-
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin2!goblin.stu.neva.ru!cyclone03.ams2.highwinds-media.com!voer-me.
highwinds-media.com!npeer03.iad.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!fe
ed-me.highwinds-media.com!nx01.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.n
eostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.ne
ostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Newsgroups: pl.misc.telefonia
From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Subject: Re: Czy operator przechowuje treść smsów ?
References: <51cbea7f$0$1446$65785112@news.neostrada.pl>
<156jcb7mfg2gt$.h62l9y76ui4x$.dlg@40tude.net>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<kra664$hrn$1@node2.news.atman.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<51d93e90$0$1266$65785112@news.neostrada.pl>
<odyt254tgyhq$.qa84tb7it57g$.dlg@40tude.net>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<m...@i...localdomain>
<wxbs04xlsqee.1tuk9mvg9gxe4$.dlg@40tude.net>
<m...@i...localdomain>
<1mdgzoj19stu9$.y65mx48h9ao1$.dlg@40tude.net>
<m...@i...localdomain>
<vcavvpmagd50.zab728lo6jk3$.dlg@40tude.net>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<gnsx66iv0lr5$.7qpserb7ezfw$.dlg@40tude.net>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<m...@i...localdomain>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<m...@i...localdomain>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<m...@i...localdomain>
Organization: : : :
User-Agent: slrn/1.0.1 (Linux)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
Date: 14 Jul 2013 14:45:17 GMT
Lines: 123
NNTP-Posting-Host: 77-253-217-116.ip.netia.com.pl
X-Trace: 1373813117 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1215 77.253.217.116:47279
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 7307
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia:236927
[ ukryj nagłówki ]Pan Krzysztof Halasa napisał:
>> No to znowu muszę zapytać: ten dostęp przez modem, to do terminala,
>> czy przez TCP/IP.
>
> Widocznie nie napisałem jasno. Używało się np. programu telix (DOSowego
> emulatora terminala VT52 itp.), łącząc się przez modem z komputerem,
> który był podłączony do Internetu.
No to teraz już jasne. Zresztą tak właśnie przypuszczałem. O programie
Telix też mógłbym długo, choć już nie zawsze ze wszystkimi szczegółami.
Bo to nie ja, lecz koledzy oskryptowali go tak, żeby jak najsprawniej,
najszybciej i najtaniej wymieniał pliki między dwoma komputerami
z modemami. Salt się ten język stkryptowy nazywał. Pliki z tekstami
albo skanowanymi zdjęciami. A przydawało się to na przykład gdy padał
Związek Radziecki, a potem Janajew robił pucz w Moskwie.
> Sama końcówka DOSowska nie miała TCP/IP, bo i po co?
Jak to po co? Choćby po to, żeby zrobić słynne (w tej dyskusji) FTP.
Inaczej po co je w ogóle zapuszczać -- lepiej jak to co potrzeba samo
przyjdzie na konto, a Telix posłuży tylko do przetransmitowania przez
zmodem.
> Tamte komputery typowo nie udostępniały żadnego PPP ani np. SLIPa
Ach SLIP, dobrze pamiętam. Tylko dzięki temu, że wiedziałem co to takie
i potrafiłem zrobić serwer ze SLIPem, to wszyscy klienci z całej Polski
z komputerami Apple trafiali do nas. Tamten system na początku w ogóle
nie wiedział co to PPP.
>> A jakim trzeba być, żeby myśleć, że możliwość zadzwonienia modemem na
>> zagraniczny numer, to jest "dostęp do Internetu"?
>
> No a co to jest w takim razie?
Zdalny dostęp do komputera, na którym są usługi internetowe.
> A czy np. możliwość zadzwonienia do PLEARNu (nie pamiętam już jak się
> nazywał ten koncentrator w NASK, jakaś kolejna postać z Tolkiena chyba)
Gandalf.
> to był "dostęp do BITNETu"?
Nie, to był dostęp do PLEARNu. A PLEARN miał dostęp do BITNETu.
> I czym zasadniczym się to różni od dostępu na miejscu w CIUWie?
W praktyce, to wygodą. Prawdziwy terminal z prawdziwą klawiaturą vs.
nędzna emulacja dalekopisu. A tak w brdziej suchym ujęciu, to niczym.
Bo BITNET, to była sieć łącząca komputery mainframe, których było
najwyżej kilkaset. Dostęp do mainframe odbywał się w sieci terminali.
Taka to była dwustopniowa hierarchia tego typu rozwiązań.
Dopiero Internet stworzył "sieć sieci". Całość mogła puchnąć jak
kolonia pączkujących drożdży, powiększając się o kolejne komputery
mające adres IP i wyznaczoną trasę połączeń. Ale osldskulowe wbicie
się terminalowo w uniksowy komputer, jakby to był mainframe, to nie
jest dostęp komputera do Internetu.
>> Zwłaszcza w kontekscie ściągana czegoś z FTP. Sto bajtów na sekundę,
>> sześć kilobajtów na minutę i rachunek...
>
> No i?
No i po prostu jestem ciekaw tych cen. Dokopałem się tylko do cenników
z początku wieku -- było między 1,50 a 2 złote, czyli z pół dolara.
Na przełomie PRL/RP może był to dolar, może dwa -- ale to tylko moje
przypuszczenia. Za równowartośc jednej pensji, to sobie można było
średniej wielkości artykuł przeczytać.
> Rachunki to była inna sprawa
I zupełnie poboczna. Najwazniejsze, że w trybie terminalowym nie było
technicznych możliwości ściągnięcia czegoś z FTP. Można było tylko
przekermitować z hosta, tego jednego jedynego, naszego powszedniego.
>> No właśnie, bez żartów proszę. Gdzie mieli tymi modemami dzwonić,
>> skoro tepsa jeszcze swojej darmodajni nie roztworzyła? W Warszawie,
>> to i owszem, "szło załatwić" gdzieś konto i dostęp.
>
> W szczególności można było mieć darmowy dostęp do sieci, jedyne koszty
> to były koszty połączenia lokalnego (w Warszawie i kilku innych
> miastach). Tak było na pewien czas przed Windows 95 (i NT 4.0),
> wprowadzenie zwłaszcza Windows 95 było pewną zmianą, bo tam było PPP
> (bardzo niewygodne, nie do końca zgodne z innymi, i wymagające zmian
> konfiguracji po stronie serwera).
E, bez przesady. Działało. Tyle że w pierwszej wersji systemu protokół
TCP/IP nie instalował się domyślnie, trzeba go było szukać na płycie,
był głęboko schowany gdzieś w katalogu z dodatkami.
> Po jakimś czasie większość(?) userów wróciła chyba do Trumpeta.
Mam odrotne wspomnienia. Najpierw uruchomiłem Trumpet i od razu zadziałało.
Tylko trzeba było używać 16-bitowej wersji Netscape z Windows 3.xx. Ale
jak się odnalazło to TCP/IP z Microsoftu, to też działało, już z 32-bitowym
Netscape.
> Dopiero jakaś późniejsza wersja PPP w Windows lepiej nadawała się do
> użycia (nie używałem Windows do takich zastosowań ale tak to wyglądało).
Cały Windows się z początku słabo nadawał do Internetu, ja bym PPP tutaj
specjalnie nie wyróżniał. W ogóle w Microsofcie nie wiązali z Internetem
większych nadziei. Mam jeszcze płytę z pierwszym wydaniem "international"
-- jak się przy instalacji wybierze Polskę, to na pulkicie pojawia się
ikona do zestawienia telefonicznego połączenia modemowego z Microsoft
Network. Wybierany numer jest na Białorusi (widać, że tam Bill Gates
planował obstalować jakieś regionalne centrum sieciowe).
> Wydawało mi się jasne że to nie było tak jak teraz.
Nie, ja to odczytałem tak, że od samego początku był cud, miód i orzeszki,
każdy kto chciał, to miał.
>> W paru większych miastach pewnie też. Ale poza tym?
> A czy ja pisałem że tak było w każdym miejscu?
A trzeba było. Precyzja wypowiedzi, to dobra rzecz. Warto poćwiczyć.
--
Jarek
Następne wpisy z tego wątku
- 14.07.13 16:51 Jarosław Sokołowski
- 14.07.13 16:55 Jarosław Sokołowski
- 14.07.13 16:56 Jarosław Sokołowski
- 14.07.13 17:52 Anerys
- 14.07.13 19:54 Atlantis
- 14.07.13 20:01 Atlantis
- 15.07.13 00:43 J.F.
- 15.07.13 01:23 J.F.
- 15.07.13 12:57 Jarosław Sokołowski
- 15.07.13 12:59 Jarosław Sokołowski
- 15.07.13 21:19 Atlantis
- 17.07.13 17:04 Krzysztof Halasa
- 17.07.13 17:07 Krzysztof Halasa
- 17.07.13 17:13 Krzysztof Halasa
- 17.07.13 17:21 Jarosław Sokołowski
Najnowsze wątki z tej grupy
- "betamaxy" i inne voip-y dzisiaj
- Hackowanie SS7
- nowe spamerstwo ?
- Przychodzące impulsy telefon nie dzwoni
- Re: Zgody...
- Jak tanio dzwonic do Wielkiej Brytani?
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Czas umierać.
- [ot] aplikacja - ameryk. nr. telef + dzwonienie za free do stanow i kanady
- Vectra 'Plan domowy bez limitu'
- Re: Ponownie: Android i zarządzanie książką telefoniczną z komputera
- Re: Ponownie: androSRAJ i zarządzanie książką teleSRAną z bitMłyna
- Re: Ponownie: Android i zarządzanie książką telefoniczną z komputera
- Android, export/import książki telefonicznej
Najnowsze wątki
- 2025-02-01 Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- 2025-01-31 A niektórym to naprawdę zależy na ekologi w miastach LPG POWRACA ;-)
- 2025-01-31 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-31 Łódź => Programista NodeJS <=
- 2025-01-31 Wrocław => Senior SAP Support Consultant (SD) <=
- 2025-01-31 Warszawa => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2025-01-31 Gdańsk => iOS Developer (Swift experience) <=
- 2025-01-31 Kraków => UX Designer <=
- 2025-01-31 Warszawa => Data Engineer (Tech Leader) <=
- 2025-01-31 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-01-31 Gliwice => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-01-31 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-01-31 Warszawa => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-31 Warszawa => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2025-01-31 Gdańsk => Programista Full Stack .Net <=