in <news:t0cijq$mf2$1$horizn@news.chmurka.net>
user K pisze tak:

>> odbieram, że największym przerażeniem napawa moich kolegów
>> - koszt napraw w Londynie
>> - plaga kradziey samochodów
>> - wandalizm
>
> Nie wiem czy ostatnio jest az taka roznica w cenach robocizny
> pomiedzy UK i PL, a ceny czesci dawno temu sie wyrownaly. Czasy
> wymiany kompletnego rozrzadu o polowe taniej niz w UK juz sie
> kilka lat temu skonczyly.


pisałem wam już chyba

Toyota Aygo wymiana sprzęgła 700 funtów
300 sprzęgło, 200 robocizna, 100 rachunek

Koleżanka wgniotła drzwi w Yaris
jeździ już drugi miesiąc.


> Chyba tylko jak w PL pojedziesz do kogos kto to robi bez DG w
> drewnianym garazu po ciemku to zauwazysz roznice.

Wszystko co mogę naprawiam sam ale dobrze wiedzieć
jaka siekiera panuje.

dlatego #ZawszeGratem

wolę kupić drugie i trzecie mieszkanie niż remontować silnik
za 40 tys zł jak to pokazują już na youtube.

--
Piter

#ZawszeGratem
strefa wolna od LPG FSI TDI i klimy