>> Czyli jednak prawda, że cieżarki mają coś do tego. No to teraz muszę
>> szukać
>> takich żeby pasowały i były cięższe (gsxr600k7), bo akcesoryjne to raczej
>> tylko dla wyglądu zrobione.
>> A może "napchać" czegoś w kierownice ? Jakiś kawałek ołowiu, ciężarek
>> opatulony silikonem ? :) Nie jest to duże mrowienie, ale poprzednie moto
>> nie
>> miało wcale, idealnie gładko pracował (zx6rr 2006) i teraz mi to
>> przeszkadza.

>Wystarczy, że włozysz coś o podobnej masie jak oryginalny ciężarek.
>One powinny być dobrze dobrane,
>Sprawdź jeszcze główkę ramy, to może być _nie_tylko_ ciężarek.

łożysko jest ok, moto ma symboliczny przebieg no i nie czuję żeby coś nie
halo było z łożyskiem

tak czy inaczej dzięki wszystkim za potwierdzenie że to działa :)
w łikend zajmę się tym tematem i pierw sam coś wystrugam ;)