eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaDlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 613

  • 551. Data: 2024-05-20 07:51:19
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 19-05-2024 o 14:59, Budzik pisze:
    > Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
    >
    >>>>>>>> Przyczyny podałem na początku, wróć i poczytaj.
    >>>>>>>> Nieatrakcyjny jest tylko dla pierwszej grupy, takiej na
    >>>>>>>> kilka procent.
    >>>>>>>
    >>>>>>> To dlaczego 90+ procent nowych samochodów nie elektyki?
    >>>>>>
    >>>>>> Bo kupujący z ostatniej grupy w większości.
    >>>>>
    >>>>> Czy ty naprawde twierdzisz ze ludzie kupuja w 90% coś co jest
    >>>>> gorsze?
    >>>>
    >>>> Oczywiście.
    >>>> Ten przykład to doskonale oddaje.
    >>>>
    >>> Niczego nie oddaje.
    >>> Tobie sie tak wydaje.
    >>
    >> Komuś z nas na pewno coś się wydaje.
    >> Tyle że ja miałem auta z wszystkimi rodzajami napędu, więc jestem
    >> w stanie porównać, a Ty? ;-)
    >
    > Oczywiscie ze nie.

    I wszystko na temat.

    > I naprawde na podstawie tego zarzutu chcesz wyciagnac wniosek ze nie
    > potrafie ocenic czy auto elektryczne jest dla mnie odpowiednie czy nie?

    A czy tematem jest to co, uważasz na dany temat, Ty osobiście?
    Otóż nie.

    > Odnosiłem sie do tego ze jest ogromna grupa która kupuje auta nowe a
    > jednak wybiera spalinowe. Ewentualnie hybrydy.
    > Dlaczego nie elektryki? Sami głupcy?

    Już odpisywałem na to pytanie.
    Cofnij się do początku wątku.

    > Czyli mam racje - wyciałes

    Nie masz.
    Nie mogłem nic wycinać, skoro nigdy nie byli klientami rynku o którym mowa.
    Wycięcie 0 nadal daje 0, nic nie zmienia.

    >> Reszta gniazdka ma albo może mieć.
    >>
    > Na siłe?

    Nie musi być na siłę.
    Auto można ładować ze zwykłego gniazdka.

    >W garazach? Pewnie sie da ale tanio nie bedzie.
    > A ty mowiłes odarmowym ładowaniu...

    Ale nic nie mówiłem, że bezinwestycyjnym.


    >
    >>> Wyciałes olbrzymia grupe aut firmowych udostepnionych ludziom
    >>> mieszkajacym w blokach.
    >>
    >> Bo ponieważ?
    >> Już wiele firm ma swoje ładowarki, jak szef światły i kuma bazę.
    >>
    > Aha, czyli pracownik ma przyjechac do firmy i ładować sie powiedzmy
    > przez 2h po to zaby pojechac w trase

    Teraz chcesz na mnie jeszcze organizację pracy przerzucić i z tego
    powodu jakieś pretensje mieć?
    No bez jej.
    HINT: Auto firmowe to firmowe, a nie takie, którym sobie pracownik do
    domu jeździ.


    > I to wszystko ma byc uzasadnione kosztowo? Pamietasz ze jeszcze całkiem
    > niedawno firmy płaciły po 4zł za kwh?

    Już nie płacą - to raz.
    Większość ludzie mieszka w domach - to dwa.


  • 552. Data: 2024-05-20 08:15:20
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 20-05-2024 o 01:50, Marcin Debowski pisze:
    > On 2024-05-18, Cavallino <C...@k...pl> wrote:
    >> W dniu 18-05-2024 o 01:06, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2024-05-17, Cavallino <C...@k...pl> wrote:
    >>>> W dniu 17-05-2024 o 09:59, Marcin Debowski pisze:
    >>>>> On 2024-05-15, Cavallino <C...@k...pl> wrote:
    >>>>>> Fakt, że lepiej i czyściej, ale jadąc raz w roku na wakacje do
    >>>>>> przysłowiowej Chorwacji, musisz poświęcić dodatkową godzinę czy dwie
    >>>>>> więcej na ładowanie.
    >>>>>
    >>>>> Tak co chwilę czytam o tej przysłowiowej Chorwacji a właśnie się
    >>>>> nadziałem na art. w Rzepie...
    >>>>
    >>>> I co w związku z tym?
    >>>> Wierzysz bardziej artykułom hejterów, czy komuś kto już kilka razy był
    >>>> elektrykiem w Chorwacji?
    >>>
    >>> Poważnie się zastanawiam, czy na pewno rozumiesz słowo hejter.
    >>
    >> Rozumiem.
    >> Jeśli wydaje Ci się, ze tego typu artykuły z tezą piszą normalni
    >> dziennikarze, chcący obiektywnie oddać rzeczywistość, to jesteś w grubym
    >> błędzie.
    >
    > Tego rodzaju, czyli informujące czytelników

    Ale to jest Twoje założenie.

    > ze należy się spodziewac problemów?

    Ale skąd to wiedzą, skoro nie mają pojęcia w temacie?
    Podali stanowisko kogoś kto ma?
    Nie?
    No właśnie.....

    Zastanawiałeś się dlaczego tego nie zrobili?

    Po prostu jeden dzban z drugim coś sobie założył co mu się wydaje.
    Wartość informacyjna - zero.

    > Czyli jak jest problem to mają o tym nie pisać

    Nie.
    Mają nie wymyślać problemów, których istnienia nie są w stanie stwierdzić.


    No i przecież podali sami, skąd wzięli temat - wprost od organizacji
    mającej na celu dysktredytowanie bev....
    I wszystko na temat.

    >> Nawet teoretycznie lepsze źródła z tego słyną, od routersa poczynając.
    >
    > I dlatego, każdy negatywny aspekt

    Oni nie piszą o żadnych aspektach, tylko o własnych obawach,
    podejrzeniach czy opiniach.

    >istnienia elektryków czyni osoby o tym
    > mówiące j.w.

    Jeśli nie sprawdzą u źródeł, nie porównują alternatyw itd - to tak.


    >> Podasz jakie źródła z drugiej strony sprawdziła ta informacja prasowa,
    >> ilu userów ev zapytała o ich problemy przy ładowaniu w Chorwacji na
    >> wakacjach?
    >
    > Przeciez tam jest na co sie powołują.

    Czyli co?

    > Chyba dość często zakładasz z góry

    Tak - i jak zakładam że ktoś wpisujący się w trend chce się wpisać w
    trend, to zazwyczaj trafiam.
    Na tym polega doświadczenie życiowe i znajomość tematu.

    >>> mająca pomóc kierowcom spalinowców.
    >>
    >> Ale w czym?
    >> W utwierdzaniu ich w mylnych poglądach?
    >
    > W lepszym planowaniu podróży? Mowa o kłopotach z "paliwem" w jakimś
    > regionie Europy.

    W sensie, że informowali, że w CRO w sezonie również z benzyną może być
    kłopot?
    Czy im się "zapomniało"?



    >
    >> W każdym razie - ja już niejeden filmik widziałem, w który ice stały w
    >> kolejce do stacji na autostradzie, nawet poza sezonem, a ładowarki obok
    >> stały wolne.
    >
    > Rozumiem, ale zdaje się sam potwierdziłeś, że w sezonie może być z tym
    > problem.

    Niezależnie od rodzaju napędu.
    Więc jednostronne przedstawienie tego, to hejt.
    Inicjowany przez podmiot który hejt na bev ma w założeniu.



    >
    >> Zauważalny nowy trend, to likwidacja części dystrybutorów na stacjach
    >> paliw i budowanie w tym miejscu ładowarek.
    >> Fajne, bo do tej pory nie zawsze były w miejscach o odpowiedniej
    >> infrastrukturze, którą zapewniają sklepy na stacji i ich otoczenie.
    >
    > I bdb, widać są potrzebne bardziej niż te dystrybutory. Na co to w sumie
    > wskazuje?

    Że jest dokładnie odwrotnie niż próbują to opisywać opłacane przez lobby
    paliwowe media.

    > Jeśli wszedzie widzisz hejterów i idiotów

    Wszędzie nie.
    Dyskusje na forach/portalach będących w temacie są inspirujące i
    pokazują gdzie faktycznie może być z czymś problem.



    >, a kazde słowo, nawet nie że
    > krytyki, a potencjalnie pomniejszające zalety EV, jest manifestacją
    > spisku lub głupoty

    Zazwyczaj jest.
    Zwłaszcza gdy łatwo można sprawdzić jak jest w realu, ale autor tego nie
    robi.

    >>> Wszyscy mówią w miarę zgodnie, że co
    >>> do zasady ev ok.
    >>
    >> Jacy wszyscy?
    >
    > Ci co uczestniczą tu w tej dyskusji.

    Tej w której tutaj uczestniczymy?
    No to może na placach jednej ręki mogę wymienić te osoby.
    Reszta albo hejtuje, albo przynajmniej podważa każde słowo tych co
    wiedzą o czym mówią, a wierzy w każde słowo dowolnego hejtera.

    >> No ogólnie jest problem z dojazdem do Chorwacji w szczycie sezonu i ev
    >> go nie zlikwidują jeśli na to liczyłeś.
    >
    > Akurat tu nie o dojazdach, a czy są tam rzeczywiste problemy z
    > ładowaniem.

    Nie większe niż z tankowaniem.

    I przecież nikt nie mówił że są, tylko że mogą być.
    Na tym ten hejt polega, że nie opisuje stanu faktycznego, tylko
    wyimaginowany



    >
    >> Tak z ciekawości - pismak napisał ile jest stacji benzynowych w
    >> Chorwacji, tak dla porównania?
    >> Bo jestem dziwnie spokojny, że na jeden ice, przypada ich mniej niż
    >> stacji ładowania na bev.....
    >
    > Chyba nie napisał

    No właśnie.


    (nie chce mi się linka odkopywac). Po co niby miał
    > pisac, jeśli informacja miała być ostrzeżeniem dla kierowców bev?

    Ty poważnie piszesz?
    Bo jak twierdziłeś wcześniej, miał być ostrzeżeniem dla kierowców ice......

    Kierowcy bev nie będą (nie powinni) sugerować się tego typu artykułami
    kogoś kto nie ma pojęcia o czym pisze, bo nigdy elektrykiem w Chorwacji
    nie był, ani nawet nie sprawdził tematu wśród tych co byli.
    Bo nic się z takiego babulenia takiego hejtera i tak nie dowie.

    Jak chce takiej wiedzy, to musi zapytać, ale wśród tych którzy jeżdżą
    elektrykami do Chorwacji czy są problemy z ładowaniem, na czym polegają,
    jak duże i kiedy.
    I tak robią.


  • 553. Data: 2024-05-20 11:29:19
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 18 May 2024 07:09:41 +0200, Cavallino wrote:
    > W dniu 17-05-2024 o 18:18, Jarosław Sokołowski pisze:
    >> Cavallino napisał:
    >>
    >>>>> Ci nie poukładani to i tak nie są klienci na nowe samochody.
    >>>>> Więc tak czy tak o nich nie dyskutujemy.
    >>>>
    >>>> Cały czas wyłącznie o niech.
    >>>
    >>> Czyli zaprzeczasz, że oni i tak nie kupią nowego samochodu?
    >>
    >> Ale którzy oni? Ci, co mają mieszkania warte zdrowych kilka milionów,
    >> bez żadnego widoku na garaż
    >
    > Poważnie są tacy, którzy kupują mieszkania za kilka milionów, nie
    > zabezpieczając nawet miejsca w hali garażowej?

    Trudno powiedziec ... ale "zwykłe mieszkania" podrożały bardzo :-)

    > I do tego potrzebują samochodu?

    Tak jak Ty :-)

    > No to w sumie - jak sami byli na tyle lekkomyślni, że dokonali takiego
    > wyboru, to dlaczego ktokolwiek miałby się interesować czym i jak będą
    > jeździć?

    Albo wspólnota, albo ubezpieczyciel uchwalili, ze w garażu elektryków
    ładować nie wolno, a może nawet wjezdzać nie wolno :-)

    >>, do którego nie trzeba jechać tramwajem?
    >> Nie kupią żadnego, tak często jest. Jednak powód ich decyzji jest inny.
    >
    > No właśnie - to ich decyzja, ich problem, ich wybory.
    > Czy ktoś mówił kiedykolwiek, że każdy musi mieć samochód, a już
    > szczególnie elektryczny?

    A jak mieszczuchy szlaban postawią na granicy miasta, i Cię nie
    wpuszczą ?

    J.


  • 554. Data: 2024-05-20 16:29:30
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 20-05-2024 o 11:29, J.F pisze:
    > On Sat, 18 May 2024 07:09:41 +0200, Cavallino wrote:
    >> W dniu 17-05-2024 o 18:18, Jarosław Sokołowski pisze:
    >>> Cavallino napisał:
    >>>
    >>>>>> Ci nie poukładani to i tak nie są klienci na nowe samochody.
    >>>>>> Więc tak czy tak o nich nie dyskutujemy.
    >>>>>
    >>>>> Cały czas wyłącznie o niech.
    >>>>
    >>>> Czyli zaprzeczasz, że oni i tak nie kupią nowego samochodu?
    >>>
    >>> Ale którzy oni? Ci, co mają mieszkania warte zdrowych kilka milionów,
    >>> bez żadnego widoku na garaż
    >>
    >> Poważnie są tacy, którzy kupują mieszkania za kilka milionów, nie
    >> zabezpieczając nawet miejsca w hali garażowej?
    >
    > Trudno powiedziec ... ale "zwykłe mieszkania" podrożały bardzo :-)
    >
    >> I do tego potrzebują samochodu?
    >
    > Tak jak Ty :-)

    Ja w tym celu jednak zawsze mam garaż.
    A oni co, nawet miejsca postojowego?
    To byłoby minimum co bym kupił.

    >
    >> No to w sumie - jak sami byli na tyle lekkomyślni, że dokonali takiego
    >> wyboru, to dlaczego ktokolwiek miałby się interesować czym i jak będą
    >> jeździć?
    >
    > Albo wspólnota, albo ubezpieczyciel uchwalili, ze w garażu elektryków
    > ładować nie wolno

    Nie mają prawa.

    >> Czy ktoś mówił kiedykolwiek, że każdy musi mieć samochód, a już
    >> szczególnie elektryczny?
    >
    > A jak mieszczuchy szlaban postawią na granicy miasta, i Cię nie
    > wpuszczą ?

    Mówisz o moim mieście.
    Ja mieszkam w jego obrębie, więc co najwyżej dotknęłoby towarzystwo z
    okolicznych wsi i miasteczek.


  • 555. Data: 2024-05-24 18:02:43
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 08.05.2024 o 07:06, Cavallino pisze:

    > Dokładnie tak.
    > Oczywiście z autem potrafiącym ładować się na ładowarkach 250 kW+.
    > 18 minut na 300 km to w nich standard.

    A ile procent elektyków ma takie ładowanie i ile jest takich ładowarek w
    Polsce? Ty masz i na takich właśnie ładujesz swój w trasie?

    >  a godzina co godzinę - na
    >> 100km potrzebujesz 20kWh a standardowa ładowarka ma 22kW
    >
    > Nie bredź.
    > Jak nie masz pojęcia o czym mówisz, to po prostu milcz.

    Przecież to prosta fizyka. Na 100 km potrzebujesz około 20kWh. Na
    naładowanie tego przy 90% sprawności potrzebujesz właśnie 22kWh
    ładowarki. Jeśli jedziesz ze średnią 100 na godzinę to drugą godzinę
    potrzebujesz na ładowanie.

    > HINT: Na trasie nie ładuje się na ładowarkach AC, tylko DC.
    > Nawet w Polsce reguła na DC to moc 100-140 kW.

    Al ich jest stosunkowo mało a i wychodzi wtedy że co prawda musisz stać
    godzinę żeby nałodować swoje 360km ale za to płacisz jak za benzynę:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 556. Data: 2024-05-25 09:18:09
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 24-05-2024 o 18:02, Shrek pisze:
    > W dniu 08.05.2024 o 07:06, Cavallino pisze:
    >
    >> Dokładnie tak.
    >> Oczywiście z autem potrafiącym ładować się na ładowarkach 250 kW+.
    >> 18 minut na 300 km to w nich standard.
    >
    > A ile procent elektyków ma takie ładowanie

    Kupujący ma kupić takie auto jakie potrzebuje, a nie sugerować się
    milionami much.

    150-250 kW potrafi wziąć większość współczesnych elektryków.
    W tym również takie z klasy D poniżej 200 tys, kosztujące mniej niż
    analogiczne ice.


    > i ile jest takich ładowarek w
    > Polsce?

    Wystarczająco.
    W najgorszym razie będzie kilka minut dłużej.


    >Ty masz

    Takiego nie, ma już kilka lat i wtedy nie było ładowania 800V.


    > i na takich właśnie ładujesz swój w trasie?

    Najczęściej wcale nie ładuję, bo zwykle dojeżdżam do celu bez ładowania.
    Zasięg ma dość duży, dobrany do potrzeb.


    >
    >>   a godzina co godzinę - na
    >>> 100km potrzebujesz 20kWh a standardowa ładowarka ma 22kW
    >>
    >> Nie bredź.
    >> Jak nie masz pojęcia o czym mówisz, to po prostu milcz.
    >
    > Przecież to prosta fizyka.

    Nie - to Twoja niewiedza w temacie ładowarek.

    >> HINT: Na trasie nie ładuje się na ładowarkach AC, tylko DC.
    >> Nawet w Polsce reguła na DC to moc 100-140 kW.
    >
    > Al ich jest stosunkowo mało

    Nie - zdecydowana większość ładowarek DC to właśnie takie.
    I TYLKO takie uwzględnia się przy planowaniu podróży, najlepiej takie na
    hubach po kilka sztuk dla pewności.


    > a i wychodzi wtedy że co prawda musisz stać
    > godzinę żeby nałodować swoje 360km ale za to płacisz jak za benzynę:P

    Tak, raz na rok, przy trasie do Chorwacji, w innych przypadkach nie mam
    potrzeb uzupełniania pełnego zasięgu.

    To ma być jakiś zarzut, że raz na rok kosztuje mnie tyle co benzyna
    ZAWSZE? ;-)

    Bo jak dla mnie to duży plus.
    Na codzień za darmo, a raz na rok za tyle co benzyniakiem.
    Do tego cicho, czysto i z super przyspieszeniem.

    Win-win.


  • 557. Data: 2024-05-26 13:59:44
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

    >>> Poważnie są tacy, którzy kupują mieszkania za kilka milionów,
    >>> nie zabezpieczając nawet miejsca w hali garażowej?
    >>
    >> Chyba nie masz pojecia o czym mowisz, jezeli łączysz hasła "hal
    >> garazowych" i ładowania.
    >
    > W odróżnienieu od Ciebie mam.
    > Na forach o ev na których bywam temat jest omawiany przynajmniej
    > raz w miesiącu.
    >
    >> Ja mam jedno mieszkanie z hala garazowa - nie ma tam szany na
    >> ładowarke. Chcesz pogadac o tym ze wspolnota?
    >
    > Nikt nie mówił, że zawsze się uda.

    Uff, no toz cały czas ci mowie ze probujesz wyciagac ogolne wnioski a
    wycinasz coraz wieksze grupy ludzi którzy twoje rozwiazania moga tylko
    skwitowac stwierdzeniem: "taaa, jasne..."

    > Głąby w rodzaju ev-hejterów zdarzają się też we wspólnotach.
    > I z radością olewają obowiązujące ich prawo, które NAKAZUJE
    > zarządcy zgodę na założenie gniazdka do 11 kW.
    >
    Czyli wspolnota powinna dorobic odpowiednie przyłącze?
    Załózmy ze skrzykniemy sie w 10 sąsiadów.
    Przewalczymy 10 takich gniazdek powolujac sie na przepisy?
    Nie moga nam odmowic "bo sie nie da"?


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie
    liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
    Winston Churchill


  • 559. Data: 2024-05-26 13:59:45
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

    >>>>>>>>> Przyczyny podałem na początku, wróć i poczytaj.
    >>>>>>>>> Nieatrakcyjny jest tylko dla pierwszej grupy, takiej na
    >>>>>>>>> kilka procent.
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> To dlaczego 90+ procent nowych samochodów nie elektyki?
    >>>>>>>
    >>>>>>> Bo kupujący z ostatniej grupy w większości.
    >>>>>>
    >>>>>> Czy ty naprawde twierdzisz ze ludzie kupuja w 90% coś co jest
    >>>>>> gorsze?
    >>>>>
    >>>>> Oczywiście.
    >>>>> Ten przykład to doskonale oddaje.
    >>>>>
    >>>> Niczego nie oddaje.
    >>>> Tobie sie tak wydaje.
    >>>
    >>> Komuś z nas na pewno coś się wydaje.
    >>> Tyle że ja miałem auta z wszystkimi rodzajami napędu, więc
    >>> jestem w stanie porównać, a Ty? ;-)
    >>
    >> Oczywiscie ze nie.
    >
    > I wszystko na temat.
    >
    >> I naprawde na podstawie tego zarzutu chcesz wyciagnac wniosek ze
    >> nie potrafie ocenic czy auto elektryczne jest dla mnie
    >> odpowiednie czy nie?
    >
    > A czy tematem jest to co, uważasz na dany temat, Ty osobiście?
    > Otóż nie.
    >
    Tak, rozmawiamy o tym co uwazamy na dany temat.
    Chyba ze ty piszesz o tym co uwaza ktos inny.
    BTW bardzo lubie jak wycinasz celne argumenty i na nie nie odpowiadasz,
    wiem wtedy ze po pierwsze trafione, po drugie ze nie moge za czesto z
    toba dyskutowac bo jest to po prostu nieoprzyjemne. Totalny brak
    szacunku.

    >> Odnosiłem sie do tego ze jest ogromna grupa która kupuje auta
    >> nowe a jednak wybiera spalinowe. Ewentualnie hybrydy.
    >> Dlaczego nie elektryki? Sami głupcy?
    >
    > Już odpisywałem na to pytanie.
    > Cofnij się do początku wątku.
    >
    >> Czyli mam racje - wyciałes
    >
    > Nie masz.
    > Nie mogłem nic wycinać, skoro nigdy nie byli klientami rynku o
    > którym mowa. Wycięcie 0 nadal daje 0, nic nie zmienia.
    >
    >>> Reszta gniazdka ma albo może mieć.
    >>>
    >> Na siłe?
    >
    > Nie musi być na siłę.
    > Auto można ładować ze zwykłego gniazdka.
    >
    Coraz lepiej.
    Na ile km zasiegu doładuje auto jezeli przyjade o 20 i wyjezdzam o 6?
    Na 100km chociaz?

    >>W garazach? Pewnie sie da ale tanio nie bedzie.
    >> A ty mowiłes odarmowym ładowaniu...
    >
    > Ale nic nie mówiłem, że bezinwestycyjnym.
    >
    Darmowe to darmowe. Nie ma dla mnie znaczenia czy płace 50tys + 0 przez
    x lat czy 0 na poczateki potem 500zł miesiecznie.
    >>
    >>>> Wyciałes olbrzymia grupe aut firmowych udostepnionych ludziom
    >>>> mieszkajacym w blokach.
    >>>
    >>> Bo ponieważ?
    >>> Już wiele firm ma swoje ładowarki, jak szef światły i kuma bazę.
    >>>
    >> Aha, czyli pracownik ma przyjechac do firmy i ładować sie
    >> powiedzmy przez 2h po to zaby pojechac w trase
    >
    > Teraz chcesz na mnie jeszcze organizację pracy przerzucić i z tego
    > powodu jakieś pretensje mieć?
    > No bez jej.

    Ja nie mam zadnych pretensji, pazuje ci tylko jak wielu osobom auto
    elektryczne nie bedzie pasowac i nie jest to wyrazem jakiegolkwiek
    hejtu a jedynie rozsadnej kalkulacji i oceny.

    > HINT: Auto firmowe to firmowe, a nie takie, którym sobie pracownik
    > do domu jeździ.
    >
    ROTFL
    Popłynałes na maksa.
    >
    >> I to wszystko ma byc uzasadnione kosztowo? Pamietasz ze jeszcze
    >> całkiem niedawno firmy płaciły po 4zł za kwh?
    >
    > Już nie płacą - to raz.
    > Większość ludzie mieszka w domach - to dwa.
    >
    Tylko 40% mieszka w domach.
    Reszta w blokach i kamienicach.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
    że jego więzienna cela jest taka obszerna." Anthony de Mello SJ


  • 558. Data: 2024-05-26 13:59:45
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

    >> Czyli zeby posiadac elektryka i ładować sie za darmo
    >
    > Nie, o tym nie było mowy.
    > Przecież nikt nie mówi że ładowanie elektryka będzie zawsze za
    > darmo - sam to sobie dopowiedziałeś.

    Ty pisałes o ładowaniu za darmo. Nie chce mi sie szukac i brnac w
    polsłowka, najpierw piszesz jedno potem drugie. Jak u polityków.

    > Chodziło o wygodne i tańsze ładowanie, niż lanie paliwa do baku w
    > ice.
    >
    Nie majac darmowego ładowania, to czy elektryk jest az tak bardzo
    tanszy?
    Moje doblo robi 100km za 26zł.
    Ducato robi 100 km za 50zł.
    Ile kosztuje ładowanie elektryka?

    >> trzeba tylko:
    >> - kupic nowe auto
    >
    > Nie trzeba.
    > Można kupić używanego.
    >
    >> - wyprowadzic sie z warszawy
    > > - kupic garaz blisko bloku (ile to jest blisko?)
    >
    > Nie trzeba.
    > Można mieć gniazdko, garaż wynająć, albo mieć własne miejsce
    > postoje i na nim zainstalować gniazdo ładowania (w Warszawie
    > kosztuje to podobnie co w innych częściach kraju).
    >
    Czyli zeby miec tanio trzeba wynajac garaz.
    Obaweiam sie ze sam koszt wynajmu moze przewyzszyc zyski z tanszego
    ładowania.

    > Można mieć też możliwość ładowania w pracy, przy różnych
    > aktywnościach które się uprawia, albo zakupach.
    >
    Ładowania w pracy?
    Kto zapewnia takie udogodnienia i jak to sie rozlicza?

    > To oczywiście nie zapewni ładowania za darmo.
    >
    > Też się da, ale to już wymaga mocnej gimnastyki i nadmiaru wolnego
    > czasu. W odróżnieniu od ice, gdzie nawet to wszystko nie jest w
    > stanie dać ani litra darmowego paliwa.
    >
    Czas to tez pieniadz. Coraz drozszy.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Synonim jest to słowo, którego pisarz używa, gdy nie wie,
    jak pisze się słowo właściwe." Julian Tuwim


  • 560. Data: 2024-05-26 21:11:38
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 25.05.2024 o 09:18, Cavallino pisze:

    >> A ile procent elektyków ma takie ładowanie
    >
    > Kupujący ma kupić takie auto jakie potrzebuje, a nie sugerować się
    > milionami much.

    No i ma - spalinkę. Ty masz problem że większości spalinki odpowiadaja
    nie ja. Uprzedzając pytanie - mnie zupełnie nie przeszkadza że tobie
    odpowiada elektryk:P

    >> i ile jest takich ładowarek w Polsce?
    >
    > Wystarczająco.
    > W najgorszym razie będzie kilka minut dłużej.

    Kilkanaście...

    > Takiego nie, ma już kilka lat i wtedy nie było ładowania 800V.


    Czyli to nie problem, bo wystarczy... ale jednak nie wystarczy...

    > Najczęściej wcale nie ładuję, bo zwykle dojeżdżam do celu bez ładowania.
    > Zasięg ma dość duży, dobrany do potrzeb.

    Konkretnie 320km?

    >> Al ich jest stosunkowo mało
    >
    > Nie - zdecydowana większość ładowarek DC to właśnie takie.

    A zdecydowana większość ładowarek to AC:P

    > I TYLKO takie uwzględnia się przy planowaniu podróży, najlepiej takie na
    > hubach po kilka sztuk dla pewności.

    No widzisz - a ja nic nie muszę planować i tak jest szybciej i jeszcze w
    sumie porównywalnie jak ie taniej niż w ładowarce DC (a mam silnik 2,5
    który raczej do oszczędnych nie należy). Gdzie tu przewaga elektryka?

    > Tak, raz na rok, przy trasie do Chorwacji, w innych przypadkach nie mam
    > potrzeb uzupełniania pełnego zasięgu.

    Cieszę się twoim szczęściem. A ja mam inne potrzeby więc dalczego mnie
    nazywasz hejterem tylko dlatego, że do moich (tak jak znakomitej
    większości mieszkańców miast) elektyki się po prosu nie sprawdzają bo
    nie ma możliwości ich szybkiego, taniego i wygodnego naładowania?

    > To ma być jakiś zarzut, że raz na rok kosztuje mnie tyle co benzyna
    > ZAWSZE? ;-)
    >
    > Bo jak dla mnie to duży plus.

    Niektórzy mieszkają w miastach:P


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 55 . [ 56 ] . 57 ... 62


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: