eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingCzy ktoś słyszał o murzynach programistach?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 31. Data: 2010-08-14 18:32:44
    Temat: Re: Czy ktoś słyszał o murzynach programistach?
    Od: Lech Lorens <l...@s...is.not.wel.com>

    On 2010-08-09, Adam Przybyla <a...@r...pl> wrote:
    > BTW, edytor "vim" powstaje w afryce. Z powazaniem

    Bram Moolenaar, twórca edytora Vim, jest Holendrem. Jakiś czas temu
    zaczął pracować dla Google'a, co wiązało się z przeprowadzką do Zurychu.
    Zurych, z tego co kojarzę, w dalszym ciągu jest miastem europejskim ;-)

    Ale w Afryce - owszem - bywa.

    --
    Pozdrawiam,
    Lech Lorens - lp.pw@snerol_hcel


  • 32. Data: 2010-08-18 12:14:11
    Temat: Re: Czy ktoś słyszał o murzynach programistach?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Waldek M." <w...@l...localdomain> wrote in message
    news:1c628v3a5y63d.dlg@localhost.localdomain...
    > Dnia Sun, 8 Aug 2010 15:28:45 +0200, Jacek napisał(a):
    >>> Witam
    >>> Zdażają się dziewczyny programistki, ale nigdy w życiu nie słyszałem, o
    >>> murzynach programistach. A wy słyszeliście?
    >>
    >> Moze nie murzyni, ale ciemnoskorzy hindusi goruja w kodowaniu.
    >
    > Ummm.. po względem ilości kodu czy jego jakości?
    >
    > Osobiście miałem różne przypadki, niemniej jednak
    > większość kodu, który widziałem a był pisany przez hindusów,
    > był tragiczny. Choć nie powiem, widziałem też perełki.

    No popatrz... to tak jak u wszystkich - jedni piszą dobrze, inni byle jak.


  • 33. Data: 2010-08-18 12:16:39
    Temat: Re: Czy ktoś słyszał o murzynach programistach?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "jmj" <k...@w...pl> wrote in message
    news:4c5ea719$0$21002$65785112@news.neostrada.pl...
    > Zdażają się dziewczyny programistki, ale nigdy w życiu nie słyszałem,
    > o murzynach programistach. A wy słyszeliście?

    A gdzie mieszkasz? Bo w kraju gdzie jest <1% Murzynów
    jak PL będzie ciężko znaleźć wśród nich programistów...
    Sprawdzałeś w USA? Albo RPA?


  • 34. Data: 2010-08-18 12:17:41
    Temat: Re: Czy ktoś słyszał o murzynach programistach?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "jmj" <k...@w...pl> wrote in message
    news:4c5fd97b$0$27037$65785112@news.neostrada.pl...
    > Bo w przyszłości (wg. mnie) każdy wykształcony człowiek będzie umiał
    > programować w pewnym stopniu (choćby w Pythonie albo w VB),

    No toś mnie rozbawił teraz... :-))) Szczególnie z tym VB :-)))


  • 35. Data: 2010-08-20 10:57:30
    Temat: Re: Czy ktoś słyszał o murzynach programistach?
    Od: Roman Werpachowski <r...@g...com>

    On Aug 18, 1:14 pm, "Pszemol" <P...@P...com> wrote:
    > "Waldek M." <w...@l...localdomain> wrote in message
    >
    > news:1c628v3a5y63d.dlg@localhost.localdomain...
    >
    > > Dnia Sun, 8 Aug 2010 15:28:45 +0200, Jacek napisał(a):
    > >>> Witam
    > >>> Zdażają się dziewczyny programistki, ale nigdy w życiu nie słyszałem, o
    > >>> murzynach programistach. A wy słyszeliście?
    >
    > >> Moze nie murzyni, ale ciemnoskorzy hindusi goruja w kodowaniu.
    >
    > > Ummm.. po względem ilości kodu czy jego jakości?
    >
    > > Osobiście miałem różne przypadki, niemniej jednak
    > > większość kodu, który widziałem a był pisany przez hindusów,
    > > był tragiczny. Choć nie powiem, widziałem też perełki.
    >
    > No popatrz... to tak jak u wszystkich - jedni piszą dobrze, inni byle jak.

    W dodatku pewnie ci Hindusi pisali kod "zdalnie", siedząc gdzieś w
    Delhi i kontaktując się z szefem projektu przez email i poprzez kilka
    stref czasowych. W takich warunkach pisać dobry kod jest po prostu
    trudniej.

    Znam osobiście programistów żółtych, czarnych i śniadych, i w tych
    samych warunkach piszą kod porównywalnej jakości co Europejczycy. No
    ale mój pracodawca ich zatrudniał nie na zasadzie "im tańszy tym
    lepszy", tylko wybierając tych dobrych.

    Z moich doświadczeń z odpytywaniem kandydatów do pracy mogę powiedzieć
    tyle, że najwięksi pozerzy i ignoranci, jacy mi się trafili, byli
    białymi Europejczykami. Powód wg mnie jest banalny: jak jesteś
    imigrantem pierwszego pokolenia, to się starasz wybić. Jak jesteś
    "stąd", to sobie możesz pozwolić na większy luz.

    RW


  • 36. Data: 2010-08-21 15:59:29
    Temat: Re: Czy ktoś słyszał o murzynach programistach?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Roman Werpachowski" <r...@g...com> wrote in message
    news:8cb3b41b-f4fb-44ee-bcdc-6c67007639e4@z28g2000yq
    h.googlegroups.com...
    > On Aug 18, 1:14 pm, "Pszemol" <P...@P...com> wrote:
    >> "Waldek M." <w...@l...localdomain> wrote in message
    >>
    >> news:1c628v3a5y63d.dlg@localhost.localdomain...
    >>
    >> > Dnia Sun, 8 Aug 2010 15:28:45 +0200, Jacek napisał(a):
    >> >>> Witam
    >> >>> Zdażają się dziewczyny programistki, ale nigdy w życiu nie słyszałem,
    >> >>> o
    >> >>> murzynach programistach. A wy słyszeliście?
    >>
    >> >> Moze nie murzyni, ale ciemnoskorzy hindusi goruja w kodowaniu.
    >>
    >> > Ummm.. po względem ilości kodu czy jego jakości?
    >>
    >> > Osobiście miałem różne przypadki, niemniej jednak
    >> > większość kodu, który widziałem a był pisany przez hindusów,
    >> > był tragiczny. Choć nie powiem, widziałem też perełki.
    >>
    >> No popatrz... to tak jak u wszystkich - jedni piszą dobrze, inni byle
    >> jak.
    >
    > W dodatku pewnie ci Hindusi pisali kod "zdalnie", siedząc gdzieś w
    > Delhi i kontaktując się z szefem projektu przez email i poprzez kilka
    > stref czasowych. W takich warunkach pisać dobry kod jest po prostu
    > trudniej.

    Generalnie co widzę to sub-kontraktorzy zatrudniani na jeden
    projekt niestety generują kiepski kod bo nie mają poczucia
    własności i dumy z ukończonego dzieła. Robią projekt, biorą
    kasę a klient dostaje kod bez gwarancji i martwi się resztą sam.
    Przy zatrudnianiu programistę na etat on wie że to będzie jego
    zmartwienie gdy narobi byków w kodzie - to on się z nimi będzie
    męczył, często po godzinach nie dostając dodatkowej kasy...
    Więc pisze się tak aby nie mieć potem dużo kłopotów, lepszy kod.

    > Znam osobiście programistów żółtych, czarnych i śniadych, i w tych
    > samych warunkach piszą kod porównywalnej jakości co Europejczycy.
    > No ale mój pracodawca ich zatrudniał nie na zasadzie "im tańszy tym
    > lepszy", tylko wybierając tych dobrych.
    >
    > Z moich doświadczeń z odpytywaniem kandydatów do pracy mogę
    > powiedzieć tyle, że najwięksi pozerzy i ignoranci, jacy mi się trafili,
    > byli
    > białymi Europejczykami. Powód wg mnie jest banalny: jak jesteś
    > imigrantem pierwszego pokolenia, to się starasz wybić. Jak jesteś
    > "stąd", to sobie możesz pozwolić na większy luz.

    Underdog scenario? :-)


  • 37. Data: 2010-08-21 17:43:50
    Temat: Re: Czy ktoś słyszał o murzynach programistach?
    Od: Roman Werpachowski <r...@g...com>

    On Aug 21, 4:59 pm, "Pszemol" <P...@P...com> wrote:
    > Generalnie co widzę to sub-kontraktorzy zatrudniani na jeden
    > projekt niestety generują kiepski kod bo nie mają poczucia
    > własności i dumy z ukończonego dzieła. Robią projekt, biorą
    > kasę a klient dostaje kod bez gwarancji i martwi się resztą sam.

    AKA "Accenture model" :)

    Roman


  • 38. Data: 2010-08-21 17:46:47
    Temat: Re: Czy ktoś słyszał o murzynach programistach?
    Od: Roman Werpachowski <r...@g...com>

    On Aug 21, 4:59 pm, "Pszemol" <P...@P...com> wrote:

    > > Z moich doświadczeń z odpytywaniem kandydatów do pracy mogę
    > > powiedzieć tyle, że najwięksi pozerzy i ignoranci, jacy mi się trafili,
    > > byli
    > > białymi Europejczykami. Powód wg mnie jest banalny: jak jesteś
    > > imigrantem pierwszego pokolenia, to się starasz wybić. Jak jesteś
    > > "stąd", to sobie możesz pozwolić na większy luz.
    >
    > Underdog scenario? :-)

    No trochę tak, bo taki koleś nie ma takiej sieci wsparcia jak lokals
    któremu rodzice opłacili studia w Cambridge. Albo się sprawdzisz, albo
    wracaj do Indii/Pakistanu.

    Roman


  • 39. Data: 2010-08-26 13:39:25
    Temat: Re: Czy ktoś słyszał o murzynach programistach?
    Od: "slawek" <s...@h...pl>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:i...@p...onet.pl...
    > A gdzie mieszkasz? Bo w kraju gdzie jest <1% Murzynów
    > jak PL będzie ciężko znaleźć wśród nich programistów...
    > Sprawdzałeś w USA? Albo RPA?

    To jeszcze dorzucę trzy grosze - mulaci się liczą? Się liczą?

    A Hindusi? Się liczą? Się liczą?

    A liczy się to, że to nie my wynaleźliśmy system dziesiętny i nie my
    wynaleźliśmy zero?

    A liczy się to, że żółtki wynaleźli rachunek różniczkowy niezależnie od
    jewropejców?

    A liczy się, że twórca fuzzy logic to "paki" i do tego wyznawca Allacha?

    Nie mówiąc o licznej grupie no ten tego jakby tu... po prostu żydowskich
    programistów (tak, PHP też oni).

    Jak dla mnie programista może być czarny a nawet być kobietą. (Tak, w
    zespole projektującym Javę były kobiety.)

    slawek




  • 40. Data: 2010-08-26 17:12:10
    Temat: Re: Czy ktoś słyszał o murzynach programistach?
    Od: Adam Przybyla <a...@r...pl>

    slawek <s...@h...pl> wrote:
    >
    > Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:i...@p...onet.pl...
    >> A gdzie mieszkasz? Bo w kraju gdzie jest <1% Murzynów
    >> jak PL będzie ciężko znaleźć wśród nich programistów...
    >> Sprawdzałeś w USA? Albo RPA?
    >
    > To jeszcze dorzucę trzy grosze - mulaci się liczą? Się liczą?
    >
    > A Hindusi? Się liczą? Się liczą?
    >
    > A liczy się to, że to nie my wynaleźliśmy system dziesiętny i nie my
    > wynaleźliśmy zero?
    >
    > A liczy się to, że żółtki wynaleźli rachunek różniczkowy niezależnie od
    > jewropejców?
    >
    > A liczy się, że twórca fuzzy logic to "paki" i do tego wyznawca Allacha?
    >
    > Nie mówiąc o licznej grupie no ten tego jakby tu... po prostu żydowskich
    > programistów (tak, PHP też oni).
    >
    > Jak dla mnie programista może być czarny a nawet być kobietą. (Tak, w
    > zespole projektującym Javę były kobiety.)
    ... nie wywoluj wilka z lasu, bo jeszcze ... Ade ktos wspomni;-)))
    Z powazaniem
    Adam Przybyla

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: