eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDoręczenie wyroku nakazowego › Re: Doręczenie wyroku nakazowego
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
    0.net!news.mixmin.net!aioe.org!.POSTED!not-for-mail
    From: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Doręczenie wyroku nakazowego
    Date: Tue, 17 Jan 2017 20:42:32 +0100
    Organization: Aioe.org NNTP Server
    Lines: 42
    Message-ID: <o5ls36$10ll$1@gioia.aioe.org>
    References: <9...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: DjMEisTf6OtbE/CiAYPkBA.user.gioia.aioe.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Complaints-To: a...@a...org
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.8.2
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2597567
    [ ukryj nagłówki ]

    Słuchajcie, ostrożnie z poradami w tego typu sytuacjach.

    2 przypadki:

    - mała kolizja, nic wielkiego się nie stało, ale jeden z kierowców
    pojechał dalej (zauważył, ale się nie przejął). Był przesłuchiwany, bo
    podobno mocno zniszczył inny samochód, były oględziny, straszenie
    więzieniem (za składanie fałszywych zeznań - nie przyznawał się),
    powołani zostali rzeczoznawcy... i nic, rozeszło się po kościach dla
    sprawcy.

    - małe najechanie na zderzak, ale sprawca nie miał czasu i pojechał
    dalej, wezwana policja, spisany protokół. Dalej przesłuchanie
    poszkodowanego, choć ten nic nie rościł, w końcu wezwanie do sądu. Tam
    info, że sprawca się odwołał od mandatu jaki nałożyła na niego policja,
    więc rozprawa... nie wiadomo w zasadzie z czyjego powództwa, chyba
    policji. Skończyło się na bardzo wysokiej grzywnej (1600) i półrocznym
    odebraniu prawa jazdy.

    To są tak indywidualne sprawy i tak mocno zależne od "szczęścia/pecha w
    otoczeniu", że nie odważył bym się cokolwiek poradzić.

    Znacznie lepiej wydać stówkę, czy półtora i zasięgnąć opinii prawnika.
    Więcej taka porada nie będzie kosztowała, a jest szansa, że jak temat
    jest oczywisty, to i za dzięki się uda.

    Irek.N.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: