eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDoręczenie wyroku nakazowego › Re: Doręczenie wyroku nakazowego
  • Data: 2017-01-17 21:00:15
    Temat: Re: Doręczenie wyroku nakazowego
    Od: Poldek <p...@i...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-01-17 o 19:32, z...@g...com pisze:
    > W dniu wtorek, 17 stycznia 2017 14:37:59 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:
    >> W dniu 2017-01-16 o 22:13, z...@g...com pisze:
    >>> Cześć.
    >>>
    >>> Ponoć kiedyś wymusiłam pierwszeństwo.
    >>> Ktoś złożył zeznanie na Policję.
    >>> Byłam dwukrotnie przesłuchiwana na posterunku, były oględziny auta.
    >>>
    >>> Teraz dostałam "Doręczenie odpisu wyroku nakazowego", zktórego wynika, że
    uszkodzony został jakiś samochód na szkodę firmy leasingowej.
    >>>
    >>> Co zrobić?
    >>> Płacić kilkaset zł?
    >>
    >> Jeżeli poczuwasz się do winy, to zapłać.
    >
    > Trudno się poczuwać, nic nie wiem o sytuacji, w sprawie której przesłuchiwała mnie
    policja.
    > Mam takie wrażenie, że ktoś chce moim kosztem sobie naprawić samochód.

    Nie rozumiem - przesłuchiwała cię Policja (nawet 2 razy?) i nie wiesz o
    co chodzi?

    >> Jeżeli się nie poczuwasz, to w nieprzekraczalnym terminie złóż sprzeciw
    >> od wyroku wydanego w trybie nakazowym.
    >>
    >
    > Jak w skrócie to pisnmo powinno wyglądać?

    Data, miejscowość, twoje imię, nazwisko, adres korespondencyjny, do kogo
    - sąd taki, jak podano - "Niniejszym zgłaszam sprzeciw wobec
    wyroku/orzeczenia z dnia, numer itd. Podpis.

    >>> Policja przesłuchiwała też kierowcę tamtego auta i świadka, jadącego z nim. Ja
    świadków nie mam.
    >>>
    >>> Co mogę ewentualnie stracić, a co zyskać pisząc sprzeciw?
    >>
    >> Możesz stracić dużo czasu i atłasu na sądzenie się. Miałem prostą sprawę
    >> o stłuczkę, otarcie z lekką rysą na lakierze, żadnych wgnieceń. Było 6
    >> rozpraw, ciągnęło się to rok.
    >
    > Jakiś tam czas pewnie znajdę.
    > A kilkaset zł. to dla mnie bardzo dużo.
    >
    >>
    >>> Jak wygląda dowód z kamerki - rejestratora z pojazdu? Może być przedstawiony w
    sądzie?
    >>
    >> Jak sędzia pozwoli, to może.
    >
    > Czyli wyłącznie dobra wola sędziego? Nie ma jakischś przepisów, że przykładowo film
    musi być nieprzerabiany, a kamera z pięcioma certyfikatami? ;)
    >

    Nie musi, ale sędzia może powołać biegłego od oceny, czy materiał nie
    był manipulowany. Potem strona, która przegrała płaci za wynagrodzenie
    biegłego.

    >>
    >>> Pytam, bo czasem wyjeżdżam z miejsca parkingowego "po amerykańsku" - czyli
    dojeżdżając do zetknięcia z innym pojazdem, aby mieć więcej miejsca, zwłaszcza, jak
    samochody stoją w odległości takiej, że ciężko przeiść pomiędzy zderzakami. Może o to
    komuś chodzi?
    >>
    >>
    >> No i ktoś to nagrał - ?
    >> Wygląda na to, że lepiej jeździć nie po amerykańsku.
    >
    > Po to są zderzaki ;)

    A potem trzeba się włóczyć po sądach.

    > Jeszcze pytanie po przeczytaniu innych dyskusji o regresie:
    > Czy ubezpieczyciel tamtego samochodu może jeszcze dodatkowo mnie ścigać o
    odszkodowanie?
    > Czy to zależy od wniesienia czy nie wniesienia sprzeciwu?
    >
    > Data wniesienia = data nadania, czy data dostarczenia przez pocztę?
    > Można osobiście dostarczyć do sądu?

    Jeżeli sąd jest w tej samej miejscowości, to wydrukuj pismo w 2 egz.
    zawieź do biura podawczego sądu przed upływem terminu, jaki masz na
    wniesienie sprzeciwu. Jeden egzemplarz zostaje w sądzie, na drugim
    pracownik przybija pieczątkę "Wpłynęło dnia..." i ten egzemplarz
    zabierasz. Masz dowód, że w terminie został złożony sprzeciw.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: