W dniu 2021-10-04 o 13:35, _Master_ pisze:
> W dniu poniedziałek-04-października-2021 o 13:25, T. pisze:
>> To, na co można narzekać,
>> to pozostawianie znaków ograniczeń po skończonych robotach
>
> Ubawiłem się po pachy. 30 znaków co 2 metry to stawiają PROFESJONALIŚCI?
>
> Wyjdź z za biurka i przejedź się jakimś nowym asfaltem ;-)

A gdzie tak jest? Może na budowie?
T.

do góry

W dniu poniedziałek-04-października-2021 o 14:39, T. pisze:
> A gdzie tak jest? Może na budowie?

Były tu już przykłady a jak znajdę chwilę to podeślę link lub filmik.

Nie rżnij głupka że tylko na budowach. Za stary jestem ;-)

PS. Piszesz że jest wszystko w porządku a tu masz cały artykuł o
rozproszeniu odpowiedzialności za stawianie znaków.

Problem leży już u samych podstaw a ty tu ściemniasz że jak pierdzisz w
stołek to z pełną odpowiedzialnością i uwagą ;[-)

do góry

http://repozytorium.uni.wroc.pl/Content/109091/PDF/0
04_M_Rzeznicka_Bezpieczenstwo_ruchu_drogowego_wobec_
nadmiaru_znakow.pdf

do góry

W dniu 2021-10-04 o 17:17, _Master_ pisze:
> W dniu poniedziałek-04-października-2021 o 14:39, T. pisze:
>> A gdzie tak jest? Może na budowie?
>
> Były tu już przykłady a jak znajdę chwilę to podeślę link lub filmik.
>
> Nie rżnij głupka że tylko na budowach. Za stary jestem ;-)
>
> PS. Piszesz że jest wszystko w porządku a tu masz cały artykuł o
> rozproszeniu odpowiedzialności za stawianie znaków.
>
> Problem leży już u samych podstaw a ty tu ściemniasz że jak pierdzisz w
> stołek to z pełną odpowiedzialnością i uwagą ;[-)
>
Dlatego zapytałem gdzie to jest - raczej na drogach krajowych takich
sytuacji nie ma, sądzę że podobnie jest na wojewódzkich.
T.

do góry

W dniu 04.10.2021 o 13:25, T. pisze:


> Przeciętny kierowca nie ma pojęcia, że np. gwałtownie zmieniła się
> przyczepność, a w czasie deszczu to już dramat, bo od pewnego miejsca
> roboty robiła inna firma. Albo że ograniczenia wprowadza się z powodu
> sypiących się estakad lub hałasu. Ważne, że jeżdżę szybko, ale
> bezpiecznie... :-)

Jednak często są z dupy

https://www.google.pl/maps/@52.3022191,20.9428854,3a
,75y,65.13h,85.16t/data=!3m6!1e1!3m4!1siaIlKZ864PBpg
V6dN-7Fcw!2e0!7i13312!8i6656

i

https://www.google.pl/maps/@52.3029882,20.9424026,3a
,75y,309.48h,79.03t/data=!3m6!1e1!3m4!1sxEiqIBg1kWuH
cgRZzd9WAw!2e0!7i13312!8i6656

Na pierwszym kiedyś niechcący setką pojechałem i problemu nie było -
sądzę że i 120 by nie było problemem. Na drugim sześć dyszek i sądzę że
przy siedmiu dyszkach wylecisz nawet na suchym. A ograniczenie te same i
w każdym przypadku zbędne - wszytko widać - nie ma nic zaskakującego i
każdy ma jechać tak, żeby niezaleznie do limitu 50 w mieście się nie
wypierdolić w barierki. Zresztą barierki dziewicze mimo, że swoje lata
mają.

Więc nie - nie jest tak, że wszystkie te znaki są potrzebne.


--
Shrek

do góry

W dniu 04.10.2021 o 14:39, T. pisze:
> W dniu 2021-10-04 o 13:35, _Master_ pisze:
>> W dniu poniedziałek-04-października-2021 o 13:25, T. pisze:
>>> To, na co można narzekać,
>>> to pozostawianie znaków ograniczeń po skończonych robotach
>>
>> Ubawiłem się po pachy. 30 znaków co 2 metry to stawiają PROFESJONALIŚCI?
>>
>> Wyjdź z za biurka i przejedź się jakimś nowym asfaltem ;-)
>
> A gdzie tak jest? Może na budowie?

Czymaj:P

https://www.google.pl/maps/@52.2257849,21.0430161,3a
,18.8y,170.46h,88.8t/data=!3m7!1e1!3m5!1sqfmryfibrM9
aScJs3Ca40g!2e0!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.go
ogleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fpanoid%3DqfmryfibrM9
aScJs3Ca40g%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26w%3D
203%26h%3D100%26yaw%3D26.954885%26pitch%3D0%26thumbf
ov%3D100!7i16384!8i8192


--
Shrek

do góry

W dniu 04.10.2021 o 12:06, J.F pisze:

> Ale ale:
> -konkretnie to ktory odcinek?

https://www.google.pl/maps/dir/50.1520798,18.9409179
/Babice/@50.0750338,19.0800926,12z/data=!4m9!4m8!1m0
!1m5!1m1!1s0x4716bfdd087b4a47:0xd4a5f169deede003!2m2
!1d19.2035404!2d50.0508407!3e0?hl=pl&authuser=0
>
> -jakie znaki byly tam zbedne?
Zbędne, z jakiego punktu widzenia?
Czy z punktu widzenia inżyniera ruchu (żeby było wystarczająco dużo
du*ochronów). Z punktu widzenia firmy ustawiającej znaki (im więcej, tym
lepiej), czy z punktu widzenia kierowcy.
Bo jak z punktu widzenia kierowcy, to IMO większość.
Jacek

do góry

W dniu 04.10.2021 o 20:12, Jacek pisze:

>> -jakie znaki byly tam zbedne?
> Zbędne, z jakiego punktu widzenia?
> Czy z punktu widzenia inżyniera ruchu (żeby było wystarczająco dużo
> du*ochronów). Z punktu widzenia firmy ustawiającej znaki (im więcej, tym
> lepiej), czy z punktu widzenia kierowcy.
> Bo jak z punktu widzenia kierowcy, to IMO większość.


Tak popatrzyłem:

https://www.google.pl/maps/@50.1519815,18.9411042,3a
,31.4y,132.93h,84.89t/data=!3m7!1e1!3m5!1s8eghjasFfo
eE31ojS5zRJg!2e0!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.g
oogleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fpanoid%3D8eghjasFfo
eE31ojS5zRJg%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26w%3
D203%26h%3D100%26yaw%3D79.38127%26pitch%3D0%26thumbf
ov%3D100!7i13312!8i6656?hl=pl&authuser=0
- strzałki kierunkowe zbedne.


https://www.google.pl/maps/@50.1503586,18.9448188,3a
,75y,132.93h,84.89t/data=!3m6!1e1!3m4!1shF-PDjxnfvj0
SVh41t8ibg!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl&authuser=0
- znów niepotrzebne.

I ssczerze to zajechałem parę km i odniosłem wrażenie że tam jest mało
znaków jak na nasze drogi;)


--
Shrek

do góry

W dniu poniedziałek-04-października-2021 o 17:19, T. pisze:
> Dlatego zapytałem gdzie to jest

Nie brnij.

Naukowcy się tym już zajmowali

http://repozytorium.uni.wroc.pl/Content/109091/PDF/0
04_M_Rzeznicka_Bezpieczenstwo_ruchu_drogowego_wobec_
nadmiaru_znakow.pdf

do góry

W dniu poniedziałek-04-października-2021 o 18:19, Shrek pisze:
A ograniczenie te same i
> w każdym przypadku zbędne - wszytko widać - nie ma nic zaskakującego i
> każdy ma jechać tak, żeby niezaleznie do limitu 50 w mieście się nie
> wypierdolić w barierki. Zresztą barierki dziewicze mimo, że swoje lata
> mają.

BRAWO BRAWO ;-)

Szykuje się kolejny wyznawca Konfederacji ;-)

PS. Nie wiecie ile w Was siedzi DUCHA PO z dawnych lat
Trzeba go tylko wydobyć i pokazać że ani PiS ani PO ani ta reszta
manipulantów i złodziei nie da Wam tego co Konfederacja.
I to będzie DOBRE ;-)

do góry