-
1. Data: 2010-06-09 03:11:57
Temat: Czy to koniec publicznego Wi-Fi?
Od: wm <...@w...pn>
Sorry jeśli to oczywiste pytanie ale Rozporządzenie Ministra
Infrastruktury z dnia 28 grudnia 2009 r. mówi, że:
"Danymi niezbędnymi w przypadku usługi dostępu do Internetu jest imię i
nazwisko albo nazwa oraz adres użytkownika końcowego, któremu w czasie
połączenia przypisano adres IP."
Czyli chcąc udostępniać darmowy Internet na jakimś tam obiekcie typu
hotel, dworzec, supermarket (jako usługę dodaną) dla ludzi którzy tam
się przewijają muszę podpisać z każdym umowę, skopiować dowód osobisty i
zażądać 12 zdjęć?
Niech ktoś powie, że to nie jest prawda i da się to jakoś ominąć bo
naprawdę zaczynam tęsknić za XX wiekiem kiedy w biznesie było prosto i
łatwo :)
-
2. Data: 2010-06-09 11:06:56
Temat: Re: Czy to koniec publicznego Wi-Fi?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "wm" <...@w...pn> napisał w
> Sorry jeśli to oczywiste pytanie ale Rozporządzenie Ministra
> Infrastruktury z dnia 28 grudnia 2009 r. mówi, że: [..]
> Czyli chcąc udostępniać darmowy Internet na jakimś tam obiekcie
> typu hotel, dworzec, supermarket (jako usługę dodaną) dla ludzi
> którzy tam się przewijają muszę podpisać z każdym umowę,
> skopiować dowód osobisty i zażądać 12 zdjęć?
No coz, rok temu w hotelu w Niemczech tak wlasnie bylo - wifi na
haslo, platne i dopiero po okazaniu paszportu :-)
> Niech ktoś powie, że to nie jest prawda i da się to jakoś ominąć
> bo naprawdę zaczynam tęsknić za XX wiekiem kiedy w biznesie było
> prosto i łatwo :)
Ale od tej prostoty sie terroryzm i pedofilia rozwinely :-)
Napierw przeczytaj dyrektywe 2006/24/WE Parlamentu Europejskiego i
Rady z dnia 15 marca 2006 r.
Tam jest mniej wiecej to samo, ale moze w szczegolach rozne, a w
razie czego to mozna skarzyc ministra na podstawie tych szczegolow.
A potem przestudiuj podstawe - cos mi sie wydaje ze to moze
dotyczyc tylko operatorow, a hotel operatorem nie jest.
Najgorsze ze z tego co widze moze to tez dotyczyc utrzymujacych
konta e-mail .. niektorzy pewnie juz sie ciesza :-)
J.
-
3. Data: 2010-06-09 11:51:47
Temat: Re: Czy to koniec publicznego Wi-Fi?
Od: wm <...@w...pn>
J.F. wrote:
> Ale od tej prostoty sie terroryzm i pedofilia rozwinely :-)
no to oczywiście żart ale dla tych co przyjmują tego typu argumenty na
wiarę, obecny terroryzm to jest bardzo mały pikuś wobec tego działo się
w Europie w latach siedemdziesiątych i tak np. pod koniec XIX w. i nie
był potrzebny do tego żaden Internet.
>
> Napierw przeczytaj dyrektywe 2006/24/WE Parlamentu Europejskiego i Rady
> z dnia 15 marca 2006 r.
> Tam jest mniej wiecej to samo, ale moze w szczegolach rozne, a w razie
> czego to mozna skarzyc ministra na podstawie tych szczegolow.
dzięki, popatrzę ale bez większych nadziei :)
> A potem przestudiuj podstawe - cos mi sie wydaje ze to moze dotyczyc
> tylko operatorow, a hotel operatorem nie jest.
no tak ale w takim wypadku operator musiałby robić tą całą szopę a hotel
jeśli udostępnia na własną rękę to staje się operatorem. Nawet jeśli za
darmo.
> Najgorsze ze z tego co widze moze to tez dotyczyc utrzymujacych konta
> e-mail .. niektorzy pewnie juz sie ciesza :-)
no to rzeczywiście kiepska sprawa, ciekawe co na to gmail :)
-
4. Data: 2010-06-09 16:08:13
Temat: Re: Czy to koniec publicznego Wi-Fi?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "wm" <...@w...pn> napisał w
> J.F. wrote:
>> Ale od tej prostoty sie terroryzm i pedofilia rozwinely :-)
> no to oczywiście żart ale dla tych co przyjmują tego typu
> argumenty na wiarę, obecny terroryzm to jest bardzo mały pikuś
> wobec tego działo się w Europie w latach siedemdziesiątych i tak
> np. pod koniec XIX w. i nie był potrzebny do tego żaden Internet.
No ale wlasnie dzieki elektronice zaczynamy z tym walczyc :-)
>> A potem przestudiuj podstawe - cos mi sie wydaje ze to moze
>> dotyczyc
>> tylko operatorow, a hotel operatorem nie jest.
>
> no tak ale w takim wypadku operator musiałby robić tą całą szopę
> a hotel jeśli udostępnia na własną rękę to staje się operatorem.
> Nawet jeśli za darmo.
A niekoniecznie, bo hotel byc moze pod ustawe nie podpada na skutek
jakiegos wykluczenia.
Ze np to jest siec na jego terenie.
I potem beda przesluchiwac wszystkich gosci i rekwirowac im laptopy
:-P
>> Najgorsze ze z tego co widze moze to tez dotyczyc utrzymujacych
>> konta
>> e-mail .. niektorzy pewnie juz sie ciesza :-)
> no to rzeczywiście kiepska sprawa, ciekawe co na to gmail :)
Tez sie cieszy ? :-)
J.
-
5. Data: 2010-06-09 16:34:33
Temat: Re: Czy to koniec publicznego Wi-Fi?
Od: miab <...@...c>
W dniu 2010-06-09 05:11, wm pisze:
> Sorry jeśli to oczywiste pytanie ale Rozporządzenie Ministra
> Infrastruktury z dnia 28 grudnia 2009 r. mówi, że:
>
> "Danymi niezbędnymi w przypadku usługi dostępu do Internetu jest imię i
> nazwisko albo nazwa oraz adres użytkownika końcowego, któremu w czasie
> połączenia przypisano adres IP."
>
> Czyli chcąc udostępniać darmowy Internet na jakimś tam obiekcie typu
> hotel, dworzec, supermarket (jako usługę dodaną) dla ludzi którzy tam
> się przewijają muszę podpisać z każdym umowę, skopiować dowód osobisty i
> zażądać 12 zdjęć?
>
> Niech ktoś powie, że to nie jest prawda i da się to jakoś ominąć bo
> naprawdę zaczynam tęsknić za XX wiekiem kiedy w biznesie było prosto i
> łatwo :)
Czyli np. Wi-Fi na rynku w Krakowie w knajpach czy kawiarniach i
uruchamiane w pociągach zamkną.
Pamiętam ze jakiś czas temu była iniciatywa była tworzenia sieci
darmowych hotspotów.
O chocby tu:
http://atlas-wifi.pl/wifi/city-warszawa
Rozumiem ze ludzie do pierdelka lecą.
A jaka chora jazda jak Google robiło podobną mapę ostatnio.
miab
-
6. Data: 2010-06-09 21:20:48
Temat: Re: Czy to koniec publicznego Wi-Fi?
Od: wm <...@w...pn>
J.F. wrote:
> Użytkownik "wm" <...@w...pn> napisał w
>> J.F. wrote:
>>> Ale od tej prostoty sie terroryzm i pedofilia rozwinely :-)
>> no to oczywiście żart ale dla tych co przyjmują tego typu argumenty na
>> wiarę, obecny terroryzm to jest bardzo mały pikuś wobec tego działo
>> się w Europie w latach siedemdziesiątych i tak np. pod koniec XIX w. i
>> nie był potrzebny do tego żaden Internet.
>
> No ale wlasnie dzieki elektronice zaczynamy z tym walczyc :-)
i oni by zrobić bum potrzebują nawozów sztucznych a nie Internetu :)
>
>>> A potem przestudiuj podstawe - cos mi sie wydaje ze to moze dotyczyc
>>> tylko operatorow, a hotel operatorem nie jest.
darmozjady piszą, ze musi być "imię i nazwisko albo nazwa oraz adres
użytkownika końcowego" powiązany z konkretnym używanym adresem IP. Czyli
używasz adresu, publiczny czy prywatny pokaż osobnika który za nim się
kryje.
No i musi tym się zająć: "dostawca publicznie dostępnych usług
telekomunikacyjnych zapewniający usługę dostępu do Internetu
użytkownikowi końcowemu", czyli ten jest bezpośrednio na "końcowym".
>>
>> no tak ale w takim wypadku operator musiałby robić tą całą szopę a
>> hotel jeśli udostępnia na własną rękę to staje się operatorem. Nawet
>> jeśli za darmo.
>
> A niekoniecznie, bo hotel byc moze pod ustawe nie podpada na skutek
> jakiegos wykluczenia.
> Ze np to jest siec na jego terenie.
> I potem beda przesluchiwac wszystkich gosci i rekwirowac im laptopy :-P
>
>>> Najgorsze ze z tego co widze moze to tez dotyczyc utrzymujacych konta
>>> e-mail .. niektorzy pewnie juz sie ciesza :-)
>
>> no to rzeczywiście kiepska sprawa, ciekawe co na to gmail :)
>
> Tez sie cieszy ? :-)
no pewnie się cieszy, jest tak wielki, tak ma kieszenie napchane
dolarami a serwery poza granicami PL - zwykły nasz minister czy inny
urzedas mu nie podskoczy :) a że konkurencji podniesie to koszty to tym
lepiej...
-
7. Data: 2010-06-10 08:50:18
Temat: Re: Czy to koniec publicznego Wi-Fi?
Od: wm <...@w...pn>
miab wrote:
> Czyli np. Wi-Fi na rynku w Krakowie w knajpach czy kawiarniach i
> uruchamiane w pociągach zamkną.
> Pamiętam ze jakiś czas temu była iniciatywa była tworzenia sieci
> darmowych hotspotów.
> O chocby tu:
> http://atlas-wifi.pl/wifi/city-warszawa
> Rozumiem ze ludzie do pierdelka lecą.
no ten kraj słynny z tego, że przepisy się wydaje a nikt ich nie
przestrzega i pilnuje, nawet władza :)
Ale ogólnie Polska dumnie dołącza do Rosji, Chin, Wietnamu, Iranu czy co
tam jeszcze gdzie wszystko się zapisuje, rejestruje bo a nuż się może
przydać.
A że nawet byle półgłówek informatyczny może wymyślić od ręki kilka
metod ominięcia problemu - ważniejsze, że może się przydać.
Piszą, że to inicjatywa Angoli. Powinni wiedzieć lepiej, to tego
jedynego(?) u nich zamachu potrzebni byli ludzie z plecakami a nie
Internet.
IRA także sprawnie przeprowadziła setki zamachów kiedy nikt o Internecie
nie słyszał.
-
8. Data: 2010-06-10 08:59:16
Temat: Re: Czy to koniec publicznego Wi-Fi?
Od: " " <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Najgorsze ze z tego co widze moze to tez dotyczyc utrzymujacych
> konta e-mail .. niektorzy pewnie juz sie ciesza :-)
To rozporządzenie dotyczy(*) tylko poczty elektronicznej udostępnianej przez ISP.
§ 12. Dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych zapewniający
usługę poczty elektronicznej lub usługę telefonii internetowej użytkownikowi
końcowemu:
Sama usługa poczty elektronicznej nie jest usługą telekomunikacyjną. Jest
usługą społeczeństwa informacyjnego i nie podlega ustawie prawo
telekomunikacyjne - tak zostało to napisane w uzasadnieniu zmiany ustawy i
jej świadczenie nie powoduje stania się przedsiębiorcą telekomunikacyjnym.
http://bip.mi.gov.pl/pl/bip/projekty_aktow_prawnych/
projekty_ustaw/ustawy_telekomunikacja/proj_ust_prawo
_telekom_20_12_07/px_uzasadnienie_20_grudnia_07_rev1
8kwietnia.pdf
====================================================
=====================
(*) Słowo połączenie w rozumieniu przepisów PT jest zdefiniowane w art "2.24a)
połączenie - fizyczne lub logiczne połączenie telekomunikacyjnych urządzeń
końcowych pozwalające na przesłanie przekazów telekomunikacyjnych;"
W rozporządzeniu MI napisano:
§ 12. Dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych zapewniający
usługę poczty elektronicznej lub usługę telefonii internetowej użytkownikowi
końcowemu:
1) inicjującemu połączenie - zatrzymuje i przechowuje dane, o których mowa w §
6 i § 7 pkt 1 lit. a oraz pkt 2;
2) do którego kierowane jest połączenie - zatrzymuje i przechowuje dane, o
których mowa w § 6 pkt 1 lit. a i pkt 2 oraz § 7.
Ponieważ w internecie od chwili podłączenia do sieci jest możliwość
przesyłania przekazów telekomunikacyjnych pomiędzy wszystkimi komputerami
sieci (zakończeniami sieci), to czytając literalnie razem przepisy (§ 12 i
2.24a), wynika, że ISP ma obowiązek tylko zanotowania kiedy klient podłączył
się do Internetu (zainicjował połączenie).
Natomiast §12.2 w odniesieniu do usług internetowych nie ma sensu - chyba
autorowi chodziło telegraf :-)))
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2010-06-10 20:08:58
Temat: Re: Czy to koniec publicznego Wi-Fi?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
wm <...@w...pn> writes:
> Ale ogólnie Polska dumnie dołącza do Rosji, Chin, Wietnamu, Iranu czy
> co tam jeszcze gdzie wszystko się zapisuje, rejestruje bo a nuż się
> może przydać.
Obawiam sie ze w USA albo np. w GB rejestruje sie wiecej niz w
powyzszych razem wzietych :-(
--
Krzysztof Halasa
-
10. Data: 2010-06-10 21:33:34
Temat: Re: Czy to koniec publicznego Wi-Fi?
Od: wm <...@w...pn>
Krzysztof Halasa wrote:
>
> Obawiam sie ze w USA albo np. w GB rejestruje sie wiecej niz w
> powyzszych razem wzietych :-(
to jest tak, że na wyspie rejestrują ale w USA nie. Ich tajne służy
masowo rejestrowały nielegalnie przez pewien czas i dostały za to po
łapach. Chociaż nie bolało ich to wcale...
Ale np. FBI i inne podobne organizacje mogą w każdej chwili zażądać
założenia rejestracji dla konkretnego osobnika czy firmy bez podawania
powodu.