-
21. Data: 2015-05-06 12:12:38
Temat: Re: Czy kurier moze zignorowac zakaz ruchu
Od: k...@g...com
W dniu środa, 6 maja 2015 12:00:13 UTC+2 użytkownik tck napisał:
> Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
> news:48e8c837-ec37-450c-ad95-bb434b623d0f@googlegrou
ps.com...
> W dniu środa, 6 maja 2015 07:01:10 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
> > On 2015-05-04 21:53, k...@g...com wrote:
> >
> > > Tam jest zły znak postawiony. Powinien być zakaz wjazdu i tabliczka że
> > > kogoś nie dotyczy jak droga bez wylotu to znak że droga bez wylotu.
> > > Zakaz ruchu powinien być znakiem bez możliwości jakichkolwiek wykluczeń.
> > > Pękła rura z gazem, ustawili zakaz ruchu żeby od samochodu coś nie
> > > pierdolnęło i nikomu wjechać nie wolno.
> >
> > Akurat jest dokładnie na odwrót - np zakaz ruchu może być legalnie
> > zignorowany przez niepełnosprawnego (z odpowiednimi papierami), a zakaz
> > wjazdu z oczywistych względów już nie.
> >
> > BTW z "nie dotyczy mieszkańców" - każdy gdzieś mieszka - w ostateczności
> > można mieszkać w tym samochodzie, którym się poruszasz - żona cię
> > wyrzuciła;)
> >
> > Shrek.
>
> A zakaz ruchu ustawiony przez saperów bo bombę z wojny pod drogą znaleźli
> też może być przez inwalidę ignorowany? A jak wodociągi postawią zakaz ruchu
> bo pękła rura i pod asfaltem jest dziura na 4 metry głęboka i taka duża że
> mala ciężarówka się w niej zmieści to też inwalida może wjechać? Zakaz ruchu
> to tak jak by drogi albo ulicy nie było.
>
>
>
> jak jest wykop to procz zakazu ruchu jest tez barierka
> znam miejsca, gdzie pod stalym zakazem ruchu widnieje tabliczka dotyczy
> takze niepelnosprawnych.
>
>
> --
> pozdr
>
> Tomasz
>
> tck(at)top.net.pl
Ktoś podpierdoli barierkę a zakaz zostanie. Zakaz ruchu to brak dogi pomimo że jest.
-
22. Data: 2015-05-06 14:07:36
Temat: Re: Czy kurier moze zignorowac zakaz ruchu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 6 May 2015, J.F. wrote:
> Dnia Tue, 5 May 2015 00:19:02 p...@g...com
> napisał(a):
>> --Czy kurier mógł legalnie zignorować zakaz?
>>> Nie.
>> polemizowalbym :-)
>> Przykład znaku B-1 z tabliczką "Nie dotyczy oznakowanych pojazdów
>> obsługi parku oraz służb komunalnych". Należy pamiętać iż zgodnie z
>> pkt. 3.1.2. "Nie dopuszcza się stosowania sformułowań ogólnikowych,
>> np. "Nie dotyczy ruchu lokalnego". Na drogach często można spotkać
>> odstępstwa wyrażone tabliczkami "nie dotyczy dojazdu do posesji"
>
> Ale kurier moglby dojechac ...
>
>> lub "nie dotyczy mieszkańców". Wjazd za taki znak nie jest
>> podstawą do interwencji przez odpowiednie służby jak Straż Miejska
>> czy Policja. Zgodnie z SJP "posesja- wydzielony teren (...),
>> stanowiący czyjąś własność", "mieszkaniec- osoba stale
>> zamieszkująca jakiś teren, stale przebywająca w jakimś miejscu".
>>
>> Powyższe przykłady pokazują iż tak naprawdę przy użyciu tych dwóch
>> zwrotów znak taki nie jest wiążący dla nikogo, a ponadto jest on
>> sprzeczny z prawem, na co wielokrotnie wskazują orzeczenia NSA.
>
> NSA sie wypowiadal w sprawie tabliczki ? Wielokrotnie ? A kto to
> zglaszal ?
Ja bym miał za złe Przemkowi, że nie podał źródła.
http://drogipubliczne.eu/1-3-znaki-zakazu
pzdr, Gotfryd
-
23. Data: 2015-05-06 14:16:44
Temat: Re: Czy kurier moze zignorowac zakaz ruchu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 4 May 2015, J.F. wrote:
> Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości grup
>> Dwa pytania:
>> 1. Czy kurier mógł legalnie zignorować zakaz?
>
> A na jakiej podstawie ?
Na podstawie przepisu art.31.3 Konstytucji RP.
Podstawę do oczeczeń do braku podstawy zacytował user piszący z adresu
"przemek.jedrzejczak", "zapomniał" o zapodaniu źródła z którego wziął
cytat :>
Aby przepis obowiązywał, musi:
- mieć legalne podstawy prawne
- jego egzekucja musi spełniać wymogi formalne.
Zupełnie inna sprawa, to fakt, że tabliczka "nie dotyczy mieszkańców"
to podwójna bzdura. Znaczy z faktu że "prawie każdy" jest mieszkańcem
i nadto prawnie wisi w powietrzu.
Znam jeszcze "głębszą" (bzdurę): "nie dotyczy pojazdów mieszkańców".
Przesłanie jasne :P (aby "obcy" nie parkowali), ale LITERALNIE
jest problem z różnicy między własnością a posiadaniem (np. pojazd
użyczony albo dajmy na to "przepisany" na bank).
pzdr, Gotfryd
-
24. Data: 2015-05-06 14:24:53
Temat: Re: Czy kurier moze zignorowac zakaz ruchu
Od: p...@g...com
--Ja bym miał za złe Przemkowi, że nie podał źródła.
prawda ale miejmy swiadomosc ze odnalezienie zrodla to copy&paste czyli jakies
2-3sekund ... banalne prawda ?
-
25. Data: 2015-05-06 14:33:45
Temat: Re: Czy kurier moze zignorowac zakaz ruchu
Od: p...@g...com
--Przesłanie jasne :P (aby "obcy" nie parkowali), ale LITERALNIE jest problem z
różnicy między własnością a posiadaniem (np. pojazd użyczony albo dajmy na to
"przepisany" na bank).
jak wszyscy zapewne rozumiemy, wyegzekwowanie tego przepisu jest realnie nieskuteczne
i moze jedynie skonczyc sie obustronnym palowaniem przed sadem ku uciesze prawnikow
...
P.
-
26. Data: 2015-05-06 14:52:08
Temat: Re: Czy kurier moze zignorowac zakaz ruchu
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2015-05-06 11:56, k...@g...com wrote:
> A zakaz ruchu ustawiony przez saperów bo bombę z wojny pod drogą znaleźli też może
być przez inwalidę ignorowany?
Generalnie może - pewnie dlatego w razie wykopania bomby stawia się
barierki, umyślnego i znak achtung minen!
>A jak wodociągi postawią zakaz ruchu bo pękła rura i pod asfaltem jest dziura na 4
metry głęboka i taka duża że mala ciężarówka się w niej zmieści to też inwalida może
wjechać?
Jak wyżej.
> Zakaz ruchu to tak jak by drogi albo ulicy nie było.
To sobie przeczytaj:
(Dz. U. z 2005 r., Nr 108, poz. 908 z późn. zm.)
Osoby niepełnosprawne o obniżonej sprawności ruchowej, kierujące
pojazdem samochodowym lub kierowca przewożący osoby o obniżonej
sprawności ruchowej, jak również pracownicy placówek zajmujących się
opieką, rehabilitacją lub edukacją niepełnosprawnych pozostających pod
opieką tych placówek, mogą nie stosować się do następujących znaków -
pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności:
- ,,zakaz ruchu w obu kierunkach" (B-1),
- ,,zakaz wjazdu pojazdów silnikowych, z wyjątkiem motocykli
jednośladowych" (B-3),
- ,,zakaz wjazdu autobusów" (B-3a),
- ,,zakaz wjazdu motocykli" (B-4),
- ,,zakaz wjazdu motorowerów" (B-10),
- ,,zakaz postoju" (B-35),
- ,,zakaz postoju w dni nieparzyste" (B-37),
- ,,zakaz postoju w dni parzyste" (B-3,
- ,,strefa ograniczonego postoju" (B-39).
Koniec tematu.
Shrek.
-
27. Data: 2015-05-06 15:07:37
Temat: Re: Czy kurier moze zignorowac zakaz ruchu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 06.05.2015 14:16, Gotfryd Smolik news pisze:
> Zupełnie inna sprawa, to fakt, że tabliczka "nie dotyczy mieszkańców"
> to podwójna bzdura. Znaczy z faktu że "prawie każdy" jest mieszkańcem
> i nadto prawnie wisi w powietrzu.
Zakładając, że inicjator wątku nie zastosował po prostu skrótu myślowego
- ja to zrozumiałem tak, że była tabliczka "nie dotyczy mieszkańców" ale
z dalszym ciągiem precyzujących, że chodzi o mieszkańców z takiego a nie
innego adresu/adresów.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
28. Data: 2015-05-07 08:26:18
Temat: Re: Czy kurier moze zignorowac zakaz ruchu
Od: Robson <r...@...pl>
> Czyli to twoja wina, że nie ma dojazdu w wygodny dla kuriera sposób.
Stawiam, ze obecnej matury z polskiego, pomimo zamieszczania fragmentów
tekstów, nie zdałbyś.
-
29. Data: 2015-05-07 10:15:57
Temat: Re: Czy kurier moze zignorowac zakaz ruchu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 6 May 2015, p...@g...com wrote:
> --Ja bym miał za złe Przemkowi, że nie podał źródła.
>
> prawda ale miejmy swiadomosc ze odnalezienie zrodla to copy&paste czyli jakies
2-3sekund ... banalne prawda ?
Pod warunkiem, że ktoś wie, że to jest copy&paste.
Ale w sumie to nie takie istotne - "źródłu" się podanie namiaru należy,
jak to mawiają, "jak psu kiełbasa".
pzdr, Gotfryd
-
30. Data: 2015-05-07 10:19:05
Temat: Re: Czy kurier moze zignorowac zakaz ruchu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 6 May 2015, Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 06.05.2015 14:16, Gotfryd Smolik news pisze:
>
>> Zupełnie inna sprawa, to fakt, że tabliczka "nie dotyczy mieszkańców"
>> to podwójna bzdura. Znaczy z faktu że "prawie każdy" jest mieszkańcem
>> i nadto prawnie wisi w powietrzu.
>
> Zakładając, że inicjator wątku nie zastosował po prostu skrótu myślowego - ja
> to zrozumiałem tak, że była tabliczka "nie dotyczy mieszkańców" ale z dalszym
> ciągiem precyzujących, że chodzi o mieszkańców z takiego a nie innego
> adresu/adresów.
Czekamy na inicjatora :)
Nadal pozostaje problem "mieszkańca" - i braku logiki w ciągu dalszym,
wychodzi że jak goście przyjadą to mieszkaniec powinien wyjść za znak
i "legalnie" wjechać pojazdem dalej, ewentualnie jak ktoś jego własny
samochód podrzuci pod dom to mandat dostanie.
Pomijam sławne flejmy o "paru miejscach zamieszkania" :>
pzdr, Gotfryd