-
21. Data: 2009-02-01 22:56:04
Temat: Re: Czytaliście? Nowe diody led
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl>
gargamel wrote:
> Użytkownik "Piotr Curious Gluszenia Slawinski" napisał:
>> tzn co, ze nie ma podczerwieni? :)
>> sporo ludzi interesuje tylko pasmo widzialne, ale fakt, bialymi ledami
>> nie rozgrzejesz zmarznietych rak ;)
>
> wybacz, ale nawet diodami LED możesz sobie rączki poparzyć bo wszystko ma
> straty, nawet super hiper energooszczędne diody, chyba nie dałeś się
> zrobić w bambuko specom od reklamy?:O)
>
> a co do światła widzialnego to właśnie porównaj sobie widmo halogena i
> LEDa w paśmie widzialnym i może sie zdziwisz?:O)
pytanie czy to widmo jest do czegos potrzebne...
widmo bialych ledow z luminoforem ma piki, i wcale na to nie narzekam, a
nawet sie ciesze, bo nie jest mi potrzebne 'gaussowskie' widmo zeby czytac
ksiazke , a jest ono na tyle zrownowazone ze nie 'falszuje' kolorow
przedmiotow...
a gdzie brakuje widma tam zawsze mozna halogenem doswietlic i po klopocie.
ledy zreszta tez moga miec rozne luminofory i mozesz sobie nawet zrobic
wlasny albo doinstalowac dodatkowy...
generalnie halogeny zra duzo wiecej pradu i ich widma nie da rady zmieniac
bez pogorszenia wydajnosci, a alternatywa sa lampy wyladowcze ktorych
zasilanie jest klopotliwe, rowniez maja 'piki' w widmie i zuzywaja sie o
wiele szybciej niz ledy. no i nie mozna ich tak czesto wlaczac/wylaczac,
kazdy start lampy wyladowczej skraca jej zywotnosc...
wezmy chociaz to wlaczanie/wylaczanie. w kontekscie oswietlenia ulic np.
moje miasto (20 000 mieszkancow) zgodnie z raportem urzedu miasta placi
rocznie 260 000 pln za energie elektryczna do oswietlania ulic, nie liczac
kosztow utrzymania .
halogeny odpadaja, zra duzo pradu, w zimie beda za zimne a w lecie za
cieple , wymagaja solidnych opraw ktore zapewnia izolacje przed deszczem,
oprawy musza byc rozbieralne bo trzeba je wymieniac, dodaj koszt serwisu...
praktycznie sa wiec uzywane tylko na bardzo waznych skrzyzowaniach albo w
podjazdach do garazu przy domu....
lampy wyladowcze - tego uzywa sie teraz. dokladnie lamp sodowych.
jest to najtansze rozwiazanie, jednak ma jedna wade - nie mozna uzywac
czujnikow ruchu , nie mozna lamp sciemniac - tak ze swieca z maksymalna
moca nawet gdy nie ma ruchu, przechodniow itd.
ledy sa po prostu za drogie i nie dorownuja wydajnoscia lampom wyladowczym.
wymiana lamp ulicznych na ledy oznaczalaby podniesienie kosztu o okolo
cwierc miliona zlotych rocznie... (co zakladajac ze ludzie w miescie wydaja
rocznie na alkohol 36 000 000 pln wydaje sie kwota smieszna, ale w obliczu
tego ze budzet pomocy spolecznej wynosi jedynie 10 tys wiecej niz koszt
pradu do oswietlenia sprowadza na ziemie ;)
nowa technologia jest wiec bardzo obiecujaca, mozna by w miare starzenia sie
i psucia lamp wyladowczych wymieniac lampy trudno dostepne i umieszczone w
miejscach 'strategicznych' (ruchliwe skrzyzowania, trudno dostepne
elewacje, reprezentacyjne obiekty) wymienic na LED'y bez podnoszenia
kosztow. lampy takie maja tansze i mniejsze oprawy, emitujace mniej
ciepla , halasu i zaklocen, i nie wymagaja pozniej serwisowania (ew.
mycia/czyszczenia co paredziesiat lat ;)
w dalszej kolejnosci mozna instalowac oprawy z czujnikami ruchu w miejscach
mniej strategicznych - parki, ulice itd. dodatkowo czujnik ruchu nie musi
wylaczac lampy calkowicie - moze tylko zmniejszac np. o 80% jej jasnosc
jesli nie wykryje ruchu przez np. godzine. po zastosowaniu podobnego
czujnika sprzezonego z okolicznymi radiowo mozna probowac instalowac
podobne lampy na ulicach dla aut - czujnik ruchu bedzie wtedy rozswietlac
cala sekcje miasta/ulice tak zeby kierowca nie widzial w ogole ze lampy
sie 'zapalaja' dla niego i zawsze widzial cala dlugosc drogi w najlepszym
oswietleniu. .znow, bez dodatkowych kosztow, odpada serwis, a
mozliwosc 'przygaszania' to juz oszczednosc.
zakladajac ze miedzy 2 a 5 ta rano miasteczko jest doslownie 'martwe' , a
wiele traktow dla pieszych i parkow w ogole nie jest uczeszczana juz od
godziny 22giej, daje to nadzieje na spore oszczednosci. dodaj do tego fakt
ze ceny energii ida w gore...
mi sie wydaje ze jednak jest sie z czego cieszyc.
--
-
22. Data: 2009-02-02 14:50:09
Temat: Re: Czytaliście? Nowe diody led
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "EM" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gm42m1$nbs$1@news.onet.pl...
> Dobre diody szczególnie o barwie zimnej (>5000K) - przewyższają halogeny
> znacznie.
> Tutaj jest np. wątek w którym kolega zastosował zamiast 4 halogenów 20W
> w łazience, 4 diody CREE XR-E ok. 3W. Ceny hurtowe takich diod to 4-5USD.
>
> http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=1084
hmm, jestem w stanie uwierzyć, że w łazience jest "równie jasno". Ale jeśli
jest tam lustro i jakaś baba przy nim się maluje, to gratuluję pomysłu...
e.
-
23. Data: 2009-02-02 19:20:56
Temat: Re: Czytaliście? Nowe diody led
Od: "gargamel" <s...@d...eu>
Użytkownik "Piotr Curious Gluszenia Slawinski" napisał:
> pytanie czy to widmo jest do czegos potrzebne...
hahaha, tak, to wiodmo jest potrzebne dla oka:O)
> generalnie halogeny zra duzo wiecej pradu i ich widma nie da rady zmieniac
> bez pogorszenia wydajnosci, a alternatywa sa lampy wyladowcze ktorych
> zasilanie jest klopotliwe, rowniez maja 'piki' w widmie i zuzywaja sie o
> wiele szybciej niz ledy.
halogen ma widmo najbardziej zbliżone do widma słońca, a to do niego
dostosowane jest nasze oko, a oka też chyba nie zmienisz?:O)
> moje miasto (20 000 mieszkancow) zgodnie z raportem urzedu miasta placi
> rocznie 260 000 pln za energie elektryczna do oswietlania ulic, nie liczac
> kosztow utrzymania .
takie są koszta cywilizacji, a jesli chodzi o ulice to tam spokojnie mozna
wstawić badziewiaste LEDowe oświetlenie, bylke coś bylo widać i było
tanio:O)
> mi sie wydaje ze jednak jest sie z czego cieszyc.
no pewnie że jest, tylko LED nigdy nie zastąpi żarówki (bo jak będzia miał
takie same parametry świetlne to tak samo jak żarówka będzie się grzał:O)
po prostu ledy są do czego injnego a żarówki do czago innego
-
24. Data: 2009-02-03 03:25:25
Temat: Re: Czytaliście? Nowe diody led
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl>
gargamel wrote:
> Użytkownik "Piotr Curious Gluszenia Slawinski" napisał:
>> pytanie czy to widmo jest do czegos potrzebne...
>
> hahaha, tak, to wiodmo jest potrzebne dla oka:O)
jak 'potrzebne' ? bez niego usycha i wypada?
oko nie jest jakos wyspecjalizowane do specyficznego spektrum swiatla,
dobrze znosi swiatlo odbite, mrok, itd.
ba. adaptuje sie nawet do wyjatkowo 'krzywego' spektralnie swiatla, np.
jesli bedziesz uzywac swiatla wyjatkowo czerwonego, to po kilku minutach
oko zmniejszy swoja wrazliwosc na swiatlo czerwone :)
>> generalnie halogeny zra duzo wiecej pradu i ich widma nie da rady
>> zmieniac bez pogorszenia wydajnosci, a alternatywa sa lampy wyladowcze
>> ktorych zasilanie jest klopotliwe, rowniez maja 'piki' w widmie i
>> zuzywaja sie o wiele szybciej niz ledy.
>
> halogen ma widmo najbardziej zbliżone do widma słońca, a to do niego
> dostosowane jest nasze oko, a oka też chyba nie zmienisz?:O)
jak to 'dostosowanie' wyglada?
akurat w naszej czesci ziemi to tego slonca mamy raptem pare godzin
dziennie, sugerujesz ze uzywanie oczu w godzinach kiedy slonce nie swieci
bezposrednio na ziemie/odbitego od lisci drzew szkodzi ? :D
> no pewnie że jest, tylko LED nigdy nie zastąpi żarówki (bo jak będzia miał
> takie same parametry świetlne to tak samo jak żarówka będzie się grzał:O)
> po prostu ledy są do czego injnego a żarówki do czago innego
w zasadzie zakonczylbym dyskusje, ale po prostu sie mylisz, po prostu ty
chcialbys LED'a ktory mialby widmo idealnie takie jak zarowka . zarowka
zostala wynaleziona przez Edisona w celu zastapienia swiecy i umozliwienia
niewielkim kosztem oswietlania pomieszczen . w tym kontekscie LEDy
spelniaja swoja funkcje doskonale.
do twojego zastosowania (swiatlo imitujace widmo slonca) najlepszy i
najtanszy jest halogen (maly koszt dla specjalistycznego zastosowania,
latwa dostepnosc) a LED'y sa malo atrakcyjne poniewaz nie potrafisz
samodzielnie wykonac odpowiedniego zestawu luminoforow tylko spodziewasz
sie ze producenci beda takowe wykonywac dla ciebie :) a koszt samych diod
generujacych dosc swiatlosci zeby cie usatysfakcjonowac przekracza twoj
budzet i jest wyzszy od latwodostepnych halogenow...
--
--
-
25. Data: 2009-02-03 12:57:46
Temat: Re: Czytaliście? Nowe diody led
Od: "gargamel" <s...@d...eu>
Użytkownik "Piotr Curious Gluszenia Slawinski" <c...@m...ip.tpnet.pl>
napisał:
> jak 'potrzebne' ? bez niego usycha i wypada?
> oko nie jest jakos wyspecjalizowane do specyficznego spektrum swiatla,
> dobrze znosi swiatlo odbite, mrok, itd.
właśnie oko jkest wyspecjalizowane, nasze oko specjalizuje si w dziennym
świetle słońca, a mrok to też światło słoneczne, tylko osłabione, noc to też
światło słoneczne, bo albo odbioja sie od ksieżyca, albo pochodzi od
odległych słońc, czyli gwiazd:O)
> ba. adaptuje sie nawet do wyjatkowo 'krzywego' spektralnie swiatla, np.
> jesli bedziesz uzywac swiatla wyjatkowo czerwonego, to po kilku minutach
> oko zmniejszy swoja wrazliwosc na swiatlo czerwone :)
ej spokojnie, człowiek to nie terminator, i jedyne do czego oko ludzkie
potrafi sie dostosować to do intensywności tego światła słonecznego i to w
bardzo ograniczonym zakresie (koty/psy i inne zwierzaki robią to lepiej i
widzą tez w nocy)
> jak to 'dostosowanie' wyglada?
wygląda to dosłownie jak kapelusz śrenio rozwinietej kani:O)
> akurat w naszej czesci ziemi to tego slonca mamy raptem pare godzin
> dziennie, sugerujesz ze uzywanie oczu w godzinach kiedy slonce nie swieci
> bezposrednio na ziemie/odbitego od lisci drzew szkodzi ? :D
ale w kazdej cześci naszej ziemi i o każdej porze dnia i nocy mamy światło
słoneczne (zmienia się tylko jego natężenie)
> ty chcialbys LED'a ktory mialby widmo idealnie takie jak zarowka . zarowka
> zostala wynaleziona przez Edisona w celu zastapienia swiecy i umozliwienia
> niewielkim kosztem oswietlania pomieszczen . w tym kontekscie LEDy
> spelniaja swoja funkcje doskonale.
ja wcale bym nie chciał, ale zeby ledy zastąpiły żarówkę, musiały by mieć
jej parametry i na dodatek powinny być tańsze, czyli mission immposible:O)
-
26. Data: 2009-02-03 20:41:46
Temat: Re: Czytaliście? Nowe diody led
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
Piotr Curious Gluszenia Slawinski wrote:
> gargamel wrote:
>
>> Użytkownik "Piotr Curious Gluszenia Slawinski" napisał:
>>> pytanie czy to widmo jest do czegos potrzebne...
>> hahaha, tak, to wiodmo jest potrzebne dla oka:O)
> jak 'potrzebne' ? bez niego usycha i wypada?
> oko nie jest jakos wyspecjalizowane do specyficznego spektrum swiatla,
> dobrze znosi swiatlo odbite, mrok, itd.
> ba. adaptuje sie nawet do wyjatkowo 'krzywego' spektralnie swiatla, np.
> jesli bedziesz uzywac swiatla wyjatkowo czerwonego, to po kilku minutach
> oko zmniejszy swoja wrazliwosc na swiatlo czerwone :)
Ja tam bym nie byl taki pewien. Oko to jednak bardzo czuly detektor jest
(F/11) i jest w stanie widziec pojedyncze fotony. Wiec jak je zasilisz
swiatlem mocno odbiegajacym od normy, to diabli wiedza co sie stanie -
ja nie chce eksperymentowac na swoim.
Zreszta apropos wycofywania zarowek ze sklepow zaczyna sie w UK robic
glosno - sa jakies 'medical conditions' ze ludzie nie moga egzystowac
przy swietlowkach, musza miec swiatlo sloneczne/zarowe.
Ja medycyny nie studiowalem, ale nie jest to taki prosty temat - wiec
lepiej ostroznie.
--
Jerry1111
-
27. Data: 2009-02-03 20:42:35
Temat: Re: Czytaliście? Nowe diody led
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
JanuszK wrote:
> Tomasz Wójtowicz wrote:
>> Kurz pisze:
>>>
>>> [...]
>>> Ponadto światło ultrafioletowe emitowane przez GaN LED pomaga w
>>> oczyszczaniu wody i działa bakteriobójczo w szpitalach. Teraz mogą
>>> trafić też do naszych domów.
>>
>> Oni mieli chyba na myśli diody fotoluminescencyjne (PHOLED), które
>> działają podobnie jak świetlówki, tzn. wysokosprawna dioda emituje UV,
>> a luminofor przerabia to na światło widzialne.
> Ale te obecne taeż tak robią, tyle że drogo i sprawność taka sobie, a w
> artykule piszą że unowocześnili proces produkcji podłoża pod struktury
> LED, dzięki czemu będą jeszcze wydajniejsze i 10razy tańsze.
> Do wyobrażni przemawia że jeżeli by zastąpić wszystkie żarówki nowymi
> ledami w UK oczywiście :) to można będzie osiem elektrowni zamknąć :)
Lepiej nie, bo wtedy wiecej policza za kWh - ich nie oszukasz ;-)
--
Jerry1111
-
28. Data: 2009-02-04 14:02:39
Temat: Re: Czytaliście? Nowe diody led
Od: "gargamel" <s...@d...eu>
Użytkownik "Jerry1111" napisał:
> Ja tam bym nie byl taki pewien. Oko to jednak bardzo czuly detektor jest
> (F/11) i jest w stanie widziec pojedyncze fotony. Wiec jak je zasilisz
> swiatlem mocno odbiegajacym od normy, to diabli wiedza co sie stanie - ja
> nie chce eksperymentowac na swoim.
wiadomo co się stanie, już tacy eksperymentatorzy byli co sobie świecili
ledem lasetowym zasilanym z bateyjki pastylkowej w oko, no i oko padło:O(a
przecież to taka malutka moc:O) podobne efekty sie dzieją jak światło
znacznie odbiega od światła słonecznego
-
29. Data: 2009-02-04 23:07:39
Temat: Re: Czytaliście? Nowe diody led
Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@w...pdi.net>
Użytkownik entroper napisał:
> Użytkownik "EM" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:gm42m1$nbs$1@news.onet.pl...
>
>> Dobre diody szczególnie o barwie zimnej (>5000K) - przewyższają halogeny
>> znacznie.
>> Tutaj jest np. wątek w którym kolega zastosował zamiast 4 halogenów 20W
>> w łazience, 4 diody CREE XR-E ok. 3W. Ceny hurtowe takich diod to 4-5USD.
>>
>> http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=1084
>
> hmm, jestem w stanie uwierzyć, że w łazience jest "równie jasno". Ale jeśli
> jest tam lustro i jakaś baba przy nim się maluje, to gratuluję pomysłu...
Zwłaszcza jak konwersja idzie na luminoforze (chyba jeszcze nikt diod z
konwersją na kropkach kwantowych nie oferuje?) i ten cholerny niebieski
prążek sterczy... Przecież człowiek w tym świetle potrafi wyglądać jak
świeżo odkopany i tylko z grubsza z pleśni otrzepany...
--
Darek
-
30. Data: 2009-02-04 23:18:25
Temat: Re: Czytaliście? Nowe diody led
Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@w...pdi.net>
Użytkownik Piotr Curious Gluszenia Slawinski napisał:[...]
> w zasadzie zakonczylbym dyskusje, ale po prostu sie mylisz, po prostu ty
> chcialbys LED'a ktory mialby widmo idealnie takie jak zarowka . zarowka
> zostala wynaleziona przez Edisona w celu zastapienia swiecy i umozliwienia
> niewielkim kosztem oswietlania pomieszczen . w tym kontekscie LEDy
> spelniaja swoja funkcje doskonale.
On nie chciałby widma jak żarówka (choć nie do końca sobie to
uświadamia) a widma jak słońce. Każdy by chciał - ale jeszcze rok - dwa
poczekamy, dopracują technologię kropek kwantowych na tyle żeby się
opłaciło produkować to masowo to konwersja widma będzie znacznie lepsza
bo póki co faktycznie widmo jest takie sobie (w tym ten cholerny
niebieski prążek podświetlający zamglenie koloidalne.
>
> do twojego zastosowania (swiatlo imitujace widmo slonca) najlepszy i
> najtanszy jest halogen (maly koszt dla specjalistycznego zastosowania,
> latwa dostepnosc) a LED'y sa malo atrakcyjne poniewaz nie potrafisz
> samodzielnie wykonac odpowiedniego zestawu luminoforow tylko spodziewasz
> sie ze producenci beda takowe wykonywac dla ciebie :) a koszt samych diod
> generujacych dosc swiatlosci zeby cie usatysfakcjonowac przekracza twoj
> budzet i jest wyzszy od latwodostepnych halogenow...
Dyskutował bym z twierdzeniem o wyższym koszcie LED-ów. Trzywatowa dioda
kosztuje porównywalnie z odpowiedniej mocy żarówką halogenową a
trwałości ma kilkadziesiąt tysięcy godzin a nie tysiąc. Płacisz raz i
póki ci się nie znudzi masz - za parę lat przy kolejnym remoncie i tak
wymienisz na ładniejsze.
--
Darek
P.S. A Edison nie wynalazł żarówki - on po prostu dopracował technologię
włókna węglowego. Pierwszą żarówkę zmajstrował Jabłoczkow - tyle że
najlepszy egzemplarz jego żarówki świecił coś około ośmiu minut - po
prostu poległ na technologii.