"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:57568c13$0$698$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nj5l5g$keb$...@d...me...
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> Dnia Sat, 4 Jun 2016 10:53:16 -0500, Pszemol napisał(a):
>>>>>> Interesujące są dla mnie oferty LG i Samsunga.
>>>>
>>>>> Interesujace to jest to, czemu sie staly interesujace dla Ciebie.
>>>>> Czyzbys dostrzegl, ze iphone ma wiecej wad niz zalet ? :-)
>>>
>>>> Nie dostrzegam wad - po prostu rozważam jakie mam inne opcje.
>>>> Tak samo jak wtedy gdy wybrałem iPhone4. Wtedy opcji było mniej.
>>>> Nowe, obłe iPhony mi się już tak nie podobają jak iPhone4, więc
>>>> jak już mam kupić coś, co mi się nie podoba to czemu nie LG? ;-)
>>
>>> To nie wiesz, ze u konkurencji wszystko dziala gorzej ? :-)
>
>>Nie wiem :-)
>
> A kto nam wmawial, ze na Apple wszystko dziala lepiej ? :-P

Nie *wszystko* ale konkretne, wymienione przeze mnie rzeczy :-)))

>>>>> A czy takie zadne duze pieniadze ... jak czlowiekow wpadnie do
>>>>> akwarium, to sie okazuje ze jednak duze :-)
>>>> Nie są duże. Powtarzam kilka razy i jakoś nie dociera do Ciebie.
>>>> To jest koszt rzędu 30 dolców na miesiąc, dolara dziennie przez 2 lata.
>>>> Tyle kosztuje gazeta Chicago Tribune. Kawa w Starbucks 4-6 dolców.
>>>> Gałka lodów 3-6 dolców. Chleb 3-4 dolce. Czujesz to czy nie bardzo?
>>
>>> No ale wolales ich nie wydac na nowego iphone :-)
>
>>No gdybym nie miał w pełni sprawnego telefonu pod ręką to być może bym
>>wydał. Ale akuratnie miałem, jak wiesz.
>
> Przestarzaly model, a przeciez w nowym wszystko lepiej dziala :-)

3-4 lata temu, gdy podejmowałem tą decyzję, nie był aż taki przestarzały.

>>>>>> Zwłaszcza jeśli weźmiesz pod uwagę amortyzację że kupujesz na parę
>>>>>> lat.
>>>>>> No... chyba że masz akwarium morskie :-)) Wtedy musisz uważać :-)))
>>>>> Samsung robi wodoszczelne :-)
>>>>> Z niewymienna bateria :-(
>>>> iPhone też jest już wodoszczelny, żadne tam bóg-wie-co.
>>> To sobie kup, przeciez to zadne pieniadze :-)
>>Jak zajdzie taka potrzeba to pewnie sobie kupię...
>>Na razie jestem wciąż niezdecydowany co kupić :-)
>
> Gratulujemy powrotu do rozsadku :-)

Brak rozsądku był tylko w *Waszej* interpretacji moich osobistych wyborów i
decyzji.