Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał
>1) urządzenie tak po prostu podłączone do hyperterminala działa.
>Pięknie sczytuje kody (nie wszystkie, ale to problem numer dwa),
>po
>czym mogę je sobie z okna terminala skopiować. Super, ale dlaczego
>nie
>działa bezpśredni zapis do aplikacji typu word czy excell? One
>podobno
>wspierają takie urządzenia same z siebie

Pierwsze slysze. W tej dekadzie jeszcze tak nie bedzie zeby
wszystko co wydaje sie mozliwe bylo mozliwe.

>Choćby wskazać Wordowi, z którego COMa ma pobierać dane? Gdzie to
>się ustawia?

Nigdzie ?
Byc moze da sie cos w makrach/VBA napisac ale z trudem.
Wlacz sobie log w terminalu.

>Że strony producenta tego skanera ściągnąłem nawet jakiś
>programik,
>który miał wspierać komunikację między czytnikiem a aplikacjami,
>symulując działanie klawiatury, niestety zczytuje jedynie pierwszą
>cyfrę kodu i dalej nic.

Jesli to windows XP, to stosowny programik znajdziesz w opcjach dla
inwalidow.
"Klawisze szeregowe" czy jakos tak.

>2) urządzenie jest strasznie wybredne. Wg opisów dostępnych w
>necie
>miało być uniwersalne jak cholera, czytać wszelakie kody jakie
>były,
>są i będą, 2D, 3D, 4D, 5D - nie ma problemu, a tu duuuupa.
>Średnio co
>drugi kod z przypadkowo wybieranych kodów znajdujących się wokół
>mnie
>jest przez urządzenie nieczytany. Choćby mój laptop: kod produktu
>nieczytelny. Kod naklejki windows - czyta.

Pierwsza sprawa - czy kod nie jest za maly ?
kody tez sie miniaturyzuja, a potem skanery majaproblemy,
szczegolnie laserowe.

A potem popatrz w instrukcje - byc moze trzeba odblokowac inne
kody.

J.