byłoby lepiej, gdybyś napisał co chcesz zrobić, a nie pytał czy do tego
młotek wystarczy. O ile rozumiem chcesz ogrzewać auto stojące pod domem?
JAk chcesz to dobrze zrobić, to grzej miskę olejową albo płyn
chłodniczy. jak to chcesz zrobić tanio ale bezpiecznie, to wstaw na
stałe do auta ( za fotel kierowcy) kaloryfer olejowy. jest stabilny i
bezpieczny, włączaj go na pół godziny przed wyjazdem. Kabel zasilający
spokojnie przejdzie przez uszczelkę drzwi. sprawdzone rozwiązanie przez
wiele lat.
ToMasz
Ps ja też jestem ciepło-lubny, ale to już kwestia wad organizmu, a nie
przyzwyczajeń. rewelacyjny komfort można uzyskać podgrzewając siedzenie.
tzn czujesz ciepełko w uda dupsko i nerkowy odcinek pleców. dla mnie
jest to na tyle komfortowe, że jestem w stanie zapomnieć o załączeniu
ogrzewania w samochodzie! JEst mi ciepło w korpus, to znaczy ze jest
ciepło i tyle! Taka mata podgrzewająca startuje w 10 sekund, kosztuje
29zł w norauto.
Pss nie przesadź z tym ogrzewaniem, nie doprowadź do pogorszenia zdrowia
i nie spal farelką samochodu!
psss kiedyś dawno dawno dorabiałem jako stróż. mniejsza o szczegóły, ale
w pewnym miejscu nadzorowanego terenu wygodniej było siedzieć w aucie i
obserwować, niż stać i marznąć. wtedy grzałem samochód farelkiem. uwierz
mi, 1kw non stop - to duuuużo za dużo. Sałna się robiła, trzeba było
wyłączać.