eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetDomowy NAS i przyległościRe: Domowy NAS i przyległości
  • Data: 2010-09-23 11:06:30
    Temat: Re: Domowy NAS i przyległości
    Od: "maX" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Przemysław Ryk" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    news:1lap1jbu52e23$.dlg@maverick.kielek.info...

    > - procesor potraktowałem underclockingiem (pierwsza taka operacja w moim
    > życiu - zawsze podkręcam, żeby wycisnąć dodatkowe MHz, a tu w drugą stronę
    > poszło... ;D) - Celeron na socket 478 miał nominalnie 2,4 GHz, a został
    > ściągnięty do poziomu 1,8 GHz. I tak sobie z obsługą wszelkich cudów radzi
    > znakomicie, więc po cholerę ma się grzać?

    To oczywiste. Można było nawet wymienić tego celka na model 2 Ghz (pierwszy
    z tej serii który miał FSB 133) i puścić na 1.5Ghz.
    Zresztą do tych zadań starczyłby pewnie Pentium 3 (gigabitowa sieciówka ma
    pewnie własną hardwarową akcelerację, sprzętowy kontroler RAID pewnie tez
    nie obciąża zauważalnie CPU).

    > - boxowy radiator z procesora dostał serdeczne i szczere "Adios pomidory",
    > a
    > na jego miejscu wylądował Scythe Katana (akurat miałem pod ręką)

    Ten box zapewne był trójżyłowy. Wystarczył regulatorek za 5zł, wpinany
    między wentyl a płytę, zmniejszający napięcie (i obroty) o połowę.

    > - jakiś noname'owy zasilacz też dostał kopa w kabelki. Głównie dlatego, że
    > wymyśliliśmy sobie, że serwerek podziała też jako domowy magazyn na pliki
    > wszelakie. Władowany w slot PCI czteroportowy kontroler SATA plus cztery
    > dyski (3*500GB w software'owy RAID5 + 320 GB systemowe) i zaczął się
    > problem
    > z wtyczkami.

    Biorąc pod uwagę że jedynym bardziej prądożernym elementem były dyski (karta
    grafiki i downclockowany CPU żarły niewiele) to wystarczyłby zwykły
    rozdzielacz molex-->2x molex.
    Oddzielną kwestią jest sensowność RAID5 w przypadku gdy dostep do dysków
    będzie poprzez sieć. 1 Gbit to teoretycznie 125 MB/s, a w praktyce mniej
    (choćby z powodu że płyta pod Celerona ma tylko stare PCI więc ten kontroler
    RAID też jest na PCI, a dla PCI transfer teoretyczny to 133 MB/s, a
    praktyczny ~100 MB/s), wiec można mieć zRAIDowane dyski o sumarycznej
    prędkości i 300 MB/s, a i tak ich realna prędkość będzie limitowana
    przepustowością 1Gbitowej sieci (czyli max te 125 MB/s, plus dalsze
    ogranicznia przez PCI).
    Teoretycznie można to obejść prowadząc drugą linię sieci (agregacja) lub
    puścić kabel z serwerka oddzielnie do każdego kompa, ale to nie tyczy sie
    starych płyt z PCI, bo w nich była tylka jedna linia PCI do której były
    podpięte wszystkie urządzenia, wiec sumarycznie i tak jest się limitowanym
    prędkością łączną 100MB/s, nawet jak się ma 4 karty sieciowe 1Gbit.

    > Na szafie stał mój 550W Chieftec z odpowiednimi kabelkami
    > (ważne) i 120 mm wentylatorem (ważne tak samo, a nawet bardziej)
    > - wnętrze obudowy wykleiłem matami, zakupionymi za jakieś 100 PLN w
    > cooling.pl.

    I koleja stówa poszła.
    Już samo spowolnienie boxowego wentyla o połowę znacznie zmniejsza hałas z
    kompa (z sąsiedniego pokoju nie byłby już słyszalny).

    >
    > Efekt końcowy? Mamy w pełni funkcjonalny serwer, na którym można odpalić
    > co
    > nam się (dosłownie) żywnie podoba, udostępniający na potrzeby wymiany
    > plików
    > w domowej sieci (po 1 Gbit karcie sieciowej, podpiętej do również 1 Gbit
    > switcha) 1 TB całkiem bezpiecznie zrealizowanego strage'u (4 dyski 3,5"
    > 7200rpm - 3 na storage reszta na system), z lekkim zapasem mocy (w razie
    > potrzeby przestawienie FSB poskutkuje tym, że Celeronik robiący tam za
    > główną jednostkę bęzdie miał z powrotem swoje 2,4 GHz).

    Te celki dobrze się overclockowały, ruszyłby i na FSB 166.

    > Kultura pracy? Dość
    > powiedzieć, że przy tym _włączonym_ sprzęcie (mając go około 50 cm od
    > głowy)
    > spało (w różnych okresach czasu) kilka osób, które irytuje najmniejszy
    > nawet
    > szum.

    Same dyski trochę hałasują (chyba ze włączony AAM).

    >
    > Odpalony kiedyś dysk 3,5" w zewnętrznej kieszeni, działający jako NAS, nie
    > umywał się: pojemnością, funkcjonalnością, osiągami, ani kulturą pracy (do
    > momentu fizycznego odłączenia 4cm średnicy wiatraczka myślałem, że ten
    > dysk
    > pogryzę).

    No i pecetowy NAS jest w pełni konfigurowalny/programowalny.

    > Wobec czego powiem tyle - kilka niewielkich inwestycji, a może się okazać,
    > że ów domowy, stary blaszak doskonale spełni rolę takiego routera /
    > centrum
    > danych / access pointa, nie hałasując jednocześnie jak zażynane prosię.

    Po dołączeniu karty graficznej z akceleracją HD można nawet oglądać filmy
    1080 (czyli pełniłby również rolę HTPC).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: