Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz>

>
>>> W związku z powyższym optuję za rozwiązaniem opt-out :-) Czyli trzeba
>>> się
>>> wypisać (a nie zapisać) do spisu telefonów.
>>
>> Tak wygląda odpowiedź operatora GSM na SMS'owe spamowanie tj by się
>> wypisać z czegoś do czego się nigdy nie wpisywało
>
> tylko, że jest "subtelna" różnica w znalezieniu się w ksiące telefonicznej
> a w spisie opa GSM do spamowania SMS-ami

Nie widzę żadnej różnicy.

do góry

On 31 Gru, 08:38, Przemysław Kowalik <p...@A...pl> wrote:
> Użytkownik wiwany napisał:
>
> > On 30 Gru, 11:03, "op23"<o...@r...pl>  wrote:
> >> Użytkownik "Big Jack"<a...@b...zz>
>
> >>> Te obecne książki, kiedy wymagana jest deklaracja żeby się w niej znleźć
> >>> nie są warte funta kłaków. Dawniej jak ktoś nie zaprotestował, to z
> >>> automatu znajdował się w niej.
>
> >> Bo są wiernym odbiciem zainteresowania abonenta publikowaniem jego numeru
> >> telefonu ? To chyba dobre są a nie złe.
>
> > Zainteresowania ? Raczej lenistwa. Poprzednią i ww regulację- tj.
> > domyślnej zgody uznaję za społecznie korzystniejszą.
>
> Jakie korzyści odniesie "społeczeństwo" ze znalezienia mojego numeru
> telefonu w książce papierowej lub elektronicznej? Proszę o konkretny
> przykład.
>
> Przemek

Pytanie źle postawione.
Skala zjawiska na moje oko jest taka, że powiedzmy 40% abonentów nie
ma nic przeciw temu by byli w OBN i OSA, i przez lata w ich
poprzednikach byli. Ale wspomniane przeze mnie lenistwo, czy niechęć
do wypełniania czegokolwiek i przesyłania gdziekolwiek skutkuje
brakiem informacji o tych 40 % abonentów.
Co więc mam tłumaczyć w kwestii społecznej "korzystniejności"
sytuacji, w której te 40 % abonentów z automatu w OBN i OSA jest ?
Pomyśl choćby w kontekście mijających Świąt ( złożenie życzeń ) i
tego, jak teraz abonenci zmieniają operatorów, niekoniecznie z
zachowaniem numeru.
Lub inaczej- skoro prawo uznaje potrzebę istnienia OBN i OSA, to
niezamierzony brak 40 % bazy jest społecznie mniej korzystny niż w
sytuacji postulowanej tutaj nie tylko przeze mnie.

Twoje pytanie dotyczy skali mikro i z całym szacunkiem - NIE WIEM jaką
korzyść odniesie ktokolwiek ze znalezienia Twojego numeru. Ale w
sytuacji, gdy nie przeszkadza Ci to, że w OSA byś był, ale akcesu nie
zgłosiłeś, więc Cie nie ma. Być może Ziuta, po 5 latach Cie szuka. I
zapłaci nie mało za połączenie ze 118 913 i się nie dowie.

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnhjo7q2.lsr.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>> A co do zawartości to nie mogę nic powiedzieć, bo u mnie na Windows 7
>> przy uruchamianiu wywala błąd: Instrukcja spod 0x00403ec2 odwołuję
>> się
>> do pamięci pod adresem 0x014b20b4. Pamięć nie może być read i
>> następnie:
>> Runtime error 216 at 00403EC2
>
> Naprawdę takie rzeczy pisze? Że "pamięć nie może być read"? Jak
> odwołam
> się do pamięci pod odpowiednim adresem, to wiem, że tak kiedyś bywało.
> Ponadto czasem "dysk nie jest być dostępny" albo że "urzywane są
> elementy
> zarządzania". Ale sądziłem, że w Windows 7 to już naprawili.
Dokładnie tak pisze. Podejrzewam że program jest kiepsko napisany i nie
był testowany pod Win7.
Na kopercie w wymaganiach pisze: system operacyjny Windows 9x, 2000, NT,
XP o Viście i Win7 nie wspomniano.
Inne które mam działają bez problemów: Cały kraj 2007, lubelskie 2007,
lubelskie 2008, lubelskie 2009, Polska 2008 - 2009
--
Mark
k...@p...pl
k...@o...pl

do góry

Pan Mark napisał:

>> Naprawdę takie rzeczy pisze? Że "pamięć nie może być read"?
>> Jak odwołam się do pamięci pod odpowiednim adresem, to wiem,
>> że tak kiedyś bywało. Ponadto czasem "dysk nie jest być dostępny"
>> albo że "urzywane są elementy zarządzania". Ale sądziłem, że
>> w Windows 7 to już naprawili.
>
> Dokładnie tak pisze. Podejrzewam że program jest kiepsko napisany
> i nie był testowany pod Win7.

Podejrzenia mogą okazać sie prawdziwe (albo nie). Ale że system jest
kiepsko napisany (i nie był testowany z programami niespełniającymi
jego wymagań), mamy całkowitą pewność.

--
Jarek

do góry

On Thu, 31 Dec 2009 03:49:22 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>> A co do zawartości to nie mogę nic powiedzieć, bo u mnie na Windows 7
>> przy uruchamianiu wywala błąd: Instrukcja spod 0x00403ec2 odwołuję się
>> do pamięci pod adresem 0x014b20b4. Pamięć nie może być read i następnie:
>> Runtime error 216 at 00403EC2
>
>Naprawdę takie rzeczy pisze? Że "pamięć nie może być read"? Jak odwołam
>się do pamięci pod odpowiednim adresem, to wiem, że tak kiedyś bywało.
>Ponadto czasem "dysk nie jest być dostępny" albo że "urzywane są elementy
>zarządzania". Ale sądziłem, że w Windows 7 to już naprawili.

Co znaczy naprawili ?

chodzi o samo 'read' 'jest byc' czy 'urzywane' ?

Bo poza tym komunikat jak najbardziej poprawny ..

J.

do góry

Pan J.F napisał:

>>> A co do zawartości to nie mogę nic powiedzieć, bo u mnie na Windows 7
>>> przy uruchamianiu wywala błąd: Instrukcja spod 0x00403ec2 odwołuję się
>>> do pamięci pod adresem 0x014b20b4. Pamięć nie może być read i następnie:
>>> Runtime error 216 at 00403EC2
>>
>> Naprawdę takie rzeczy pisze? Że "pamięć nie może być read"? Jak odwołam
>> się do pamięci pod odpowiednim adresem, to wiem, że tak kiedyś bywało.
>> Ponadto czasem "dysk nie jest być dostępny" albo że "urzywane są elementy
>> zarządzania". Ale sądziłem, że w Windows 7 to już naprawili.
>
> Co znaczy naprawili ?

Znaczy, że nie naprawili.

> chodzi o samo 'read' 'jest byc' czy 'urzywane' ?

Tak, chodzi o 'read', 'jest być' i 'urzywane'.

> Bo poza tym komunikat jak najbardziej poprawny ..

Tego nie wiem. Ale skoro ktoś całymi latami aż tak olewa poprawianie
błędów odnalezionych w oprogramowaniu, to ostrożność każe mi zakładać,
że te komunikaty mogą się pojawiać na przykład w przypadku wzrostu
temperatury procesora.

--
Jarek

do góry

On Fri, 1 Jan 2010 13:12:44 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Pan J.F napisał:
>> Bo poza tym komunikat jak najbardziej poprawny ..
>Tego nie wiem. Ale skoro ktoś całymi latami aż tak olewa poprawianie
>błędów odnalezionych w oprogramowaniu, to ostrożność każe mi zakładać,

Ale to nie jest blad w oprogramowaniu :-) tylko w tlumaczeniu

>że te komunikaty mogą się pojawiać na przykład w przypadku wzrostu
>temperatury procesora.

Te komunikaty sie pojawiaja [tzn powinny] jesli np program usiluje
czytac pamiec mu nieprzydzielona. Dobrze napisany program tego nie
robi, to i komunikaty sie nie pojawiaja.

I na dobra sprawe nawet nie wiadomo czy to blad w tlumaczeniu, bo
pewne rzeczy nie powinny byc tlumaczone - potem sie dowiesz ze np
'niedozwolny adres w instrukcji "w"' .
Jak tlumacz przetlumaczy instrukcje 'out' to juz mozna tylko zgadywac.

J.

do góry

Pan J.F napisał:

>>> Bo poza tym komunikat jak najbardziej poprawny ..
>> Tego nie wiem. Ale skoro ktoś całymi latami aż tak olewa poprawianie
>> błędów odnalezionych w oprogramowaniu, to ostrożność każe mi zakładać,
>
> Ale to nie jest blad w oprogramowaniu :-) tylko w tlumaczeniu

Czyli w oprogramowaniu. Za jedno i drugie odpowiada ta sama firma,
a ja nie mam podstaw by przypuszczać, że do jednej rzeczy przykłada
się staranniej niż do drugiej.

>> że te komunikaty mogą się pojawiać na przykład w przypadku wzrostu
>> temperatury procesora.
>
> Te komunikaty sie pojawiaja [tzn powinny]

No właśnie, skoro jest różnica między tym co powinno sie pojawiać a tym,
co się pojawia, to nie należy mieć zaufania do takiego oprogramowania.

--
Jarek

do góry

Mark pisze:
> Użytkownik "wiwany" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
> Jakby ktoś chciał ją pobrać to mogę wystawić na Rapidshare lub Megaupload.

Poprosze, nie zalapalem sie na zakup gazety.

do góry

Użytkownik "Kazik" <k...@l...localnet> napisał w wiadomości
news:hhlgj4$cgf$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "wiwany" <w...@g...pl> napisał w wiadomości Jakby
>> ktoś chciał ją pobrać to mogę wystawić na Rapidshare lub Megaupload.
>
> Poprosze, nie zalapalem sie na zakup gazety.

Proszę bardzo do wyboru:
- Rapidshare
http://rapidshare.com/files/328188532/pkt.pl_CD_2010
.part1.rar
http://rapidshare.com/files/328195362/pkt.pl_CD_2010
.part2.rar

- Megaupload
http://www.megaupload.com/?d=RHEQKDD2
--
Mark
k...@p...pl
k...@o...pl

do góry