-
111. Data: 2013-05-15 23:59:27
Temat: Re: Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Przemysław Gubernat" <r...@W...r3pc10.pl.na.newsach>
>>
> Podobną sytuację miał znajomy tuż po zmianie przepisów odnośnie kontroli
> drogowej. Zatrzymali i wysiadł z samochodu zanim policjant podszedł do
> samochodu, policjanci wycelowali w niego kałachy, szybko zrozumiał swój
> błąd.
Ale co ... też mamy to uznać za normalne ?
-
112. Data: 2013-05-16 00:22:39
Temat: Re: Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 15.05.2013 16:58, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Michoo,
>
> Jedyne, co w tym zdanie jest prawdziwe, to to, że "żeby pokazać".
> Przed kamerą.
Myślę, że nie tylko przed kamerą.
> Jaki to z niego tfardziel (nie poprawiać), że z środkami
> przymusu, z dwojgiem pomocników spacyfikuje drobnego pijaczka, bo
> pijaczek pyskuje.
Ale skoro ty byś opił psu mordę (twoje słowa) za to że by cię
poszturchiwał nawet jakbyś miał siedzieć to czemu oni nie mogą
spacyfikować pijaczka skoro ten ich prowokuje?
Przecież on wysiadł z tego samochodu tylko po to, żeby pokazać
gliniarzom jak bardzo ma ich w dupie. I te teksty jaki to on nie jest
ważny.
> Jakby stanął naprzeciw trzech skinów, to już by taki
> "odważny" nie był.
Dwóch to może jeszcze... ale ktokolwiek zdrowy psychicznie byłby
"odważny" naprzeciw 3 skinów? Odwaga to nie brak instynktu
samozachowawczego. A tym bardziej "odwaga".
>
>>>>> Są za to wredne odzywki, kopanie po
>>>>> nogach, popychanie i obsceniczne gesty w okolicach jego odbytu.
>>>> Gdzie ty widzisz "obsceniczne gesty w okolicach jego odbytu"?
>>> Facet, trzeba być ślepym albo zaślepionym, żeby nie widzieć
>>> niewłaściwości zachowania i prowokowania pijaczka.
>> Było ono imo nieprofesjonalne co już gdzieś napisałem, ale nic więcej.
>> Coś na poziomie sprzedawczyni, która burka pod nosem a poproszona o
>> reklamówkę mówi "sobie weźmie".
>
> Kopanie po nogach już spacyfikowanego pijaczka nie jest porównywalne z
> niegrzecznością sprzedawczyni.
Biorąc pod uwagę specyfikę zawodu to w ramach środków przymusu
bezpośredniego mogliby mu prawdopodobnie przyjebać albo pogrozić bronią
bez konsekwencji. A conajmniej dać trochę więcej gazu. Potraktowali go
(być może z powodu kamery) stosunkowo łagodnie.
>
>> Policjant nie powinien się tak zachowywać ale w sumie póki odpowiada
>> tylko chamstwem na chamskie zachowanie a nie zaczyna samemu to mi to nie
>> robi.
>
> Policjant sprowokował. A ja organicznie nie znoszę prowokatorów.
Ale najpierw pijaczek prowokował policjantów myśląc, ze jest bezkarny. A
potem eskalowało:
A wysiądę, bo mogę
B każę wykonywać polecenia, bo mogę
A będę burczał, bo mogę
B każę się ustawić, bo mogę
A będę stał jak ja chcę, bo mogę
B będę go poszturchiwał, bo mogę
A odruchowo się odwinął
B spacyfikuję i zawiozę na izbę, bo mogę
>
>>>>> Na co on się oburza i prosi, żeby go nie popychać.
>>>> Ja tam widziałem popchnięcie mające wytrącić go z równowagi tak żeby się
>>>> oparł o maskę a nie tylko trzymał na niej ręce.
>>> I popatrz dalej - facet jest oparty a pies go dalej trąca.
>> No właśnie tak sobie oparty co obrazuje idealnie to jak się odwinął.
>
> Jakby się odwinął, to z taka masą mięśni by psa znokautował.
Jakby trafił to tak. Zauważ, żę poleciał ręką całkiem blisko głowy.
> On go
> tylko odepchnął wskazując, że mu się nie podoba traktowanie. I opuscił
> ręce, nie wykazując dalszej agresji.
Najpierw trzymał nisko ręce w sposób gotowy do chwytania/walki,
rozluźnia je po jakiejś sekundzie. Po czym zaczyna coś pyskować
(podchodzi drugi gliniarz i go delikatnie odsuwa) - niestety nie słychać
na nagraniu co tam się produkuje.
>
> [...]
>
>> W sumie już widzę te komentarze "co za cioty" po tym jakby gliniarze
>> odpuścili.
>
> A ktoś nakazuje publikację?
Nikt, ale zdaje się, że to był kręcony jakiś program? Jakby trafiło na
wizję pewnie z komentarzem w rodzaju "policjant próbuje nie doprowadzić
do konfliktu". To by się pojawiły pod filmikiem komentarze, że się
peniał pijaczka.
> Tu piesek wielce dumny ze swojego popisu
> na publikację wyraził zgodę. A nie ma być z czego dumny.
Sądząc po wklejonym tu linku to wg niektórych ma - było całkiem sporo
głosów, że w wawie pokazali panu X, że mu nie wszystko wolno. Inna
sprawa, że może też zarobić upomnienie.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
113. Data: 2013-05-16 01:20:57
Temat: Re: Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
John Kołalsky wrote:
>
> Użytkownik "Przemysław Gubernat" <r...@W...r3pc10.pl.na.newsach>
>
>>>
>> Podobną sytuację miał znajomy tuż po zmianie przepisów odnośnie kontroli
>> drogowej. Zatrzymali i wysiadł z samochodu zanim policjant podszedł do
>> samochodu, policjanci wycelowali w niego kałachy, szybko zrozumiał
>> swój błąd.
>
> Ale co ... też mamy to uznać za normalne ?
Myślę, że powoli stanie się normalne jeśli paru policjantów zginie w
czasie takiej kontroli.
-
114. Data: 2013-05-16 08:35:58
Temat: Re: Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Od: Franc <w...@w...pl>
Dnia Wed, 15 May 2013 17:06:02 +0200, the_foe napisał(a):
> No, ale juz
> doszlismy do wniosku, w innym watku, ze zenujace zarobki w Policji
> Panstwowej powodują, ze idą tam ludzie przede wszytkim dla władzy by
> sobie, jak ci panowie, poszalec i to zupelnie zgodnie z prawem.
Z tymi niskimi zarobkami to bym nie przesadzał, tak samo o tym, że byle kto
idzie do Policji.
Znajmony właśnie skończył rekrutację i dostał pracę w Policji. Same
rozmowy, testy i badania trwały z pół roku. Chętnych na pęczki. Za byle
pierdołę odrzucają.
--
Franc
-
115. Data: 2013-05-16 09:20:22
Temat: Re: Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Od: Bartłomiej Kacprzak <b...@w...pl>
Użytkownik "Jarek Pudelko" <j...@b...ceti.pl> napisał w
wiadomości news:kmt53b$bf9$1@alfa.ceti.pl...
>W dniu 2013-05-14 12:43, t? pisze:
>
>> Czy coś takiego jest w ogóle legalne? Czy TV może bezkarnie wyszydzać
>> kogo chce?
>>
>
> Czy to jest legalne to ja nie wiem natomiast nie wiem czy byl wyszydzany.
> Raczej zrobil z siebie idiote no ale przeciez my nie wiemy "kim on jest" i
> "ktora dzielnica jest jego".
Brawo Policja, pięknie gościa spacyfikowali :)
pozdrawiam
--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL
-
116. Data: 2013-05-16 09:35:18
Temat: Re: Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Od: AZ <a...@g...com>
["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]
On 2013-05-15, Michoo <m...@v...pl> wrote:
>
> Btw: Ci tutaj byli stosunkowo "mili" - próbowali dostać klucze od faceta
> który sobie siedział - i zobacz jak się skończyło:
> http://www.youtube.com/watch?v=Oh2HQckBuRM
>
Nigdy nie zrozumiem pokazywania czy przytaczania sytuacji/prawa z
USA/Kanady czy innej Norwegii jako wzor i ideal.
--
Artur
ZZR 1200
-
117. Data: 2013-05-16 10:39:28
Temat: Re: Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "John Kołalsky" napisał
Użytkownik "Przemysław Gubernat"
<r...@W...r3pc10.pl.na.newsach>
>> Podobną sytuację miał znajomy tuż po zmianie przepisów odnośnie
>> kontroli
>> drogowej. Zatrzymali i wysiadł z samochodu zanim policjant podszedł
>> do
>> samochodu, policjanci wycelowali w niego kałachy, szybko zrozumiał
>> swój błąd.
>Ale co ... też mamy to uznać za normalne ?
Czemu nie ? Policjanci tez maja prawo czuc sie zagrozeni.
Tylko ... po paru niemilych incydentach nie jezdza z kalachami, albo
je maja gleboko schowane.
I bardzo dobrze, skoro nie umieja strzelac, to niech bron lezy w
magazynie :-)
J.
-
118. Data: 2013-05-16 10:42:45
Temat: Re: Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "witek" napisał w wiadomości
>Pijanego łatwo sprowokować.
>Niezależnie od tego czy sie da czy sie nie da, policja nie powinna
>tego robić.
>Dokładnie taka sama relacja panuje pomiedzy dziecmi i rodzicami.
>Dziecko ma prawo tupać nóżką, kłaść się na chodniku i ryczeć, że on
>chce zabawkę. Rolą rodziców jest nie dać się wrobić w grę dziecka na
>zasadach dziecka.
>Pokazywanie dziecku wowczas swojej siły jest dokładnie tak samo
>szczeniackie. Onacza dokładnie tylko tyle, że rodzic nie potrafi
>sobie poradzić z małolatem na swoich zasadach i musi użyć siły.
No ale przepraszam - ktore zachowania nie sprowadzaja sie do uzycia
sily ?
Tylko innej, psychicznej.
Tak czy inaczej, dziecko musi zrozumiec ze te gry przegra :-)
J.
-
119. Data: 2013-05-16 11:04:49
Temat: Re: Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Od: "WhiteD" <...@...pl>
Użytkownik "the_foe" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kn08dv$2oi$2@news.dialog.net.pl...
>> Przecież facet sam się ośmieszył. Chyba że według ciebie TVN Turbo mu
>> zapłacić za to żeby z siebie robił idiotę po pijaku.
>
> Widziałes kiedyś show Jerrego Springera? Za takie cos się ludziom płaci
^^^^^^^^^^^^
> w USA. ;)
Niestety nie, najpierw musiałabym zmienić płeć. To pewnie byłby temat dla
Springera...
Naprawde musisz być idiotą skoro po 2-3 wymianach zdań nie odnotowałeś że ja sem
dziewczynka a nie chłopczyk...
WhiteD
-
120. Data: 2013-05-16 11:05:49
Temat: Re: Czy to jest legalne w tym dzikim kraju?
Od: Yakhub <y...@g...pl>
W liście datowanym 15 maja 2013 (20:40:09) napisano:
>>> w ktorym momencie policja go podpuszcza do takiego zachowania? czy
>>> mowisz o tym, ze samo zatrzymanie do kontroli sprowokowalo tucznika do
>>> takiego zachowania?
>>
>> Cytuję:
>> "To może do kamery pan podejdzie i pokaże, jak pan dużo może?"
>>
>> Na co facet podchodzi do kamery, i mówi, że on dużo może.
>>
> faktycznie, przepraszam. zostal perfidnie sprowokowany, jak piecioletnie
> dziecko.
Czy perfidnie? Nie. Po prostu głupio i bez sensu.
W ŻADNYM momencie policjanci nie kazali mu siedzieć w samochodzie.
Myślę, że każdy z nas miał do czynienia z pijanymi ludźmi (albo nawet
sam był pijany), i wie, jak niewiele trzeba, żeby taka osoba zmieniła
nastrój.
Do pewnego momentu przypuszczam, że wystarczyłoby powiedzieć:
"Tak, tak, wiemy, dużo pan może, ale na razie proszę wrócić do
samochodu, tam kolega się panem zaopiekuje.".
Odpowiednio poprowadzona rozmowa mogłaby spowodować, że misiek
rzuciłby się policjantom na szyję, wycałował ich i wypłakał im
historię swojego życia. A potem przez rok opowiadałby na imprezach,
jakich to fajnych policjantów spotkał.
A tak - interwencja, która mogłaby się zakończyć na śmiechu,
zakończyła się rewizją, kopaniem, psikaniem gazem, skuwaniem
kajdankami i odwiezieniem na izbę.
Owszem, policjanci mieli do tego wszystkiego prawo, ale czy na pewno o
to chodzi?
--
Pozdrowienia,
Yakhub