "mój" a tym bardziej łaskawy. Doili nas aż niemiło. Jednak
    >>>>> nie nakazywali jakichś dostosowywania do swoich standardów. Nie mam
    >>>>> pojęcia co było kiedyś i jakiego pasma UKF używała Polska przed
    >>>>> wojną, ja pamiętam jedno i właśnie ono było standardem, tymczasem
    >>>>> nowy pan nie godzi się na jego użytkowanie, a więc Polaku jak nadal
    >>>>> chcesz słuchać listy przebojów trójki to łap za kabzę i przestrajaj
    >>>>> swój odbiornik albo kupuj nowy. Z TV  tak samo pamiętam tylko PAL,
    >>>>> a Rusek jakoś nie wyklinał i nie karał za to.
    >>>>
    >>>> Pieprzysz.
    >>>> Pierwszy krajowy nadajnik UKF nadawał na częstotliwości 97,6MHz.
    >>>> Od pierwszego października 1954 roku.
    >>>> Produkowano też w kraju radioodbiorniki na ten zakres.
    >>>> A potem ten co to wedle ciebie nie karał kazał zmieniać zakres
    >>>> i trzeba było przestroić już posiadane radioodbiorniki.
    >>>>
    >>>> A przed wojną na UKFie nie nadawaliśmy. A jeśli to co najwyżej
    >>>> w ramach prób i testów.
    >>>
    >>>
    >>> Przez spory okres czasu (lata 60,70,80te) słuchałem radia na paśmie
    >>> UKF bez potrząsania kabzą aby zadowolić jakąś łajzę. Tak więc jeżeli
    >>> ktoś tu pieprzy to na pewno ja.
    >>
    >> Nad oceanem nie byłeś i go nie widziałeś co nie dowodzi że ocean
    >> nie istnieje.
    >
    >
    > Nikt mnie nie zmuszał do ponoszenia kosztów wymiany/modernizacji sprzętu
    > i tylko to się liczy.

    Bo miałeś szczęście żyć w dobrym okresie.
    Ale to że ciebie coś takiego nie spotkało nie udowadnia że
    nie miało miejsca o czym starasz się nas przekonać.

    >>>>> I słusznie, Stalin w odróżnieniu od wielu innych doskonale wiedział
    >>>>> że za darmo to można dostać co najwyżej kopniaka. Aczkolwiek jednak
    >>>>> nie powinien zabierać głosu w imieniu innych.
    >>>>>
    >>>>> Nieprawda że funkcje kierownicze były zarezerwowane dla członków
    >>>>> partii. Mitem także jest to że ktoś kogoś na siłę robił zaciąg
    >>>>> partyjny, osobiście składałem wniosek kilkukrotnie i jakoś mi się
    >>>>> nigdy nie udało zostać pseudokomuchem.
    >>>>
    >>>> Fakt że nie wszystkie, kierowniczką przedszkola można było zostać
    >>>> bez członkowstwa. Ale dyrektora szkoły bezpartyjnego to już sobie
    >>>> nie przypominam w tamtym ustroju.
    >>>>
    >>>>
    >>>> Pozdrawiam
    >>>
    >>>
    >>> Dyrektora to ja też nie znałem, ale kierowników to już było całkiem
    >>> sporo, i niekoniecznie byli/ły to kierowniczki przedszkola.
    >>
    >> To szkoda że nie napiszesz czego to były kierowniczki.
    >> Bo jak punktu skupu mleka to ranga jeszcze niższa niż przedszkola.
    >>
    >>
    >> Pozdrawiam
    >
    >
    > To byli panowie, kierownicze stanowiska mimo bezpartyjności w HCP, że
    > sięgnę tylko tak zaraz po sąsiedzku.

    Płeć bez znaczenia. Zdefiniuj to kierownicze stanowisko.
    Kierownik punktu zbiórki makulatury przy fabryce H. Cegielskiego
    czy kierownik dużego działu w tej fabryce?


    Pozdrawiam


  • 153. Data: 2020-10-23 15:15:07
    Temat: Re: Drganie liter na ekranie
    Od: MF <n...@n...noproblem.invalid>

    On 23/10/2020 12:13, trybun wrote:
    > Nikt mnie nie zmuszał do ponoszenia kosztów wymiany/modernizacji sprzętu
    > i tylko to się liczy.

    To nie ma najmniejszego znaczenia. Byli inni, którzy zostali zmuszeni do
    poniesienia kosztów wymiany/modernizacji sprzętu i tylko to się liczy.

    A sama zmiana napięcia w sieci energetycznej z 220 na 230 V też nie
    zmusiła *nikogo* do wymiany ani modernizacji sprzętu domowego,
    elektronarzędzi, jakichś tam obrabiarek itp.

    A jeżeli jesteś idiotą, który wyrzucił na śmietnik telewizor zasilany z
    sieci 220 V +10% -10% i kupił identyczny, ale zasilany z sieci 230 V +6%
    -10%, to sam sobie jesteś winien. Trzeba było uważać w szkole na
    lekcjach matematyki i fizyki.

    O tolerancji wartości napięcia zasilającego uczono w technikach
    elektrycznych i ZSZ, więc nie jest to żadna nauka na poziomie
    uniwersyteckim.

    Ale napisz coś jeszcze o tym, jaka to Bruksela be, a Moskwa była cacy
    cud-miód. Pośmiejemy się, a śmiech to zdrowie :-)

    --
    MF


  • 154. Data: 2020-10-23 20:39:50
    Temat: Re: Drganie liter na ekranie
    Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>

    W dniu 2020-10-23 o 13:13, trybun pisze:

    > Przez spory okres czasu (lata 60,70,80te) słuchałem radia na paśmie UKF
    > bez potrząsania kabzą aby zadowolić jakąś łajzę. Tak więc jeżeli ktoś tu
    > pieprzy to na pewno ja.

    Miałam w tych latach bardzo dobre radio/miniwieżę Pionier z
    kolumienkani. Oczywiście pasmo UKF było. Jakby nie było to nie byłoby
    stereo. Potem jak kupiłam coś innego to tego Pioniera oddałam koleżance-
    w dobre ręce.

    Te dzieciaki żyją już w innych czasach i mało co wiedzą.


  • 155. Data: 2020-10-23 20:47:10
    Temat: Re: Drganie liter na ekranie
    Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>

    W dniu 2020-10-23 o 15:15, MF pisze:
    > A jeżeli jesteś idiotą, który wyrzucił na śmietnik telewizor zasilany z
    > sieci 220 V +10% -10% i kupił identyczny, ale zasilany z sieci 230 V +6%
    > -10%, to sam sobie jesteś winien. Trzeba było uważać w szkole na
    > lekcjach matematyki i fizyki.

    Nikt raczej nie wyrzucił z tego powodu.
    Zmieniły się częstotliwości nadawania i przestrajania sporo kosztowało,
    więc bardziej oplacało się kupienie nowego sprzętu.
    Najgorsze jest to, że ludzie, często biedni ciągle musza tracić
    pieniądze przez jakiegoś "ulepszacza"-bogacza.


  • 156. Data: 2020-10-24 15:01:48
    Temat: Re: Drganie liter na ekranie
    Od: trybun <M...@j...cb>

    W dniu 23.10.2020 o 13:28, RadoslawF pisze:
    > W dniu 2020-10-23 o 13:13, trybun pisze:
    >
    >>>>>> Żaden "mój" a tym bardziej łaskawy. Doili nas aż niemiło. Jednak
    >>>>>> nie nakazywali jakichś dostosowywania do swoich standardów. Nie
    >>>>>> mam pojęcia co było kiedyś i jakiego pasma UKF używała Polska
    >>>>>> przed wojną, ja pamiętam jedno i właśnie ono było standardem,
    >>>>>> tymczasem nowy pan nie godzi się na jego użytkowanie, a więc
    >>>>>> Polaku jak nadal chcesz słuchać listy przebojów trójki to łap za
    >>>>>> kabzę i przestrajaj swój odbiornik albo kupuj nowy. Z TV  tak
    >>>>>> samo pamiętam tylko PAL, a Rusek jakoś nie wyklinał i nie karał
    >>>>>> za to.
    >>>>>
    >>>>> Pieprzysz.
    >>>>> Pierwszy krajowy nadajnik UKF nadawał na częstotliwości 97,6MHz.
    >>>>> Od pierwszego października 1954 roku.
    >>>>> Produkowano też w kraju radioodbiorniki na ten zakres.
    >>>>> A potem ten co to wedle ciebie nie karał kazał zmieniać zakres
    >>>>> i trzeba było przestroić już posiadane radioodbiorniki.
    >>>>>
    >>>>> A przed wojną na UKFie nie nadawaliśmy. A jeśli to co najwyżej
    >>>>> w ramach prób i testów.
    >>>>
    >>>>
    >>>> Przez spory okres czasu (lata 60,70,80te) słuchałem radia na paśmie
    >>>> UKF bez potrząsania kabzą aby zadowolić jakąś łajzę. Tak więc
    >>>> jeżeli ktoś tu pieprzy to na pewno ja.
    >>>
    >>> Nad oceanem nie byłeś i go nie widziałeś co nie dowodzi że ocean
    >>> nie istnieje.
    >>
    >>
    >> Nikt mnie nie zmuszał do ponoszenia kosztów wymiany/modernizacji
    >> sprzętu i tylko to się liczy.
    >
    > Bo miałeś szczęście żyć w dobrym okresie.
    > Ale to że ciebie coś takiego nie spotkało nie udowadnia że
    > nie miało miejsca o czym starasz się nas przekonać.


    Nie ma mowy o żadnym przekonywaniu, przytaczam tylko fakty, jednak
    nikogo nie zmuszam siłą aby przyjmował je do wiadomości.


    >
    >>>>>> I słusznie, Stalin w odróżnieniu od wielu innych doskonale
    >>>>>> wiedział że za darmo to można dostać co najwyżej kopniaka.
    >>>>>> Aczkolwiek jednak nie powinien zabierać głosu w imieniu innych.
    >>>>>>
    >>>>>> Nieprawda że funkcje kierownicze były zarezerwowane dla członków
    >>>>>> partii. Mitem także jest to że ktoś kogoś na siłę robił zaciąg
    >>>>>> partyjny, osobiście składałem wniosek kilkukrotnie i jakoś mi się
    >>>>>> nigdy nie udało zostać pseudokomuchem.
    >>>>>
    >>>>> Fakt że nie wszystkie, kierowniczką przedszkola można było zostać
    >>>>> bez członkowstwa. Ale dyrektora szkoły bezpartyjnego to już sobie
    >>>>> nie przypominam w tamtym ustroju.
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> Pozdrawiam
    >>>>
    >>>>
    >>>> Dyrektora to ja też nie znałem, ale kierowników to już było całkiem
    >>>> sporo, i niekoniecznie byli/ły to kierowniczki przedszkola.
    >>>
    >>> To szkoda że nie napiszesz czego to były kierowniczki.
    >>> Bo jak punktu skupu mleka to ranga jeszcze niższa niż przedszkola.
    >>>
    >>>
    >>> Pozdrawiam
    >>
    >>
    >> To byli panowie, kierownicze stanowiska mimo bezpartyjności w HCP, że
    >> sięgnę tylko tak zaraz po sąsiedzku.
    >
    > Płeć bez znaczenia. Zdefiniuj to kierownicze stanowisko.
    > Kierownik punktu zbiórki makulatury przy fabryce H. Cegielskiego
    > czy kierownik dużego działu w tej fabryce?
    >
    >
    > Pozdrawiam


    Pierwszy z brzegu - kierownik działu energetyczno-remontowago (W-R).
    Czyli kierował w sumie jednym z najważniejszych działów w fabryce. I to
    w czasie najbardziej newralgicznym dla pseudokomuny, czyli na początku
    lat 80tych a tu bezpartyjny na czele... szok?


  • 157. Data: 2020-10-24 15:02:22
    Temat: Re: Drganie liter na ekranie
    Od: trybun <M...@j...cb>

    W dniu 23.10.2020 o 15:15, MF pisze:
    > On 23/10/2020 12:13, trybun wrote:
    >> Nikt mnie nie zmuszał do ponoszenia kosztów wymiany/modernizacji
    >> sprzętu i tylko to się liczy.
    >
    > To nie ma najmniejszego znaczenia. Byli inni, którzy zostali zmuszeni
    > do poniesienia kosztów wymiany/modernizacji sprzętu i tylko to się liczy.
    >
    > A sama zmiana napięcia w sieci energetycznej z 220 na 230 V też nie
    > zmusiła *nikogo* do wymiany ani modernizacji sprzętu domowego,
    > elektronarzędzi, jakichś tam obrabiarek itp.
    >
    > A jeżeli jesteś idiotą, który wyrzucił na śmietnik telewizor zasilany
    > z sieci 220 V +10% -10% i kupił identyczny, ale zasilany z sieci 230 V
    > +6% -10%, to sam sobie jesteś winien. Trzeba było uważać w szkole na
    > lekcjach matematyki i fizyki.
    >
    > O tolerancji wartości napięcia zasilającego uczono w technikach
    > elektrycznych i ZSZ, więc nie jest to żadna nauka na poziomie
    > uniwersyteckim.
    >
    > Ale napisz coś jeszcze o tym, jaka to Bruksela be, a Moskwa była cacy
    > cud-miód. Pośmiejemy się, a śmiech to zdrowie :-)
    >

    Dlatego pytałem ile pośrednio za to mogłem zapłacić?

    Oj jak mnie buduje to wasze wyrażanie się o sobie w liczbie mnogiej... a
    tobie zwyczajnie współczuje, choć po trosze i zazdroszczę, bo też
    chciałbym mieć jakieś oparcie w swoich fantazjach.


  • 158. Data: 2020-10-24 15:02:44
    Temat: Re: Drganie liter na ekranie
    Od: trybun <M...@j...cb>

    W dniu 23.10.2020 o 20:39, Animka pisze:
    > W dniu 2020-10-23 o 13:13, trybun pisze:
    >
    >> Przez spory okres czasu (lata 60,70,80te) słuchałem radia na paśmie
    >> UKF bez potrząsania kabzą aby zadowolić jakąś łajzę. Tak więc jeżeli
    >> ktoś tu pieprzy to na pewno ja.
    >
    > Miałam w tych latach bardzo dobre radio/miniwieżę Pionier z
    > kolumienkani. Oczywiście pasmo UKF było. Jakby nie było to nie byłoby
    > stereo. Potem jak kupiłam coś innego to tego Pioniera oddałam
    > koleżance- w dobre ręce.
    >
    > Te dzieciaki żyją już w innych czasach i mało co wiedzą.
    >

    Jak to nie wiedzą?? - Przecie mają do dyspozycji choćby TVP Historia?


  • 159. Data: 2020-10-24 15:32:40
    Temat: Re: Drganie liter na ekranie
    Od: RadoslawF <r...@g...com>

    W dniu 2020-10-24 o 15:01, trybun pisze:

    >>>>>>> Żaden "mój" a tym bardziej łaskawy. Doili nas aż niemiło. Jednak
    >>>>>>> nie nakazywali jakichś dostosowywania do swoich standardów. Nie
    >>>>>>> mam pojęcia co było kiedyś i jakiego pasma UKF używała Polska
    >>>>>>> przed wojną, ja pamiętam jedno i właśnie ono było standardem,
    >>>>>>> tymczasem nowy pan nie godzi się na jego użytkowanie, a więc
    >>>>>>> Polaku jak nadal chcesz słuchać listy przebojów trójki to łap za
    >>>>>>> kabzę i przestrajaj swój odbiornik albo kupuj nowy. Z TV  tak
    >>>>>>> samo pamiętam tylko PAL, a Rusek jakoś nie wyklinał i nie karał
    >>>>>>> za to.
    >>>>>>
    >>>>>> Pieprzysz.
    >>>>>> Pierwszy krajowy nadajnik UKF nadawał na częstotliwości 97,6MHz.
    >>>>>> Od pierwszego października 1954 roku.
    >>>>>> Produkowano też w kraju radioodbiorniki na ten zakres.
    >>>>>> A potem ten co to wedle ciebie nie karał kazał zmieniać zakres
    >>>>>> i trzeba było przestroić już posiadane radioodbiorniki.
    >>>>>>
    >>>>>> A przed wojną na UKFie nie nadawaliśmy. A jeśli to co najwyżej
    >>>>>> w ramach prób i testów.
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> Przez spory okres czasu (lata 60,70,80te) słuchałem radia na paśmie
    >>>>> UKF bez potrząsania kabzą aby zadowolić jakąś łajzę. Tak więc
    >>>>> jeżeli ktoś tu pieprzy to na pewno ja.
    >>>>
    >>>> Nad oceanem nie byłeś i go nie widziałeś co nie dowodzi że ocean
    >>>> nie istnieje.
    >>>
    >>>
    >>> Nikt mnie nie zmuszał do ponoszenia kosztów wymiany/modernizacji
    >>> sprzętu i tylko to się liczy.
    >>
    >> Bo miałeś szczęście żyć w dobrym okresie.
    >> Ale to że ciebie coś takiego nie spotkało nie udowadnia że
    >> nie miało miejsca o czym starasz się nas przekonać.
    >
    >
    > Nie ma mowy o żadnym przekonywaniu, przytaczam tylko fakty, jednak
    > nikogo nie zmuszam siłą aby przyjmował je do wiadomości.
    >
    >
    >>
    >>>>>>> I słusznie, Stalin w odróżnieniu od wielu innych doskonale
    >>>>>>> wiedział że za darmo to można dostać co najwyżej kopniaka.
    >>>>>>> Aczkolwiek jednak nie powinien zabierać głosu w imieniu innych.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Nieprawda że funkcje kierownicze były zarezerwowane dla członków
    >>>>>>> partii. Mitem także jest to że ktoś kogoś na siłę robił zaciąg
    >>>>>>> partyjny, osobiście składałem wniosek kilkukrotnie i jakoś mi się
    >>>>>>> nigdy nie udało zostać pseudokomuchem.
    >>>>>>
    >>>>>> Fakt że nie wszystkie, kierowniczką przedszkola można było zostać
    >>>>>> bez członkowstwa. Ale dyrektora szkoły bezpartyjnego to już sobie
    >>>>>> nie przypominam w tamtym ustroju.
    >>>>>>
    >>>>>>
    >>>>>> Pozdrawiam
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> Dyrektora to ja też nie znałem, ale kierowników to już było całkiem
    >>>>> sporo, i niekoniecznie byli/ły to kierowniczki przedszkola.
    >>>>
    >>>> To szkoda że nie napiszesz czego to były kierowniczki.
    >>>> Bo jak punktu skupu mleka to ranga jeszcze niższa niż przedszkola.
    >>>>
    >>>>
    >>>> Pozdrawiam
    >>>
    >>>
    >>> To byli panowie, kierownicze stanowiska mimo bezpartyjności w HCP, że
    >>> sięgnę tylko tak zaraz po sąsiedzku.
    >>
    >> Płeć bez znaczenia. Zdefiniuj to kierownicze stanowisko.
    >> Kierownik punktu zbiórki makulatury przy fabryce H. Cegielskiego
    >> czy kierownik dużego działu w tej fabryce?
    >>
    >>
    >> Pozdrawiam
    >
    >
    > Pierwszy z brzegu - kierownik działu energetyczno-remontowago (W-R).
    > Czyli kierował w sumie jednym z najważniejszych działów w fabryce. I to
    > w czasie najbardziej newralgicznym dla pseudokomuny, czyli na początku
    > lat 80tych a tu bezpartyjny na czele... szok?

    Ilu ludzi mu podlegało?


    Ppozdrawiam


  • 160. Data: 2020-10-24 21:38:45
    Temat: Re: Drganie liter na ekranie
    Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>

    W dniu 2020-10-24 o 15:02, trybun pisze:
    > W dniu 23.10.2020 o 20:39, Animka pisze:
    >> W dniu 2020-10-23 o 13:13, trybun pisze:
    >>
    >>> Przez spory okres czasu (lata 60,70,80te) słuchałem radia na paśmie
    >>> UKF bez potrząsania kabzą aby zadowolić jakąś łajzę. Tak więc jeżeli
    >>> ktoś tu pieprzy to na pewno ja.
    >>
    >> Miałam w tych latach bardzo dobre radio/miniwieżę Pionier z
    >> kolumienkani. Oczywiście pasmo UKF było. Jakby nie było to nie byłoby
    >> stereo. Potem jak kupiłam coś innego to tego Pioniera oddałam
    >> koleżance- w dobre ręce.
    >>
    >> Te dzieciaki żyją już w innych czasach i mało co wiedzą.
    >>
    >
    > Jak to nie wiedzą?? - Przecie mają do dyspozycji choćby TVP Historia?

    Też prawda :-)

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: