-
21. Data: 2015-11-02 19:19:15
Temat: Re: Do les 3 vallees - LPG
Od: Shrek <...@w...pl>
On 02.11.2015 19:00, Budzik wrote:
>> rekawice, bo tam samoobsluga.
>
> A u nas nie?
> Tankowałem gaz wielokrotnie i nigdy w rekawicach.
> W czym miałyby pomagac?
Dopóki wszystko jest ok, to pewnie w tym, żeby mieć czystsze ręce:) jak
by ci się coś nieplanowo rozprężyło, to zimno się bez nich robii w ręce;)
PS ja też tankuję bez rękawic, ale jak ktoś chce być przezorny...
Shrek.
-
22. Data: 2015-11-02 21:00:33
Temat: Re: Do les 3 vallees - LPG
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> rekawice, bo tam samoobsluga.
>>A u nas nie?
>>Tankowałem gaz wielokrotnie i nigdy w rekawicach.
>>W czym miałyby pomagac?
>
> Rece sie nie brudza, przy grzebaniu gdzies pod zderzakiem :-)
>
Ja mama zamontowane jak człowiek - obok wlewu paliwa.
-
23. Data: 2015-11-02 22:46:42
Temat: Re: Do les 3 vallees - LPG
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-11-02 o 17:40, rzymo pisze:
>> Chore, to jest placic 5 zl, gdy mozna 2.50 :-)
>
> Można, ale przegląd masz co rok, a nie co 3/2/1 lat.
W starym benzyniaku też masz co rok a nie co trzy.
> Można, gdy lubisz się użerać z mechanikami - gdy tylko coś jest nie tak, to
najczęściej ASO zwala na gazowników, a gazownicy na ASO...
Jak kupiłeś gówniane auto to się użerasz.
> Poza tym - zawsze i wszędzie gaz uber alles? Wymuszać start na LPG, bo taniej?
Przedłużać wymianę filtrów/świec, bo LPG, więc ma być tanio? Spinać pośladki w
poszukiwaniu stacji LPG, bo jak przejadę kilkadziesiąt km na benzynie to już wielka
strata finansowa i ujma na honorze do końca życia?
Po co wymuszać start na LPG, zagrzeje się to się przełączy, brak LPG
na stacji ? nie miałem z takiego powodu problemów.
>> uwaga na godziny otwarcia ... i jak pisano - przejsciowke warto zabrac
>> i rekawice, bo tam samoobsluga.
>
> Przecież i u nas już od jakiegoś czasu samoobsługa. Już zdążyłem zapomnieć kiedy to
pracownik stacji podchodził i napełniał... (no chyba że na Twoje wyraźne życzenie,
albo widzi że sobie nie radzisz).
>
W tanich stacjach.
Skoro zdążyłeś zapomnieć o obsłudze to sam się spinasz i oszczędzasz. :-)
Pozdrawiam
-
24. Data: 2015-11-04 16:36:46
Temat: Re: Do les 3 vallees - LPG
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2015-11-02 o 11:04, Czesław Wiśniak pisze:
>
>> W dniu 2015-11-01 o 22:41, Budzik pisze:
>>> Planuje w styczniu narty w les 3 vallees.
>>> Podróż autem LPG - zasieg na LPG około 350km.
>>>
>>> Znajde po drodze stacje z LPG?
>>>
>>>
>>
>> Zawsze zastanawiało mnie czy to naprawdę jakiś chory wydatek raz na rok
>> zatankować i przepalić zbiornik benzyny jak się okaże że nie ma
>> możliwości zatankować LPG... Nokurwanierozumiem...
>
> Jesteś pewny, że chciałeś to napisać?:)
>
>
Jestem.
Wyczuliłem się na cebulaków którzy w ramach oszczędzenia pierdolonych
50zł są w stanie kupować używane klocki hamulcowe i wymieniać je o
zgrozo na sztuki! Bo się jeden zużył mniej niż drugi...
--
Pozdrawiam
Lewis
-
25. Data: 2015-11-04 17:36:54
Temat: Re: Do les 3 vallees - LPG
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Lewis "lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl ...
>>> W dniu 2015-11-01 o 22:41, Budzik pisze:
>>>> Planuje w styczniu narty w les 3 vallees.
>>>> Podróż autem LPG - zasieg na LPG około 350km.
>>>>
>>>> Znajde po drodze stacje z LPG?
>>>
>>> Zawsze zastanawiało mnie czy to naprawdę jakiś chory wydatek raz na rok
>>> zatankować i przepalić zbiornik benzyny jak się okaże że nie ma
>>> możliwości zatankować LPG... Nokurwanierozumiem...
>>
>> Jesteś pewny, że chciałeś to napisać?:)
>>
> Jestem.
>
> Wyczuliłem się na cebulaków którzy w ramach oszczędzenia pierdolonych
> 50zł są w stanie kupować używane klocki hamulcowe i wymieniać je o
> zgrozo na sztuki! Bo się jeden zużył mniej niż drugi...
>
hihihihi
No własnie wczoraj wymieniałem klocki - jeden zuzyty, drugi jeszcze z 0,7
miał i mi sie mechanik pyta czy chce drugiego na zapas...
Usmiechnałem się, ale widac, rzeczywiście sa tacy co tak robia.
Tylko co to ma wspolnego z tym, ze nie lubie przepłacać dostając to samo
za wieksza kase?
-
26. Data: 2015-11-05 17:12:57
Temat: Re: Do les 3 vallees - LPG
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2015-11-02 o 14:43, Czesław Wiśniak pisze:
>
>>> Planuje w styczniu narty w les 3 vallees.
>>
>> Byłem, polecam, jeśli nie zważać na francuską "szuflandię". ;)
>> Ale w końcu jedzie się tam "zjechać" na nartach a nie spać w 5* hotelu.
>>
>> Byłem dwa razy we Francji samochodem (w tym raz w nocy złapaliśmy
>> kapcia i
>> 600km jechaliśmy na dojazdówce buuuu), raz autokarem (kiedy to strzeliło
>> wspomaganie i łącznie podróż zajęła 36h). Straszna męczarnia, nawet nie
>> uwzględniając przygód drogowych.
>>
>> Od tamtego czasu latam tylko samolotem...
>
> Dokładnie tak i narty pożycza się na miejscu :P
>
Kupuje się w markecie a później oddaje jako niespełniające wymagań.
Jesteś nienowoczesny :)
--
Pozdrawiam
Lewis
-
27. Data: 2015-11-05 17:38:17
Temat: Re: Do les 3 vallees - LPG
Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>
W dniu 05.11.2015 o 17:12, Lewis pisze:
> W dniu 2015-11-02 o 14:43, Czesław Wiśniak pisze:
>>
>>>> Planuje w styczniu narty w les 3 vallees.
>>>
>>> Byłem, polecam, jeśli nie zważać na francuską "szuflandię". ;)
>>> Ale w końcu jedzie się tam "zjechać" na nartach a nie spać w 5* hotelu.
>>>
>>> Byłem dwa razy we Francji samochodem (w tym raz w nocy złapaliśmy
>>> kapcia i
>>> 600km jechaliśmy na dojazdówce buuuu), raz autokarem (kiedy to strzeliło
>>> wspomaganie i łącznie podróż zajęła 36h). Straszna męczarnia, nawet nie
>>> uwzględniając przygód drogowych.
>>>
>>> Od tamtego czasu latam tylko samolotem...
>>
>> Dokładnie tak i narty pożycza się na miejscu :P
>>
> Kupuje się w markecie a później oddaje jako niespełniające wymagań.
> Jesteś nienowoczesny :)
W Walmartcie sprzedają narty? Ale oni chyba nie mają sklepów w Europie.