Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:ed18b4e1-09d1-4d19-ba4c-8a1b75c5d027@googlegrou
ps.com...
W dniu sobota, 15 lutego 2014 13:19:44 UTC+1 użytkownik p...@v...pl
napisał:
> ja mam podobnie wydatek 350,- mi przecięły pod maską swoimi kocimi
> pazurami przewody hamulcowe kto mi za nie zapłaci tam gdzie u siebie w
> kamienicy na podwórzu stawiam samochód mam sąsiadke która troskliwie
> dokarmia koty a te koty w piórka obrastają i sobie na wszystko pozwalają
> więc też mam pytanie jak skutecznie otruć koty aby więcej mi tego nie
> robiły inie przyłaziły więcej na podwórzetam gdzie stawiam samochód?? a
> kosztami za naprawe obarcze sąsiadke za to że te koty sprowadza i dokarmia
>
>
>
> z góry dzięki za podpowiedź jak otruć

>Nie kot pazurami zniszczył tylko szczur przegryzł. Mniej kotów więcej
>szczurów.

Pod maską to rdza a nie szczur. Szczur nie przegryzie metalowego przewodu
hamulcowego.
Dopiero przy kołach w obrębie wahaczy są krótkie odcinki elasytcznych
wężyków. A tak to cała instalacja hamulcowa jest metalowa.
I jeszcze coś, szczur ma wyjebane na to co jest pod maską silnika. To kuny
są sprawcami poprzegryzanych rurek gumowych i przewodów elektrycznych.