eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmRe: Do Trybuna... (innym nie wolno czytać!!)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2017-02-17 04:34:31
    Temat: Re: Do Trybuna... (innym nie wolno czytać!!)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" o85m60$b3b$...@n...news.atman.pl

    > Około 20 kilometrów w górę rzeki (w okolicach Nieszawy) Bolszewicy przeszli

    Chyba raczej w dół. :) Bo rzeka spływa do dołu -- zawsze miałem kłopoty z
    orientacją...

    Ale co to za kłopoty -- w zestawieniu z kłopotami pobolszewickiej biegłej
    sądowej, Ireny Bernackiej, mylącej +2 dioptrie w osi 100 stopni
    z -2 dioptriami w tejże osi...

    De facto -- mylącej soczewki sferocylindryczne do korekcji astygmatyzmu
    z soczewkami progresywnymi (czy dwuogniskowymi) do korekcji starczej
    (niewydolnej, słabej, osłabionej) akomodacji...

    http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/okuli
    sta/OdpBieglaZUSokulistaOO.pdf

    I wyjaśnienie wartości znaku:

    http://www.optykomat.pl/index.php?mid=notacje_zapisu
    _cylindra

    -=-

    Ja błąd swój (jestem zmęczony) szybko (i dobrowolnie) naprawiam.
    Biegła upierała się przy swoim a przeciwieństwo (+2 to liczba
    dosłownie przeciwna do liczby -2) nazwała nieidentycznością. :)

    http://www.przewodnik.fundacjakim.pl/index09.html

    Prawy, lewy, góra, dół, powyżej, poniżej
    Kilka słów o orientacji na rzece.

    Patrzymy zawsze tak jak płynie rzeka, z prądem.
    Zatem lewy brzeg to ten warszawski, prawy - praski.
    Rzeka płynie z góry na dół, zatem góra rzeki jest za plecami,
    dla Wisły - z grubsza na południu, dół przed nami, na północy.
    Stąd też poniżej np. mostu znaczy za mostem, w kierunku ujścia,
    powyżej - przed mostem, w kierunku źródła.

    -=-

    O tym, gdzie dokładnie Bolszewicy sforsowali Wisłę, dowiedziałem
    się dopiero w tym roku, będąc w sanatorium, niedaleko Włocławka.
    Wcześniej wiedziałem tylko tyle, że gdzieś w okolicach Włocławka,
    lekko na północ od miasta.

    Natchnieniem do szukania informacji był rzecz jasna wiadomy pomnik.

    -=-

    Dioptrie astygmatyczne i dalekowzroczne (czy krótkowzroczne) to
    te same dioptrie, ale żadna akomodacja nie skoryguje astygmatyzmu,
    czyli niezborności, dlatego nawet 2 dioptrie astygmatyzmu to sporo.
    (tym bardziej 4 -- różnica pomiędzy +2 i -2 to 4)

    - Biegła dobrze ,,dobrała'' soczewki, ale na podstawie złego
    wyniku badania wzroku urządzeniem zwanym autorefraktometrem.
    - Nie zdziwiło jej to, że -2 daje pogorszenie widzenia.
    - I nie zdziwiło jej to, że przez kilkadziesiąt lat inni
    okuliści (a było ich sporo) otrzymywali wynik +2 dioptrie w tej osi.
    - Wprawdzie można przejść z +2 na -2, ale zarazem trzeba i oś
    zmienić o 90 stopni (czyli 100 zamienić na 10 lub na 190)
    i stosownie tak zwaną sferę/bazę...

    po prostu w jednej osi jest więcej niż w ortogonalnej o 2 dioptrie
    w jednej +2, w ortogonalnej +2+2=4
    lub w jednej +4 a w ortogonalnej +4-2=+2

    ale ZAWSZE w danym oku (przykładowo)

    w poziomie jest +4 i pionie jest +2
    lub ;)
    w pionie jest +2 a w poziomie jest +4

    bez względu na zapis, co chyba nie może
    dziwić -- wada istnieje niezależnie od zapisu

    -=-

    Błąd Bernackiej (+2 dioptrie w osi 100 stopni kontra -2 dioptrie w osi 100 stopni)
    można porównać do mego błędu (góra rzeki kontra dół rzeki), ale popełniłem ten błąd
    niecelowo. I poprawiłem ów błąd tak szybko, jak tylko spostrzegłem a popełniłem,
    bo jestem zmęczony.

    Sędzia okulistą mnie jest, ale +2 od -2 musi odróżniać.
    Rozprawa przed tym sądem -- to farsa.

    Moje żądanie wyjaśnienia błędu ignorowano (przy okazji płacąc
    Bernackiej za wyjaśnienia, których nie było) a żądanie powołania
    innego biegłego okulisty (zdolnego do rozstrzygnięcia tej kwestii)
    odrzucono, zarzucając mi żądanie powołania biegłego jedynie z uwagi
    na niekorzystność opinii...

    Dla mnie stek bzdur autorstwa biegłych (inni biegli bzdurzyli
    podobnie) jest korzystny, o czym napisałem w swej apelacji.
    30 miesięcy toczy się spór -- na razie bezskutecznie, ale
    pośpiesznie tak, że wyrok zapadł w 2 dni przed rozpatrzeniem
    mego zażalenia, co w efekcie mogło doprowadzić do tego, że
    Sąd Okręgowy (jako I instancja) nadal by rozpatrywał tę sprawę
    a Sąd Apelacyjny (jako II instancja) rozpatrywałby apelację
    od wyroku, który zapadł zbyt wcześnie...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......


  • 2. Data: 2017-02-17 16:15:09
    Temat: Re: Do Trybuna... (innym nie wolno czytać!!)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" o85r0d$fb4$...@n...news.atman.pl

    > po prostu w jednej osi jest więcej niż w ortogonalnej o 2 dioptrie
    > w jednej +2, w ortogonalnej +2+2=4
    > lub w jednej +4 a w ortogonalnej +4-2=+2

    > ale ZAWSZE w danym oku (przykładowo)

    > w poziomie jest +4 i pionie jest +2
    > lub ;)
    > w pionie jest +2 a w poziomie jest +4

    > bez względu na zapis, co chyba nie może
    > dziwić -- wada istnieje niezależnie od zapisu

    http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/okuli
    sta/6817b75r.png
    tak wada ta opisywana jest w 1975 roku
    widać tu wyraźnie -- ile jest w poziomie i ile jest w pionie
    prawie w poziomie i prawie w pionie, bo dosłowny poziom i pion
    to oś 90 stopni, 180 stopni i 0 stopni

    http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/okuli
    sta/6821calyzez.png
    zez zbieżny (Bernacka twierdzi, że niedowidzenie było spowodowane zezem
    rozbieżnym i dużą różnicą wad pomiędzy okiem prawym i okiem lewym; zez
    był kiedyś zbieżny a różnica wad była mała
    http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/okuli
    sta/6821zez.png

    Nie mam części dokumentacji z lat 1967-1975, a i ta, którą tu prezentuję,
    odnaleziona została tylko dzięki staraniom pani Anny Wróblewskiej,
    pracowniczki archiwum UM w Białymstoku, walczącej na co dzień przeciwko
    podopiecznej, czy protegowanej, najwyższych władz Białegostoku, niszczącej
    (IMO celowo) dokumentację (także tę najwyższej wagi -- sic!) przechowywaną
    w archiwum UM. Nazwiska owej niszczycielki nie pamiętam, ale mogę odszukać
    je na żądanie. Sąd otrzymał to nazwisko ode mnie razem z kopią pisma,
    w którym dziękuję pani Annie Wróblewskiej za okazaną mi kiedyś pomoc
    i opisującym problem z ową protegowaną. Pismo to dostarczyłem (za zgodą
    pani Anny Wróblewskiej) do UM w Białymstoku, protektorom owej niszczycielki.



    Wada wzroku nie może zależeć od zapisu (czy decyzji w ogóle) biegłego.
    Wg Bernackiej mam więcej w pionie niż w poziomie, choć okulary dobrała
    tak, jakbym miał więcej w poziomie niż w pionie.


    - przez niemal pół wieku różni (kilkudziesięciu ich było) okuliści,
    używając różnych (nawet różnej konstrukcji) urządzeń, otrzymywali
    wynik astygmatyzmu oka lewego przeciwny do wyniku otrzymanego
    przez Bernacką
    - Bernacka zastosowała korektę okularową astygmatyzmu oka lewego
    przeciwną do wyniku, jaki sama otrzymała swymi badaniami
    - badanie autorefraktometrem nie wymaga od badanego żadnych
    świadomych reakcji poza poddaniem się badaniu (odpada
    ewentualność mojej złośliwości czy braku współpracy)
    jest to tak zwane badanie obiektywne
    [pewnie dlatego, że autorefraktometr posługuje się obiektywem]


    Bernacka napisała dwie opinie uzupełniające -- obok opinii
    ,,zasadniczej'', lecz nie udzieliła wyjaśnień. Za wszystkie
    opinie (także te dwie uzupełniające, pozbawione odpowiedzi
    na zadawane pytania) Bernacka otrzymała zapłatę (od podatników)
    przyznaną przez Sąd.

    Moje żądanie powołania biegłego (okulisty czy optyka) zdolnego do
    rozstrzygnięcia problemu Sąd odrzucił, twierdząc, iż chcę powołać
    biegłego tylko z uwagi na niekorzystność opinii.

    Sąd nie wyraził zgody na przyjęcie dowodów (w tym nagrania audio
    badania prowadzonego przez Bernacką) twierdząc, iż Sąd nie jest
    okulistą. Dowody tego niewyrażenia:

    - po prostu brak wyrażenia zgody
    (nie odmowa, ale brak zgody)
    - nagranie rozprawy sądowej
    (i Sąd nagrywał jawnie i oficjalnie, i ja nagrywałem)

    Dowody (na nośnikach CD) dostarczyłem, ale bez zgody Sądu po wydaniu wyroku.

    -=-

    Moje pisma nie dlatego są długie, że leję w nich wodę, ale dlatego, że
    w pismach biegłych i sądu (de facto moich adwersarzy) jest BARDZO DUŻO
    różnych (ale fatalnych) błędów.

    Moje tezy popieram KONKRETNYMI dowodami.

    Być może UM w Białymstoku przechowuje gdzieś dokumentację leczenia mego wzroku z lat
    1967-1975.
    Pani Anna Wróblewska pokazała mi wartościowe dokumenty zniszczone przez ww.
    protegowaną.
    Pani Anna Wróblewska zamierzała wówczas posklejać paski papieru tak, by potomni mogli
    znać zniszczony fragment swej historii...


    Od tego wątek (raczej post w kilku fragmentach) zaczyna się:

    nie ma swej tożsamości ten człowiek, który nie dba o swą przeszłość
    nie mając tej tożsamości, nie ma też i swojej przyszłości

    i na tym kończy się.

    Ja jestem wdzięczny pani Annie Wróblewskiej za okazaną mi
    pomoc w odnalezieniu części dokumentacji...

    -=-

    Ale może ja przesadzam... Sami jedźcie do Włocławka -- i przekonajcie
    się na Wasze własne oczęta, jak jest z tą wdzięcznością...


    Same opisy tych lat mrożą krew w żyłach -- na prawym brzegu Wisły
    walczyła garstka ochotników dowodzona słabymi oficerami, podczas
    gdy w samym Włocławku bawiono się...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......


  • 3. Data: 2017-02-17 19:16:36
    Temat: Re: Do Trybuna... (innym nie wolno czytać!!)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" o85r0d$fb4$...@n...news.atman.pl

    > Dla mnie stek bzdur autorstwa biegłych (inni biegli bzdurzyli
    > podobnie) jest korzystny, o czym napisałem w swej apelacji.
    > 30 miesięcy toczy się spór -- na razie bezskutecznie, ale

    Na 8 marca wyznaczono rozprawę w Sądzie Apelacyjnym.
    Spór przed sądem toczy się od pierwszej połowy czerwca 2014 roku.

    http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/zus/komisjazus
    /ZUSodwolanieSAD9c.pdf
    mogłem zanieść 9 czerwca, mogłem 10...

    Razem -- 33 miesiące, ale to pierwsza rozprawa w Apelacyjnym...
    Jeśli zapadnie niekorzystny dla mnie wyrok (oparty o bzdury
    pisane przez biegłych i ,,przepuklinę sądową'') złożę kasację...
    Wówczas zabawa trwać będzie dłużej...


    Wszystkie moje (wielokrotnie powtarzane) prośby wydłużenia czas
    dawanego mi przez sądy na udzielanie odpowiedzi -- zostały
    zignorowane przez te sądy...

    Biegła bredzi bez odpowiedzialności za słowo o Grupach
    inwalidzkich tygodniami -- ja mam 7 dni na odpowiedź...

    Tak potomkowie towarzyszy rozpatrują dylemat zdolności do zarobkowej pracy...
    Jeśli delikwent ;) nie jest zdolny -- może umrze z głodu, zanim zapadnie wyrok...

    Jedna typowa/zwyczajna pensja miesięczna prezesa TK Rzeplińskiego
    to 2 lata zwyczajnej renty chorobowej w obecnej RP. :)

    W czasie tego sporu (do ZUSu dokumenty trafiły w chyba marcu 2014 roku)
    ów prezes wziął od podatników równowartość 72 lata renty chorobowej...

    36 miesięcy -- każdy to 2 lata

    Przygotowania do złożenia dokumentów (w tym wizyty u lekarzy,
    do których są kolejki) też trwały...

    O potrzebie renty (i karty parkingowej) powiedziano mi
    w Gołdapi, w październiku 2013 roku, podczas prewencji
    rentowej zorganizowanej przez ZUS...

    Na rentę kierowała mnie też neurolog, dr Halina Kajka.
    Ponieważ miałem poważne wady wzroku (lewe oko raczej ;)
    nie uczestniczy w widzeniu) oraz astmę alergiczną, zapytałem
    dr Kajkę o to, czy nie lepiej uczynię, gdy wniosek o rentę
    złoży lekarz rodzinny po skompletowaniu stosownej dokumentacji...

    Wyraziłem też swoje obawy po tym, jak dr Wojnar odmówił mi prawa do karty
    parkingowej.

    Dr Kajka zauważyła jakoś tak:

    - Kart nie dają, słyszałam o tym, a renty
    (na taki kręgosłup, jak pana) dają

    Zapytana o powód, odparła rozdrażniona jakoś tak:

    - Tak już po prostu jest. Inne osoby o tym decydują.


    Zebrałem wieści od neurologa, okulisty i alergologa, poprosiłem o wniosek lekarza
    rodzinnego...

    Innymi słowy -- starania o rentę rozpocząłem w październiku 2013 roku.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......


  • 4. Data: 2017-02-17 21:05:06
    Temat: Re: Do Trybuna... (innym nie wolno czytać!!)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" o8742m$mrd$...@n...news.atman.pl

    > http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/okuli
    sta/6817b75r.png
    > tak wada ta opisywana jest w 1975 roku
    > widać tu wyraźnie -- ile jest w poziomie i ile jest w pionie
    > prawie w poziomie i prawie w pionie, bo dosłowny poziom i pion
    > to oś 90 stopni, 180 stopni i 0 stopni

    Wg tego różnica pomiędzy OP i OL to JEDNA dioptria w roku 1975.
    Pół dioptrii to graniczna dokładność aparatury z tamtych lat,
    zatem sumując błędy OP o OL (a tak należy postąpić tutaj) mamy
    różnicę wad (pomiędzy OP i OL) mieszczącą się w błędzie pomiarowym.

    OP w poziomie +7
    w pionie +5 czyli astygmatyzm +2 w osi 90 stopni

    inny zapis: +5+2 w osi 90 stopni
    (wciskamy cylinder stojący pionowo)


    OL w poziomie +8 (o jedną dioptrię więcej niż OP w poziomie)
    w pionie +6 (o jedną dioptrię więcej niż OP w pionie)
    czyli astygmatyzm +2 w osi 90 stopni (taki sam, jak OP)

    inny zapis: +6+2 w osi 90 stopni

    -=-

    Zapis +6-2 w osi 90 stopni znaczy:

    w poziomie +4
    w pionie +6
    czyli astygmatyzm -2 w osi 90 stopni lub +2 w osi 0 stopni

    Inny zapis: +4+2 w osi 0 stopni


    Ogólnie:

    -x dioptrii w osi y stopni === +x dioptrii w osi (y+90) stopni
    -x dioptrii w osi y stopni === +x dioptrii w osi (y-90) stopni

    +90 czy -90 -- w obu wypadkach mam prostopadłość
    czy do pionu dodamy 90, czy odejmiemy 90 -- uzyskamy poziom

    Ale przekręt ;) o 90 stopni (pi/4) nie wystarczy.
    Trzeba jeszcze stosownie zmienić tak zwaną 'sferę' czy 'bazę'.

    http://www.optykomat.pl/index.php?mid=notacje_zapisu
    _cylindra


    Bernacka zmienia sferę, lecz nie zmienia osi.
    W istovie rzeczy sfera OL wprowadza ją w błąd.
    Bernacka nie zakłada braku poprawnej korekcji.

    + taki brak (rzędu 3 dioptrii) oznacza odebranie szansy OL na
    czytanie a u osoby w moim wieku -- na widzenie ostre w ogóle

    + badanie (bardzo pobieżne) ostrości widzenia OL mówi, że oko widzi
    (nie mówi, jak długo -- a widzi raptem 2 czy 3 sekundy)

    = zatem trudno (bezmyślnie) założyć niedokorygowywanie OL

    W istocie kosa ;) Bernackiej natrafiała na co najmniej kilka kamieni:

    - mimo zbliżającej się u mnie pięćdziesiątki, akomodacja pracuje niemal dobrze

    - OL widzi, ale bardzo szybko (po 2 czy 3 sekundach męczy się i ,,ucieka'', co
    prawdopodobnie jest powodowane wzrokiem (oczy to jeno fragment wzroku) zmęczonym
    naprawą obrazu słanego przez OL a zawierającego zbyt wiele artefaktów; OL po
    tych
    paru sekundach ,,ucieka'' dowolnie -- na zewnątrz, do wewnątrz, do góry czy
    dołu,
    dlatego nie można mówić o stałym zezowaniu OL czy o zezie oczu

    tak pracującemu oku okuliści nie dają żadnych szans, bo mają świadomość
    tego, ile to oko jest warte w ,,poznaniu'' [nie wiem, ile we Wrozławiu]

    korygują poprawnie astygmatyzm (+2 w osi okolo 100 stopni) bo akomodacja
    nie koryguje astygmatyzmu

    korygują niepoprawnie (niedokorygowuja o 2 czy o 3 dioptrie) dalekowzroczności,
    aby dać OL szansę na widzenia z daleka za sprawą akomodacji, kładąc lachę ;) na
    zgubne efekty zjawiska, o którym piszę w poście dotyczcym rysowania okularów
    sześciolatla

    - po części tak korygują, bo brak soczewek
    - po części dlatego, aby wyrównać obrazy OP i OL
    im więcej dioptrii ,,na nosie'' -- tym większy obraz na siatkówce
    zbyt duża różnica wielkości obrazów (różnica w dalekowzroczności
    pomiędzy OP i OL wzrasta wraz z moim wzrostem -- dowodem jest
    dokumentacja medyczna) nie sprzyja poprawnemu widzeniu
    - po części zaś dlatego, że nie ma jasności w medycynie ani
    co do problemu różnicy wielkości obrazu, ani co do problemu
    zezowego (swoistej niezborności ;) poznawczej -- akomodacja
    mówi: DAL, zez mówi: BLIŻ)
    - po części zaś dlatego, że (powielając język prawników)
    zakładanie okularów na dupę nie wspiera wzroku ;)

    - Bernacka nie wie, czym jest niezborność, zwana astygmatyzmem

    Mój problem niedowidzenia nie jest powszechny, ale Bernacka jako biegła musi go znać!

    Natomiast astygmatyzm ponoć dotyka każdego człowieka -- w różnym stopniu.
    Obecnie wykrywany jest u coraz większej liczby ludzi -- bo coraz
    dokładniejsze są urządzenia mierzące refrakcję ludzkich oczu.

    2 dioptrie astygmatyzmu to zbyt wiele, by móc nie tylko czytać, ale i jeździć
    samochodem.
    Ja mam zakaz (na papierowym Prawie jazdy była adnotacja) prowadzenia pojazdów bez
    korekcyjnych okularów.

    Korekcja Bernackiej daje aż 4 dioptrie astygmatyzmu,
    co słychać :) na nagraniu audio poczynionym podczas
    badania mnie przez Bernacką. Tego nagrania SSO Rogowska
    (nie pamiętam imienia -- mogę rzucić okiem) nie chciała
    poznać przed wydaniem wyroku...



    Okuliści (pomijam Bernacką) dają mi szansę na widzenie OL z daleka
    przy założeniu poprawnej (czy niemal poprawnej) pracy akomodacji.
    Zaczyna się to wtedy, gdy jestem tak młody, że nie ma obawy
    o poprawność pracy akomodacji. Obecnie można spierać się o to,
    czy moje oczy dostatecznie dobrze akomodują, ale spór ów łatwo
    zakończyć rozstrzygnięciem:

    -- wystarczy dać mi do czytania tekst, gdy na oczach mam okulary z poprawną korektą
    (korekta poprawna daje ostre widzenie z daleka; do ostrości z bliska -- potrzebna
    jest akomodacja)

    I aby było jasne -- OL będzie ostro widziało, ale tylko przez 2 sekundy czy 3...
    Po tym trzeba je zamknąć,chwilę odczekać, aby znów widziało...
    Po minucie takiej zabawy nie będą to już 2 czy 3 sekundy -- wzrok zażyczy sobie
    więcej czasu na odpoczynek.


    Zachowanie OL mówi wiele o stanie wzroku:


    + OL ma ponad 100% ostrości widzenia (po pełnej korekcie) z bliska, więc plamka
    żółta OL jest w dobrym stanie
    + OL przestaje być użyteczne (widać to gołym okiem, bo OL ,,ucieka'') po 2 czy 3
    sekundach
    + problem OL jest prawie na pewno wrodzony (został zauważony bardzo wcześnie przez
    niespecjalistę,
    przez dermatologa)
    = zatem problem niedowidzenia OL leży poza samym okiem i dotyczy najprawdopodobniej
    także OP;
    o tym, że OP ma także problemy, świadczy niemożliwość szybkiego (normalnego)
    czytania


    Co jednak o niedowidzeniu oka może mówić Bernacka -- która nie rozumie prostego
    problemu jakim jest astygmatyzm?

    -=-

    BTW klasyfikacji...

    dr Kępska przed dr Bernacką -- niedowidzenie OL
    http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/okuli
    sta/16833-32i.png
    dr Bernacka -- niedowidzenie średniego stopnia OL
    http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/okuli
    sta/16824-25.png
    dr Kępska po dr Bernacką -- niedowidzenie OL średniego stopnia
    http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/okuli
    sta/26-30-31i.png

    Problem podobny do problemu ,,neurologicznego'':

    dr Kajka przed dr Rudzińskim -- renta należna jak psu miska
    (akurat dr Kajka nie użyła słów 'jak psu miska' literalnie ale znaczeniowo tak to
    określiła)
    dr Rudziński z komisji ZUS i z Zespołu dającego Karty parkingowe -- renta nie jest
    należna
    dr Kajka przed dr Rudzińskim -- renta nie jest należna

    Jest to powszechnie znany problem ,,synchronizacji'' lub ,,solidarności
    zawodowej''...

    > http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/okuli
    sta/6821calyzez.png
    > zez zbieżny (Bernacka twierdzi, że niedowidzenie było spowodowane zezem
    > rozbieżnym i dużą różnicą wad pomiędzy okiem prawym i okiem lewym; zez
    > był kiedyś zbieżny a różnica wad była mała
    > http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/okuli
    sta/6821zez.png

    -=-

    Rozumiem, że 10 niewiele (zwłaszcza po dodaniu znaku stopnia) różni
    się od 100 -- ale dr Bernacka jest pytana o ten błąd i dwa razy
    uchyla się od odpowiedzi, nieświadomie przyznając mi rację co do
    tego, że poprawna korekcja OL da ponad 100% widzenia z bliska
    a samą różnicę (+2 kontra -2) nazywa nieidentycznością -- bodajże...
    (odsyłam do opinii uzupełniających -- nie mam już sił)

    Reasumując:

    - zez zbieżny kontra rozbieżny
    - duża (zawarta w błędzie pomiarowym) różnica wad
    - nieidentyczność
    - wywiad, a raczej jego brak
    - mylenie warunku koniecznego z wystarczającym

    Dr Bernacka przykrywa problemy (zgłaszane przeze mnie)
    laniem wody i biciem piany -- opisywaniem tego, czego
    nie kwestionuję...

    -=-

    Nadal twierdzę, że jeśli

    + wyśpię się :) dobrze
    i
    + będę miał oczy zamknięte (odpoczywające!)
    przez kilka dni :) tuż przed badaniem

    = z pełną korekcją okularową będę miał ponad
    100% widzenia ostrego OL z bliska :) pomimo
    mego wieku [XXI?] i niedowidzenia OL

    I mogę to udowodnić. :) Niestety OL szybko (w parę sekund) zmęczy się.
    OL dobrze ;) nadaje się jedynie do informowania o dostrzeżonym ruchu.
    Jest jak bredzący biegły, którego trzeba wyłączyć, by nie przeszkadzał...

    -=-

    KONIEC PISANIA NA WIELE DNI!!!!!
    PRAWIE NIC NIE WIDZĘ!!!!!
    JAK SĄ BŁĘDY -- BĘDĘ POPRAWIAŁ PO ODPOCZYNKU.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......


  • 5. Data: 2017-02-18 00:28:37
    Temat: Re: Do Trybuna... (innym nie wolno czytać!!)
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" o87l1n$7on$...@n...news.atman.pl

    > Ale przekręt ;) o 90 stopni (pi/4) nie wystarczy.

    pi/2 -- rzecz jasna

    2pi to pełny, pi to półpełny, pi/2 to prosty [proste]



    > W istocie kosa ;) Bernackiej natrafiała na co najmniej kilka kamieni:

    - jej znajoma, dr Kępska, niezbyt wyraźnie pisze
    (o tym, że dr Bernacka zna dr Kępską -- można przekonać się,
    słuchając ,,wywiadu'' prowadzonego przez dr Bernacką ze mną)

    http://eneuel.w.duna.pl/zdrowie/Renta/okregowy/okuli
    sta/okuu.mp3

    Dr Kępska nie chciała pisemnie wypowiedzieć się co do tego, że jej znajoma,
    dr Bernacka palnęła głupotę w swej Opinii sądowej, ale doskonale orientowała
    się w sprawie ujemnych cylindrów, gdyż parę (może i pięć) lat wcześniej
    popełniłem przy dr Kępskiej podobny błąd -- co nie zepchnęło dr Kępskiej
    z poprawnego myślenia.

    Z jakiegoś powodu uznałem wtedy, że kąt prosty to 180 stopni. :)
    Dr Kępska powiedziała wówczas do mnie coś na kształt:

    -- Idź, wyśpij się, bo rozumiesz, o co chodzi, ale mówisz źle.

    Gdyby dr Kępska nie rozumiała ujemnych cylindrów -- nie byłbym jej pacjentem. :)

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......


  • 6. Data: 2017-02-18 13:50:50
    Temat: Re: Do Trybuna... (innym nie wolno czytać!!)
    Od: PlaMa <b...@w...pl>

    W dniu 2017-02-18 o 00:28, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

    >> Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    > Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

    weź się chłopie ogarnij! Ta grupa to nie jest twój zasrany blog ani chat.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: