-
31. Data: 2010-03-08 14:25:24
Temat: Re: Długotrwałe przechowywanie danych
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> wrote in message
news:hn2q4m$4bt$1@news.interia.pl...
>> A sam trzymam w domu taką własnie dyskietkę startową z Win98, czasem się
>> przydaje.
>
> No ale pula tego spada.
Pula osob potrzebujacych dyskietki z Win98 tez spada dosc szybko.
> No na razie. No i już wchodzisz w magiczne działania, niekoniecznie
> dostępne dla ZU. A jesteśmy na etapie zmian. A za 10 lat co będzie?
A po co ZU bootowanie DOSa na jakiejs antycznej maszynie?
> Mi to w tej chwili nie jest potrzebne. Tylko już widzę świat za 40 lat.
> To będzie sajgon.
ZUS to moze nie najlepszy przyklad dbania o takie rzeczy, ale juz wyzej
Tobie odpisalem. Ale chyba nie sadzisz, ze powazne instytucje opierajace
swoje istnienie na dostepie do archiwalnych danych, placa "panu Mietkowi od
komputerow" za to ze trzyma w szufladzie klucze do piwnicy zawalonej tasmami
perforowanymi?
Pozdrawiam
Kamil
-
32. Data: 2010-03-08 14:27:08
Temat: Re: Długotrwałe przechowywanie danych
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Saiko Kila" <f...@p...vqrn.arg.cy> wrote in message
news:196qvqne5m579.dlg@saikokila.pl...
> Proces Jacek Maciejewski <j...@o...pl> zwrócił błąd:
>
>> Sądzę że techniki przechowywania danych istnieja zbyt krótko żeby z całą
>> stanowczością oceniać ich trwałość na dystansie kilku dziesięcioleci. Ale
>> gdybyście mieli taki problem to jaki nośnik byście wybrali?
>
> 1. Dysk twardy. Z jakimś komputerem z zainstalowanym systemem który
> potrafi odczytać dane z tego dysku. I na wszelki wypadek jakiś
> interfejs/obudowę USB do tego dysku, bo USB jest na tyle popularne że
> będzie je pewnie można podłączyć i odczytać za kilkadziesiąt lat.
> Prawdopodobnie w jakiejś wyspecjalizowanej firmie, ale lepsze to niż
> kompletny brak możliwości :)
> Jednak dane zapisane w innym formacie niż tekstowy czy prosta bitmapa
> mogą być problematyczne.
Albo jeszcze prosciej, co 5-10 lat kopiowac na aktualny nosnik. Chyba, ze
dane sa z rodzaju zamrozonego banku nasion na antarktydzie.
A jesli komus nie chce sie raz na kilka lat przytargac pudla ze strychu,
znaczy ze dane wcale tak wazne jednak dla niego nie sa.
Pozdrawiam
Kamil
-
33. Data: 2010-03-10 15:03:07
Temat: Re: Długotrwałe przechowywanie danych
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Przemysław Adam Śmiejek" hn2nn9$1h8$...@n...interia.pl
> Ale wyobraźmy sobie np. wspomniane QNT. Archiwizujemy np. dane z roku
> 2003 na CD. Za 40 lat mamy dane, ale co z tego? Nie umiemy wyciągnąć z
> tego list płac.
Słyszałeś o sztuce pisania? :) (dzięki niej komunikują się różne,
czasami odległe w latach, pokolenia) A o dokumentacji? :)
Wystarczy, że tfurca ;) bazy opisze sposób zapisu rekordu... :)
Za jakiś czas ktoś inny napisze program pod inny system
operacyjny, czytający (a nawet modyfikujący) tę bazę danych lub
choćby konwertujący ją na taką, która będzie akurat popularna... :)
> Albo kiedyś miałem zaszyfrowane dane w postaci dysków z PGPFreeware.
> Później z pakietu wycofano narzędzie do tych szyfrowanych dysków. Nawet
> nie wiem czy PGP Freeware nadal istnieje. No ja wiem, że dzisiaj się
> używa TrueCrypta. Ale powiedzmy, że masz zarchiwizowane dyski z tajnymi
> danymi w postaci plików z PGPFreeware.
Są teraz supertajne. ;)
> Zwracam uwagę na globalny problem.
Globalnie tajność można uzyskać za pomocą szafy pancernej.
Ale i do niej trzeba gdzieś trzymać hasło/szyfr/klucz_metalowy... :)
Ogólnie -- porządek :) sprzyja przechowywaniu/archiwizacji danych. :)
Ale znam takie archiwa, które były writeonly. ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
34. Data: 2010-03-10 16:18:26
Temat: Re: Długotrwałe przechowywanie danych
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"kamil" hn31cp$joi$...@i...gazeta.pl
: swoje istnienie na dostepie do archiwalnych danych, placa "panu Mietkowi od
: komputerow" za to ze trzyma w szufladzie klucze do piwnicy zawalonej tasmami
: perforowanymi?
BTW... Gdzie można przeczytać takie taśmy?... Mam ,,trochę'' tego. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
35. Data: 2010-03-14 12:09:54
Temat: Re: Długotrwałe przechowywanie danych
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-03-07 16:14, pIOTER pisze:
> http://www.brothersoft.com/wintabs-7728.html
> http://www.brothersoft.com/idiomax-office-translator
-82377.html
> http://www.brothersoft.com/idiomax-translation-suite
-105255.html
Tak się przyjrzałem opisom i to mi nie wygląda na konwertery. Nie chcę
sobie zaśmiecać systemu w domu, więc polukam jeszcze wersje Shareware w
pracy, ale na mój gust to zupełnie nie jest to narzędzie, o jakie chodzi.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
36. Data: 2010-03-14 12:11:17
Temat: Re: Długotrwałe przechowywanie danych
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-03-08 14:06, maX pisze:
> Czy dos nie jest aby 16-bit?
Taaa.. Przepalcowałem.
> W kazdym razie działały mi na nim programy z PC
> XT/AT, pisane dla 8086/286 a to zdecydowanie 16-bitowe procesory.
> Wiec skoro 64-bitowy procesor obsługuje pod czystym dosem 16-bitowe programy
> ...
I odpalasz czystego dosa na 64boitowym procesorze? Bez udziału żadnych
emulatorów?
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
37. Data: 2010-03-14 12:14:26
Temat: Re: Długotrwałe przechowywanie danych
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 2010-03-08 15:25, kamil pisze:
> "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> wrote in message
> news:hn2q4m$4bt$1@news.interia.pl...
>>> A sam trzymam w domu taką własnie dyskietkę startową z Win98, czasem się
>>> przydaje.
>> No ale pula tego spada.
> Pula osob potrzebujacych dyskietki z Win98 tez spada dosc szybko.
Ale była mowa o archiwizowaniu danych na przyszłość. Więc za 20 lat może
się okazać dość dziwnie. Nie mówię, że u każdego w domu, ale że właśnie
sporo danych pójdzie w pizdu.
>> No na razie. No i już wchodzisz w magiczne działania, niekoniecznie
>> dostępne dla ZU. A jesteśmy na etapie zmian. A za 10 lat co będzie?
> A po co ZU bootowanie DOSa na jakiejs antycznej maszynie?
Żeby dostać się do ważnych danych. W końcu pytanie było o długotrwałem
przechowywanie danych.
>> Mi to w tej chwili nie jest potrzebne. Tylko już widzę świat za 40 lat.
>> To będzie sajgon.
> ZUS to moze nie najlepszy przyklad dbania o takie rzeczy, ale juz wyzej
> Tobie odpisalem. Ale chyba nie sadzisz, ze powazne instytucje opierajace
> swoje istnienie na dostepie do archiwalnych danych, placa "panu Mietkowi
> od komputerow" za to ze trzyma w szufladzie klucze do piwnicy zawalonej
> tasmami perforowanymi?
Nie wiem za co płacą, ale zwracam uwagę na ten aspekt problemu.
--
Przemysław Adam Śmiejek