W dniu 26-05-2011 21:48, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
>
> Optymista - aż tak ostro nie potrafiłem się jako niedoświadczony
> gówniarz bronić :)
> Ale w kwestii tego jakie scenariusze pisali mi znajomi, to wyrok jest
> zerem w porównaniu do "odsiadek", bycia karanym (nomen omen to mnie
> najbardziej wtedy bolało, więc postawiłem wszystko na jedną kartę - nie
> mogłem być karany, bo by po robocie było) ...
> Flaszki nie wygrałeś :)


To może jakaś nagroda pocieszenia, małpka czy coś ?;)

Pozdrawiam
Paweł