-
1. Data: 2015-09-17 21:56:54
Temat: Czym to zmyć/rozpuścić ?
Od: OWL <n...@n...com>
Witam Wszystkich,
muszę naprawić urządzenie zmontowane pewnie ze 20 lat temu na
uniwersalnej płytce i mam problem z usunięciem preparatu, którego użyto
do zabezpieczenia PCB, na moje oko to jest taki preparat jakiego
używało/używa się do zabezpieczania np. nawijanych cewek, dławików itp.
(nie znam niestety fachowej nazwy)
No i tu pojawia się problem - czym można zmyć/rozpuścić to "coś" ?
Próbowałem 2-propanolu, benzyny ekstrakcyjnej i rozpuszczalnika
uniwersalnego - nie pomogło
Ma ktoś z Was jakiś pomysł ?
Zdjęcia płytki:
http://zapodaj.net/67afa2a8667c1.jpg.html
http://zapodaj.net/cbc78b5ef75e6.jpg.html
Pozdrawiam
Tomek
-
2. Data: 2015-09-17 22:04:57
Temat: Re: Czym to zmyć/rozpuścić ?
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
W dniu 17.09.2015 o 21:56, OWL pisze:
> No i tu pojawia się problem - czym można zmyć/rozpuścić to "coś" ?
> Próbowałem 2-propanolu, benzyny ekstrakcyjnej i rozpuszczalnika
> uniwersalnego - nie pomogło
>
Aceton może?
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
3. Data: 2015-09-17 22:16:42
Temat: Re: Czym to zmyć/rozpuścić ?
Od: OWL <n...@n...com>
W dniu 2015-09-17 o 22:04, Jakub Rakus pisze:
> W dniu 17.09.2015 o 21:56, OWL pisze:
>
>> No i tu pojawia się problem - czym można zmyć/rozpuścić to "coś" ?
>> Próbowałem 2-propanolu, benzyny ekstrakcyjnej i rozpuszczalnika
>> uniwersalnego - nie pomogło
>>
> Aceton może?
>
Dzięki za podpowiedź, spróbuję oczywiście ale najpierw muszę
"skombinować" aceton, pomyślałem o zmywaczu do paznokci ale wszystkie
jakie znalazłem w domu to niestety wersje bezacetonowe..
Pozdrawiam
Tomek
-
4. Data: 2015-09-17 23:08:06
Temat: Re: Czym to zmyć/rozpuścić ?
Od: s...@g...com
użytkownik OWL napisał:
> Ma ktoś z Was jakiś pomysł ?
Rozcieńczalnik uniwersalny dużo gorzej
rozpuszcza od nitro, a "nitro" jest mniej agresywny od
cykloheksanu i cykloheksanolu które są wycofywane z użycia,
szkodliwe, śmierdzące itd. Bardzo możliwe
że zaatakuje izolację od przewodów. Jeśli to żywica,
szanse są małe i pozostaje tylko grot lutownicy i
skrobanie.
-
5. Data: 2015-09-17 23:40:39
Temat: Re: Czym to zmyć/rozpuścić ?
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2015-09-17 22:16, OWL wrote:
> W dniu 2015-09-17 o 22:04, Jakub Rakus pisze:
>> W dniu 17.09.2015 o 21:56, OWL pisze:
>>
>>> No i tu pojawia się problem - czym można zmyć/rozpuścić to "coś" ?
>>> Próbowałem 2-propanolu, benzyny ekstrakcyjnej i rozpuszczalnika
>>> uniwersalnego - nie pomogło
>>>
>> Aceton może?
>>
> Dzięki za podpowiedź, spróbuję oczywiście ale najpierw muszę
> "skombinować" aceton,
(ciap)
Sie idzie do sklepu (z farbami), sie kupuje.
Włodek
-
6. Data: 2015-09-18 09:19:12
Temat: Re: Czym to zmyć/rozpuścić ?
Od: Tomek <n...@n...com>
W dniu 2015-09-17 o 23:08, s...@g...com pisze:
> Jeśli to żywica,
> szanse są małe i pozostaje tylko grot lutownicy i
> skrobanie.
Tego się właśnie obawiam ...
Mam jeszcze nadzieję, że to "cudo", które mam na płytce to coś w stylu
"lakier elektroizolacyjny" a do tego powinien wystarczyć odpowiedni
rozpuszczalnik, będę próbował dzisiaj ...
Pozdrawiam
Tomek
-
7. Data: 2015-09-18 09:51:24
Temat: Re: Czym to zmyć/rozpuścić ?
Od: "P03" <p...@b...invalid.org>
> Witam Wszystkich,
>
> muszę naprawić urządzenie zmontowane pewnie ze 20 lat temu na uniwersalnej
> płytce i mam problem z usunięciem preparatu, którego użyto do
> zabezpieczenia PCB, na moje oko to jest taki preparat jakiego
> używało/używa się do zabezpieczania np. nawijanych cewek, dławików itp.
> (nie znam niestety fachowej nazwy)
>
> No i tu pojawia się problem - czym można zmyć/rozpuścić to "coś" ?
> Próbowałem 2-propanolu, benzyny ekstrakcyjnej i rozpuszczalnika
> uniwersalnego - nie pomogło
>
> Ma ktoś z Was jakiś pomysł ?
>
> Zdjęcia płytki:
> http://zapodaj.net/67afa2a8667c1.jpg.html
> http://zapodaj.net/cbc78b5ef75e6.jpg.html
>
> Pozdrawiam
>
> Tomek
Czasem łatwiej, szybciej, taniej jest zrobić nowe o tej samej
lub lepszej funkcjonalności niż bawić się długo i nieskutecznie
ze starym.
:-)
--
P03
-
8. Data: 2015-09-18 20:43:30
Temat: Re: Czym to zmyć/rozpuścić ?
Od: Tester <n...@v...pl>
On 2015-09-17 21:56, OWL wrote:
> Witam Wszystkich,
>
> muszę naprawić urządzenie zmontowane pewnie ze 20 lat temu na
> uniwersalnej płytce i mam problem z usunięciem preparatu, którego użyto
> do zabezpieczenia PCB, na moje oko to jest taki preparat jakiego
> używało/używa się do zabezpieczania np. nawijanych cewek, dławików itp.
> (nie znam niestety fachowej nazwy)
>
> No i tu pojawia się problem - czym można zmyć/rozpuścić to "coś" ?
> Próbowałem 2-propanolu, benzyny ekstrakcyjnej i rozpuszczalnika
> uniwersalnego - nie pomogło
>
> Ma ktoś z Was jakiś pomysł ?
>
> Zdjęcia płytki:
> http://zapodaj.net/67afa2a8667c1.jpg.html
> http://zapodaj.net/cbc78b5ef75e6.jpg.html
>
> Pozdrawiam
>
> Tomek
Problem polega na tym, że takie preparaty w długim okresie czasu ulegają
polimeryzacji i o ile po roku daje sie je czymś zmyć, to po dwudziestu
latach nic ich nie rusza.
Tester
-
9. Data: 2015-09-19 10:54:56
Temat: Re: Czym to zmyć/rozpuścić ?
Od: "wt" <s...@p...onet.pl>
> No i tu pojawia się problem - czym można zmyć/rozpuścić to "coś" ?
> Próbowałem 2-propanolu, benzyny ekstrakcyjnej i rozpuszczalnika
> uniwersalnego - nie pomogło
>
W zasadzie nie ma problemu ruszenia tego czegoś, ale bywa problem aby nie
ruszyć pozostałych elementów. Dajemy małą kropelkę na materiał, po chwili
ścieramy i jeśli nie ma śladu to rozpuszczalnik nieodpowiedni. Warto również
brać pod uwagę rozpuszczanie w nieco wyższej temperaturze.
---
Ta wiadomosc zostala sprawdzona na obecnosc wirusow przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
-
10. Data: 2015-09-20 02:31:59
Temat: Re: Czym to zmyć/rozpuścić ?
Od: g...@s...invalid (Gof)
OWL <n...@n...com> wrote:
> Dzięki za podpowiedź, spróbuję oczywiście ale najpierw muszę
> "skombinować" aceton,
Leroy Merlin albo Castorama na dziale z farbami.
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/