W dniu 27.01.2022 o 16:44, J.F pisze:

>>>>> Zagladam do do dowodu - nic.
>>>>
>>>> Teraz mi się przypomniało, że masz zjebaną matrycę słuchu, znaczy gdzieś
>>>> pytałeś co to "klekot" diesla :)
>>>>
>>>> No właśnie, to słychać czy diesel czy benzyna, przynajmniej wiele osób
>>>> doskonale to rozpozna.
>>>
>>> Moje diesle nie klekoczą, chyba, ze co innego macie na mysli.
>>>
>
>> Pisałem już, że masz coś z matrycą słuchu. To jak ze ślepym dyskutować o
>> kolorach :)
>
> byc moze ... ale sprawdzales sie ostatnio gdzies na parkingu pod
> marketem?
> Poczekaj az ktos przejedzie, zgadnij na sluch, a potem sprawdz
> inna metodą :-)
>
Zero problemów. Napiszę Ci tak. Mam psa i parkuję pod oknem...przy
głównej ulicy.
W dzień na moim miejscu parkują 2 miliardy innych samochodów. Jeśli JA
podjeżdżam i staję nawet +/- 10m od mojego miejsca, to natychmiast mój
pies jest w oknie i kiwa mi przez szybkę :] Nigdy tego nie robi dla
innych samochodów :) Tak to działa. W sumie uznaję to za normę i u ludzi
podobnie ale wiem, że są ludzie, którzy nie rozróżniają pisku widelca po
talerzu od koncertu d-moll Wieniawskiego :)


--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPi?>>>
PIBAĆ JES