-
21. Data: 2013-04-09 14:28:45
Temat: Re: DR nr 3
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Fri, 5 Apr 2013 16:40:09 +0000 (UTC), w
<s...@a...wkurw.org>, Robert Rędziak
<r...@g...wkurw.org> napisał(-a):
> > Z Wrocławia nad morze dojedziesz w ca. 6h (450km). A przez Niemcy w ile -
> > 5:30h? Więc czy warto? Chyba na zasadzie -- jadę dużo szybciej to na pewno dużo
> > szybciej dojadę.
>
> ŁDZ-Wrocław można pojechać na dwa sposoby:
> - DK8
> - ŁDZ -> Częstochowa -> Opole -> Wrocław.
Na więcej, już ci J.F. napisał i ja bym właśnie wybrał tak jak on poleca (przez
okolice Ostrzeszowa). I tak pewnie byłoby najszybciej.
-
22. Data: 2013-04-09 14:30:48
Temat: Re: DR nr 3
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sat, 6 Apr 2013 23:28:45 +0200, w <kjq4k6$js7$1@mx1.internetia.pl>, "frank
drebin" <b...@v...pl> napisał(-a):
> > Z Wrocławia nad morze dojedziesz w ca. 6h (450km). A przez Niemcy w ile -
> > 5:30h? Więc czy warto? Chyba na zasadzie -- jadę dużo szybciej to na
> > pewno dużo szybciej dojadę.
>
> Ale ja jadę porządnymi autostradami a nie drogami krajowymi z rozpieprzoną
> nawierzchnią, durniami wyprzedzającymi na trzeciego na podwójnej ciągłej i
> bez tych j...nych rowerzystów.
Gdzie masz tą rozpieprzoną nawierzchnię? Chyba że w Szczecinie, ale przz Niemcy
też trzeba przez Szczecin przejechać. I na dodatek wrócić do Polski po stuk-puk
"autostradzie".
-
23. Data: 2013-04-09 23:40:38
Temat: Re: DR nr 3
Od: "frank drebin" <b...@v...pl>
Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:rd28m8pt73qlaco6dva1jrtofn2nm5qrc7@4ax.com...
> Sat, 6 Apr 2013 23:28:45 +0200, w <kjq4k6$js7$1@mx1.internetia.pl>, "frank
> drebin" <b...@v...pl> napisał(-a):
>>> Z Wrocławia nad morze dojedziesz w ca. 6h (450km). A przez Niemcy w
>>> ile - 5:30h? Więc czy warto? Chyba na zasadzie -- jadę dużo szybciej
>>> to na pewno dużo szybciej dojadę.
>> Ale ja jadę porządnymi autostradami a nie drogami krajowymi z
>> rozpieprzoną nawierzchnią, durniami wyprzedzającymi na trzeciego na
>> podwójnej ciągłej i bez tych j...nych rowerzystów.
> Gdzie masz tą rozpieprzoną nawierzchnię?
teraz, po tej zimie, to pewnie wszędzie oprócz S3
>Chyba że w Szczecinie, ale przz
> Niemcy też trzeba przez Szczecin przejechać. I na dodatek wrócić do
> Polski po stuk-puk "autostradzie".
Niewielkie fragmenty od ringu do Kołbaskowa, ale wolę po tych fragmentach
jechać 100km/h ogrodzoną autostradą niż 40 km/h przez nasze wioski.
--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.