Użytkownik "Janusz" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ov8hpd$1pv$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2017-11-24 o 01:32, rageofhonor pisze:
>>
>> Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid> napisał w wiadomości
>> news:ov7lgq$hgr$1$gof@news.chmurka.net...
>>> rageofhonor <w...@w...pl> wrote:
>>>
>>>> Powiedzieli że mogę zastosować o wyższej pojemności.
>>>
>>> Na pewno mowili o pojemnosci a nie o napieciu?
>>>
>>>> Czy nie wpłynie mi to negatywnie na pracę urządzenia.
>>>
>>> Jesli to zasilacz to zakladalbym, ze nie, ale raczej poszukalbym takich,
>>> jak byly - najwyzej na wyzsze napiecie.
>>
>> Nie tylko na zasilaczu są uszkodzone kondensatory
>> Na płycie głównej też jest jeden. W sumie jest ich 4
>> 3x 6,3V 680uF - które udało mi sie zdobyć
>> 1x 10V 680uF - którego jeszcze szukam
>> http://i63.tinypic.com/2n16j2a.jpg
>> Zastanawia mnie czemu w sklepach elektronicznych mówili że mogę zastąpić
>> uszkodzone kondensatorami o wyższej pojemności jeśli nie jest to prawdą.
>> Kosztują grosze. Chyba nie z chciwości.
> Bo generalnie mozna i tak sie robi, sam naprawiam to wiem.
> Można trafić na specyficzne układy które mogą nie działać jak sie da
> większą
> pojemność ale szanse a to są na poziomie <1%, więc wlutuj i zdaj relację.

Dzisiaj a raczej wczoraj specjalnie pojechałem chyba do jedynego sklepu w
okolicy który je ma. Okazało się że są LOW ESR i mają takie same wartości.
Wlutuję, jak znowu spuchną zamienię je na mocniejsze.