-
1. Data: 2024-06-09 20:50:37
Temat: Dlaczego w Polsce sie nic nie udaje, na przykładzie niebieskiego lasera a teraz perskowitów
Od: Janusz <j...@o...pl>
Bo nie ma kasy, znaczy się może kasa jako taka by była tylko nikt nie
chce inwestować.
Wychodzi to teraz przy perskowitach, maja jakąś tam linię prototypową
ale nie są w stanie na niej zarobić żeby zrobić pełnowymiarową, a kasy
na takową nie chce nikt pożyczyć.
"Nasza spółka na obecnym etapie rozwoju nie generuje jeszcze
wystarczających przychodów, aby móc samodzielnie funkcjonować, nie
wspominając o ekspansji rynkowej. Powody są dwa. Po pierwsze, nasza
jedyna, pilotażowa fabryka nie ma wystarczających mocy produkcyjnych.
Możemy realizować w niej tylko małe zamówienia. Duże firmy
zainteresowane naszymi ogniwami oczekują wolumenów znacznie większych,
niż jesteśmy w stanie dziś wyprodukować. Dlatego tak ważna jest dla nas
budowa nowych, wielkoskalowych fabryk. Większe wolumeny ponadto
gwarantują niższą cenę wytworzenia produktu -- wyjaśnia Olga Malinkiewicz
w rozmowie z Business Insiderem.
Tworzy się więc zamknięte koło. Spółka chce postawić fabrykę, aby
sprzedawać więcej ogniw, ale brakuje jej pieniędzy. Klienci zapłacą
tylko za hurtowe, liczone w milionach zamówienia, których obecna -
pilotażowa - linia nie będzie w stanie zaspokoić.
Nasza fabryka pilotażowa pod Wrocławiem ma przepustowość 40 tys.
metrów kwadratowych rocznie, więc klienci wielkoskalowi musieliby czekać
na swoje zamówienia latami - mówiła Olga w wywiadzie dla Bizglog.pl."
https://bizblog.spidersweb.pl/perowskity-podziela-lo
s-niebieskiego-lasera-to-mial-byc-polski-hit
--
Janusz
-
2. Data: 2024-06-09 22:31:33
Temat: Re: Dlaczego w Polsce sie nic nie udaje, na przykładzie niebieskiego lasera a teraz perskowitów
Od: alojzy nieborak <g...@g...com>
W dniu 2024-06-09 o 20:50, Janusz pisze:
> Bo nie ma kasy, znaczy się może kasa jako taka by była tylko nikt nie
> chce inwestować.
> Wychodzi to teraz przy perskowitach, maja jakąś tam linię prototypową
> ale nie są w stanie na niej zarobić żeby zrobić pełnowymiarową, a kasy
> na takową nie chce nikt pożyczyć.
> "Nasza spółka na obecnym etapie rozwoju nie generuje jeszcze
> wystarczających przychodów, aby móc samodzielnie funkcjonować, nie
> wspominając o ekspansji rynkowej. Powody są dwa. Po pierwsze, nasza
> jedyna, pilotażowa fabryka nie ma wystarczających mocy produkcyjnych.
> Możemy realizować w niej tylko małe zamówienia. Duże firmy
> zainteresowane naszymi ogniwami oczekują wolumenów znacznie większych,
> niż jesteśmy w stanie dziś wyprodukować. Dlatego tak ważna jest dla nas
> budowa nowych, wielkoskalowych fabryk. Większe wolumeny ponadto
> gwarantują niższą cenę wytworzenia produktu -- wyjaśnia Olga Malinkiewicz
> w rozmowie z Business Insiderem.
https://sauletech.com/projects/
Czyli kasa płynęła, a dziś widać piszą listy do inwestorów.
Ogólnie niemcy są lepsi w stawianiu fabryk/linii i widać opracowali
konkurencyjną metodę.
24% sprawność czyli zacnie.
> Tworzy się więc zamknięte koło. Spółka chce postawić fabrykę, aby
> sprzedawać więcej ogniw, ale brakuje jej pieniędzy. Klienci zapłacą
> tylko za hurtowe, liczone w milionach zamówienia, których obecna -
> pilotażowa - linia nie będzie w stanie zaspokoić.
>
> Nasza fabryka pilotażowa pod Wrocławiem ma przepustowość 40 tys.
> metrów kwadratowych rocznie, więc klienci wielkoskalowi musieliby czekać
> na swoje zamówienia latami - mówiła Olga w wywiadzie dla Bizglog.pl."
>
>
>
> https://bizblog.spidersweb.pl/perowskity-podziela-lo
s-niebieskiego-lasera-to-mial-byc-polski-hit
PL laser był spóźniony, w sprawność energetyczną nie zagłębiałem się.
DVD/blu reje czasy świetności mają już za sobą.
-
3. Data: 2024-06-10 07:25:50
Temat: Re: Dlaczego w Polsce sie nic nie udaje, na przykładzie niebieskiego lasera a teraz perskowitów
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:v44tht$6vh$1@news.chmurka.net>
user Janusz pisze tak:
> Bo nie ma kasy, znaczy się może kasa jako taka by była tylko nikt
> nie chce inwestować.
> Wychodzi to teraz przy perskowitach, maja jakąś tam linię
> prototypową ale nie są w stanie na niej zarobić żeby zrobić
> pełnowymiarową, a kasy na takową nie chce nikt pożyczyć.
Dlaczego w Polsce nie ma fabryki samochodów.
Bo to gigantyczna praca.
Jak patrzę na programistów w pracy ile wysiłku wymaga
zbudowanie czegoś co działa, nie psuje się i jest w miare niedrogie.
Sami pieniędzy nie mamy (jeszcze) a konkurencja nie zbuduje nam fabryk
i nie poda guzika do właczenia linii.
--
Piter
nie chciało się nosić teczki
teraz się nosi woreczki
-
4. Data: 2024-06-10 09:16:08
Temat: Re: Dlaczego w Polsce sie nic nie udaje, na przykładzie niebieskiego lasera a teraz perskowitów
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 9 Jun 2024 20:50:37 +0200, Janusz wrote:
Jesli chodzi o laser - bo Nakamura był szybszy.
I lepszy - tzn tańszą metodę opracował.
Mial przy tym dwa szczęscia:
-stary prezes Nichii jakoś w niego wierzyl, i pieniądze na badania
dawał,
-pracował w Japonii, i jakos mu się udało olac nowego prezesa.
> Bo nie ma kasy, znaczy się może kasa jako taka by była tylko nikt nie
> chce inwestować.
No widzisz - w USA jest masa funduszy prywatnych, które sie w tym
specjalizują. Inwestują w nowy pomysł. 90% takich pomysłów bankrutuje,
ale tych 10% przynosi wielkie zyski.
Badania prowadzi przemysł, którego u nas prawie nie ma, a jak jest, to
zagraniczny, albo słaby, i mało innowacyjny.
Inwestuje panstwo - patrz np półprzewodniki na Taiwanie.
Inwestuje przemysł, ale trzeba miec ciekawy pomysł i może osiągniecia.
Dodaj naszą "naukę", która niechętnie inwestuje - papier, długopis to
tak, dobrze ze komputery potaniały, to tez.
> Wychodzi to teraz przy perskowitach, maja jakąś tam linię prototypową
> ale nie są w stanie na niej zarobić żeby zrobić pełnowymiarową, a kasy
> na takową nie chce nikt pożyczyć.
Jeśli chodzi o perowskity, to nie wiem, czy to nie jest ślepa uliczka.
Sprawność mniejsza, trwałość na razie chyba podejrzana.
Być może trzeba dopracować technologię, a to wymaga lat pracy i
pewnych pieniędzy. I wcale nie jest powiedziane, ze wygra ten, kto
pierwszy zaczął.
Oni akurat od zawsze twierdzili, ze ich celem nie jest produkcja.
Technologię chcieli sprzedawać.
W dodatku - konkurencja rośnie, coś słyszę, ze Chińczycy też nad tym
pracują.
> "Nasza spółka na obecnym etapie rozwoju nie generuje jeszcze
> wystarczających przychodów, aby móc samodzielnie funkcjonować, nie
> wspominając o ekspansji rynkowej. Powody są dwa. Po pierwsze, nasza
> jedyna, pilotażowa fabryka nie ma wystarczających mocy produkcyjnych.
> Możemy realizować w niej tylko małe zamówienia. Duże firmy
> zainteresowane naszymi ogniwami oczekują wolumenów znacznie większych,
> niż jesteśmy w stanie dziś wyprodukować. Dlatego tak ważna jest dla nas
> budowa nowych, wielkoskalowych fabryk. Większe wolumeny ponadto
> gwarantują niższą cenę wytworzenia produktu -- wyjaśnia Olga Malinkiewicz
> w rozmowie z Business Insiderem.
>
> Tworzy się więc zamknięte koło. Spółka chce postawić fabrykę, aby
> sprzedawać więcej ogniw, ale brakuje jej pieniędzy. Klienci zapłacą
> tylko za hurtowe, liczone w milionach zamówienia, których obecna -
> pilotażowa - linia nie będzie w stanie zaspokoić.
Ale czy ma produkt, ktory jest dobry?
> Nasza fabryka pilotażowa pod Wrocławiem ma przepustowość 40 tys.
> metrów kwadratowych rocznie, więc klienci wielkoskalowi musieliby czekać
> na swoje zamówienia latami - mówiła Olga w wywiadzie dla Bizglog.pl."
To niech zarobi na małoskalowych i dokupi drugą linię.
Poza tym ktoś w nią zainwestował, i co - nie widzi, ze można na tym
zarobić? Ten ktoś, to zdaje sie jakiś zagraniczny fundusz.
Poza tym krzemowe ogniwa tanieją, i to, co wydawało się świetnym
interesem 5 lat temu, być może już takim nie jest.
> https://bizblog.spidersweb.pl/perowskity-podziela-lo
s-niebieskiego-lasera-to-mial-byc-polski-hit
J.
-
5. Data: 2024-06-10 10:10:21
Temat: Re: Dlaczego w Polsce sie nic nie udaje, na przykładzie niebieskiego lasera a teraz perskowitów
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 10.06.2024 o 09:16, J.F pisze:
> On Sun, 9 Jun 2024 20:50:37 +0200, Janusz wrote:
>
> Jesli chodzi o laser - bo Nakamura był szybszy.
> I lepszy - tzn tańszą metodę opracował.
Wiem o tym, przecież dyskutowaliśmy tutaj o tym.
>
> Mial przy tym dwa szczęscia:
> -stary prezes Nichii jakoś w niego wierzyl, i pieniądze na badania
> dawał,
> -pracował w Japonii, i jakos mu się udało olac nowego prezesa.
>
>
>> Bo nie ma kasy, znaczy się może kasa jako taka by była tylko nikt nie
>> chce inwestować.
>
> No widzisz - w USA jest masa funduszy prywatnych, które sie w tym
> specjalizują. Inwestują w nowy pomysł. 90% takich pomysłów bankrutuje,
> ale tych 10% przynosi wielkie zyski.
Też o tym samym pomyślałem, brakuje funduszy emerytalnych.
> Badania prowadzi przemysł, którego u nas prawie nie ma, a jak jest, to
> zagraniczny, albo słaby, i mało innowacyjny.
> Inwestuje panstwo - patrz np półprzewodniki na Taiwanie.
> Inwestuje przemysł, ale trzeba miec ciekawy pomysł i może osiągniecia.
> Dodaj naszą "naukę", która niechętnie inwestuje - papier, długopis to
> tak, dobrze ze komputery potaniały, to tez.
Jak to było? bo u nas się nic nie opłaca? prościej i taniej kupić gotowe
z zagranicy.
>
>> Wychodzi to teraz przy perskowitach, maja jakąś tam linię prototypową
>> ale nie są w stanie na niej zarobić żeby zrobić pełnowymiarową, a kasy
>> na takową nie chce nikt pożyczyć.
>
> Jeśli chodzi o perowskity, to nie wiem, czy to nie jest ślepa uliczka.
> Sprawność mniejsza, trwałość na razie chyba podejrzana.
Ale do zastosowań typu etykieta w sklepie mają przewagę, chodza na
marnym świetle a i trwałość wystarczająca w tym środowisku. Paneli
zewnętrznych raczej nie zastapią chociaż jak czytałem to ta Minkiewicz
usiłowała namówić firmy na robienie elewacji z tego.
> Być może trzeba dopracować technologię, a to wymaga lat pracy i
> pewnych pieniędzy. I wcale nie jest powiedziane, ze wygra ten, kto
> pierwszy zaczął.
Ale to już chyba 10 lat dopracowywują, coś kiepsko im to idzie.
>
> Oni akurat od zawsze twierdzili, ze ich celem nie jest produkcja.
> Technologię chcieli sprzedawać.
>
> W dodatku - konkurencja rośnie, coś słyszę, ze Chińczycy też nad tym
> pracują.
I zapewne wygrają ceną i wolumenem produkcji.
> Ale czy ma produkt, ktory jest dobry?
Dobre pytanie.
>
>> Nasza fabryka pilotażowa pod Wrocławiem ma przepustowość 40 tys.
>> metrów kwadratowych rocznie, więc klienci wielkoskalowi musieliby czekać
>> na swoje zamówienia latami - mówiła Olga w wywiadzie dla Bizglog.pl."
>
> To niech zarobi na małoskalowych i dokupi drugą linię.
Tyle że tego im nikt nie chce kupować, o tym właśnie jest też ten artykuł,
przy małej produkcji i pewnie mocno nieoptymalnej są po prostu za drogie.
>
> Poza tym ktoś w nią zainwestował, i co - nie widzi, ze można na tym
> zarobić? Ten ktoś, to zdaje sie jakiś zagraniczny fundusz.
>
> Poza tym krzemowe ogniwa tanieją, i to, co wydawało się świetnym
> interesem 5 lat temu, być może już takim nie jest.
Ale one wg mnie i tego co czytałem to się w zasadzie uzupełniają a nie
konkurują ze sobą.
--
Janusz
-
6. Data: 2024-06-10 10:54:15
Temat: Re: Dlaczego w Polsce sie nic nie udaje, na przykładzie niebieskiego lasera a teraz perskowitów
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 10.06.2024 o 07:25, PiteR pisze:
> in <news:v44tht$6vh$1@news.chmurka.net>
> user Janusz pisze tak:
>
>> Bo nie ma kasy, znaczy się może kasa jako taka by była tylko nikt
>> nie chce inwestować.
>> Wychodzi to teraz przy perskowitach, maja jakąś tam linię
>> prototypową ale nie są w stanie na niej zarobić żeby zrobić
>> pełnowymiarową, a kasy na takową nie chce nikt pożyczyć.
>
> Dlaczego w Polsce nie ma fabryki samochodów.
Nie ma już? Chyba tylko nie ma fabryki polskiego samochodu.
> Bo to gigantyczna praca.
Brak fabryki polskiego samochodu w Polsce lub poza jej granicami to
kwestia co mamy w motoryzacji do zaoferowania. Jest tam jakiś projekt
platformy elektrycznego dostawczaka i raczej nie chodzi o to, by go
sprzedać jednej tylko fabryce.
>
> Jak patrzę na programistów w pracy ile wysiłku wymaga
> zbudowanie czegoś co działa, nie psuje się i jest w miare niedrogie.
... to co?
Jak uczyłem się w średniej i mieliśmy zajęcia z jakimś gościem z
uniwersytetu to było, że nie będzie pracy dla wielu programistów bo
właśnie 'kogo by było stać na pieprzenie się w programowanie'.
Przyszłość pokazała jednak, że bez pisania oprogramowania firmy nie mogą
funkcjonować. Z drugiej jednak strony to zwykle składanie z klocków jest
i mącenie różnymi podejściami. Regularnie zmieniają się biblioteki i
guzik z tego wynika dla moich kwalifikacji. Może się ze mną mierzyć
dowolny junior nie doświadczeniem, ale tym co jest na topie akurat.
>
> Sami pieniędzy nie mamy (jeszcze) a konkurencja nie zbuduje nam fabryk
> i nie poda guzika do właczenia linii.
>
Chiny by nam fabrykę Izery zbudowały, gdybyśmy jej chcieli, ale widać
nie chcemy.
-
7. Data: 2024-06-10 11:10:27
Temat: Re: Dlaczego w Polsce sie nic nie udaje, na przykładzie niebieskiego lasera a teraz perskowitów
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 10 Jun 2024 09:16:08 +0200, J.F
> Poza tym ktoś w nią zainwestował, i co - nie widzi, ze można na tym
> zarobić? Ten ktoś, to zdaje sie jakiś zagraniczny fundusz.
W perowskity zainwestował Columbus, największa i najbogatsza polska firma
montująca PV/PC. Nie wierzę że mając dobry produkt tego nie pchają w
produkcje. Czyli wniosek jest taki, że to gówno a nie produkt, wszystkie te
wyjaśnienia "Olgi" to mydlenie oczu.
--
Pozdor
Myjk
-
8. Data: 2024-06-10 11:43:02
Temat: Re: Dlaczego w Polsce sie nic nie udaje, na przykładzie niebieskiego lasera a teraz perskowitów
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 10 Jun 2024 09:16:08 +0200, "J.F"
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Jeśli chodzi o perowskity, to nie wiem, czy to nie jest ślepa
> uliczka.
> Sprawność mniejsza, trwałość na razie chyba podejrzana.
> Być może trzeba dopracować technologię, a to wymaga lat pracy i
> pewnych pieniędzy. I wcale nie jest powiedziane, ze wygra ten, kto
> pierwszy zaczął.
Jeszcze jest istotna kwestia, o której się nie mówi. Substancje
wchodzące w skład budowy tego ogniwa są toksyczne i jest spory
problem środowiskowy gdy takie ogniwo zostanie fizycznie uszkodzone
(pęknie, połamie się itp.)
--
Marek
-
9. Data: 2024-06-10 14:01:44
Temat: Re: Dlaczego w Polsce sie nic nie udaje, na przykładzie niebieskiego lasera a teraz perskowitów
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 10 Jun 2024 11:43:02 +0200, Marek wrote:
> On Mon, 10 Jun 2024 09:16:08 +0200, "J.F"
> <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Jeśli chodzi o perowskity, to nie wiem, czy to nie jest ślepa
>> uliczka.
>> Sprawność mniejsza, trwałość na razie chyba podejrzana.
>> Być może trzeba dopracować technologię, a to wymaga lat pracy i
>> pewnych pieniędzy. I wcale nie jest powiedziane, ze wygra ten, kto
>> pierwszy zaczął.
>
> Jeszcze jest istotna kwestia, o której się nie mówi. Substancje
> wchodzące w skład budowy tego ogniwa są toksyczne i jest spory
> problem środowiskowy gdy takie ogniwo zostanie fizycznie uszkodzone
> (pęknie, połamie się itp.)
Nie wiem czy tak bardzo, w końcu to są naturalnie występujące
minerały.
A krzem czym domieszkowany? Bo arsen też jest toksyczny.
J.
-
10. Data: 2024-06-10 14:05:20
Temat: Re: Dlaczego w Polsce sie nic nie udaje, na przykładzie niebieskiego lasera a teraz perskowitów
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 10 Jun 2024 11:10:27 +0200, Myjk wrote:
> Mon, 10 Jun 2024 09:16:08 +0200, J.F
>> Poza tym ktoś w nią zainwestował, i co - nie widzi, ze można na tym
>> zarobić? Ten ktoś, to zdaje sie jakiś zagraniczny fundusz.
>
> W perowskity zainwestował Columbus, największa i najbogatsza polska firma
> montująca PV/PC. Nie wierzę że mając dobry produkt tego nie pchają w
> produkcje. Czyli wniosek jest taki, że to gówno a nie produkt, wszystkie te
> wyjaśnienia "Olgi" to mydlenie oczu.
Ogólnie jakoś tak.
Choc firma montująca niekoniecznie musi mieć pieniądze na inwestycje.
No ... "Chinskie panele możemy kupić po 100$, a ile będą kosztować te
pani ?"
J.